Duengons & Dragons

Tutaj podyskutujesz o filmach, ludziach i wszystkim, co dotyczy X muzy.

Moderator: Wotan

Czy podobał Wam sie D&D ?

Tak
6
22%
Nie widziałem :(
8
30%
Nie
13
48%
 
Liczba głosów : 27

Duengons & Dragons

Postautor: Avathar » ndz 22.12.2002 19:49

Kto z Was widział ten film ?
Ja miełem tę przyjemność , ponieważ film , mimo iż efekty nie umywają się do LotR , jest przyjemny w oglądaniu i ma (w miarę) ciekawą fabulę. Gra aktorska jest świetna (pomojając śmierć tego czarnego i reakcję białego [imion mi sie zapomniało ;P]) i ogólnie film mi sie podobał....a Wam ?? :?:
Obrazek
Avathar
Lord
Lord
 
Posty: 1245
Rejestracja: sob 02.11.2002 0:18
Lokalizacja: Gdynia / Poznań

Postautor: Klarkash-ton » ndz 22.12.2002 20:34

Nie! Dla mnie to kandydat do malin. Kompletnie mi sie film nie podobal, spodziewalem sie porzadnego twardego kina fantasy, a dostalem niesmieszna komedyjke...
YOG-SOTHOTH NAFL'FTHAGN !!! Hail 159 !
Awatar użytkownika
Klarkash-ton
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 660
Rejestracja: wt 05.11.2002 0:45
Lokalizacja: Dolina Muminków

Postautor: Lechu » ndz 22.12.2002 21:14

Mi również się nie podobał. Najwyżej ciekawy był beholder pokazany przez chwilę :D Spodziewałem się pożądnego filmu w świecie Forgotten Realms a dostałem jakąś bajkę dla dzieci ze złodziejami i krasnoludami (bez obrazy dla wspaniałych Krasnoludów).
My new Home:
Heroes Home
Obrazek
Awatar użytkownika
Lechu
Lord
Lord
 
Posty: 1638
Rejestracja: pt 06.12.2002 12:41
Lokalizacja: Guild Wars / Heroes Home

Postautor: Avathar » ndz 22.12.2002 21:27

qrczę...czy zawsze ja muszę być Inny :P Napoczątku Wieśmin też mi się podobał...ale jak przeczytałem książki...to trochę zmieniłem zdanie:P

Czy polecacie jakąś literature która mogłaby oświecić biedaka , jakim jestem ??
Obrazek
Avathar
Lord
Lord
 
Posty: 1245
Rejestracja: sob 02.11.2002 0:18
Lokalizacja: Gdynia / Poznań

Postautor: Lechu » ndz 22.12.2002 21:43

Nie martw się Avathar, nie tylko ty :)
Ja siedzę na tym forum mimo że w życiu nie brałem udziału, ba nie widzałem na oczy sesji RPG, nie czytałem wielu książek itp. Do tego jako jedyny chyba tutaj interesuję się mangą i anime, nie lubię fallouta (to się wkrótce zmieni :wink: ), jako jeden nie słucham metalu (jak jest jeszcze ktoś taki tutaj to bardzo mi miło).

I wcale mi to nie przeszkadza. Każdy jest jaki jest, a że róznię sie poglądami czy zainteresowaniami, to chyba nie znaczy że jestem gorszy. Bo gdyby nie było takich "innych" ludzi to nei było by sensu prowadzenia forum.



Ale gupoty, mamusiu .... :wink:

A "lekturę" podałem ci w temacie o GitS 2 :wink: :lol: :lol:
My new Home:
Heroes Home
Obrazek
Awatar użytkownika
Lechu
Lord
Lord
 
Posty: 1638
Rejestracja: pt 06.12.2002 12:41
Lokalizacja: Guild Wars / Heroes Home

Postautor: Klarkash-ton » ndz 22.12.2002 21:49

Avathar pisze:Czy polecacie jakąś literature która mogłaby oświecić biedaka , jakim jestem ??


Duzo jest ksiazek wartych przeczytania... chodzi o klimaty fantasy czy ogolnie?


Lechu: ja tez nie slucham metalu. [kiedys sluchalem :P]
YOG-SOTHOTH NAFL'FTHAGN !!! Hail 159 !
Awatar użytkownika
Klarkash-ton
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 660
Rejestracja: wt 05.11.2002 0:45
Lokalizacja: Dolina Muminków

Postautor: Avathar » ndz 22.12.2002 21:56

Fantasy czytam ,ale chodzi o coś w kliatach D&D. Jak narazie czytałem G.R.R.Martina , E.Jordana , R.Hobb , Tolkiena (jakby inaczej) , Sapkowskiego , J.V.Jones , J.K.Rowling ( ;) ). A czy są opowiadania w :mroczniejszym: wydaniu ??
Obrazek
Avathar
Lord
Lord
 
Posty: 1245
Rejestracja: sob 02.11.2002 0:18
Lokalizacja: Gdynia / Poznań

Postautor: Lechu » ndz 22.12.2002 22:00

Mało jestem obeznany w temacie, ale czy przypadkiem "w klimatach D&D" nie są ksiązki R. A. Salvatore? Chodzi mi o historie z Drittzt'em.
My new Home:
Heroes Home
Obrazek
Awatar użytkownika
Lechu
Lord
Lord
 
Posty: 1638
Rejestracja: pt 06.12.2002 12:41
Lokalizacja: Guild Wars / Heroes Home

Postautor: Klarkash-ton » ndz 22.12.2002 22:02

Avathar pisze:Fantasy czytam ,ale chodzi o coś w kliatach D&D. Jak narazie czytałem G.R.R.Martina , E.Jordana , R.Hobb , Tolkiena (jakby inaczej) , Sapkowskiego , J.V.Jones , J.K.Rowling ( ;) ). A czy są opowiadania w :mroczniejszym: wydaniu ??


Polecam opowiadania i dluzsze formy R. E. Howarda. Czesc jego utworow jest swietna, warto sie z nimi zapoznac.
YOG-SOTHOTH NAFL'FTHAGN !!! Hail 159 !
Awatar użytkownika
Klarkash-ton
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 660
Rejestracja: wt 05.11.2002 0:45
Lokalizacja: Dolina Muminków

Postautor: RaF » ndz 22.12.2002 22:12

Film widziałęm. I żałuję. Jeden z najgorszych filmów jakie zdarzyło mi się ostatnio (no, może nie tak ostatnio, bo widziałem go rok temu ;)) widzieć.

Widzę, że ten topic przerodził się w dyskusje o książkach... :P Jeżeli chodzi o klimaty takie FR i D&D to Salvatore chyba będzie pierwszym kandydatem.
A mroczniejsze fantasy? Zależy o jaki stopień "mroczności" chodzi ;)
"Diese nadmierne sformalizowanie starożytnego prawa zeigt Jurisprudenz jako rzecz tego samego rodzaju, als d. religiösen Formalitäten z B. Auguris etc. od. d. Hokus Pokus des znachorów der savages" -- Karol Marks
Awatar użytkownika
RaF
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3498
Rejestracja: pt 04.10.2002 22:24
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Vampdey » ndz 22.12.2002 22:17

filmu nie widziałem, nie wypowiem sie
Awatar użytkownika
Vampdey
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3946
Rejestracja: sob 16.11.2002 20:34
Lokalizacja: Bełchatów/Łódź

Postautor: Vampdey » ndz 22.12.2002 22:22

co do książek... z zagranicznych znam tylko obowiązkowa klasyke, Tolkiena, Salvatore'a....
Na codzień wole polskich auotrów. Bo to widac odrazu że polskie fantasy się rozwija...
Kamień na szczycie, wiedźmin, jakub wedrowycz, książki Anny Brzeźnskiej, analogie opowiadań, Księga całosci Feliska Kresa...
Wszystko to jest godne polecenia, bo naprawde świetne.
Awatar użytkownika
Vampdey
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3946
Rejestracja: sob 16.11.2002 20:34
Lokalizacja: Bełchatów/Łódź

Postautor: Avathar » pn 23.12.2002 12:32

Vamp <---- Poczytaj sobie Georga R.R. Martina i jego serie Lód i Ogień (tom I Gra O Tron) To jest coś...

Polecam także serie "Skrytobójcy" pani Robin Hobb. Świetnie napisane !
Obrazek
Avathar
Lord
Lord
 
Posty: 1245
Rejestracja: sob 02.11.2002 0:18
Lokalizacja: Gdynia / Poznań

Postautor: Pikel » wt 31.12.2002 22:52

Ja oglądałem...30 minut i..........wyłaczyłem. Film jest denny i nie wciągnął mnie wogóle. Nie wiem jak fabuła, bo nawet nie chciało mi się wnikać. Powiem krótko - dno.
Awatar użytkownika
Pikel
Wędrowiec
Wędrowiec
 
Posty: 37
Rejestracja: czw 28.11.2002 18:55
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: '//iedzmin » śr 01.01.2003 12:45

ja juz wolalem ten stary D&D z Tomem Hanksem - przynajmniej to bylo cos nowego ;), a nowy - Pikel RE5PECT - 20 min i papa
Obrazek
Awatar użytkownika
'//iedzmin
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 694
Rejestracja: ndz 06.10.2002 9:44
Lokalizacja: Currahee

Postautor: hops » ndz 05.01.2003 10:49

Lechu pisze:ba nie widzałem na oczy sesji RPG, nie czytałem wielu książek itp. Do tego jako jedyny chyba tutaj interesuję się mangą i anime, jako jeden nie słucham metalu (jak jest jeszcze ktoś taki tutaj to bardzo mi miło).


Muszę Cie zasmucić, gdyż nie jesteś wyjątkowy :) RPGi tak, ale tylko cRPG [tzn. jRPG], manga i anime to najlepsza i najgenialniejsza forma rozrywki, a metal suxx :) Alt Rock owns! :D

No, teraz to juz ide do kościoła :)
"There is nothing amazing. Just the norm." - Naota, FLCL
http://www.stalin-vs-hitler.w.pl
Awatar użytkownika
hops
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 524
Rejestracja: śr 09.10.2002 19:01
Lokalizacja: Gdańsk

Postautor: Wotan » pn 06.01.2003 20:38

Do Lecha i Hejhopsa:
Dysksja w tym topicu obraca się w wokół filmu D&D a także książek związanych z tą konwencją. Jeżeli chcecie dyskutować o mandze, czy muzyce załóżcie oddzielny topic w opowiednim dziale na naszym forum. Tak tylko gwoli przypomnienia.
Wotan
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1160
Rejestracja: pt 04.10.2002 23:52
Lokalizacja: Varsovia

Postautor: hops » wt 07.01.2003 15:01

Gomenasai Wotan :) Ja tak tylko chciałem pocieszyć Leszka [ ;D ]. A tak gwoli topicu, to obejrzałem D&D the Movie tylko dlatego, że grała tam jedna z moich ulubionych aktorek: Zoe McLellan :) Mimo już kwiecia wieku, ciągle wygląda jak nastolatka :D Ah i jeszcze jedno, murzyn z bronxu był nawet zabawny :) Ładne były też przeszkadzajki w tej gildii, z której cośtam musieli skaść. Emocjonujące chciałbym rzec :)
"There is nothing amazing. Just the norm." - Naota, FLCL
http://www.stalin-vs-hitler.w.pl
Awatar użytkownika
hops
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 524
Rejestracja: śr 09.10.2002 19:01
Lokalizacja: Gdańsk

Postautor: Jakub Cieślak » śr 08.01.2003 13:52

Ja powiem tak. Dzieciaki pewnie na tym filmie wybornie się bawią. Dla mnie film jest płaski. Opowieść jest mało emocjonująca i niezbyt skomplikowana. Konwencja nie przemówiła do mnie: świat fantasy, ale sposób zachowania i mowy iście współczesny. Historia kilkakrotnie niezamierzenie śmieszna. Przedzieranie się przez system pułapek w gildii złodziejów strasznie jakiś nielogiczny. Efekty powiedzmy na poziomie. Chociaż równie dobre efekty wykonują obecnie zachodnie firmy produkujące filmy do telewizji. Film według mnie dobry do telewizji na niedzielne południe.
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Azirafal » czw 21.08.2003 0:00

Obejrzałem go dzisiaj na HBO. Nędza nędza i straszna nędza! Rzygać mi się chciało jak oglądałem grę cesarzowej (choć w takim Bunkrze czy Ghost World zagrała naprawdę świetnie!), a murzyn w czapeczce, o durnym głosiku kojarzył mi się tylko z równie denną i głupią postacią z obu części Strasznego Filmu :evil: Pełno niedociągnięć scenariusza (może lepiej określić to - "nieliczne strzępki scenariusza"?), pełno nielogiczności (po cholerę ta głupia cesarzowa wlazła na smoka pod koniec?!), pełno błędów reżyserskich (czy scenograficzych, czy operatorskich... nie znam się - oceń sam Wotan :P )... Dno, dno, i jeszcze raz dno! Szkoda mi Ironsa, którego zawsze lubiłem jako aktora, a cenię i szanuję jako człowieka od rozdania Wiktorów, na których próbował wybronić (zupełnie niepotrzebnie) beznadziejną Szapołowską...
If you don't stand for something you'll fall for anything.
Awatar użytkownika
Azirafal
Arcypryk
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt 07.01.2003 15:33
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Jakub Cieślak » czw 21.08.2003 8:00

Cóż nikt, nawet Irons, nie jest doskonały i czasem da się zaangażować do kupki ciężkiej i co z tym zrobimy? Założymy nowy topic: o spektakularnych kupach (żeby być dosłownym) naszych ulubionych, a przynajmniej szanowanych aktorach.
A co do tej 'wspaniałej' produkcji- cóż kiedyś za takie filmy brali się jedynie artyści (z dużą wyobraźnią i konkretną wizją), teraz biorą się za to specjaliści od efektów specjalnych (z dużym budżetem i pomysłami, co by tu jeszcze wycisnąć z komputera).
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: lopo666 » pt 22.08.2003 15:18

sam film nie był za dobry mogli by zrobić lepszy bo tu chodzi o same d&d
NASI WROGOWIE NIE POWINNI OCZEKIWAĆ OD NAS ŻADNEJ LITOŚCI..
Awatar użytkownika
lopo666
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 10
Rejestracja: pn 07.07.2003 21:22
Lokalizacja: Zigurat w OTWOCKU

Postautor: Menthorn... » ndz 24.08.2003 21:51

kicha, zero klimy i tyle... kiepskie to chyba za mało, jedyny Irons był w miare ale jak na niego to i tak za mało, bajka dla małych nie znających się na niczym dzieci (jak nie przymierzając moja siostra której sie film podobał :? )... dobranoc...
Najwytrwalsze twory człowiecze wywodzą się z nienawiści,
najczyściej lśni ostrze w ciemności nocy
Awatar użytkownika
Menthorn...
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 139
Rejestracja: ndz 13.07.2003 14:45
Lokalizacja: Negerath

Postautor: Alganothorn » ndz 24.08.2003 23:11

jestem załamany - film tak beznadziejny, jakich mało, ale żeby Jeremy grał w takiej szmirze, to już mnie zdołowało...ech, 'Misja' poprawi mi nastrój
;-)
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Menthorn... » wt 26.08.2003 16:44

nie wiem na co Irons liczył grając w tym czymś. Pewnie na zyski. Myślał że mimo że film kiepski pujdzie na niego miliony fanów D&D
Najwytrwalsze twory człowiecze wywodzą się z nienawiści,
najczyściej lśni ostrze w ciemności nocy
Awatar użytkownika
Menthorn...
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 139
Rejestracja: ndz 13.07.2003 14:45
Lokalizacja: Negerath

Postautor: Jakub Cieślak » śr 27.08.2003 7:16

Chodziło tylko i wyłącznie o pieniądze. Przyjechał na pare dni zdjęciowych, zrobił swoje, spakował się i wyjechał. A pieniądze już były na koncie. Na zyski ze sprzedaży pewnie nie liczył. Liczył pewnie, że dzieciakom spodoba się ten film, bo w końcu to film dla dzieciaków.
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Menthorn... » śr 27.08.2003 10:03

no tak mojej siostrze się podobał ... takie filmy w wieku 13 lat oglądać po dwa trzy razy.....
Najwytrwalsze twory człowiecze wywodzą się z nienawiści,
najczyściej lśni ostrze w ciemności nocy
Awatar użytkownika
Menthorn...
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 139
Rejestracja: ndz 13.07.2003 14:45
Lokalizacja: Negerath

Postautor: Angbandrider » czw 04.09.2003 15:49

Niepodobał mi się charakteryzacja była kiczowata (topór tego krasnoluda wyglądał jakby był zrobiony ze styropianu), muzyka hmmm nawet nie zwróciłem uwagi, obsada oj pozostawia wiele do życzenia trzeciorzędna. Efekty mierne. Film mi się nie podobał. Może stawać w szranki conajwyżej z naszym Wiedźminem.
I am the fallen angel who will punish you for all your sins
Awatar użytkownika
Angbandrider
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 252
Rejestracja: pn 30.06.2003 20:11
Lokalizacja: prosto z piekła

Postautor: Menthorn... » czw 04.09.2003 15:58

obsada fakt była kiepska ale wyłączając Ironsa(co prawda się nie popisał ale to jednak klasa). Dobrea porównie to coś w stylu dmuchanego smoka w Wiedźminie :twisted:
Najwytrwalsze twory człowiecze wywodzą się z nienawiści,
najczyściej lśni ostrze w ciemności nocy
Awatar użytkownika
Menthorn...
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 139
Rejestracja: ndz 13.07.2003 14:45
Lokalizacja: Negerath

Postautor: Jakub Cieślak » pn 15.09.2003 20:27

Film jak film, ale mnie boli fakt, że nasz świat RPG nie został kompletnie zareklamowany przez ten film, czy jakikolwiek inny. Wciąż natykam się na opisy i recenzje tego filmu i czytam słowa mądrych panów redaktorów: adaptacja popularnej gry komputerowej. Krew mnie zalewa.
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: mathias79 » pt 19.09.2003 18:03

co za papa .... tylko Ironsa szkoda ..... zeby on musial sobie w takim czyms dorabiac.... :?
IN THE GRIM DARKNESS OF THE FAR FUTURE THERE IS ONLY WAR ... HAVE FUN :twisted:
Awatar użytkownika
mathias79
Wędrowiec
Wędrowiec
 
Posty: 37
Rejestracja: wt 29.04.2003 11:27
Lokalizacja: Gryfino

Postautor: Jakub Cieślak » pt 19.09.2003 22:05

On nie MUSIAŁ, on CHCIAŁ.
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Raven » ndz 21.09.2003 23:45

A mnie sie film podobal:) i to z bardzo prostej przyczyny - w pbecnych czasach jestem na glodzie takich wlasnie filmow. Brak mi fantasy i to brak mi takich filmow mocno. Fakt faktem fabula filmu nie jest zbyt bogata ale jak by pomyslec to wlasnie jest to czyste D&D - mamy i smoki (nawet duzo smokow ;) ) i mamy lochy. Zastanowcie sie czy czasem wiekszosc sesji w jakie graliscie w fantasy wlasnie byla taka ? Niestety wg. mnie nie da sie tego filmu porownywac do Wiedzmina w tym sensie ze wiedzmin byl do D i juz z prostej przyczyby Wiedzmin to film na podstawie ksiazki i jak ktos tej ksiazki nie czytal to tez mu sie bedzie podobal ten kicz bo go brak w kinach.
Shadows ? Hah ! I wield Darkness itself, not mere shadows! Tell me - could a shadow do this?

Fanatyczno Fantastyczne Forum Hysteria
http://hysteria.webd.pl
Awatar użytkownika
Raven
Najemnik
Najemnik
 
Posty: 68
Rejestracja: pt 11.04.2003 10:14
Lokalizacja: Wrocław/Częstochowa

Postautor: Lilly » wt 23.09.2003 17:59

Dolaczam do grona tych innych - mnie sie podobalo, bo sie milo ogladalo. Szczegolow juz nie pamietam, bo film widzialam dawno. Pamietam tylko jedno - krasnolud byl klimatyczny. Mowcie, co chcecie, ale ja tak wlasnie sobie wyobrazam krasnoluda - takie mi sie najbardziej podobaja.
Zreszta mam wrazenie, ze podeszliscie do tego filmu ze zbyt duzymi oczekiwaniami. Zrozumcie, jesli fantasy nakrecilby zapalony rpg'owiec, to moze taki film moglby sprostac waszym oczekiwaniom - a wiekszosc tych ludzi nawet nie wiem, co to jest rpg i jaki powinien byc klimat dobrego fantasy.
Zreszta, mnie (oprocz Wiedzmina) nie zdazyl sie jeszcze film fantasy, ktory by mi sie nie podobal (a czy "Wladcow ognia" - czy mu tam, tez sie zalicza do fanstasy? - bo jesli tak, to ten mi sie nie podobal jeszcze). Wiedzmin w zasadzie bylby dla mnie do przyjecia, gdyby nie totalne pomieszanie fabuly. Opowiadan wpradzie nie czytalam, ale znam za to cala Sage i bardzo duzo rzeczy mi nie pasowalo. Zreszta byl po prostu zle zrobiony - zbyt monotonny (podobno serial wypadl lepiej - ja widzialam tylko ze 2 odcinki, wiec nie jestem w stanie ocenic).
Obrazek
Awatar użytkownika
Lilly
Lady
Lady
 
Posty: 941
Rejestracja: wt 09.09.2003 10:13
Lokalizacja: Wrocław/Częstochowa (Moonglade)

Postautor: Jakub Cieślak » śr 24.09.2003 9:46

Widzisz, każdy erpegowiec ma bardzo klimatyczne i esencjonalne filmidło w postaci Władcy jako zaspokajacz jego potrzeby nacieszenia oka. D&D miało być klimatyczną reklamą konkretnego systemu i zjawiska występującego w kulturze masowej. O to matka systemów rpg, fundament wszystkich zjawisk powstałych w świecie rpg doczekała się filmowej prezentacji. Tym czasem widzisz na ekranie dłuższy odcinek Xeny i Herkulesa z takim właśnie traktowaniem realiów tego fantasy. Nie ma nic z klimatyczności poza wspomnianym krasnoludem i kilkoma detalami. O tyle, co mam ogromny sentyment do Xeny i Herkulesa (choć tylko w przypadku Herculesa umiem uzasadnić mój sentyment), to do D&D nie mam kompletnie- ten film ani na chwilę mnie nie porwał i nie wciągnął do swojej fabuły. A szlag niech trafi wszystkich redaktorów, którzy piszą o D&D jako o "adaptacji popularnej gry komputerowej".
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Następna

Wróć do Film

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości