Rzeźnia nr.5

Wszystko o literaturze zagranicznej

Moderatorzy: Vampdey, Tigana, Shadowmage, Achmed

Rzeźnia nr.5

Postautor: D.Kain » czw 12.12.2002 18:08

Jedną z moich ulubionych książek jest "Rzeźnia nr.5" K.Vonneguta. Czy ktoś z was ją czytał? Co sądzicie o literaturze tego typu? Czy genialne połączenie sf z historią współczesną przypada wam do gustu?
D.Kain
Najemnik
Najemnik
 
Posty: 79
Rejestracja: pt 08.11.2002 0:14

Postautor: RaF » czw 12.12.2002 21:03

Ja sie nie wypowiem, jako ze nie czytalem :)
"Diese nadmierne sformalizowanie starożytnego prawa zeigt Jurisprudenz jako rzecz tego samego rodzaju, als d. religiösen Formalitäten z B. Auguris etc. od. d. Hokus Pokus des znachorów der savages" -- Karol Marks
Awatar użytkownika
RaF
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3498
Rejestracja: pt 04.10.2002 22:24
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: meri » sob 28.12.2002 22:49

fantastyka??? w zyciu nie nazwalabym tego fantastyka O_o ale to moja skromna opinia ;) no chyba ze sobie ksiazki pomylilam :>>>
Bo ja zla kobieta jestem ];>
meri
Lady
Lady
 
Posty: 107
Rejestracja: sob 28.12.2002 22:21
Lokalizacja: krakow

Postautor: D.Kain » wt 31.12.2002 17:01

Moim zdaniem to jest fantastyka. Tak samo, jak fantastyką jest np. "1984" czy "Mechaniczna Pomarańcza", tyle że te książki zostały "uznane" przez mainstream i dlatego stały się klasyką głównego nurtu. Ale nieważne, po prostu pytam się ludzi, czy lubią Vonneguta. Z "czystej" fantastyki lubię np. Dicka...
D.Kain
Najemnik
Najemnik
 
Posty: 79
Rejestracja: pt 08.11.2002 0:14

Postautor: meri » śr 01.01.2003 2:07

a czytales "nowy wspanialy swiat' Huxleya?
Bo ja zla kobieta jestem ];>
meri
Lady
Lady
 
Posty: 107
Rejestracja: sob 28.12.2002 22:21
Lokalizacja: krakow

Postautor: D.Kain » ndz 05.01.2003 20:46

Nie, choć dużo o tej książce słyszałem. Może kiedyś...
D.Kain
Najemnik
Najemnik
 
Posty: 79
Rejestracja: pt 08.11.2002 0:14

Postautor: bejzkik » pt 25.07.2003 11:27

niezła
wydaje mi sie że że to głónie dzięki niej vonnegut zbudował swoją karierę
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: Alganothorn » pt 25.07.2003 11:51

ciekawa, bardzo przyzwoita;
nie rzuciła mnie na kolana (jak już jesteśmy przy Vonegutach, to jr napisał świetną 'Kocią kołyskę' polecam :-) ), ale bardzo dobrze się czytało;
co kariery - chyba masz grim rację, to chyba jego 'trampolina do sławy' była...
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Hifidelic » śr 30.07.2003 9:47

Dla mnie super, ale najbardziej podobało mi się "Śniadanie mistrzów". Bardzo lubię Vonneguta.
Ostatnio zmieniony pn 26.01.2004 10:29 przez Hifidelic, łącznie zmieniany 1 raz
Awatar użytkownika
Hifidelic
Spammer!!!
Spammer!!!
 
Posty: 1137
Rejestracja: ndz 13.07.2003 18:27
Lokalizacja: Uroczysko

Postautor: Yodogimi » pn 26.01.2004 2:16

Alganothorn pisze:ciekawa, bardzo przyzwoita;
nie rzuciła mnie na kolana (jak już jesteśmy przy Vonegutach, to jr napisał świetną 'Kocią kołyskę' polecam :-) ), ale bardzo dobrze się czytało;
co kariery - chyba masz grim rację, to chyba jego 'trampolina do sławy' była...
pozdrawiam


:D Zgadzam się, lubię Vonneguta, ale też uważam, że 'Kocia kołyska' jest najlepsza z jego księżek (przynajmniej tych, które znam) - przede wszystkim świetny pomysł, a poza tym dobra proporcja pomiędzy formą a treścią.
Awatar użytkownika
Yodogimi
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 13
Rejestracja: sob 24.01.2004 15:23


Wróć do Literatura zagraniczna

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości