Strona 1 z 3

"Trylogia husycka" ASa

Post: czw 07.11.2002 13:58
autor: '//iedzmin
Kupilem sobie wlasnie ksiazeczke Sapkowskiego pt Narrenturm - w jeden dzien lyknalem pol ksiazki liczacej ponad 500 stron i szczerze powiem iz nie zawiodlem sie!
Nie powiem aby byla napisana z epickim rozmachem ale jest napisana typowym stylem Sapka. Ta historyczno-fikcyjna trylogia fantasy opowiada o Reinmarze z Bielawy oraz jego powoli powiekszajacej sie kompanii. Reinmar uwazajacy sie za bieglego w sztuce Ars amandi czleka zakochuje sie w zonie pewnego rycerza, co prowadzi go do zguby. Zaczyna sie wielka przygoda w ktorej oprocz historycznych postaci (Zawiasza, Guttenberg) Reinmar spotyka wiele zmyslonych postaci. Umiejetnosci pisarza pozwolily mu mieszac te typy postaci na tyle wprawnie iz czytelnik nie odczuwa niesmaku.
Polecam polecam i jeszcze raz polecam. Wydajcie te 40 zlotych a nie zawiedziecie sie - mozna naprawde niezle sie posmiac!
moja ocena: 8/10
Jak doczytam do konca to napisze cos wiecej - moze jakas recenzje wiec Elthan szykuj sie ;)

Post: czw 07.11.2002 16:37
autor: RaF
Ni czytatu, wiec sie ni wypowiadatu, aczkolwiek slyszalem mieszane opinie. Teraz jeszcze mam jakies 500 stron do poczytania, co, biorac pod uwage moje ostatnie wysilki dania sobie luzu z nauka powinno zajac mi jakies 2 tygodnie :> Potem prawdopodobnie pojde po Sapka.

Post: wt 12.11.2002 11:31
autor: '//iedzmin
RaF pisze:Ni czytatu, wiec sie ni wypowiadatu, aczkolwiek slyszalem mieszane opinie. Teraz jeszcze mam jakies 500 stron do poczytania, co, biorac pod uwage moje ostatnie wysilki dania sobie luzu z nauka powinno zajac mi jakies 2 tygodnie :> Potem prawdopodobnie pojde po Sapka.

3 dni - tyle zajela mi tak ogromna przyjemnosc z jaka przeczytalem ksiazke. Moze dlatego mam taki do niej stosunek jaki mam (czyli pozytywny jak najbardziej) poniewaz przygody dzieja sie wsrod moich domowych stron, kocham tworczosc sapkowskiego i uwazam go za bardzo elokwentnego i bezposredniego goscia.
Ale pomijam moje podejscie jakie by nie bylo ;) i obiektywnie stwierdzam iz jest to swietna ksiazka. Pomijam cene ktora jest... skandaliczna, no ale ponad 500 stron to w sumie malo nie jest.

Post: śr 13.11.2002 20:33
autor: robunio
Sapkowski dał czadu...bałem się że ugrzęźnie w klimatach wiedźminowskich, ale miło zaskoczył..książka napisana z nerwem i ogromną wiedzą historyczną..takie-moim zdaniem -połaczenie powieści łotrzykowskiej z Umberto Eco...wciąga, ale trza jej dać czas, jak się chce przekartkować to nic z tego no i te odnośniki do współczesności...polecam- jedno jest tylko do tyłu, że tak długo trza czekać na następne tomy:(

Post: pt 06.12.2002 18:27
autor: Magness
Narrenturm jest lepszy od sagi. Nieźle się czytało. Tylko Sapcio z bohatera niezłego idiotę zrobił :)

Post: pt 20.12.2002 2:29
autor: '//iedzmin
No w zasadzie zachwycam sie Narrenturm ale lepsze nie jest od Sagi wg mnie. Chociaz pod wieloma wzgledami ciekawsze

Post: pt 20.12.2002 13:15
autor: Avathar
Pewnie jako jedynemu książki Sapkowskiego mi sie nie podobają (uprzedzam pytanie - mam całą sagę i przy 5 części się zatrzymałem bo miałem dość tych bzdur). Jak dla mnie jego język pisania (zwany tez stylem) jest ... dziwny i nie zapełnie mojego literackiego "brzucha".

Post: pt 20.12.2002 13:57
autor: RaF
Ja właśnie czytam sobie Narrenturm. Saga mi się podobała (choć też im dalej, tym ciężej), ale tą książką jestem coraz bardziej zmęczony. Jak narazie banalna fabuła, banalne charaktery i przerost formy nad treścią. Może coś więcej wypłynie dopiero później, ale jak na razie... Cóż. Od autora "Leju po bombie" czy "Muzykantów" oczekiwałem więcej.

Post: pt 20.12.2002 16:20
autor: Vampdey
Narrenturm nie przeczytam. Z własnej woli, ot poprostu z konsultacji z osobami które jush ją czytały, wynikało że poprostu książka mija sie z nurtem fantastycznym, którym najbardziej się interesuje.
Może jak będe miał czas, bo mam pewne zaległosci sięgne z samej ciekawosci, aby zobaczyć jak się rozwija autor sagi :).

Post: pn 30.12.2002 12:28
autor: '//iedzmin
Ksiazka mija sie z nurtem fantastycznym co nie znaczy ze jest zla. Trzeba ja przeczytac aby zobacz jej piekno, blyskotliwosc autora, swietny humor, stojace na wysokim poziomie opisy elementow przyrody, postaci etc. - ja naprawde poczulem sie jak bym przeniosl sie w czasy Reinmara.

Post: pn 30.12.2002 12:47
autor: Vampdey
Wiedzmin_666 pisze:Ksiazka mija sie z nurtem fantastycznym co nie znaczy ze jest zla.

Hmm, czy pisałem że jest zła, ponieważ nie jest to klasyczne fantasy? O nie, poprostu nie interesuje mnie to, mija się z moim gustem. Nie wystawiam opini na jakieś temat, jesli tego nie znam :))))

Post: pn 30.12.2002 15:45
autor: '//iedzmin
Trzeba wszystkiego po troszke :) - lektur tez nie czytasz/czytales ? :P

Post: pn 30.12.2002 17:19
autor: Gość
Zależało od czasu i chęci :D

Post: pn 30.12.2002 17:26
autor: Vampdey
Anonymous pisze:Zależało od czasu i chęci :D

To moje, zalogować sie zapomniałem :D

Post: pn 30.12.2002 21:39
autor: RaF
A ja właśnie dziś przeczytałem. Wkrótce jakąś recenzyjkę chlapnę na Katedrę, tu jednak tak szybko powiem, że ogólnie to potwierdza się to, co napisałem wcześniej. Akcja rozkręca się dopiero później (co może nie powinno dziwić, zważywszy, iż jest to pierwszy tom trylogii), ale ogólnie jestem zawiedziony :/ Co nie znaczy bynajmniej, że książka jest zła.

Post: śr 01.01.2003 12:59
autor: '//iedzmin
Ksiazka troszke odchodzi od tradycyjnego stylu pisania ksiazek przez Sapka via "Wiedzmin", ale wg mnie to nie jest wada. Bylem na spotkaniu autorskim z Sapkiem jak jeszcze nie bylo filmu wiedzmin - a sapek pisal juz narrenturm - i z tego co mowil bardzo solidnie sie przygotowal do tej opowiesci. Ja to widze i czuje calym serduchem :).

Post: śr 01.01.2003 22:36
autor: RaF
No, z tym nie sposób się nie zgodzić. Tylko jak dla mnie to za dużo jest tych różnorakich faktów historyczno-kulturowych, a za mało reszty :)

Post: czw 02.01.2003 0:28
autor: '//iedzmin
a mi wlasnie sie to podobalo. Uwielbiam Fantasy ale tutaj Sapkowski przedstawil inny rodzaij fantasy. Postacie Fantastyczne byly tepione, magia itp. to byla herezja... Ciekawe spojzenie na ksiazke fantasy. Czasami warto wziasc do reki cos swierzego

Post: sob 25.01.2003 14:59
autor: Vampdey
Mam... Mam tą książeczkę w swoim posiadaniu... Teraz cierpliwie czeka na kolejkę :).... A kolejka jest spora, oj spora :D: Następna część Księgi Całości Kresa i "Czarna Kompania" G. Cooka... Najpoczątku (wyżej) gadałem, że Narrenturm mija się z moim gustem literackim... Po ostatnich przeżyciach zmieniłem zdanie radykalnie! Co to za przeżycia? Lektura kolejnych powieści z Forgotten Realms... Błeee, nigdy więcej tego kiczu... Wole polskie rzetelnie napisane powieści, zawsze to fantastyka :)...

Post: sob 25.01.2003 15:19
autor: Azirafal
Narrenturm "łyknąłem" w 3 dni. I nie powiem, podobała mi się. Naprawdę niezła. Ale zgadzam się z którymśtam przedmówcą - przerost formy nad treścią. I te języki! Olaboga! Ja wiem, że takie były czasy, że "modnie" było wstrzelić się z jakimś łacińskim bądź to zachodnim słówkiem, czy zwrotem, ale jak ktoś nie zna np.: niemieckiego lub łaciny (niemieckiego ni w ząb, a łacinę przez dwa lata w liceum męczyłem!), to czasem może czegoś nie zrozumieć, do pieruna! (kurde, zaraźliwy ten styl ;-) Mógłby zamieścić tłumaczenia, psia jego mać Sapkowska! ;-)

Post: sob 25.01.2003 15:34
autor: Alganothorn
Narrenturm jest książką dobrą. Ani wybitną, ani beznadziejną. Ma charakterystyczny styl dla Sapcia, ma żywą narrację, słowem: ma to, czego po nim oczekiwałem;
Bardzo cenię Sapkowskiego za jedną rzecz, o czym zresztą często była mowa na konwentach, na których gościł: słownictwo. Ten temat przewija się i tutaj...Doskonale rozumiem motywację autora i do mnie przemawia: osoba kulturalna, która chce czuć sie spadkobiercą pewnego kręgu kulturowego, powinna znać pewne rzeczy. Pewien kanon. Czytaliście 'Rękopis znaleziony w smoczej jaskini' (jeśli błąd w tytule, sorry)? Jeśli tak, to ile książek z kanonu wymienianego przez Sapcia czytaliście, tak z ręką na sercu? Ja przyznaję, że niewiele ponad połowę...ale pracuję nad tym ;-) Niefart polega też na tym, że łatwiej wyszlifować angielski, niż biegle władać łaciną..Cóż, tak bywa, ale dla mnie to atut, a nie minus książki.
Poza tym, zupełnie prywatnie: łacina u Sapcia jest bardzo prosta, sądzę, że nawet bez znajomości gramatyki, tylko z podstawowym Kumanieckim, nie mówiąc o Koncewiczu, sobie można poradzić.
pozdrawiam

Narrenturm ma swój niepowtarzalny klimat!!!

Post: ndz 16.02.2003 11:00
autor: Lord Turkey
Czytając Narrenturm Sapkowskiego czułem, że świat przedstawiony w powieści naprawdę żyje, a ja razem z Reinmarem i Samsonem Miodkiem
podróżuję i wciąż uciekam od prześladowców. Książka miejscami ma charakter tajemniczości,a wręcz wszędzie pełno w niej humoru (choćby "normalny"). Jest też książką rozwijającą wiedzę historyczną , którą jest całe tło powieści, a więc walki z husytami w Czechach jak i innych państwach średniowiecznej Europy.

Jeszcze raz gorąco wszystkim polecam, tak książka was oczaruje!!!

Post: pt 28.03.2003 15:07
autor: Ilurana
hymmm mi się książka podobała , ale cholernie ciężko się rozkręcała, dopiero koło 100 strony zaczeła przypominać styl Sapkowskiego( czytałam wiedzmina, całą sagę).Mimo wszystko podobała mi się , bo jak któs tu powiedział - Sapokowski zrobił coś innego, czyli nie ogranicza się tylko do fantasyki. Jego opowiadania dołączone do jakiejś tam gazety( mam sklerozę :D ) też były genialne! Naj bardziej podobało mi się opwoiadanie o Alicji w Krainie Czarów :D Mysłe , że warto przeczytać
Narrenturm , żeby poznać inne oblicze Sapkowskiego.

Post: pt 28.03.2003 19:39
autor: RaF
Ja mam jednak nadal nadzieje, ze tom drugi bardziej przypadnie mi do gustu :)

Post: ndz 30.03.2003 20:27
autor: Lord Turkey
Tylko kiedy ukarze on się drukiem?

Wie ktoś kiedy to nastąpi? I w na jakim poziomie stoją prace nad drugim tomem?

Pozdrawiam

Post: pn 05.05.2003 12:44
autor: Tordis
A mnie tam "Narrenturm" przypadl do gustu niezmiernie, choc nie powiem, ze bardziej od wiedzminskiego cyklu. Badz co badz, to wciaz Sapkowski (coz, gdyby to nie byl Sapkowski, ksiazka i tak podobalaby mi sie rownie mocno - ale nie wiem, czy wowczas siegnelabym po nia z taka checia i pochlonela tak lapczywie;)), tak wiec znow poczucie humoru, znow ciekawe konstruowanie fabuly i postacie... hmm, nazwijmy to, nietuzinkowe (vide: nieudolny, acz kryjacy pewnie jeszcze niejedna sztuczke w zanadrzu Reinmar z Bielawy zwany Reynevanem; albo podroznik miedzywymiarowy, ktory przypadkiem zadomowil sie w ciele waligory o tepym wyrazie twarzy, Samson Miodek). Czekam na drugi tom z niecierpliwoscia. Podobno juz w pazdzierniku!

Post: czw 08.05.2003 11:02
autor: Sfinks
Narreturm jest moim zdaniem książką świetną. Początkowo obawiałem się jak AS zamierza połączyć wątki czysto fantastyczne z historią Śląska (któr szczerze mówiąc przedtem wydawała mi się mało ciekawa - jak ja się myliłem ), jednak te połączenie okazało się genialne, gdy w Czechach szaleje herezja Husycka, my oglądamy sabat czarownic.Wplutł As dodatkowo w akcję znane postacie historyczne (np Gutenberg czy Zawisza Czarny) Na piękno tej książki napewnowpływają genialnie skonstruowane postacie. Niesamowita książka czekam na dalsze części!!!

Post: czw 08.05.2003 11:27
autor: tencogoniema
miejmy tylko nadzieje że nie przeciagnie ASior serii w nieskończoność :roll:

Post: czw 08.05.2003 21:23
autor: RaF
No to ma być trylogia...

Post: śr 14.05.2003 15:43
autor: Alganothorn
to BĘDZIE trylogia
i już
pozdrawiam

Post: śr 14.05.2003 15:47
autor: Lord Turkey
Nie mówcie mi, że ktoś sądził inaczej. Sapkowski zapowiedział to na trylogię i takie ma plany. Pod tym względem tworzy fabułę, a kiedy ukaże się drugi tom to nic pewnego.

Post: śr 14.05.2003 15:50
autor: Vampdey
Ale macie powód do dyskusji :? :? :? , no bez przesady. Każdy spojrzeć na tylnią wewnętrzna okładkę potrfi i przeczytac co tam pisze...

Post: śr 14.05.2003 15:51
autor: Lord Turkey
Dokładnie, ja po prostu moim postem wyraziłem zdziwienie na temat dyskusji :wink:

Pozdrawiam

Post: wt 20.05.2003 12:20
autor: dhutirth
To już co prawda nie to samo "Wiedźmin", ale książka jest świetna, zwłaszcza rozdział z egzorcyzmem. :)
Nie jest to już typowe fantasy, ale... Z niecierpliwością czekam na "Bożych Wojowników".

Post: wt 20.05.2003 18:48
autor: RaF
hehe mnie się podobał stary zakonnik rozejmujący walczących za pomocą twardej księgi (bodajże) i skandowania przy tym "Pax, bracia! Pax!" ;)