Lord of the rings

Wszystko o literaturze zagranicznej

Moderatorzy: Vampdey, Tigana, Shadowmage, Achmed

Lord of the rings

Postautor: larel » ndz 01.12.2002 9:58

Czy czytaliscie kiedys ksiazke Wladca pierscieni? Czy wam sie podobala?
Ja mialem gdzies strone do oficjalnej strony "Wladcy Pierscieni"
the fool must die
larel
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 18
Rejestracja: pt 22.11.2002 19:01
Lokalizacja: niewiadome pochodzenie

Postautor: Klarkash-ton » ndz 01.12.2002 10:17

5 czy 6 razy cala plus wiele razy fragmentami... 8)
Chodz ogolnie za fantasy nie przepadam to Wladce uwielbiam calym sercem.
YOG-SOTHOTH NAFL'FTHAGN !!! Hail 159 !
Awatar użytkownika
Klarkash-ton
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 660
Rejestracja: wt 05.11.2002 0:45
Lokalizacja: Dolina Muminków

Postautor: Rallat » ndz 01.12.2002 16:00

Chociaż czytałem go tylko raz 8) , to powiem, że jest dobra. Właściwie, to nie wiem co można o niej powiedzieć. Może to, że jest esencją fantasy? Do nie porównuje się nowsze tyuły i jest jakby stereotypem książki fantasy.
Niebo świetliste nademną, a prawo moralne we mnie ;)
Awatar użytkownika
Rallat
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 10
Rejestracja: pn 21.10.2002 17:20
Lokalizacja: Rybnik

Postautor: RaF » ndz 01.12.2002 17:32

Bo to ona przyczyniła się do spopularyzowania fantasy. Niewątpliwie krok milowy dla gatunku, chociaż darzę ją sympatią, to nie można jej gloryfikować jako jakiegoś arcydzieła. Bo wad ma, wbrew pozorom, bardzo wiele.
Nie ukrywam jednak, że spędziłem nad nią baaardzo miłe chwile. Czytałem w sumie trzykrotnie :) Łoziński (którego tłumaczenie uważam za lepsze, serio [ale jestem przekorny :P]), Skibiniewska i wersja oryginalna, w sumie tylko po to, żeby porównać. Ale za każdym razem było dużo rozrywki ;)
"Diese nadmierne sformalizowanie starożytnego prawa zeigt Jurisprudenz jako rzecz tego samego rodzaju, als d. religiösen Formalitäten z B. Auguris etc. od. d. Hokus Pokus des znachorów der savages" -- Karol Marks
Awatar użytkownika
RaF
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3498
Rejestracja: pt 04.10.2002 22:24
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Pikel » ndz 01.12.2002 18:25

Od LOTR-a zaczęł się moja miłość do fantasy. Powiem, że Władca Pierścieni jest książką bardzo dobrą. Wspaniały klimat, ciekawe przygody, tylko że...za krótka! Mimo wszystko Tolkien postarał się kreując cały świat, jego historię i języki...Ogólnie trylogia jest warta uwagi i każdy fan fantasy powinien ją przeczytać.
Awatar użytkownika
Pikel
Wędrowiec
Wędrowiec
 
Posty: 37
Rejestracja: czw 28.11.2002 18:55
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: olokos » ndz 01.12.2002 18:31

Czytałem WP tylko raz i to mi w zupełności wystarczy. Uważam, że książka jest wartościową i szanuje to , ale wg. mnie jest NIEWIARYGODNIE nudna.
olokos
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 14
Rejestracja: pn 11.11.2002 10:54
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: larel » ndz 01.12.2002 20:05

Jezeli nie lubisz WP to chyba jestes antyfantastykiem czy co?
the fool must die
larel
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 18
Rejestracja: pt 22.11.2002 19:01
Lokalizacja: niewiadome pochodzenie

Postautor: Klarkash-ton » ndz 01.12.2002 21:03

Ciekawie mnie jedno... jakie ksiazki wedlug tych, ktorzy lubuja sie w fantasy, a dla ktorych WP jest nudny sa zajmujace?
YOG-SOTHOTH NAFL'FTHAGN !!! Hail 159 !
Awatar użytkownika
Klarkash-ton
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 660
Rejestracja: wt 05.11.2002 0:45
Lokalizacja: Dolina Muminków

Postautor: RaF » ndz 01.12.2002 23:05

Jezeli nie lubisz WP to chyba jestes antyfantastykiem czy co?


WP to klasyka gatunku, a klasyke nie zawsze sie lubi. Czasem po prostu trzeba ja znac, bo inaczej wstyd sie pokazac w towarzystwie. Ja tez nie ukrywam, ze wiele ksiazek o wiele bardziej mnie ciekawilo, niz WP, ale czy jest o co drzec koty?

Ciekawie mnie jedno... jakie ksiazki wedlug tych, ktorzy lubuja sie w fantasy, a dla ktorych WP jest nudny sa zajmujace?


Fantasy to dosyć szerokie pojęcie. Nie każdego muszą rajcować pompatyczne walki Dobra (przez duże D) i Zła (przez duże Z). Nie każdy musi lubieć podział na elfy, krasnale i inne gobliny. Nie każdy musi uważać grafomański styl za dobry, bo nie trzeba się przy nim głowić. Nie każdy musi lubić cukierkowe klimaty w stylu Forgotten Realms czy Dragonlance. No i koniec końców nie każdemu musi się podobać naiwniactwo przytłaczającej większości fantastycznych ksiażek. Z kolei są osoby, które właśnie takich cech szukają w fantasy (czy nawet całej fantastyce). De gustibus...
"Diese nadmierne sformalizowanie starożytnego prawa zeigt Jurisprudenz jako rzecz tego samego rodzaju, als d. religiösen Formalitäten z B. Auguris etc. od. d. Hokus Pokus des znachorów der savages" -- Karol Marks
Awatar użytkownika
RaF
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3498
Rejestracja: pt 04.10.2002 22:24
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Rallat » pn 02.12.2002 18:25

Kwestia gustu. Niektórzy kochają Tolkiena za opisywanie piękna, inni Sapka za opisywanie życia. :wink: Sam nie wiem, co lepsze. Przede wszystkim kocham Tolkiena za gloryfikację elfów.
Niebo świetliste nademną, a prawo moralne we mnie ;)
Awatar użytkownika
Rallat
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 10
Rejestracja: pn 21.10.2002 17:20
Lokalizacja: Rybnik

Postautor: Magness » pn 02.12.2002 20:32

Dla mnie Władca Pierścieni + Silmalirion to mitologia, religia prawie :o
Magness
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 13
Rejestracja: pn 18.11.2002 20:18
Lokalizacja: Śląsk

Postautor: Shizm » wt 03.12.2002 13:04

LOTR jest wpaniałym początkiem zagłębiania się w literaturę fantasy, ponieważ pokazuje pierwotny, najpiękniejszy swiat jaki kiedykolwiek powstał. Potem można przejść do cięższej częsci tego gatunku,np: ŚWIAT CZAROWNIC, czy OKO ŚWIATA, lub coś z WARHAMMERA.

Ja właśnie tak zaczynałem i nigdy nie uwierze, że ktoś kto kocha fantasy nie lubi Tolkiena.
A dream that will come true is not a real dream
Obrazek
Awatar użytkownika
Shizm
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 939
Rejestracja: wt 12.11.2002 11:09
Lokalizacja: Guild Wars [MARS]

Postautor: ynst » wt 03.12.2002 21:15

Dla mnie fantasy to (jak podaje zreszta definicja) basn! To, ze osadzona jest w pewnym umownym swiecie i zawsze wystepuja w niej te same charaktery nie czyni z tego gatunku nic nadzwyczajnego. WP jest wyjatkiem nie dlatego, ze jest inne, ale dlatego, ze jest napisany mistrzowskim jezykiem.
ynst
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 130
Rejestracja: wt 12.11.2002 0:55
Lokalizacja: Gliwice

Postautor: RaF » śr 04.12.2002 17:45

Hehe... pierwszy lepszy "zawodowy" krytyk zaraz by na ciebie naskoczyl :mrgreen:

nigdy nie uwierze, że ktoś kto kocha fantasy nie lubi Tolkiena.

Jak juz pisalem, fantasy to bardzo szerokie pojecie. I osobiscie znam bardzo wiele fantastow, ktorzy za tolkienem srednio przepadaja. Choc inna sprawa ze tylko kilku takich, ktorzy nie przepadaja wcale...
"Diese nadmierne sformalizowanie starożytnego prawa zeigt Jurisprudenz jako rzecz tego samego rodzaju, als d. religiösen Formalitäten z B. Auguris etc. od. d. Hokus Pokus des znachorów der savages" -- Karol Marks
Awatar użytkownika
RaF
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3498
Rejestracja: pt 04.10.2002 22:24
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: ynst » czw 05.12.2002 0:00

RaF pisze:Hehe... pierwszy lepszy "zawodowy" krytyk zaraz by na ciebie naskoczyl :mrgreen:


Na szczescie nie jestem "zawodowym" krytykiem, dlatego moge wyrazac swoje opinie, a nie opinie zgodne z ogolnie przyjetymi zasadami.
ynst
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 130
Rejestracja: wt 12.11.2002 0:55
Lokalizacja: Gliwice

Postautor: Shizm » czw 05.12.2002 16:24

Lord of the rings jest jak macica fantasy, ktora wydaje na swiat ludzi szczesliwych, takich wychowanych na basniach, ale oni ppotem dorastaja i zaczynaja interesowac sie gwaltem, mordem, degeneracja i szezeniem zametu.

Tacy ludzie twierdza ze LOTR jest niezajebisty :x :x :x :x :x :x :x

ps: moze brakowac liter bo klawiatura podupadla :)
A dream that will come true is not a real dream
Obrazek
Awatar użytkownika
Shizm
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 939
Rejestracja: wt 12.11.2002 11:09
Lokalizacja: Guild Wars [MARS]

Postautor: Magness » czw 05.12.2002 20:03

Hę? Chyba miałeś zły dzień 8)
Magness
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 13
Rejestracja: pn 18.11.2002 20:18
Lokalizacja: Śląsk

Postautor: RaF » czw 05.12.2002 23:50

Sorka, ale dla mnie tez LOTR jest niezajebisty, a jakos nie mam tak wypaczonego pojecia o fantasy jak nasza Ciemnota Wszechpolska :P Po prostu ksiazka dobra zeby sie rozerwac, ale co wiecej?
"Diese nadmierne sformalizowanie starożytnego prawa zeigt Jurisprudenz jako rzecz tego samego rodzaju, als d. religiösen Formalitäten z B. Auguris etc. od. d. Hokus Pokus des znachorów der savages" -- Karol Marks
Awatar użytkownika
RaF
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3498
Rejestracja: pt 04.10.2002 22:24
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Shizm » pt 06.12.2002 11:06

Przemyslenia RaF, przemyslenia sa wazne . Zauwaz w jakich czasach zyl autor, a sie znalesc powiazania. Musisz spojzec tez na jakosc wykonania tego dziela, to takze wiele zmienia w jego postrzeganiu, przynajmniej u mnie. Przeciez LOTR jest niemal utworem dydaktycznym, uczy i bawi.

ps: Dla malolatow jest to bajka, dala dojzalszych powiesc do przemyslen
A dream that will come true is not a real dream
Obrazek
Awatar użytkownika
Shizm
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 939
Rejestracja: wt 12.11.2002 11:09
Lokalizacja: Guild Wars [MARS]

Postautor: Klarkash-ton » pt 06.12.2002 13:06

Podaj mi RaF przyklady super-ambitnej prozy fantasy bo jestem bardzo ciekawy, skoro uwazasz, ze WP nie ma nic do przekazania.
YOG-SOTHOTH NAFL'FTHAGN !!! Hail 159 !
Awatar użytkownika
Klarkash-ton
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 660
Rejestracja: wt 05.11.2002 0:45
Lokalizacja: Dolina Muminków

Postautor: RaF » pt 06.12.2002 15:38

Fantasy jest przede wszystkim literatura rozrywkowa i jako taka nalezy go postrzegac. Kiedy spotkam czlowieka, ktory twierdzi inaczej - otwarcie go wysmieje. Oczywiscie, autorzy czasem staraja sie przemycic do swojej prozy nieco glebszych wartosci, lecz nie zmienia to faktu, ze fantasy jest przede wszystkim ku rozrywce. I wcale nie mowie, ze znam jakichkolwiek autorow piszacych super ambitne fantasy - bo tak nie jest. Watpie nawet, czy tacy istnieja.
Jezeli chodzi o te tak zwane literackie "ambicje", to na znacznie wyzszym poziomie stoi chocby starsza siostra fantasy - SF. Ale i ten gatunek rowniez sluzy przede wszystkim rozrywce. Inna sprawa, ze wielu zdolnych autorow znalazlo w nim dobry srodek do przekazania nowatorskich mysli i spostrzezen - i chwala im za to. Taki chociazby Lem, ktory broni sie nogami i rekami przed klasyfikowaniem go jako pisarza SF, wiecznie odpowiadajac, ze jest filozofem, a nie fantasta.
I nie powiedzialem nigdzie, ze WP nie ma NIC do przekazania. Oczywiscie, ze mozna nieco ukrytych znaczen z niego wyciagnac i je na rozne sposoby zinterpretowac. Nie zmienia to jednak faktu, ze w porownaniu z przecietna tzw. glownonurtowa (cokolwiek by to mialo znaczyc) powiescia wypada raczej... tak sobie.
Tez kiedys myslalem, ze czytam sobie tzw. "ambitne fantasy" i jestem madry. A potem wzialem sie za inne gatunki. I pewnie dlatego patrze na caly swiat coraz krytyczniej :)
"Diese nadmierne sformalizowanie starożytnego prawa zeigt Jurisprudenz jako rzecz tego samego rodzaju, als d. religiösen Formalitäten z B. Auguris etc. od. d. Hokus Pokus des znachorów der savages" -- Karol Marks
Awatar użytkownika
RaF
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3498
Rejestracja: pt 04.10.2002 22:24
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Klarkash-ton » pt 06.12.2002 17:01

Niemoge sie zgodzic, ze Sci-fi sluzy glownie rozrywce. Nie uwazam wcale, ze lit. sci-fi jest w jakis sposob glupsza czy gorsza od glownego nurtu, korzysta po prostu z innych srodkow, a porusza czesto wazniejsze problemy niz "zwykle" ksiazki.
YOG-SOTHOTH NAFL'FTHAGN !!! Hail 159 !
Awatar użytkownika
Klarkash-ton
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 660
Rejestracja: wt 05.11.2002 0:45
Lokalizacja: Dolina Muminków

Postautor: ynst » pt 06.12.2002 18:15

Shizm -> jestes typowym awanturzysta. Zamiast podac argumenty popierajace Twoje tezy nazywasz mnie malolatem nie znajac mnie zupelnie. Zeby dojzec trzeba dojrzec!
ynst
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 130
Rejestracja: wt 12.11.2002 0:55
Lokalizacja: Gliwice

Postautor: RaF » pt 06.12.2002 20:49

Klark -> coz, na pewno, jak wszedzie indziej zreszta, obok inteligentnych inaczej wymachiwanek na miecze swietlne i strzelanek na pociski laserowe stoja problemy egzystencjonalne, leki przed przyszloscia, krytyka terazniejszosci. I temu nie zaprzeczam. Kiedys zreszta w ktoryms poscie pisalem, ze SF jest gatunkiem z natury bardziej od fantasy wymagajacym i moze dlatego mniej jest w nim grafomanskich wypocin. Nie zmienia to jednak faktu, ze glownie gatunek klasyfikowac nalezy do rozrywki.
I na pewno w glownym nurcie znalazloby sie cala mase bubli, tak samo jak w SF znalazloby sie mnostwo wartosciowych pozycji. Problemem sa jednak te grafomanskie, ktore niestety mimo wszystko przewazaja i ktore utrudniaja dotarcie do tych dobrych ksiazek.
"Diese nadmierne sformalizowanie starożytnego prawa zeigt Jurisprudenz jako rzecz tego samego rodzaju, als d. religiösen Formalitäten z B. Auguris etc. od. d. Hokus Pokus des znachorów der savages" -- Karol Marks
Awatar użytkownika
RaF
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3498
Rejestracja: pt 04.10.2002 22:24
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Shizm » sob 07.12.2002 13:16

ynst--> po pierwsze nikogo nie chcalem obrazac, bo malolat nie jest obrazliwe, a po drugie to nie myl basni z bajka, bo to tez ruznica. Fantasy (przynajmniej niekture) mozna porownywac do basni, ale ja nie zrobilbym tego w stosunku do LOTR, ja bym tego 5-latkowi nie czytal. :D
A dream that will come true is not a real dream
Obrazek
Awatar użytkownika
Shizm
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 939
Rejestracja: wt 12.11.2002 11:09
Lokalizacja: Guild Wars [MARS]

Postautor: ynst » wt 10.12.2002 13:06

Shizm pisze:ynst--> po pierwsze nikogo nie chcalem obrazac, bo malolat nie jest obrazliwe, a po drugie to nie myl basni z bajka, bo to tez ruznica. Fantasy (przynajmniej niekture) mozna porownywac do basni, ale ja nie zrobilbym tego w stosunku do LOTR, ja bym tego 5-latkowi nie czytal. :D


A w ktorym miejscu napisalem o bajce? Mowilem tylko o definicji jaka znalazlem - a w niej wystepuje slowo basn.
Jesli mozna wiedziec, to z jakich powodow nie przeczytalbys tego 5-latkowi?
ynst
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 130
Rejestracja: wt 12.11.2002 0:55
Lokalizacja: Gliwice

Postautor: Shizm » wt 10.12.2002 13:20

Bo:
1) nie ma sensy go straszyc jakimis goblinami i orcami
2) i tak nie zrozumie przeslania
3)nie lub... 5-latkow :lol: :lol: :lol: to znaczy ja je kocham...............w sosie wlasnym :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
A dream that will come true is not a real dream
Obrazek
Awatar użytkownika
Shizm
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 939
Rejestracja: wt 12.11.2002 11:09
Lokalizacja: Guild Wars [MARS]

Postautor: Klarkash-ton » wt 10.12.2002 13:32

I co, ze nie zrozumieja przeslania? Jakie jest niby to przeslanie? Czy Ty je rozumiesz? Moze dla nich to bedzie inne przeslanie niz dla Ciebie?
W dzielach Tolkiena jest wiele piekna i madrosci. Ja swoim dzieciom bede czytal hobbita, WP i inne ksiazki Profesora :D Uwazam, ze jest to naprawde dobra lektura. Uczy dzieci wrazliwosci, wyobrazni, dobra.

Straszyc? W kazdej basni sa jakies potwory, a tu sa opisane naprawde mistrzowsko i co najwazniejsze dobro zawsze wygrywa.
YOG-SOTHOTH NAFL'FTHAGN !!! Hail 159 !
Awatar użytkownika
Klarkash-ton
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 660
Rejestracja: wt 05.11.2002 0:45
Lokalizacja: Dolina Muminków

Postautor: RaF » śr 11.12.2002 22:41

Tylko sie potem nie dziw, ze twojej zonie ginie bizuteria :mrgreen:
"Diese nadmierne sformalizowanie starożytnego prawa zeigt Jurisprudenz jako rzecz tego samego rodzaju, als d. religiösen Formalitäten z B. Auguris etc. od. d. Hokus Pokus des znachorów der savages" -- Karol Marks
Awatar użytkownika
RaF
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3498
Rejestracja: pt 04.10.2002 22:24
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Zuhar » czw 12.12.2002 14:56

A pro po bizuterii: po obejrzeniu filmu moja żona choruje na pierścien z runami takimi jak te, które widac na Pierścieniu Władzy. Na razie tłumaczę jej, że to fantastyka :wink: .
Awatar użytkownika
Zuhar
Mechanik Pokładowy
Mechanik Pokładowy
 
Posty: 520
Rejestracja: śr 11.12.2002 14:13
Lokalizacja: Łódź

Postautor: Klarkash-ton » czw 12.12.2002 15:08

Zuhar pisze:A pro po bizuterii: po obejrzeniu filmu moja żona choruje na pierścien z runami takimi jak te, które widac na Pierścieniu Władzy. Na razie tłumaczę jej, że to fantastyka :wink: .


Ale jest na to rada... kiedys na Allegro widzialem pierscienie z wyrytym runami napisem jak na oryginalnym pierscieniu. Byl tani, ale posrebrzany (a nie pozlacany).
YOG-SOTHOTH NAFL'FTHAGN !!! Hail 159 !
Awatar użytkownika
Klarkash-ton
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 660
Rejestracja: wt 05.11.2002 0:45
Lokalizacja: Dolina Muminków

Postautor: Lechu » czw 12.12.2002 16:12

A jak nie na Allegro to można też tu:

http://www.badalijewelry.com/theonering.htm

W sam raz na Gwiazdkę, taki platynowy, tylko $1250.00
A najlepszy jest "Gollum Gold Necklace" 8)
My new Home:
Heroes Home
Obrazek
Awatar użytkownika
Lechu
Lord
Lord
 
Posty: 1638
Rejestracja: pt 06.12.2002 12:41
Lokalizacja: Guild Wars / Heroes Home

Postautor: ynst » czw 12.12.2002 18:45

Poczekajcie, az zakoncza wyswietlanie 4 czesci. Bedziecie mogli kupic wiecej rekwizytow niz z startreka :)
ynst
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 130
Rejestracja: wt 12.11.2002 0:55
Lokalizacja: Gliwice

Postautor: Klarkash-ton » czw 12.12.2002 18:51

ynst pisze:Poczekajcie, az zakoncza wyswietlanie 4 czesci. Bedziecie mogli kupic wiecej rekwizytow niz z startreka :)


4 ?
od kiedy trylogia ma 4 czesci... :?:
YOG-SOTHOTH NAFL'FTHAGN !!! Hail 159 !
Awatar użytkownika
Klarkash-ton
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 660
Rejestracja: wt 05.11.2002 0:45
Lokalizacja: Dolina Muminków

Postautor: EmpE Lathspell » czw 12.12.2002 19:18

Ja kocham (nie boję się użyć tego słowa ;)) Władcę Pierścieni. Jest to fantastyczna dosłownie i w przenośni książka. Ja również uwielbiam Tolkina za wyśmienite ukazanie elfów. Przeczytałem tylko raz, ale zapewne niedługo zabiorę się za nią jeszcze raz. Lecz wiele fragmentów przeczytałem kilkanaście razy, a niektóre znam na pamięć. A pokażcie mi fana, który by nie znał wstępu (zapomniałem jak to się fachowo nazywa) na pamięć. Trzy pierścienie dla królów elfów pod otwartym niebem... magia!
"Dobry elf, to martwy elf."
Marszałek Milan Raupenneck
"Dobry marszałek, to martwy marszałek"
Generał EmpE Lathspell
EmpE Lathspell
Najemnik
Najemnik
 
Posty: 64
Rejestracja: wt 15.10.2002 15:22
Lokalizacja: Stumilowy Las

Następna

Wróć do Literatura zagraniczna

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości

cron