Strona 1 z 1

Co czytamy na necie

Post: pn 28.01.2008 17:18
autor: Eldian
No właśnie, co? Chodzi mi np.: o opowiadania na necie, blogach z opowiadaniami itp. coś co można przeczytać na necie a jest porządnego poziomu.

Post: czw 31.01.2008 23:04
autor: kurp
Rozumiem, że pytanie dotyczy beletrystyki wszelakiej - z tym, niestety, jest w Sieci duży problem. Raczej nie czytam, a jak czasem przeczytam, to żałuję ;)

Jeśli chodzi o serwisy piszące nie tyle fantastykę, co o fantastyce, to osobiście odwiedzam Katedrę, a przy pomocy czytników RSS przeglądam też co ciekawsze teksty z Esensji, Poltera, FantasyBooka, Carpenoctem etc. Ale stamtąd mało co czytam od deski do deski. Raczej skanuję w poszukiwaniu interesujących mnie informacji.

Nie przepadam za blogami (bo nudzą!), ale ostatnimi czasy kibicuję niedawno powstałemu blogowi MadMilla (http://madmill.wordpress.com/) - jedyny chyba blog (oprócz bloga Korwin-Mikkego :D) na który regularnie zaglądam ;)

Post: czw 31.01.2008 23:26
autor: romulus
Literatury w sieci nie czytam, zazwyczaj szkoda czasu. A zresztą nie można się do niej "przytulić". Podobnie rzadko czytam sieciowe wydania gazet codziennych.

Regularnie za to czytam box office na Stopklatce i Rottentomatoes :)

A poza tym recenzje i newsy na Katedrze i Esensji. I zapowiedzi wydawnicze.

Jeszcze interesującego bloga nie znalazłem, ale sprawdzę ten MadMilla :)

Regularnie oglądam trailery filmów na stronach wytwórni.

Ach, jeszcze jedno - "czytam" Ogame.pl :lol:

Post: czw 31.01.2008 23:29
autor: Shadowmage
Ja w zasadzie na necie opowiadań itp nie czytuję. Jeśli już, to jakieś zalegle numery Fahrenheita albo Esensji. Ale nie mam na to czasu - nie wyrabiam sie z wersjami papierowymi tego co bym chciał, więc o necie nawet nie myślę. Poza tym nie lubię czytać z monitora.

Post: pt 01.02.2008 0:04
autor: Usagi
Opowiadań czy książek nie czytam w necie, jedynie czasem jakieś nowości oraz recenzje filmów/książek/gier. Przeważnie jednak dopiero po obejrzeniu/przeczytaniu/zagraniu - patrzę jakie opinie mają inni na temat danej rzeczy :D No i np. po obejrzeniu filmu mogę sobie poszukać ciekawostek o nim czy innych ciekawych informacji (jak jest fajny).

Post: pt 01.02.2008 10:55
autor: Fraa
Czytanie powieści/opowiadań z monitora jest koszmarnie niewygodne i męczy oczy, nie praktykuję tego. Wszelkie e-booki odpadają. Poczytuję recenzje jeśli mnie interesuje coś ciekawego - czyli kiedy chcę coś obejrzeć, zagrać w coś.
No i czytam Orodlin. :D Gra tekstowa, więc czytania akurat tam jest dużo. :P
I to tyle. :)

Post: pt 01.02.2008 11:14
autor: Żerań
Czytam na necie, ale w polskim głównie recenzje. Rzadko czytam polską prozę sieciową, chyba, że ktoś mi poleci jakieś konkretne opowiadanie, lub znajomy coś opublikuje w Fahrenheicie, albo Esensji. Częściej natomiast sięgam po opowiadania zagraniczne - te, które sa dostępne na stronach "Asimov's", lub "The Magazine of Fantasy and Science Fiction"; czasem, jak coś znajdę, to przeczytam książkę udostępnioną na licencji Creative Commons. Fakt, że oczy się męczą, dlatego dawkuję sobie to wszystko godzinę dziennie, nie dłużej. Generalnie jednak uważam, że jak ktoś zna język, to warto: wiele z dobrych opowiadań, lub powieści, nigdy do Polski nie trafi, lub trafi z duużym opóźnieniem.

Post: pt 20.06.2008 21:01
autor: Marycha
Jeśli chodzi o powiadania w necie, zaglądam na www.opowiadania.pl - różne dziedziny - i fantasy, i obyczajowe... sama się tam udzielam, aczkolwiek dopiero niedawno zaczęłam.

Post: ndz 19.10.2008 12:00
autor: Tigana
Dziś mija rok od dnia w którym powstała Zaginiona Biblioteka. Z tej okazji zapraszamy do wzięcia udziału konkursie .
Jeśli chcesz w nim uczestniczyć, musisz na adres: forum[at]zaginiona-biblioteka.pl wysłać maila z odpowiedziami na pytania (zamiast [at] wstawiamy znak @). W tytule maila prosimy wpisać "Konkurs" i podpisać go swoim nickiem z forum. W konkursie mogą brać udział osoby zarejestrowane przed 19. października 2008. Zabawa będzie trwała 14 dni, to znaczy, że zakończy się 2. listopada 2008 r, a wyniki ogłosimy dzień później.

Post: sob 01.11.2008 17:08
autor: Lord Turkey
Regularnie czytam internetowy komiks Sinfest. Myślę, że dość udany i nieraz celnie komentujący przeróżne kurioza życia codziennego. Zwłaszcza, że plejada postaci jest bardzo zróżnicowana.

Jeżeli chodzi o fantastykę to poza Katedrą czytuję wybrane teksty z Esensji i Poltera oraz blogo - strony Orbitowskiego i Ćwieka; felietony Dukaja rozsiane po różnych miejscach.

Odwiedzam też blogi sygnowane logiem Zaginionej Biblioteki i wysłuchuję "Fantastycznych audycji" Radia Kraków. Z regularnych odwiedzin byłoby na tyle.