Johann Wolfgang Goethe

Wszystko o literaturze zagranicznej

Moderatorzy: Vampdey, Tigana, Shadowmage, Achmed

Johann Wolfgang Goethe

Postautor: Avathar » wt 13.05.2003 13:59

Chciałbym w tym Topicu porozmawiać o twórczości wyżej wymienionego Johanna Goethe.
Czy jego wiersze , powieście się Wam podobały ?? Jakie są warte przeczytania i dlaczego??
Jak narazie jestem zainsprowany jego twórczością po przeczytniu "Króla Olch" i ciekaw jestem czy warto walczyć o Fausta i inne.

Pozdrawiam.
Obrazek
Avathar
Lord
Lord
 
Posty: 1245
Rejestracja: sob 02.11.2002 0:18
Lokalizacja: Gdynia / Poznań

Postautor: Sfinks » wt 13.05.2003 14:23

Rzeczywiście, "Król Olch", jest niesamowitą balladą (choć swoją drogą doszło w nim do pomyłki gdyż powinien się nazywać król elfów), Faust też jest niesamowitą kksiążką, ale "Cierpienia Młodego Wertera" były dlamnie katuszem
Co to za zwierze które o poranku chodzi na czterech łapach
W południe na dwóch
O zmierzchu na trzech ?
Sfinks
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 12
Rejestracja: pn 03.03.2003 13:51
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postautor: RaF » wt 13.05.2003 16:33

W sumie to dla kogoś lubiącego magiczne i mistyczne klimaty fantasy twórczość Goethego powinna się spodobać. Ja muszę się przyznać, że nie wykraczałem poza pozycje lektur szkolnych, tak więc szerzej się nie wypowiem, ale Faust zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie (choć miejscami jest niemiłosiernie ciężki do przebrnięcia).
"Diese nadmierne sformalizowanie starożytnego prawa zeigt Jurisprudenz jako rzecz tego samego rodzaju, als d. religiösen Formalitäten z B. Auguris etc. od. d. Hokus Pokus des znachorów der savages" -- Karol Marks
Awatar użytkownika
RaF
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3498
Rejestracja: pt 04.10.2002 22:24
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Alganothorn » wt 20.05.2003 23:18

baaardzo lubię 'Fausta', 'Krół Olch' - niespecjalnie w sumie...niezły, ale na kolana nie rzuca ;-)
'Cierpienia...' są, przynajmniej dla mnie, beznadziejne...skróciłbym je tak do 25% i wtedy dałoby się je czytać w miarę normalnie :-)
pozdrawiam
ps. jam jest ta siła, która...
:-)
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Gvynbleid » pn 16.02.2004 22:44

"Król Olch" jest pięknym przykłądem zależności oświeceniowo - romantycznych, jest to pokazane nieomal wprost i podane na tacy w pięknej baśniowej oprawie.
Przez cierpienia młodego Wertera przeszedłem dosyć gładko, ale chyba tylko dlatego że napaliłem się na to żeby przeczytać wszystkie dzieła Goethego, teraz jak na to spojżę to mam mieszane uczucia, natomias do powieści epistolarnych chyba zniechęciłem się na dobre.
Co do Fausta zdanie mam z grubsza odmienne, jest to książka która może nie tyle że jest jakaś strasznie wciągająca, czy ciekawa w każdym momencie (bo tak na pewno nie jest) ale jest po prostu genialna, widać pióro prowadzone ręką arcymistrza. Dlatego też do tejże właśnie książki wrócę jeszcze parokrotnie, może kiedyś uda mi się zrozumieć wszystkie zależności i aluzje :D
Awatar użytkownika
Gvynbleid
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 808
Rejestracja: pn 16.02.2004 10:59
Lokalizacja: Silesia sweet Silesia

Postautor: Noir » pn 07.01.2008 22:27

"Fausta" warto. Trudne jak diabli, ale satysfakcja estetyczna i intelektualna gwarantowana. :)
Awatar użytkownika
Noir
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 7
Rejestracja: wt 11.12.2007 18:03
Lokalizacja: Rzeszów


Wróć do Literatura zagraniczna

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości

cron