Wojna Światow

Tutaj podyskutujesz o filmach, ludziach i wszystkim, co dotyczy X muzy.

Moderator: Wotan

Jak oceniasz ten film ?

Arcydzielo (Spielberg i Tomek RULEZ)
0
Brak głosów
Bardzo fajny (super efekty i wogule)
1
20%
Sredniak (nic poza efektami i Tomkiem C. ;) )
2
40%
Nic specjalnego (nawet Tomek nie ratuje tego filmu!)
2
40%
 
Liczba głosów : 5

Wojna Światow

Postautor: Sorden » pt 08.07.2005 20:50

Hmm... moze zaczne spokojnie... Film sie zaczyna normalnie... Ojciec... dzieci... zbuntowany nastolatek... A tu nagle wychodzi pewna maszynka i zabija wszystkich.... (oczywiscie procz bohaterow)
Hmm... Mam bardzo mieszane uczucia... poczatek filmu jest fajny... zapiera dech w piersiach.... i tak jest moze przez pierwsza polowe filmu... jednak potem staje sie troszke nudnawy... a koncowka wrecz psuje caly film.... DAWNO NIE WIDZIALEM TAK SPIEPRZONEJ KONCOWKI !!!!!!!!! Typowe amerykanskie zakonczenie !!!

Jesli mialbym oceniac to dalbym 6/10 za pomysl i wykonanie... jednak na wiecej ten film nie zasluguje !!!

p.s. Podczas ogladania tegoz "arcydziela" mialem dziwne wrazenie ze ogladam film "Znaki" tylko ze z efektami... pozatym "Znaki" byly 10 razy lepsze !!!!
Pzdr!
Love, Trance & Psychedelic !
Awatar użytkownika
Sorden
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1238
Rejestracja: wt 05.11.2002 23:34
Lokalizacja: Gliwice

Postautor: -WasyL- » pn 11.07.2005 21:54

Coz, napewno znaki byly lepsze ale nie do tego stopnia :P
W Wojnie Swiatow fabula nie stanowi napewno mocnej strony (tam wogule jest jakas spojna fabula ?) ale i efekty ktore powinny ja stanowic maja wiele bugow, moze sie czepiam ale jak maszynka (trojnog) nadeptuje na drewniany dom to powinien sie on chyba zapadac do srodka a nie rozrywac na zewnatrz. Btw. mnie te trojnogi kojaza sie z half-life 2, tam byly bardzo podobne, z wygladu oczywiscie, urzadzonka :P
Film jezeli chodzi o 'fabule' moim zdaniem powinien byc dluzszy ale to chyba dobrze ze nie byl bo i tak w koncowce stawal sie monotonny i nudny, co do samej koncowki zgodze sie ze jest beznadziejna, totalna klapa - na dodatek w momencie jak rozpoczynal sie 'moral' ktorys z moich kumpli cos powiedzial i w koncu nie zajazylem dlaczego pokazali jakiegos zasranego pantofelka i mowia ze male istoty uratowaly swiat czy cos takiego. Tak wogule to dlaczego te maszyny tak szybko stracily swoje pole silowe jezeli wczesniej widzimy ze polowa USA jest poletkiem jakis zmutowanych burakow :wink: nawadnianych ludzkimi flakami...
Dodatkowo w filmie pelno jest banalnych niedociagniec logicznych, dlaczego naprzyklad obcy 4 razy zagladali do jakiejs chatki na zadupiu (oczywiscie z Tomem w srodku) a Boston zostawili prawie nienaruszony, takich bledow bylo kilka...
Podsumowojac film przez znaczna wiekszosc czasu trzyma w napieciu jezeli przymkniemy oko na graficzne i logiczne bugi, ktore w sumie da sie zniesc bo nie sa az tak bardzo razace - a ze od takiego filmu nie powinnismy wymagac rozwinietej i jasnej fabuly, jest znosny.
6+/10

Greteengs
Obrazek
Awatar użytkownika
-WasyL-
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 351
Rejestracja: sob 20.03.2004 17:02
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Wotan » pn 11.07.2005 22:40

nedza...

wiecej nie ma co pisac
http://www.allsecrets.co.uk
moj film...
http://www.well-known-artist.com
Moja nowa odkurzona www, zapraszam!
http://www.vimeo.com/1271372 - moj showreel
Wotan
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1160
Rejestracja: pt 04.10.2002 23:52
Lokalizacja: Varsovia

Postautor: Gvynbleid » pn 18.07.2005 20:43

Odczucia raczej mieszane. Przede wszystkim nie powinno się robić ekranizacji dzieł będących od dawien dawna prekursorami pewnych motywów. Wells WŚ napisał na początku dwudziestego wieku i filmów o tej tematyce było już multum. Film nie wnosi nic nowego, a przeciętny widz uzna go ponadto za plagiat Dnia Niepodległości i wielu innych tym podobnych.
Obrazek
Awatar użytkownika
Gvynbleid
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 808
Rejestracja: pn 16.02.2004 10:59
Lokalizacja: Silesia sweet Silesia

Postautor: Durendal Waldergrave » wt 19.07.2005 17:13

film jest po prostu niepowodzeniem. Steven spielberg pokazal moze cos tam ale fabula jest tak do kitu ze on jak i tomek nie uratuja tego. Ja nie wiem ktos, kto to pisal to zaczal z jakims pomyslem, ale zupelnie nie wiedzial jak go wykonczyc.. i wyszlo jak wyszlo czy do dupy !

myslalem ze bede sie lepiej bawil, no ale coz :twisted:
Fear is a part of the Dark Side,
fear is an angry,
angry is a hate,
hate is a suffering
- Yoda
Awatar użytkownika
Durendal Waldergrave
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 123
Rejestracja: pt 02.01.2004 20:30
Lokalizacja: Krotoszyn ( Wlkp. )

Postautor: Vampdey » pn 08.08.2005 21:41

Czytam zapowiedzi, i myśle. 'Kurde, pewnie, że to nie będzie wybitne. Byle było przyjemne SF na wieczór, dla rozładowania!'. O w jakim błędzie byłem...

Kicz, dno, żenada, syf.

Na początku jeszcze jakoś jakoś, mimowolna szczypta humoru, nastrój tajemniczości. Potem coraz gorzej, w dół i w doł. Aż do zera.
Obrazek
Awatar użytkownika
Vampdey
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3946
Rejestracja: sob 16.11.2002 20:34
Lokalizacja: Bełchatów/Łódź


Wróć do Film

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości