autor: Janusz S. » czw 21.09.2017 11:52
Nie wiem co mnie podkusiło by obejrzeć najnowsze osiągnięcie sztuki przerabiania byle goovna na kupę pieniędzy. Nie ma tam niczego oprócz natłoku animacji komputerowych nieudolnie próbujących skrywać seriami eksplozji całkowity idiotyzm scenariusza. Nie chce mi się wymieniać tych wszystkich głupot, bo trzeba by napisać kilkadziesiąt stron. Nie wiadomo po co w ogóle byli im potrzebni aktorzy, oprócz wysłuchiwania kretyńskich grepsów strumieniami wyciekających z robotów zamiast smarów. Wszystkie te superbohaterskie superprodukcje są zwykle trudne do zniesienia, ale byłem przekonany, że głupot z dinozaurami-transformerami nie można łatwo przebić. Nie doceniłem jednak zdolności M. Baya. I to coś zarobiło 600 mln zielonych... Masakra. We wszystkich możliwych znaczeniach.
Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć. G. Orwell