Strona 1 z 1

Poczytaj mi mamo albo tato.

Post: czw 24.10.2019 8:31
autor: Fidel-F2
A niech to gęś kopnie - Robert Romanowicz, Marta Guśniowska

Rzecz o potędze przyjaźni.

Książeczka nietypowa w formacie poligraficznym (długa i chuda jak gęś z bajki), i biorąc pod uwagę adresata, nietypowa w treści. Bo oto mamy Gęś chudą nie tylko w szyi i kostkach, Gęś z głęboką, czarną depresją, Gęś która nie może odnaleźć sensu. Owa depresja skłania Gęś do wproszenia się Lisowi na kolację, przy czym kolacją ma być właśnie sama Gęś. Gęś jednak w całym swym ogóle jest tak nieapetyczna, że Lis odmawia konsumpcji. Wspólnie postanawiają wrobić w tę kolację Wilka. Po drodze mają przygody okraszone filozoficznymi sentencjami i humorem czasem bardzo śmiesznym, czasem nostalgicznym, a czasem zahaczającym o montypythonowski absurd. Czytałem na głos, dzieciaki siedziały zasłuchane a my z żoną od czasu do czasu chichraliśmy się szczerze i niewymuszenie.

Fajna, niegłupia koncepcja, dobrze napisana z nietypowym żartem (przynajmniej jak na klasę książeczek dla dzieci) i charakterystycznymi, oldskulowymi rysunkami. Edytorsko rzecz dopieszczona, elegancka.

8/10