Wydano na nas wyrok... Idioci z nas...

Wszystkie tematy traktujące o literaturze w bardziej ogólnym rozumieniu

Moderatorzy: Vampdey, Tigana, Shadowmage, Achmed

Wydano na nas wyrok... Idioci z nas...

Postautor: Vampdey » śr 05.02.2003 19:46

http://tygodnikforum.onet.pl/1110086,0, ... tykul.html
Ten link skopiujcie na pasek adresów...
Jest to artyku7ł zamieszczony na Onet.pl, wcześniej ukazał się w magazynie The Times (!!!!)....
Popularność gatunku fantasy świadczy o naszym ubóstwie myślowym. Bezmyślna fabuła i schematyczne postacie zwalniają odbiorcę z myślenia. Obudźmy się, zanim całkiem zidiociejemy.


Co o tym sądzicie? JAk Times mógł zamieścić taki artykuł, tym bardziej, że sam wczesniej promował Harrego Pottera? Ja jestem zdołowany!

Bo przecież z natury rzeczy jest - niewiarygodna. Trudno przejmować się opowieścią, jeżeli autor może w dowolnej chwili przywołać czarnoksiężnika, który wyratuje bohatera z opresji. Magia, podobnie jak szaleństwo, nie jest dobrym pomysłem na rozwiązanie akcji: w światach, w których wszystko może się zdarzyć, znika napięcie powstające, gdy bohaterowie zostają uwikłani w zawiłości realnego świata

A to?!

Swe sukcesy w dzisiejszym kinie - fantasy zawdzięcza, jak większość innych bestsellerów, technologicznej przewadze, szafując efektami specjalnymi. Fantasy wykorzystuje ponadczasowy urok nonsensu: bezmyślna fabuła, papierowe postacie i wydarzenia urągające zasadom logiki zwalniają czytelnika lub widza z wysiłku myślenia.

Niepokoi nasze uzależnienie od fantasy. Mało powiedzieć, że fantasy karmi się wyobraźnią - ona wręcz ją unicestwia.

:(.... :(..... Co o tym sądzicie?
Awatar użytkownika
Vampdey
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3946
Rejestracja: sob 16.11.2002 20:34
Lokalizacja: Bełchatów/Łódź

Postautor: Alvarez » śr 05.02.2003 20:52

Odebrało mi mowę... Jak Times mógł komukolwiek zapłacić za napisanie takich bzdur :!: :!: :!:
Święty Graal jest w zamku aaaaaaaaaa
Awatar użytkownika
Alvarez
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 11
Rejestracja: pn 06.01.2003 21:17
Lokalizacja: Ciudad de Medellin

Postautor: Lechu » śr 05.02.2003 21:17

Trudno jednoznacznie powiedzieć jak to naprawdę jest z tym fantasy. Tutaj np autor IMHO przegiął i to ostro. Nie nazwę tego debilizmem i nie znaniem się na rzeczy, bo nie o to chodzi. Tu chodzi o punkt widzenia pewnych spraw. Dla nas fantasy to rzecz zupełnie normalna (nie chodzi tu o czary czy smoki) tylko interesowanie się tym jest czymś normalnym. A tu mamy drugą stronę medalu - cżłowieka który wręcz przeciwnie, patrzy na to z zupełnie innej strony niż my. Tylko ze strasznie przy tym przesadza. Rozumiem że komuś to nie odpowiada, ktoś tego nie lubi, ale to nie powód żeby robić z fantasy zagrożenie dla ludzkości gorsze od broni atomowej. Fakt, że w tym jest pewna częśc prawdy, fantasy to poniekąd ucieczka od rzeczywistości, to źródło kasy w hollywood i na swój sposób odmóźdzacz. Ale Panowie, bez przesady! Przypomina mi to darcie się starych babć które pokemony uważają za pomioty szatana i największe zło. Albo jak ja bym zaczał pisać artykuły że hiphopowcy są opętani i to apostołowie apokalipsy. Fantasy zagrożeniem dla historii? Dzieci zamiast uczyć się o bitwie pod Grunwaldem wolą czytać LotRa? No i co z tego, przecież to jest zupełnie naturalne że dzieci wolą się bawić. Logiczne jest ze nie oleją nauki i zaczną świrować na punkcie fantasy. To jest po prostu hobby jak każde inne, ale nie znaczy to że ludzkośc z tego powodu czeka klęska. Prędzej zjedzą nas pokemony niż fantasy zdominuje świat :wink:

Co do kasy i filmów, to też przegięcie. Taki James Bond to nie fantasy a efektów ma od groma. Jakby to w innych filmach było mniej efektów. Ja myślę że kolesiowi konkurencja LotRa zabuliła za ten artykuł, z czystej zazdrości. Tak, powinniśmy chodzić do kin na filmy bez efektów. O ile jeszcze takie istnieją.
My new Home:
Heroes Home
Obrazek
Awatar użytkownika
Lechu
Lord
Lord
 
Posty: 1638
Rejestracja: pt 06.12.2002 12:41
Lokalizacja: Guild Wars / Heroes Home

Postautor: RaF » śr 05.02.2003 23:58

Sam udowadniałem na maturze, że fenomen fantasy w głównej mierze spowodowany jest zjawiskiem eskapizmu, czyli ucieczki od realności do wyobraźni. Czyli Ameryki nie odkryłem, bo wielu było przede mną i wielu będzie po mnie. Problem leży jednak w tym, czy ta ucieczka naprawdę zagraża temu porządkowi świata, do którego pan profesor (z tytułu naukowego wnoszę, iż człowiek powyżej pięćdziesiątki) zdążył przywyknąć i który chce utrzymać. Zastanawia mnie też to, czy pan profesor istotnie wniknął w te, jego zdaniem, zidiociałe fantasy, że wypowiada się o całym gatunku, który, nie muszę chyba wam tego mówić, jest bardzo obszerny i bardzo różnorodny. Fakt, że zdominowany jest przez grafomanów w rodzaju R. A. Salvatore'a czy nieodżałowanego Philipa Athansa, lecz nie znaczy to jeszcze, że nie istnieją takie osobistości, jak Ursula LeGuin (chociaż i jej zdarzały się poważne wpadki) czy śp. Roger Zelazny. Fakt, ograniczanie się wyłącznie do fantasy - czy fantastyki - jest ograniczaniem swojego intelektu i horyzontów. Fakt, że wymagająca myślenia sztuka jest znakomitym treningiem umysłu i otwiera szerzej oczy na świat. Ale profesor (widać, że historyk, a nie literaturoznawca) zdaje się nie dostrzegać jednej, a zasadniczej cechy fantasy, która jest gatunkiem z natury rozrywkowym. Już to mówiłem wielokrotnie, ale powiem jeszcze raz: wątpię, czy komuś, kto wraca późno z pracy/szkoły, zmęczony całodziennym wysiłkiem umysłowym, zechce się relaksować przy grubych tomach wywodów filozoficznych Poppera czy przedzierać przez gąszcz dat i faktów książki historycznej. Owszem, o tych rzeczach również należy pamiętać, należy poznawać świat, rzeczywistość, należy myśleć i tworzyć - na wszystko jest czas. Wszystko dla ludzi, jak to się mówi. Także fantasy.
"Diese nadmierne sformalizowanie starożytnego prawa zeigt Jurisprudenz jako rzecz tego samego rodzaju, als d. religiösen Formalitäten z B. Auguris etc. od. d. Hokus Pokus des znachorów der savages" -- Karol Marks
Awatar użytkownika
RaF
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3498
Rejestracja: pt 04.10.2002 22:24
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Vampdey » czw 06.02.2003 10:33

Taaa, czy kicz kryje sie tylko w gatunku Fantasy? Nie, może się on kryć wszędzie, gdzie autor nie zna się na temacie, a powoduje tym kasa.
Ciekawe czy autor zaznajomił się z dziełem Tolkiena, czy czym kolwiek innym. Ławto można wywniosować że NIE, cociażby po fragmencie "Bo przecież z natury rzeczy jest - niewiarygodna. Trudno przejmować się opowieścią, jeżeli autor może w dowolnej chwili przywołać czarnoksiężnika, który wyratuje bohatera z opresji."... Jasne, coś takiego było by głupstwem... Gdyby tylko takie rozwiązanie można było znajeść w jakiejkolwiek poważniejszej książce Fantasy! A znaleść jest trudno... W takim razie autor pisząc swój artykuł nie zamierzał się wysilić na uzasadnienie swojego oskarżenia jakimś przykłedem... NO jasne bo skąd miałby wziąść coś takiego? Z takim podejściem to ja moge krytykować wszystko!
Dalej... Skąt powiedzenie, że w fantasy postaci sa papierowe czy schematyczne? Tak może być w wszędzie... Tylko, że ja zazwyczaj spotykałem się z postaciami niezwykle barwnymi...
Faktem jest, że gdyby autor tego artykułu poznal fantasy od strony Forgotten Realms miłby jakieś powody na ostrą krytykę. Ale zastanawiając się, każdy gatunek ma swoje różne strony, nie wszystko oprócz fantasy jest dziełami wybitnymi. A tym bardziej, że autor najbardziej powołuje się na dzieło Tolkiena, Harrego Pottera i film Petera acksona, to nalezy przemilczeć to...
Morał mamy: Żeby krytykowac trzeba znać
Awatar użytkownika
Vampdey
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3946
Rejestracja: sob 16.11.2002 20:34
Lokalizacja: Bełchatów/Łódź

Postautor: ynst » czw 06.02.2003 17:59

Mimo, iz postrzegam fantasy jak basn i mnie ta wypowiedz poruszyla. Autor prboje zasugerowac, ze ludzie interesujacy sie fanatsy sa niczym opetani, uposledzeni umyslowo itp. Tak samo dzieje sie z poszukiwaczami pozaziemskiego zycia czy zwolennikami jogi. Wg. autora Timsa na pewno "sloneczny patrol" zmusza do myslenia i propaguje etyczne wzorce zachowan.
Artykul pokonal granice 11.000 m pod poziom morza, a tam cisnienie juz go pozostawi.
ynst
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 130
Rejestracja: wt 12.11.2002 0:55
Lokalizacja: Gliwice

Postautor: EmpE Lathspell » wt 18.02.2003 13:30

Typowy artykuł prowokatora. Nieraz się z takimi spotyałem i nie raz się pewnie jeszcze spotkam. Takiego najlepiej olać. Ale jeżeli ktoś kto lubi, nie - kocha, fantasy jest głupi to mnie mogą nazywać największym głupkiem - nie obrażę się.

I przepraszam pana - co złego jest w tym, że ktoś dobrze zna Aragorna, czy wręcz pasjonuje się elfami?! Jak by powiedzieli elfowie pana psychika jest zbyt płytka aby to zrozumieć. Na dodatek zarozumiały gorzej od krasnoluda ;). Apropos - ja pasjonuje się i fantasą i historią. Dla mnie to nawet dziedziny pokrewne. Tak, więc cicho...
"Dobry elf, to martwy elf."
Marszałek Milan Raupenneck
"Dobry marszałek, to martwy marszałek"
Generał EmpE Lathspell
EmpE Lathspell
Najemnik
Najemnik
 
Posty: 64
Rejestracja: wt 15.10.2002 15:22
Lokalizacja: Stumilowy Las

Postautor: Azirafal » wt 18.02.2003 14:03

Oczywiście uważam, że artykuł jest stekiem (mniej czy bardziej udanych) bzdur. A większość rzeczy jakie miałem do zarzucenia artykułowi już opisał Vampdey, więc nie ma po co rozpisywać się o tym jeszcze raz. Takie zarzuty jakie postawił "pan profesor" można skierować prawie że dosłownie na wszystkie inne "dzieła" (zarówno literackie jak i kinematograficzne) - wystawić tezę i, nie podając ŻADNYCH przykładów, mówić, iż jest ona prawdziwa, "bo ja tak mówię". Ech, tak to jest, kiedy laicy się biorą za coś, czego po prostu nie LUBIĄ (lub nie ROZUMIEJĄ!!!).
______________
- Nie ma rzeczy niemożliwych!
- Tak? To spróbuj trzasnąć obrotowymi drzwiami!
Awatar użytkownika
Azirafal
Arcypryk
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt 07.01.2003 15:33
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Jander » wt 18.02.2003 18:55

Autor wykazal sie swietnym brakiem znajomosci tematu (jesli czytal kiedys ksiazke Fantasy to jej nie zrozumial)- "Bezmyslna fabula i schematyczne postacie" autor chyba opisuje polskie glupie seriale komediowe (lub amerykanskie filmy dla "wczesnej modziezy").
Caly artykul jest napisany przez zagorzalego przeciwnika Fantasy.
Renomowany krytyk nigdy by nie zjechal Fantasy.
Mozna to porownac do jednego tekstu zrodlowego z egzaminu jaki dzisiaj pisalem- "Szczescie to choroba psychiczna".
Awatar użytkownika
Jander
Czujnik ;-)
Czujnik ;-)
 
Posty: 1504
Rejestracja: sob 09.11.2002 23:07
Lokalizacja: Wrocław / Mysłowice

Postautor: bejzkik » pt 25.07.2003 11:28

autor wykazał się brakiem znajomości literatury

to co napisał można powiedzieć o każdym gatunku (jakże ja nienawidzę tego słowa) literackim
Ostatnio zmieniony ndz 27.07.2003 12:53 przez bejzkik, łącznie zmieniany 1 raz
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: Menthorn... » sob 26.07.2003 9:41

eee... moge wiedzieć kto dokładnie to napisał... dawno sie na nikim nie wyżywałem... zabić chama... a poza tym gość jest okropnie inteligentny :evil: !~!! SĄ LUDZIE I PARAPETY ALE ŻEBY SIĘ KLAMKĄ URODZIĆ!!!
Najwytrwalsze twory człowiecze wywodzą się z nienawiści,
najczyściej lśni ostrze w ciemności nocy
Awatar użytkownika
Menthorn...
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 139
Rejestracja: ndz 13.07.2003 14:45
Lokalizacja: Negerath

Postautor: szycha_007 » sob 26.07.2003 12:48

Powiedzmy że w fantazy wszystko się może zdarzyć, powiedzmyże jest równierz nielogiczne, ale czy komuś to przeszkadza? Mi nie, a że jes więcej takich osób jak ja może świadczyć fakt istnienia tej strony. Są różne gatuniki literackie i każdy z nich ma swoich zwolenników, więc nie należy potępiać ludzi czytających określone książki.
To że jakiś dziennikarzyna napisał takie bzdury wkurza mnie nieprzeciętnie, ale co ja na to poradzę? Biedny człowiek ma kompleksy i potrzebuje się dowartościować.
Sey goodbey to gravity, and sey goodbey to deth, hello to eternety and live for every breth
Awatar użytkownika
szycha_007
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 26
Rejestracja: śr 23.07.2003 13:49
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: zaan » ndz 27.07.2003 12:48

najgorsze, ze wiekszosc ludzi mysli tak jak ten facet (daleko nie szukajac - moi rodzice;))
szkoda, bo nie wiedza, co traca
Awatar użytkownika
zaan
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 14
Rejestracja: sob 19.07.2003 17:31
Lokalizacja: (mał)opolskie

Postautor: bejzkik » ndz 27.07.2003 12:59

a ja juz dawno przestałem się łudzić że mogę być uważany za tzw konsumnta kultury wysokiej
Ostatnio zmieniony ndz 27.07.2003 13:41 przez bejzkik, łącznie zmieniany 1 raz
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: szycha_007 » ndz 27.07.2003 13:34

Fantazy dalej nalerzy do (jak to ładnie ujołeś) kultury wąskiej i nie da rady tego zmienić (przynajmniej na razie). Nalerzy tylko mieć adzieję że nasze społeczeństwo stanie się bardziej tolerancyjne i najpierw postara się nas poznać zanim nas potępi.
Pozdrawiam
Szycha_007
Sey goodbey to gravity, and sey goodbey to deth, hello to eternety and live for every breth
Awatar użytkownika
szycha_007
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 26
Rejestracja: śr 23.07.2003 13:49
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: bejzkik » ndz 27.07.2003 13:43

miałem na myśli kulturę wysoką

a co do tolerancji to wypływa poprostu z niewiedzy i pewnych zachowań społecznych

tyle

szczerze mówiąc to mam w dupie co piszą tacy kolesie
nikogo tutaj nikt pod karabinem nie trzyma :)
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: szycha_007 » ndz 27.07.2003 14:58

W sumie masz rację ale na takie zachowania (w sumie aspołeczne) nie należy być obojętnym. Trzeba zwracać uwagę i prubować przekonać.
Pozdrawiam
Szycha_007
Sey goodbey to gravity, and sey goodbey to deth, hello to eternety and live for every breth
Awatar użytkownika
szycha_007
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 26
Rejestracja: śr 23.07.2003 13:49
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: bejzkik » ndz 27.07.2003 15:33

kogo?
takich właśnie "konsumentów"?
a po co?
niech sobie żyja jak żyją
byle by nie szkodzili
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: Angbandrider » ndz 27.07.2003 18:15

A mnie sie wydaje że nawet nie jest tak źle jak ktoś stara się odseparować fanów fantastyki od reszty społeczeństwa, czy nawet potępić nasze zainteresowania lub hobby. Dzięki temu jest mały rozgłos i nie robią się z tego takie szopki jak Poteromania czy moda na Pokemony. Co tu dużo mówić dzięki temu stajemy się elitarną kastą (tylko dla świrów), przez co do grona piewców fantastyki nie dostają się takie lamusy które obejżały jakiś film i myślą że o fantastyce wiedzą wszystko.
I am the fallen angel who will punish you for all your sins
Awatar użytkownika
Angbandrider
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 252
Rejestracja: pn 30.06.2003 20:11
Lokalizacja: prosto z piekła

Postautor: Vampdey » ndz 27.07.2003 18:48

Człowieku +_+.... Elita? Lamy? Zastanów sie co piszesz troche...
Awatar użytkownika
Vampdey
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3946
Rejestracja: sob 16.11.2002 20:34
Lokalizacja: Bełchatów/Łódź

Postautor: Chaon » ndz 27.07.2003 19:22

Gdyby ktoś w rozmowie podał mi takie argumenty jak te przytoczone przez autora tego artykułu to chyba bym go zabił... śmiechem :P Zwykły stek bzdur, widać, że autor nie zna się na temacie. Nie warto w ogóle zwracać uwagi na takie artykuły... jak to się mówi "nie rusza się gówna, bo śmierdzi"
:wink:
Czy nie czujesz całą swoją duszą jak staliśmy się niczym bogowie?
Awatar użytkownika
Chaon
Lord
Lord
 
Posty: 1065
Rejestracja: pn 16.12.2002 23:20
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: szycha_007 » ndz 27.07.2003 19:22

W sumie Angbandrider ma rację (choć słowa "elita" i "lamy" są trochę mało trafne). Przy fantastyce żeczywiście nikt nie odstawia szopek (choć po wyżej przytoczonym artykule mam co do tego pewne wątpliwości), ale czy odizolowanie nas do oddzielnej (jak to ładnie ujął kast) ma sens?
Sey goodbey to gravity, and sey goodbey to deth, hello to eternety and live for every breth
Awatar użytkownika
szycha_007
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 26
Rejestracja: śr 23.07.2003 13:49
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Chaon » ndz 27.07.2003 19:29

Nie ma, bo po co się izolować? Aby tworzyć kółka wzajemnej adoracji "true fantastów"?
Elitarna kasta... w jakim sensie elitarna? :?
Czy nie czujesz całą swoją duszą jak staliśmy się niczym bogowie?
Awatar użytkownika
Chaon
Lord
Lord
 
Posty: 1065
Rejestracja: pn 16.12.2002 23:20
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Vampdey » ndz 27.07.2003 19:36

Sorry jeśli kogoś urażę, ale takie właśnie argumenty są beznadziejne :evil: . Lamą nazwę kogoś kto za działa fantastyki nazwie wszelkie forgotten realmsy, magic tg i blizzardy, szuka w fantasy krwi, bo to cool, itp :evil: ... A tekst o kastach? Zastanówcie się sami bo ja nie wiem czy argumentacja ma sens... :roll:
Awatar użytkownika
Vampdey
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3946
Rejestracja: sob 16.11.2002 20:34
Lokalizacja: Bełchatów/Łódź

Postautor: szycha_007 » ndz 27.07.2003 20:18

Nie mówiłem że izolowanie się wkastach jest dobre, stwierdziłem jedynie że narazie tak się dzieje. Niepohwalam tego zjawiska, ale co jednostka znaczy w tym świecie...
Sey goodbey to gravity, and sey goodbey to deth, hello to eternety and live for every breth
Awatar użytkownika
szycha_007
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 26
Rejestracja: śr 23.07.2003 13:49
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Chaon » ndz 27.07.2003 22:58

Łączenie się ludzi w grupy nie oznacza, że muszą to być grupy hermetyczne i odizolowane. Nie ma sensu tworzyć jakichś elitarnych zrzeszeń a'la loże masońskie...
W jedności siła, ale żeby grupa mogła coś zdziałać musi być otwarta.
Czy nie czujesz całą swoją duszą jak staliśmy się niczym bogowie?
Awatar użytkownika
Chaon
Lord
Lord
 
Posty: 1065
Rejestracja: pn 16.12.2002 23:20
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: bejzkik » pn 28.07.2003 10:32

Vampdey pisze:Sorry jeśli kogoś urażę, ale takie właśnie argumenty są beznadziejne :evil: . Lamą nazwę kogoś kto za działa fantastyki nazwie wszelkie forgotten realmsy, magic tg i blizzardy, szuka w fantasy krwi, bo to cool, itp :evil: ... A tekst o kastach? Zastanówcie się sami bo ja nie wiem czy argumentacja ma sens... :roll:


ależ to też jest fantastyka. jest literatura zła i dobra to akurat jest pewnie ta zła
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: szycha_007 » pn 28.07.2003 10:57

I tu właśnie wychodzi ludzka hipokryzja. Grimfang oficjalnie potępił autora powyrzszego artykułu a teraz sam dzieli ludzi na czytających "dobrą" i "złą" fantastykę. Nie chcę byś złośliwy, ale to właśnie tacy ludzie tworzą stowarzyszenia zamknięte.
Pozdrawiam
Szycha_007
Sey goodbey to gravity, and sey goodbey to deth, hello to eternety and live for every breth
Awatar użytkownika
szycha_007
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 26
Rejestracja: śr 23.07.2003 13:49
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Vampdey » pn 28.07.2003 11:08

Szycha... :? Ty wiesz co znaczy 'hipokryzja" czy poprostu dla ciebie to fajnie brzmi? Czy Szycho, wielki o znawco odrazu zakładasz - co fantastyka to super? Wszystko ma dobre i złe strony. Wymienione przezemnie serie uważam za merne i żenujące, poza tym lubie fantasy. Kurde, hipokryta ze mnie +_+...

Poziom dyskusji schodzi na poziom 0, więc dla mnie EOT.
Awatar użytkownika
Vampdey
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3946
Rejestracja: sob 16.11.2002 20:34
Lokalizacja: Bełchatów/Łódź

Postautor: bejzkik » pn 28.07.2003 11:18

cóż jako hipokryty moje zdanie jest juz spalone na tym forum

ale postaram ci się drogi szycho wytłumaczyć moje podejście
owszem potępiłem autora dlatego że dzieli on całą literaturę na gatunki w swej idei dobre i złe. ja dzielę literaturę na dobrą i złą.

to co napisałem o podziale na dobrą i złą fantastykę jest jak najbardziej słuszne. jak na pewno zauważysz nie pisze o złej fantastyce i dobrej literaturze głównonurtowej

a tak wogóle to o co ci właściwie chodzi? bo twoja wypowiedź jest niespójna
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: szycha_007 » pn 28.07.2003 11:21

Słuchaj (w zasadzie czytaj) czy ja napisłaem że "co fantazy to super"? Nie, poprostu twierdzę że dla karzdego złe będzie co innego. Nie morzna generalizować. A tak na marginesie nie nazwałem hipokrytą Ciebie tylko grimfanga.
Pozdrowienia
Szycha_007 (wielki znawca obrazu 8) )
Sey goodbey to gravity, and sey goodbey to deth, hello to eternety and live for every breth
Awatar użytkownika
szycha_007
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 26
Rejestracja: śr 23.07.2003 13:49
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: szycha_007 » pn 28.07.2003 11:25

Grinfang poprostu się nie zrozumieliśmy, więc jak poczułeś się urarzony to przepraszam
Pozdrowienia
Szycha_007
Sey goodbey to gravity, and sey goodbey to deth, hello to eternety and live for every breth
Awatar użytkownika
szycha_007
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 26
Rejestracja: śr 23.07.2003 13:49
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Angbandrider » wt 29.07.2003 20:21

A mnie mimo wszystko izolacja odpowiada. Bo dzięki temu człowiek z poza grona w styczności z fanem fantastyki wie z kim ma do czyniania, już a wstępie. Wie że to człowiek oczytany, sprawnie posługujący się językiem polskim i marzący o innych byćmoże lepszych światach przez co jest kwintesencją kreatywności. A moje zdanie apropos lamusów jest takie a nie inne bo nieziemsko mnie wkurza jak widzę kogoś kto gra kartami z chipsów obrazującymi epickie postacie z Władcy Pierścieni. Wkurza mnie to że fantastyka staje się towarem i uciechą dla mas ludzi i że nie jest już wykfintna tylko robiona z myślą o publice.
Założyciela topicu pana Vampdey'a chciałem prosić żeby nieobjeżdżał mnie z góry do dołu ówcześnie nie argumentując swoich tez, jak to miało miejsce w ostatniej odpowiedzi na mój post. Mam prawo do własnego zdania, a Katedra (tak mi się przynajmniej wydaje) jest zbyt prestiżowym serwisem by w tak prosty i nieelegancki sposób zbywać i obrażać nowego forumowicza.

Pozdrawiam.
I am the fallen angel who will punish you for all your sins
Awatar użytkownika
Angbandrider
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 252
Rejestracja: pn 30.06.2003 20:11
Lokalizacja: prosto z piekła

Postautor: Vampdey » wt 29.07.2003 20:43

Nie zamierzam nikogo zbywać, objerzdzać itp. Nie będe teraz otwierał wymiany argumentów, nie ma ona chyba sensu. Dostałem nauczkę i od tej pory nie będe wyrażał swojego rozbawienia (zażenowania?) po przeczytaniu wypowiedzi, z którymi sie całkiem nie zgadzam. Jeśli ktoś jest urażony to bardzo przepraszam, szanowni nowi użytkownicy.

Pozdr.
Vampdey
Awatar użytkownika
Vampdey
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3946
Rejestracja: sob 16.11.2002 20:34
Lokalizacja: Bełchatów/Łódź

Postautor: Azirafal » wt 29.07.2003 20:57

Po pierwsze, chciałbym się tu ogłosić chwilowym orędownikiem pokoju i zaapelować do zaprzestania objeżdżania się. Mimo wszystko jest to kulturalne forum i proponowałbym po prostu uszanować zdanie drugiej osoby... what a load of bullshit!

A wracając do tematu: elitarność, a raczej zamykanie się w hermetycznych grupach nigdy żadnej z nich nie wyszło na dobre! Izolowanie się nie najlepiej też świadczy o nas - pójdzie opinia, że się wywyższamy, itp. Nie żeby mnie to szczególnie wzruszało, ale mimo wszystko nie należy możłiwch, przyszłych czytelników literatury fantastycznej odganiać na starcie!!!
Ostatnio zmieniony śr 30.07.2003 0:12 przez Azirafal, łącznie zmieniany 2 razy
If you don't stand for something you'll fall for anything.
Awatar użytkownika
Azirafal
Arcypryk
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt 07.01.2003 15:33
Lokalizacja: Warszawa

Następna

Wróć do Ogólnie o literaturze

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości

cron