Nasze Strony

Heh... temat dosyć popularny na forach internetowych.

Jakie jest wasze ulubione czasopismo? Moje to oczywiście "Don Rosa" - wydawany raz na rok, z pięknymi rysunkami Kaczora Donalda(trudno to nazwać czasopismem).Oprócz tego kupuję tomiki "Giganta" i "MegaGiga" oczywiście Kaczora Donalda (trochę za dużo Donaldów). Czytam również tomiki innych komiksów - bliżej nieokreślone nazwy ...

Z literackich to czytam Nową Fantastykę oraz Czas Fantastyki, chociaż nie zawsze całe numery. Czasem przejrzę jeszcze jakieś internetowe ziny (Esensja, Creatio Fantastica; rzadko zajrzę gdzieś indziej). Z innych to raz na jakiś czas trafiam do magazynów o samochodach (różne tytuły), coś o komputerach i jakieś tygodniki opinii, jeśli jakiś artykuł mnie zaciekawi na tyle, by dla niego kupic cały numer. To właściwie wszystko.

A ulubionym jest (był), martwy już niestety, Ubik Fantastyka. Niepozorny kwartalnik (podobno miał byc dwumiesięcznik, ale wychodził raczej co trzy miesiące) wydawany w latach 2003-2004. W tamtym czasie NF dryfowała w dziwnym kierunku, SF (później SFFiH) przestało mi odpowiadac, a Ubik bardzo ciekawie się zapowiadał i miał jeden genialny dział (Hurtownia Światów) przedstawiający w nietypowy sposób komiksy (ale i książka się trafiła). Oraz wywiady Konrada Walewskiego z ciekawymi, w Polsce mało znanymi, twórcami fantastyki. Może ktoś pomyśli nad wskrzeszeniem?

Jeżeli chodzi o fantastyczne poletko to od dwóch lat regularnie czytam Nową Fantastykę, zaś od stycznia zaczynam prenumerować również Czas Fantastyki - wszak trzeba się rozwijać. Pozostałe obecne na rynku tytuły nie zrobiły na mnie aż takiego wrażenia, choć mój kontakt z nimi był bardzo znikomy, więc o zdecydowaną opinię raczej trudno. Jak przedmówca czytuję e-ziny - równie sporadycznie.

Co do różniastych tytułów z Kaczogrodu - obok schedy po rodzicach w postaci Kpt. Klossa, Kpt. Żbika, serii Podziemny front czy Pilot śmigłowca - zaczytywałem się także Gigantami i cotygodniowym wydaniem przygód sympatycznego kaczora. Do dziś mam niektóre tomy i bardzo miło je wspominam.

Ponieważ temat dotyczy ulubionych pozycji - nie będę się rozpisywał na temat tych, które wertuję jedynie od czasu do czasu (głównie dzienniki, czasopisma historyczne i opiniotwórcze).

Regularnie kupuję chyba wszystkie periodyki literacko-fantastyczne. Ale czy je czytam? Bardzo wybiórczo muszę przyznać.

Natomiast średnio raz na trzy miesiące kupuję "Świat nauki" - jak mi się rzuci w oczy i akurat będzie jakiś ciekawy artykuł. Natomiast jak już kupię, to zwykle czytam w większości.

Od czasu do czasu kupuję też jakieś tygodniki polityczne typu Polityki. Niestety na rynku nie ma takiego, ktory idealnie wpasowywałby się w moje poglądy i spojrzenie na gospodarkę, więc nie jestem przywiązany do jakiegoś jednego tytułu.

Czy mam więc jakieś swoje ulubione czasopismo? Raczej nie. Prędzej kilka z różnych dziedzin, do których zaglądam od czasu do czasu.