Strona 1 z 1

Necrosis

Post: pn 09.05.2005 20:18
autor: Pegazek
Mieliście już może w łapkach Necrosis Piekary i Kucharskiego? Jeśli tak, to Strrrasznie jestem ciekaw waszych odczuć? ciarki na plecach, odruchy wymiotne, czy może nieodparta pokusa by sięgnąć po termos z kawą i poszukać zapałek do podparcia opadających powiek?
Bo aż mnie dziwi, że kolejna książka J.P. przeszła tak cichutko i spokojnie, zwłasza, że opowiadania o Mordimerze budziły wiele skrajnych emocji?!

Post: wt 10.05.2005 14:12
autor: Vampdey
No czytałem, na stronie głównej Katedry jest mój tekst o tej książce :).
Jest to ksiązka bardziej ponura od opowiadań o panu MM, lecz jak w przypadku opowiadań jest literaturą rozrywkową - którą połyka się w jeden wieczór :). Nie jest to arcydzieło, właśnie takie mile czytadełko.

Post: wt 10.05.2005 18:50
autor: Pegazek
Recenzję przeczytałem. Twoje pozostałe posty na temat m.in. Piekary również. całkiem pozytywny tekst jak na kogoś, kto nie trawi autora przygód Przyjaciela Pezyjaciół ;-)
Dla mnie czytadłem N. nie jest. dla mnie jest to cykl błyskotliwych i nieszablonowych opowieści (patrz. Księżniczka i wiedźma !) o niebo lepszych od wszystkich "mordimerów". nie wiem czyja to zasługa- Piekary czy Kucharskiego, ale chłopakom naprwde udało się napisać dobrą i spójną książkę...

Post: wt 10.05.2005 21:09
autor: Vampdey
Jacka Piekary nie lubie bardzo jako osoby, co nie zmienia faktu, że pisze ciekawą prozę i ma bardzo dobre pióro :).

Czy ja wiem czy Necrosis jest lepsze od inkwizytorskich opowiadań? Chyba za wcześnie by orzec, bo zdaje się że książka jest wstępem do większej historii.
Necrosis to czytadło :). Na wysokim poziomie, ale mimo wszystko czytadło ;).

Post: pn 08.08.2005 1:49
autor: Brzozomir
Prawdać to. miłe czytadełko, jednak na wysokim poziomie.Mi sie podobało bardzo. jest anpisane ż eto nie pierwsza ksiązka o nekromantach więc czekam z niecierpliwością...

Post: śr 23.01.2008 18:08
autor: PPablos
Czytadło czy nie, mi też się bardziej podoba od opowiadań o Słudze Bożym. Zresztą tylko z powodu opowiadań podpisanych "Kucharski" kupowałem tę żenującą gazetę "Fantasy"... Ale zdziwko, że to Piekara, hehe :wink: