Następny Wehikuł czasu z datą :: Sprawdź komentowany news.

[ASX76]

MAG nieraz jest krytykowany za powtórki, a przecież wydaje i nowe tytuły, natomiast Rebis non stop leci po odgrzewanych bigosach i jakoś niewielu marudzi :P

[Janusz S.]

Coraz więcej Solarisu w Rebisie. I w przeciwieństwie do "Gwiazdy moim przeznaczeniem" to zupełna psychoanalityczna chała.

[ASX76]

No ba! Nie dość, że znowu, to na domiar złego chały. Jeśli już odświeżać, to pozycje zasłużone, a jakieś bolesne nieporozumienia takie jak "Człowiek do przeróbki". "Księga Hioba" Heinleina czy "Aleja potępienia" Zelaznego to również słabizny. A przecież można byłoby wydać np. "Pana Światła", zamiast jednej z najgorszych książek Rogera...

[Konsul]

Zgadzam się, prócz Haldemana to słabiutkie te propozycje na ten rok w Rebisie.

[Shedao Shai]

Ja tam się chętnie zapoznaję z klasyką, serwowaną przez Rebis. Kupiłem dotychczas wszystko i wszystkie kolejne pozycje mam w planach.

[Konsul]

Ja też kupuje, ale tak jak koledzy wyżej podnieśli. Można wydać Pana Światła Zelaznego, zamiast tego wydają Aleje Potępienia. Pomysłu z wydawaniem Heinleina nie rozumiem, skoro wszystkie lepsze pozycje pozgarniał MAG. Nie lepiej byłoby już wydać pozostałe książke Clarka, Asimova, albo chociażby Connie Wilis, Pohla czy Vinge. Rozumiem, że trochę lat już minęło od klasyki Solarisu ale naprawdę, począwszy od Aldissa zaczęli lecieć tym Solarisem jakby po prostu wznawiali tamtą serie. Mogliby to przeplatać innymi tytułami, przecież Solaris nie wydał wszystkiego.

[ASX76]

Toż przecie Rebis wydaje Asimova w innej (i to lepszej) formie... C. Willis - oh no... Sorry, ale serio nie widzisz Pan czegoś świeższego i zarazem lepszego do wydania? ;)

[Konsul]

Dałem tylko przykłady. Willis nie czytałem i temu dałem taki przykład, ale przecież możesz zaproponować coś innego. Asimova wydali wyłącznie Fundacje i Roboty i nie zanosi się by wydali cokolwiek innego, a to nie są przecież nawet najbardziej nagradzane z jego powieści/opowiadań.

[AM]

Ja też kupuje, ale tak jak koledzy wyżej podnieśli. Można wydać Pana Światła Zelaznego, zamiast tego wydają Aleje Potępienia. Pomysłu z wydawaniem Heinleina nie rozumiem, skoro wszystkie lepsze pozycje pozgarniał MAG. Nie lepiej byłoby już wydać pozostałe książke Clarka, Asimova, albo chociażby Connie Wilis, Pohla czy Vinge. Rozumiem, że trochę lat już minęło od klasyki Solarisu ale naprawdę, począwszy od Aldissa zaczęli lecieć tym Solarisem jakby po prostu wznawiali tamtą serie. Mogliby to przeplatać innymi tytułami, przecież Solaris nie wydał wszystkiego.

Pana światła ma zysk. Inne rzeczy my. Zostatała im głównie Aleja.

[Konsul]

A to ciekawe co Pan mówi, ciekawe czy Zysk planuje go wydać kiedyś.

[ASX76]

Znaczy się MAG "położył rączki" na Zelaznym poza "Panem Światła"? ;) A dałoby się rzucić choć nieco więcej światła na tę kwestię? ;)

[ASX76]

Znaczy się MAG "położył rączki" na Zelaznym poza "Panem Światła"? ;) A dałoby się rzucić choć nieco więcej światła na tę kwestię? ;)

[Janusz S.]

Pana światła ma zysk. Inne rzeczy my...

Mag będzie wydawać Żelazne Artefakty? Serię autorską w twardych okładkach taką jak Dick w Rebisie? Proszę coś zdradzić bliższego skoro już podrzucił Pan przynętę.

[ASX76]

Ale czemuż od razu serię autorską, skoro są Artefakty? ;)
Poza tym Zysk ma chyba w dalszym ciągu "Amber", więc jeśli odpowiada to prawdzie, to robić serię autorską bez sztandarowego dzieła Mistrza Fantasy? ;)

[Fidel-F2]

To nie sztandar tylko brudna ściera.

[toto]

"Oko kota", "Imię moje legion", "Ja, nieśmiertelny" bym chętnie w nowym wydaniu przeczytał. I zbiory opowiadań. A może przede wszystkim zbiory opowiadań. "Pana Światła" w sumie też bym w ładnym wydaniu przytulił.

[asymon]

To nie sztandar tylko brudna ściera.

Ale że o "Pana światła" chodzi? Nie czytałeś przypadkiem w tym, pardon, zjebanym tłumaczeniu? Nie pamiętam które to, obie książki miałem z biblioteki, ale jedno z tłumaczeń jest bardzo, bardzo złe. Według Encyklopedii Fantastyki były tylko dwa wydania, więc szansa że trafiłeś jest spora.

[Fidel-F2]

To o Amberze, trudno o bardziej prymitywną fantastykę, no może cyberpunk Gibsona.

Pan światła jest fpyteczkę. Wydanie Atlantisu, w tłumoczeniu (sic!) Reszke, to jeden z najgorszych przekładów ever, wiem bo mam.

[asymon]

OK, to była męcząca niedziela. Przeczytałem teraz wątek na spokojnie i dobrze że więcej nie pisałem, bo wczoraj byłem pewien, że "Pan światła" zostanie wydany w serii Wehikuł czasu...

Ale fanem Amberu też nie jestem, pewnie za stary byłem jak przeczytałem, choć pierwszy pięcioksiąg jest nawet znośny, drugi mnie wynudził.

Dopisuję się za to do listy społecznej na opowiadania. Inne powieści albo nie podeszły, albo nie czytałem.

[Bibi King]

Fidel,

Zelaznego TEŻ nie zrozumiałeś? :-)))

[Fidel-F2]

Ale którego? Tego genialnego z Ciemnej nocy październikowej czy tego od nieprawdopodobnej kupy gówna w Amberze?

[Shedao Shai]

Dyskutujcie z atencjuszem, daleko zajdziecie. Pierwszych parę tomów Amberu to bdb fantastyka - potem całość rzeczywiście się rozmywa na modłę Mody na Sukces, gdzie wszyscy zmartwychwstają i wszyscy mają jakieś ukryte powiązania ze wszystkimi. Ale nazwać to "nieprawdopodobną kupą gówna"... tu nawet nie ma co traktować jak rozmówcę - tylko jak trolla.

[Fidel-F2]

Czytałem tylko pierwszy tom. Nieprawdopodobna kupa gówna. Znaczy z punktu widzenia dorosłego. Jeśli rozmawiamy o dwunastolatku to tak, przyzwoita powieść.

Heh, jak nie powtarzasz poglądów stada baranów to jesteś atencjusz. Jak zwykle potrafisz ubawić. I standardowo przypierdolić się personalnie.

[nosiwoda]

Czy jakiś przedstawiciel Rebisu pojawia się tu na forum, mniej lub bardziej oficjalnie?

[Shadowmage]

Nie (o ile mi wiadomo). A co chcesz wiedzieć?

[nosiwoda]

Chciałem podrzucić tę propozycję, żeby Inwazję jaszczurów wydali. Albo Rebis w Wehikule, albo Mag w Artefaktach. Magowi już napisałem w temacie, w którym udziela się AM.