Coz, The Fountain jakos nie wzbudzilo Waszego zainteresowania Moze tym razem bedzie inaczej.
Jak wszyscy wiemy ekranizacje gier czesto sa jakosciowo... rozne. Mi osobiscie podobal sie jedynie pierwszy MK. Ostatecznie moglbym pozytywnie ocenic pierwszego RE.
Fani negatywnie nastawieni do owych ekranizacji bali sie tego co moze wyjsc z Silent Hill.
Osobiscie gralem tylko troche w pierwsza czesc (serducho nie wytrzymywalo ) lecz sciezki dzwiekowe ze wszystkich czterech czesci sa pierwszorzedne - przez co uznaje sie za cichego milosnika tej serii.
Mialem pewne watpliwosci jak ten film wyjdzie - oddac nastroj SH jest trudno. Balem sie, iz wyjdzie z tego jakas chamska napieprzanka.
Cale szczescie za realizacje filmu zabral sie Christophe Gans (Braterswo Wilkow, Necromincon), scenariusz napisal Roger Avary (Rules of Attraction, Pulp Fiction). Bylem milo zaskoczony, gdyz wreszcie moglo wyjsc z tego cos ambitnego. Francuski rezyser = powiew swiezosci (byc moze). Co najlepsze jako producent pojawia sie tam rowniez Akira Yamaoka - producent gry oraz kompozytor sciezek dzwiekowych do wszystkich czesci gry.
Film ten moze byc wielkim przebojem albo wielka klapa. Osobiscie czekam na jego premiere jak mala dziewczynka przed wielkanoca.
Wiecej danych na http://www.welcometosilenthill.com
Pozdrawiam
P.S. Pewnie zaraz tu Lechu wparuje i mnie opierdoli