Nasze Strony

empik.com nie wszystko ma, a nawet czasem to, co niby ma, to tak naprawdę wcalebonie.
American Bookstore ma sporo F, ale znowu - nie wszystko.
Allegro czasem poratuje, ale czasem zostaje dziura w postaci np. 2. tomu tetralogii MacLeoda (Kena, nie Iana) i jest problem.
amazon.com odpada dla mnie, choć to najwygodniejsze, jak się ma kartę kredytową.
Czasem poratuje ciocia, no, ale nie można stale cioci prosić.
Więc... gdzie kupujecie w oryginale?

No właściwie wyczerpałeś wszystkie moje źródła. Jeśli nie udaje się czegoś kupić w kraju, to albo amazon, albo ktoś z rodziny/znajomych jadący na Zachód.

Z tym, że ja ostatnio dałem sobie z tym spokój - kupuję, a potem i tak nie czytam... to trochę bez sensu

Nie jesteś prawdziwym kolekcjonerem! <odwraca się zgorszony i myje ręce, które dotykały klawiatury>
Ale mam rację, że na amazon trzeba kartę kredytową, no nie? Szczerze mówiąc, żyję w tym przekonaniu bez sprawdzania celowo - bo jeśli się okaże, że nie... to utonę w zamówieniach.

Raczej: nie rozpoczynam kupowania nowych cykli. A nawet z pojedynczymi powieściami to śliska sprawa, bo obecnie to nigdy nie wiadomo czy przypadkiem autorowi nie strzeli do głowy napisanie dalszego ciągu...

Tak, trzeba mieć kartę. Ja korzystam obecnie z kredytowej, aczkolwiek kiedyś chyba kupowałem na debetową, tylko wypukłą.

jest jeszcze, oczywiście, ebay, ale na amazonie jest jakieś 80% pozycji (jak nie nówek, to od ludzi), więc to jest podstawa poza AB;
do tego dochodzą księgarnie zagramaniczne - jak już wiem, że gdzieś jadę, to czasami można księgarnię namierzyć i coś do niej zamówić (i odebrać po przyjeździe)

pozdrawiam