Epicka opowieść o zombie, polityce i blogowaniu :: Sprawdź komentowany news.

[lmn]

Długo czekano u nas z wydaniem, seria już chyba trylogią jest. Ciekawe kiedy ktoś wznowi "World War Z" Brooksa.

[malakh]

Czytałem spory kawał, bo i mnie proponowano - jak widać po wydawcy, niespecjalnie mi się spodobało.

[kurp]

Łapię konwencję, ale trudno mi sobie wyobrazić coś takiego w formie powieści. W każdym razie - brzmi dość oryginalnie.

@malakh - co z tym nie tak?

[malakh]

Nudą wiało. Rzuciłem po niecałych 100 stronach, bo jakoś mnie nie porwało. Nie wiem, co w tym rewolucyjnego.

[Shadowmage]

Jak to co? Zombie

[wsqn]

@malakh, będziesz miał okazję przeczytać całość już 7 listopada, proponujemy zacząć od 100 strony. Może dostaniesz nawet egzemplarz w redakcji NF i wtedy zobaczysz co straciłeś

[kurp]

Rzucić po 100 stronach to nieprofesjonalnie. Książkę rzuca się po pierwszej stronie albo czyta do końca.

[nosiwoda]

E, nie. Wkłada się zakładkę, mówi się "Dokończę potem" i po pięciu latach odnajduje zakładkę pośrodku nicniemówiących stron.

[Maeg]

+1

Choć ja ostatnio przestałem mieć wyrzuty sumienia i dwie tegoroczne lektury odłożyłem (jedna w połowie, drugą w dwóch trzecich).

[malakh]

Jerzy czyta. Mówi, że bardzo dobre.

Oby więcej było "Jerzych" niż "malakhów";]