The Blair Witch Project

Tutaj podyskutujesz o filmach, ludziach i wszystkim, co dotyczy X muzy.

Moderator: Wotan

The Blair Witch Project

Postautor: Hekate » pn 15.03.2004 9:52

Nie doszukałam się takiego tematu więc zakładam. Chociaż znając moje niebywałe szczęście taki już pewnie jest.
A więc co sądzicie o tym filmie? Która część podobała wam się bardziej? Czy według was ten film może mieć w sobie elementy dokumentu czy całość to fikcja?

Pozdrawiam, ja.
Hekate
Lady
Lady
 
Posty: 208
Rejestracja: czw 06.11.2003 7:45

Postautor: Jander » pn 15.03.2004 13:25

Chociaż znając moje niebywałe szczęście taki już pewnie jest.

Trochę więcej optymizmu!
Tak więc:
Widziałem tylko 1 część, nawet nie chciałem oglądać reszty, bo wiedziałem, że nie będą miały tego samego klimatu co oryginał.
BWP ma bardzo niepowtarzalny klimat zagubienia w lesie, nocy w lesie, opuszczonego domu...Dla niektórych jest to najlepszy horror jaki kiedykolwiek powstał. Ja dużej ich ilości nie widziałem, więc nie mogę oceniać.
Gdyby film nie miał reżysera to może i by ludzie uwierzyli, ale jest to fikcja oparta prawdopodobnie na legendach. Ale w każdej legendzie jest ziarno prawdy...
btw:u nas na osiedlu jest opuszczony dom w którym ktoś się powiesił. Ktoś chce go odwiedzić w nocy? :wink:
pozdrawiam
Awatar użytkownika
Jander
Czujnik ;-)
Czujnik ;-)
 
Posty: 1504
Rejestracja: sob 09.11.2002 23:07
Lokalizacja: Wrocław / Mysłowice

The Blair Witch Project

Postautor: Hekate » pn 15.03.2004 14:39

Czym jest "The Blair Witch Project"?

"The Blair Witch Project" (TBWP) jest prawdopodobnie najbardziej niekonwencjonalnym i przerażającym filmem jaki kiedykolwiek stworzono. W Październiku 1994 roku, troje filmowców-studentów zaginęło w lasach niedaleko Burkittsville, Maryland w chwili kręcenia filmu dokumentalnego. Rok później nakręcony przez nich materiał filmowy został odnaleziony.... Tym materiałem jest "The Blair Witch Project."


Jak klasyfikuje się "The Blair Witch Project"?

Film jest klasyfikowany R tylko dla słownictwa - nie ma tu widocznej przemocy i tylko jedno bardzo krótkie ujęcie bardzo małej ilości krwi.


Jakie jest znaczenie lalek z patyków?

Według mitologii filmowców z Haxan - która nawiązuje do elementów mitologii celtyckiej i skandynawskiej, ale NIE przypuszcza się, że jest wierna przedstawieniu lub współzależności do żadnej obecnej - lalki reprezentują dusze zmarłych. Drzewa z korzeniami w ziemi i gałęziami w powietrzu, pełnią rolę kładki pomiędzy ziemią i duszą świata, a kiedy lalka wisi na drzewie otwiera wrota dla duszy do podróżowania między zaświatami. Chociaż nie jest to wyraźnie ukazane w filmie, Josh zwraca się do Heather by zdjęła jedną lalkę z drzewa. (Jest to także wspomniane w jej pamiętniku.) Czyniąc to, uwięziła duszę w jednym ze światów. Opierając się na kolejnych zdarzeniach, stwierdzam, że na ziemi i to niezbyt szczęśliwą....


Jakie jest znaczenie kupek kamieni?

Nie jesteśmy pewni czy siedem kopców to dokładnie to czego szukała Heather, gdy mówiła o "odkryciu cmentarza." Kamienie przedstawiają ofiary Wiedźmy z Blair (siedem jak siedmioro dzieci zamordowanych przez Rustina Parra). Gdy przed namiotem ukazały się kolejne trzy kupki, oznaczało to pewną śmierć bohaterów.


Do kogo należy dom, który znajdują pod koniec filmu?

To jest dom Rustina Parra, seryjnego mordercy z lat '40, który twierdzi "Wiedźma z Blair stworzyła mnie bym to robił." (Tak, wiemy. W specjale Sci Fi Channel powiedział, że jego dom doszczętnie spłonął. Lecz Wiedźma z Blair nie zawsze popiera logiczną i konwencjonalną zasadę czasu i przestrzeni.)


Czym są pisma i odciski rąk na ścianie domu Rustina do którego dotarli Mike z Heather?

Pisma mają charakter runiczny, który nie ma istotnego znaczenia, które byśmy znali. Odciski rąk są oczywiście "dokumentem własności".


Gdy Heather biega po domu, dlaczego wydaje się, że jej krzyk dobiega z innego miejsca?

Heather używa kamery na film 16mm, który nie rejestruje dźwięku (to właśnie dlatego Mike chodził pierwszy przede wszystkim dlatego, by operować DAT nagrywający dźwięk do filmu). Odgłosy w scenie domowej zapisywane są przez kamerę wideo Hi8, którą ma Mike na dole w suterenie. Gdy Heather jest na piętrze, krzyk Heather jest przytłumiony i wzmacnia się gdy zbliża się do niego.


Co wydarzyło się pod koniec?

Pamiętasz historię Rustina Parra? - było o niej trochę w wywiadach z mieszkańcami miasteczka na początku filmu. (Nie jest przemycona.) Porywał dzieci i zabierał je do swojego domu w lesie, gdzie mordował dwoje na raz. Jedno wpatrzone w ścianę, gdy inne umierało. Mike i Heather wywęszyli krzyki w porzuconym domu, z czerwonymi odciskami rąk wszędzie na ścianach. Gdy Mike zszedł do piwnicy, coś go schwytało. Gdy Heather dostała się tam, zobaczyła Mike stojącego w rogu, twarzą do ściany. Wiedziała, że musi umrzeć. Więc kto właściwie schwytał Mikea i Heather - czy jest to tytułowa Wiedźma z Blair, czy duch Rustina Parra, czy może Josh będący pod kontrolą Czarownicy, lub coś zupełnie innego - tego nie wiemy. Wszystko po czasie jak kamera przestała funkcjonować jest do dyspozycji twojej wyobraźni.


Czy to jest prawdziwy dokument czy ściemniacie?

"The Blair Witch Project" jest całkowicie fikcyjny. Zasadniczy obiekt jest wymysłem reżyserów Eda Sancheza i Dana Myricka, i był tworzony przez przeszło dwa lata. Role trzech filmowców grali aktorzy, którzy używali swoich prawdziwych imion. Warunki w jakich pracowali były odrobinę inne niż zwykle: byli wysłani do lasu na 8 dni i dosłownie kręci film od tak sobie. Jedyna styczność z załogą to notes i minimalne racje dzienne (mieli także GPS, więc nie mogli się tak naprawdę zgubić). Znali się dosyć dobrze i znali swoją historię, ale wszystko co ją rozwijało było dla nich zaskoczeniem. Właśnie dlatego film jest tak przekonywujący.




Czy materiały na blairwitch.com były prawdziwe?

Nie, były zmyślone. Dziennikarze, detektywi i wszystkie osoby, które brały udział w wywiadach były aktorami. Dowody fotograficzne i wideo także były sfałszowane. Puszki z taśmą, kasety wideo i plecaki ukazane na zdjęciach i wideo były stylizowane na postarzałe i zniszczone.





Czy legenda o Wiedźmie z Blair jest prawdziwa? Czy mit jest autentyczny?

Nie, ona też była stworzona przez filmowców - wszystkie dokumenty dowodzące jej istnienia jak i wszystkie zdarzenia z mitologii Wiedźmy. Filmowcy pragnęli stworzyć poczucie historii by wzmocnić głębię i wiarygodność filmu. - również poczucie starożytnego zła, które uczyniło film bardziej przerażający.


Czy Burkittsville, Maryland jest prawdziwe?

Tak, są prawdziwe, niedaleko Frederick, MD. Ale nigdy nie było zwane Blair i nie ma żadnej tutejszej legendy z Wiedźmą! (Jest parę innych legend w większości związanych z duchami Wojny Domowej, nie z flako-żernymi wiedźmami!) Burkittsville jest bardzo malutkim miasteczkiem (około 200 mieszkańców), które nawiedzane jest przez fanów TBWP i media. Biedaczysko nawet nie przypuszcza jaki to zaszczyt. Większość filmu jednak nie była wcale kręcona wewnątrz lub w okolicach Burkittsville. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o Burkittsville, zajrzyj na www.burkittsville.org.



Pozdrawiam, ja.
Hekate
Lady
Lady
 
Posty: 208
Rejestracja: czw 06.11.2003 7:45

Postautor: Vampdey » pn 15.03.2004 15:08

Jedynka...
Czymś wspanialym nie jest, ale ciekawym napewno. Lubie bardzo jej klimat i oceniam miło. Choć mnie osobiście nie straszy ani trochę :P..
Dwójka
To już sensu nie ma jako Blair Witch Project. Zwykły film fabularny jako kontynuacja jedynki nie zbyt mi pasuje, ale też dało sie obejrzeć. Nie mniej dwójka jest tylko filmem jednym z wielu, i tylko 'dało się obejrzeć'
Obrazek
Awatar użytkownika
Vampdey
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3946
Rejestracja: sob 16.11.2002 20:34
Lokalizacja: Bełchatów/Łódź

Postautor: Gvynbleid » pn 15.03.2004 15:15

Jedynka to coś jedynego w swoim rodzaju, nie dość że wszystkie elementy filmu (muzyka, sceneria etc.) podkręcają napięcie na wysokie obroty to w dodatku film zapada w głowie i jak widać u wielu skłania do przemyśleń i retrospektywy na temat pradziwości zdarzeń itd.
Zasługuje na wyróżnienie chociażby za to że wyraźnie odstaje nie wspominając już o tym że film jako film również możnaby ocenić właściwie w samych superlatywach.

Dwójki nie widziałem i raczej się na to nie zapowiada - tu po prostu nie ma możliwości dla sequela, tak więc może to być jedynie kicz.
Obrazek
Awatar użytkownika
Gvynbleid
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 808
Rejestracja: pn 16.02.2004 10:59
Lokalizacja: Silesia sweet Silesia

Postautor: Azirafal » pn 15.03.2004 16:38

Jedynka była nędznym filmikiem, który został wydany jako "super prawdziwy dokument", itp. Gdyby nie gigantyczna akcja promocyjna, to nigdy w życiu by nie ściągnął nikogo do kina, bo był koszmarnie zły. Fabuła szczątkowa i naciągana, akcji - zero (słownie - 0), bohaterowie i dialogi - bez sensu i jakiegokolwiek prawdopodobieństwa... Nie wiem, jak można było takie gówno wypuścić do kin. :roll: I tyla.

Dwójka, natomiast, była ciekawym i klimatycznym dosyć, choć niezbyt oryginalnym, czy pozbawionym błędów logicznych horrorkiem/thrillerkiem. Naprawdę porządny kawałek kina grozy. Ogromne (dla mnie) pozytywne zaskoczenie po nędzniutkiej jedynce.
If you don't stand for something you'll fall for anything.
Awatar użytkownika
Azirafal
Arcypryk
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt 07.01.2003 15:33
Lokalizacja: Warszawa

Hm...

Postautor: Hekate » wt 16.03.2004 14:42

Moim zdaniem jedynka jest lepsza, dwójka natomiast bardziej "komercyjna".
Co by nie mówić o TBWP, niezaprzeczalny to fakt, że to jeden z ważniejszych filmów "grozy" w historii kinematografii.

Pozdrawiam, ja.
Hekate
Lady
Lady
 
Posty: 208
Rejestracja: czw 06.11.2003 7:45

Postautor: Azirafal » wt 16.03.2004 18:55

Jeden z ważniejszych filmów grozy w historii doskonałej reklamy i sukcesu ponad miarę. Rozdmuchali to do niebywałych rozmiarów i ludzie się jak głupi rzucili. Sorry, ale jeżeli dwójka jest komercyjna... :?
If you don't stand for something you'll fall for anything.
Awatar użytkownika
Azirafal
Arcypryk
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt 07.01.2003 15:33
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Tyhagara » wt 16.03.2004 21:07

Oglądałem obie części. Jedynka, fakt, była oryginalna i to bardzo. Czegoś takiego jeszcze w kinach nie było. Miała też swój klimat. Osobiście nie byłem przerażony na tym filmie, jednak serduszko kilka razy szybciej zabiło, ale bez przesady, straszny ten film nie był. Szczególnie denerwowała mnie 'sztuczna panika'. Do pewnego momentu nic sie 'strasznego' nie działo, a bohaterowie zachowywali się jak dzieci, krzyczeli, biegali, panikowali ... ja też byłem w lesie i też się zgubiłem. Ale nie panikowałem bo wiedziałem w którą strone mam iść i w końcu doszedłem (bez mapy). Z resztą las, dzikie zwierzeta przyroda, czego tu się bać. W każdym bądź razie, amerykanie tak mają, jak widzą kilka drzew na krzyż, a w okolicy nie ma żadnego BigMaca czy czegoś w tym rodzaju to już bledną i robią pod siebie. Co innego kiedy zaczeły się dziać 'dziwne' rzeczy. W tedy można było mieć stracha i to dużego. No ale do tego momentu byłem juz nieco zdegustowany, nieumiejętne budowanie napięcia (moim zdaniem). Mimo to film uważam za dobry, na pewno bardzo oryginalny, wart polecenia. Co do dwójki to się nie wypowiem, bo był to zwykły horro jakich wiele, i należy go traktować w kategori tych 'zwyczajnych'.
Tyhagara
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 704
Rejestracja: ndz 11.01.2004 15:30

Postautor: eddie » czw 25.03.2004 21:14

Co wy na to, obejzycie film o godzinie 23:00 a po filmie udajcie sie do lasu , JA TO MAM JUZ ZA SOBA :twisted: :twisted: :twisted: ALE POLECAM WSPANIALE DOSWIADCZENIE
Brzask rozrywa cię!
Uwalnia zło...
Wijesz się jak wąż...bo czeka ktoś, przed kim...
...starasz się...
...uciec?
Awatar użytkownika
eddie
Wędrowiec
Wędrowiec
 
Posty: 44
Rejestracja: czw 25.03.2004 20:30
Lokalizacja: Mrągowo

Postautor: Avathar » pt 26.03.2004 8:11

Azirafal <--- Ty do Afryki wracaj czarnuchu ! Jak zwykle przesadzasz :twisted:

Osobiście filmów takich jak Blair Witch nie lubie, lecz pierwsza część zrobiła na mnie duże wrażenie. Film nakręcony zwykłą kamerką naprawdę potęgował strach ... miodzio !

Dwójki nie widziałem i nie zamierzam, ponoć wieśniacka.

Pozdrawiam
Obrazek
Avathar
Lord
Lord
 
Posty: 1245
Rejestracja: sob 02.11.2002 0:18
Lokalizacja: Gdynia / Poznań

Heh...

Postautor: Hekate » pt 26.03.2004 19:28

Avathar pisze:Dwójki nie widziałem i nie zamierzam, ponoć wieśniacka.

Avi, to obejrzyj a nie wierz we wszystko co słyszysz.

Pozdrawiam, ja.
Hekate
Lady
Lady
 
Posty: 208
Rejestracja: czw 06.11.2003 7:45

Postautor: eddie » pt 26.03.2004 20:58

Tak Avathar kierujesz sie czyjas opinia moze sprobuj obejzec ten film byc moze spodoab Ci sie a tak z gory niewolo osadzac albo kierowac sie zdaniem innych nieraz mozna sie na tym "przejechac" a pozniej zalowac
Brzask rozrywa cię!
Uwalnia zło...
Wijesz się jak wąż...bo czeka ktoś, przed kim...
...starasz się...
...uciec?
Awatar użytkownika
eddie
Wędrowiec
Wędrowiec
 
Posty: 44
Rejestracja: czw 25.03.2004 20:30
Lokalizacja: Mrągowo

Postautor: Avathar » pt 26.03.2004 21:19

Tak - kierowałem się (i nadal kieruję) opiniami innych. Opiniami ludzi, którzy mają podobne do mnie gusta. Czytałem też mnóstwo recenzji w prasie.

Ja co do thrillerów i horrorów jestem bardzo wybredny. Nie lubie takich klimatów, a film,z tego gatunku, żeby na mnie zrobił wrażenie musi być naprawdę ponad przeciętną. A z tego co wiem BWP2 nie jest.

Pozdrawiam.
Obrazek
Avathar
Lord
Lord
 
Posty: 1245
Rejestracja: sob 02.11.2002 0:18
Lokalizacja: Gdynia / Poznań

Postautor: eddie » pt 26.03.2004 21:25

Ale czemu chociaz niesprubujesz, prosze tylko jedno obejzyj film i sam wystam ocene filmu
Brzask rozrywa cię!
Uwalnia zło...
Wijesz się jak wąż...bo czeka ktoś, przed kim...
...starasz się...
...uciec?
Awatar użytkownika
eddie
Wędrowiec
Wędrowiec
 
Posty: 44
Rejestracja: czw 25.03.2004 20:30
Lokalizacja: Mrągowo

Postautor: Sorden » sob 27.03.2004 1:48

Avathar--- tu musze przyznac Eddiemu racje :P Najpierw sie oglada, a potem ocenia... Juz nie raz sie na tym przejechalem... a potem strasznie zalowalem :/...

p.s. film jest wprawdzie kiepski, ale nie kieruj sie opinia innych... tylko sam sam to stwierdz... :P
Pzdr!

p.s.2. sorx za bledy, ale nie mam akyualnie office'a i slownika w domu :/... musze sobie wkoncu to i to sprawic :P
Love, Trance & Psychedelic !
Awatar użytkownika
Sorden
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1238
Rejestracja: wt 05.11.2002 23:34
Lokalizacja: Gliwice

Postautor: Iorweth » wt 31.08.2004 22:02

Jedynkę udało mi się obejrzeć po niemałych trudach. Na dodatek była to sytuacja klimatyczna, bowiem była to późna noc coś koło trzeciej, środek zimy, zawieja za oknem... Dźwięk z dobrego sprzętu. Po prostu mnie zgniotło. Wzieło moją biedną łepetynę i huknęło nią o ścianę:) Aż bałem się przejśc kilku metrów z pokoju do łazienki:) Dla mnie po prostu bomba, coś wspaniałego. Dwójka natomiast była raczej gniotkiem, który mozna było przełknąć z pewną dozą wytrwałości. Tylko po co?
Iorweth
Wędrowiec
Wędrowiec
 
Posty: 48
Rejestracja: czw 29.07.2004 11:17
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: samba » czw 25.02.2010 16:57

w tym klimacie ale sto razy lepszy jak dla mnie jest "Paranolmal activity"
samba
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 24
Rejestracja: wt 23.02.2010 13:04
Lokalizacja: Kraków

Postautor: Nishtka » pt 15.10.2010 11:02

samba pisze:w tym klimacie ale sto razy lepszy jak dla mnie jest "Paranolmal activity"


jesteś nie pierwszą osobą, która o tym właśnie filmie wspomina, kurczę, chyba aż się skuszę i go obejrzę :D

co do Blair Witch Project, to widziałam zarówno jedynkę jak i dwójkę. I faktycznie, zgadzam się z opiniami wszystkich w zasadzie poprzedników, że jedynka była dobra, wręcz genialna! zupełnie inne ujęcie filmu grozy, oryginalne i w ogóle... :)

za to dwójka... chłam niestety :/ nie polecem, aczkolwiek zgadzam się też z poprzednikami, że warto ZAWSZE najpierw samemu się przekonać, a potem oceniać i mieć prawdziwie własną opinię...
Nishtka
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 9
Rejestracja: śr 13.10.2010 15:17


Wróć do Film

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości