autor: małgoś » ndz 23.05.2004 0:34
Z polskiej sceny: świętej pamięci Tadzio Łomnicki (nikt tak, jak on nie potrafił zagrać Wołodyjowskiego), Krysia Janda, Jurek Sthur wraz z synem Maciejem, Janusz Rewiński, Arturek Żmijewski (za "psy" go lubię), Boguś Linda (rewelacyjnie się ogląda go w "panu tadeuszu", jeśli zaraz przed widziało się "psy" po raz enty), Daniel Olbrychski i syn jego Rafał (który podobał mi się tylko w "słodko - gorzkim"). Nie cierpię natomiast Pazury (zarówno Czarka, jak i Radka), Roberta Gonery i Kasi Figury.
I z zagramanicznej: Uma Thurman, Julia Roberts, Al Pacino, Johnny Depp, Brad Pit, Samuel L. Jackoson, Robert De Niro, Keanu Reeves, Sean Connery, Jack Nicholson i Hugh Grant. Nie znoszę J. Carrey'a (do strawienia tylko w "truman show" i "Bruce wszechmogący"), latino Banderasa i Segala. Za całokształt.