Filmy

Tutaj podyskutujesz o filmach, ludziach i wszystkim, co dotyczy X muzy.

Moderator: Wotan

Filmy

Postautor: Klarkash-ton » czw 05.12.2002 23:35

Chialbym zaproponowac ogolny topik o filmach, w ktorym pisaloby sie co sie ostatnio widzialo oraz krotka recenzje tego czegos (moze byc z ocena np. w skali 10 punktowej).
Zamiast rozdrabniac sie na sto tematow o kazdym widzianym filmie tu bedzie mozna wyrazic swoja opinie, a takze poczytac opinie innych. Mam nadzieje, ze wiecie o co mi chodzi 8)
YOG-SOTHOTH NAFL'FTHAGN !!! Hail 159 !
Awatar użytkownika
Klarkash-ton
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 660
Rejestracja: wt 05.11.2002 0:45
Lokalizacja: Dolina Muminków

Postautor: '//iedzmin » ndz 08.12.2002 18:46

K19:Widowmaker - 8 - podeszli rozsadnie do tematu
MiB2 - 7 - fajna komedyjka... Who Let The Dogs Out
Znaki - 6
Bad Company - 8
Bourne Identity - 6
Regin of Fire - 4 :/
Wind Talkers - 5
Shallow Hal - 6 - kolejna niezobowiazujaca komedyjka
Obrazek
Awatar użytkownika
'//iedzmin
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 694
Rejestracja: ndz 06.10.2002 9:44
Lokalizacja: Currahee

Postautor: Lechu » ndz 08.12.2002 20:26

Wczoraj miałem "przyjemność" oglądania Aliego G in da house. Głupia komedia jakich wiele. Człowiekowi wydaje się że już bardziej durnych i wulgranych dowcipów wymysleć nie można, a tu nagle widzi niewidomego który głównemu bohaterowi czyści hmmm.. drążek, albo psa robiącego hmmmm... to samo...

Dobry najwyżej jak się siedzi z kumplami, zaczyna łapać zmuła i nie ma nic lepszego żeby się rozerwać. Jak dla mnie lepszy już był Jay i Silent Bob.

Respect.
My new Home:
Heroes Home
Obrazek
Awatar użytkownika
Lechu
Lord
Lord
 
Posty: 1638
Rejestracja: pt 06.12.2002 12:41
Lokalizacja: Guild Wars / Heroes Home

Postautor: Klarkash-ton » ndz 08.12.2002 20:53

The Boondock Saints (polskie tumaczenie tytulu to Swieci z Bostonu). Opowiada historie dwoch braci MacManus i ich kumpla Rico prowadzacych dosyc schematyczne zycie. Pewnego dnia kilku gosci z rosyjskiej mafii chce zamknac knajpe, w ktorej tych 3 panow wraz z innymi kolegami lubi przesiadywac. Bracia MacManus daja im niezly wycisk i przez to sprowadzaja sobie na glowe gniew mafii... potem to oni zaczynaja brac prawo we wlasne rece i wymierzac sprawiedliwosc... Wiecej nie chce opowiadac. Film wydaje sie kolejna typowa krwawa produkcja, a jednak jest ujety i nakrecony w bardzo oryginalny sposob, gwarantuje to naprawde wiele zabawy. Polecam go, naprawde warto go obejrzec.
8/10
YOG-SOTHOTH NAFL'FTHAGN !!! Hail 159 !
Awatar użytkownika
Klarkash-ton
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 660
Rejestracja: wt 05.11.2002 0:45
Lokalizacja: Dolina Muminków

Postautor: Klarkash-ton » wt 10.12.2002 0:28

"Zapach kobiety" (Scent of a Woman) z Alem Pacino w glownej roli (dostal za nia oskara). Nie chce dokladnie opisywac filmu, bo nie jestem w stanie w sposob godny go tu zrecenzowac. Powiem tylko, ze jest to jeden z tych filmow po ktorym czlowiek zaczyna zastanawiac sie nad zyciem i swiatem. Jest to film, ktory wzrusza i wywoluje duzo roznorakcih uczuc i emocji (przynajmniej tak bylo w moim przypadku). Pokazuje walke z przeciwnosciami zycia, pokazuje jak zyc by zachowac godnosc i honor. Polecam - warto !!
9/10
YOG-SOTHOTH NAFL'FTHAGN !!! Hail 159 !
Awatar użytkownika
Klarkash-ton
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 660
Rejestracja: wt 05.11.2002 0:45
Lokalizacja: Dolina Muminków

Postautor: Shizm » wt 10.12.2002 11:34

Klarkash-ton pisze:"Zapach kobiety" (Scent of a Woman) z Alem Pacino w glownej roli (dostal za nia oskara). Nie chce dokladnie opisywac filmu, bo nie jestem w stanie w sposob godny go tu zrecenzowac. Powiem tylko, ze jest to jeden z tych filmow po ktorym czlowiek zaczyna zastanawiac sie nad zyciem i swiatem. Jest to film, ktory wzrusza i wywoluje duzo roznorakcih uczuc i emocji (przynajmniej tak bylo w moim przypadku). Pokazuje walke z przeciwnosciami zycia, pokazuje jak zyc by zachowac godnosc i honor. Polecam - warto !!
9/10


Wczoraj byl jako megakicz (jak zwyklem nazywac poniedzialkowe propozycje pewnej telewizi) ale zmienie to chyba bo film okazal sie przedniej marki i moge bezapelacyjnie potwierdzic slowa mojego przdmowcy.
A dream that will come true is not a real dream
Obrazek
Awatar użytkownika
Shizm
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 939
Rejestracja: wt 12.11.2002 11:09
Lokalizacja: Guild Wars [MARS]

Postautor: Zuhar » czw 12.12.2002 15:06

Oglądałem ostatnio świetny film. Krymiał (a może horror?) francuski w czasach .... kiedy Bastylia nei była zabytkiem. Obejrzyjcie koniecznie Vidocq
Awatar użytkownika
Zuhar
Mechanik Pokładowy
Mechanik Pokładowy
 
Posty: 520
Rejestracja: śr 11.12.2002 14:13
Lokalizacja: Łódź

Postautor: Vampdey » czw 12.12.2002 20:59

Moim jednym z ulubionych filmów jest "braterstwo wilków". Lekki thiler o wielkim rozmachu. Akcja ma miejsce w ludwikowskiej francji. W odciętej od reszty kraju grasuje bestia, która nie daje spokoju miejscowym... Jak po pewnym czasie ogladania filmu nie trudno sie domyślić, za bestią stoją ludzie. Nie jest to klasyczny horror, mamy tu mieszankę klimatów... Indianin doskonały w wschodnich sztukach walki, szpiedzy papierza, czarna magia...
Na początek film niezrozumiały i trudny, bardzo dziwny. Ale gdy się zechce go zgłębić i wyjaśnic wszystkie jego wątki, nie zapomni się go nigdy. Dla mnie absolutne 10/10
Awatar użytkownika
Vampdey
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3946
Rejestracja: sob 16.11.2002 20:34
Lokalizacja: Bełchatów/Łódź

Postautor: Klarkash-ton » czw 12.12.2002 21:12

Mi sie braterstwo fajnie ogladalo, ale klimat tego filmu jakos szybko sie ulotnil... (6/10) uwazam, ze o wiele lepszy jest Jezdziec Bes Glowy (Sleppy Hollow). I choc na koncu wszystko sie wyjasnia (co uwazam za minus) to przez caly czas film ma specyficzny kilmacik tajemniczosci i grozy (9/10).
YOG-SOTHOTH NAFL'FTHAGN !!! Hail 159 !
Awatar użytkownika
Klarkash-ton
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 660
Rejestracja: wt 05.11.2002 0:45
Lokalizacja: Dolina Muminków

Postautor: Lechu » pn 16.12.2002 16:49

Znaki - film dziwny jak dla mnie, autor w sumie chyba sam nie wiedziałczego chciał. Z jednej strony ciekawy pomysł ze znakami, ciekawe pokazanie obcych (odbicia w ekranie, nagranie kamerą, wiadomości w TV), czy świetne sceny kiedy obcy oblegają dom. A z drugiej strony kompletnie nieciekawe postacie, na siłę udziwniane - pastor który stracił wiarę, dziewczynka bojąca się wody z kranu, chłopak z astmą (ciekawa rodzinka :wink: ), czy niewykorzystane do końca pomysły - wszystko to pozostawia dziwny niedosyt.
Po części dobry thriller z obcymi, po części naciągany dramat. 7/10.
My new Home:
Heroes Home
Obrazek
Awatar użytkownika
Lechu
Lord
Lord
 
Posty: 1638
Rejestracja: pt 06.12.2002 12:41
Lokalizacja: Guild Wars / Heroes Home

Postautor: Klarkash-ton » pn 16.12.2002 17:02

W czwartek czyli ju jakis czas temu widzialem film Chłopcy z Brazyli (The Boys from Brazil) z 1978 z Gregory Peckiem w roli Hitlerowskiego zbrodniarza - Mendela (jeden z najgorszych ludzi II wojny światowej). Film choc stary mial bardzo ciekawa fabule. Mendel skryty w Ameryce Poludniowej kieruje dzialaniami innych nazistow tworzac bardzo oryginalny plan. Posiada on geny Hitlera, dzieki czemu przez specjalnie zapolodnienie 94 kobiety mialy urodzic tylez samo Hilerow... Kazda rodzina, w ktorej wychowuje sie jeden z Hitlerow ma bardzo przyblizone warunki jakie mial oryginalny Hitler... ciekawy film i w dobie dzisiejszego klonowania bardzo aktualny.
YOG-SOTHOTH NAFL'FTHAGN !!! Hail 159 !
Awatar użytkownika
Klarkash-ton
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 660
Rejestracja: wt 05.11.2002 0:45
Lokalizacja: Dolina Muminków

hmm...

Postautor: Sorden » sob 21.12.2002 0:09

Jesli chodzi o dobry filma jaki ostatnio widzialem, to mam tu jedna propozycje ... a mianowicie "Feardocom" (www.strach.com- tlumaczenie tytulu) Malo filmow potrafi mnie tak trzymac w napieciu...
Zeby tu nie opowiadac filmu powiem tylka ze jest on troche podobny do Kręgu... Poprostu po odwiedzeniu pewnej strony w internecie umierasz po 2 dniach :twisted: :twisted: :twisted:
Goraco POLECAM :!:
Love, Trance & Psychedelic !
Awatar użytkownika
Sorden
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1238
Rejestracja: wt 05.11.2002 23:34
Lokalizacja: Gliwice

Postautor: ynst » sob 21.12.2002 23:57

Klarkash-ton pisze:widzialem film Chłopcy z Brazyli (The Boys from Brazil) z 1978


Przylaczam sie do polecania tego filmu.
ynst
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 130
Rejestracja: wt 12.11.2002 0:55
Lokalizacja: Gliwice

Postautor: RaF » ndz 22.12.2002 18:12

Ok, pisze teraz mniej wiecej to co bylo na poprzednim forum ale nie przezylo przenosin ;)
Królowa Potępionych - kolejna wariacja na temat wampiryzmu, tym razem oparta o "Kroniki Wampirow" Anny Rice. Kilka ciekawych elementow, niejednoznacznosc charakterow niewatpliwie na plus. Ale zalety rozbijaja sie o szereg razacych bledow wykonania, rezyserii, scenariusza i gry aktorskiej. Chaos, brak logiki... Nie bardzo wiadomo, czy jest to horror, akcja czy film muzyczny. Ogolnie nie przypadl mi do gustu.
4/10
"Diese nadmierne sformalizowanie starożytnego prawa zeigt Jurisprudenz jako rzecz tego samego rodzaju, als d. religiösen Formalitäten z B. Auguris etc. od. d. Hokus Pokus des znachorów der savages" -- Karol Marks
Awatar użytkownika
RaF
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3498
Rejestracja: pt 04.10.2002 22:24
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: '//iedzmin » ndz 22.12.2002 20:20

RaF pisze:Ok, pisze teraz mniej wiecej to co bylo na poprzednim forum ale nie przezylo przenosin ;)
Królowa Potępionych - kolejna wariacja na temat wampiryzmu, tym razem oparta o "Kroniki Wampirow" Anny Rice. Kilka ciekawych elementow, niejednoznacznosc charakterow niewatpliwie na plus. Ale zalety rozbijaja sie o szereg razacych bledow wykonania, rezyserii, scenariusza i gry aktorskiej. Chaos, brak logiki... Nie bardzo wiadomo, czy jest to horror, akcja czy film muzyczny. Ogolnie nie przypadl mi do gustu.
4/10


Króowa potepionych - film srednio kiepski, ale soundtrack jeden z lepszych na rynku!
Obrazek
Awatar użytkownika
'//iedzmin
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 694
Rejestracja: ndz 06.10.2002 9:44
Lokalizacja: Currahee

Postautor: RaF » pt 27.12.2002 0:36

Star Wars Epizod 2: Atak Klonów. Film dobry do niezobowiązującej i niewymagającej rozrywki, lekki, ładny wizualnie, taka bajka w kanwie sf. Mroczniejsza i odrobinkę poważniejsza od części poprzedniej, lecz nadal alogiczna, prosta jak cep i równie jak on intrygująca. Na dodatek powstaje fajny dysonans, że to, co było wcześniej, jest tyciąckrotnie nowocześniejsze niż to, co było później (współczesne Epizody, a filmy "oryginalne"). Ogólnie prequel/sequel (zależy od punktu widzenia) robiony w myśl zasady "więcej i efektowniej".
Ale nie ma tego złego, film obejrzeć można i się całkiem nienajgorzej przy nim zrelaksować. A o to w nim chodzi.
6/10
"Diese nadmierne sformalizowanie starożytnego prawa zeigt Jurisprudenz jako rzecz tego samego rodzaju, als d. religiösen Formalitäten z B. Auguris etc. od. d. Hokus Pokus des znachorów der savages" -- Karol Marks
Awatar użytkownika
RaF
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3498
Rejestracja: pt 04.10.2002 22:24
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Vampdey » sob 28.12.2002 13:41

Może niektórych dobije moim gustem, ale nie moge się powstrzymać.... Dziś poraz kolejny, ale poraz pierwszy na Dvd widziałem "szklaną płapkę 2"... Wiem, wiem, film stary (terroryści opanowujący lotnisko...), obmówiony, niezbyt ciekawy dla niektórych. Ale jego klimat (śnieżny) oraz konstrukcja nadal budzą mój zachwyt :). Wydaje mi się, że z tego filmu czerpało wiele innych późnieszych sensacji.
PS. A w pierwszą grę z serii "die hard trilogy" grałem aż do wrzesnia tego roku, aż płyte szlag trafił :D
Awatar użytkownika
Vampdey
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3946
Rejestracja: sob 16.11.2002 20:34
Lokalizacja: Bełchatów/Łódź

Postautor: meri » sob 28.12.2002 22:41

hmm.... no torche ogladalam ostatnimi czasy ale to nie ten watek ;) anyway, za ostatni miesiac najwieksze wrazenie zrobil na mnie The Ring ten oryginalny japonski of course... jeszcze mi sie nie zdarzylo tak dokladne zamykanie wszelkich drzwi i wylaczanie telefonow jak po tym filmie 'P
Bo ja zla kobieta jestem ];>
meri
Lady
Lady
 
Posty: 107
Rejestracja: sob 28.12.2002 22:21
Lokalizacja: krakow

Postautor: Vampdey » pn 30.12.2002 17:42

Oglądałem ostatnio któryś raz "kleopatrę".... Szok jak niski jest poziom tej produkcji... Dwu częściowy film został zrealizowany ogromnymi kosztami, a tego nie widać: oglądając słynne historyczne bitwy miałem wrażenie że występują w nich po kilkadziesiąt osób, całe potyczki mało wiarygodne. Całą historię opartą na faktach zmienili w romansidło, gdzie Kleopatra jest głupiutką naiwną. Cały sens filmu opiera się właściwie na marnych bitwach i na scenach miłości Kleopatry... 3/10
Awatar użytkownika
Vampdey
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3946
Rejestracja: sob 16.11.2002 20:34
Lokalizacja: Bełchatów/Łódź

Postautor: Klarkash-ton » ndz 05.01.2003 9:35

Kilka dni temu ogladalem Ostatniego Smoka - bardzo przyjemny i odstresowujacy film, akurat na niedzielne popludnia :D
YOG-SOTHOTH NAFL'FTHAGN !!! Hail 159 !
Awatar użytkownika
Klarkash-ton
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 660
Rejestracja: wt 05.11.2002 0:45
Lokalizacja: Dolina Muminków

Postautor: hops » ndz 05.01.2003 9:56

Ostatnio widziane:
"Ostrożnie z dziewczynami". Kolejny film z gatunku komedii młodzieżowych, tym razem, już bez młodzieży :) No może troche przesadzam, ale Cameron Diaz już do tak młodych aktorek nie należy, a na taką pozuje. Anyway, jest to nawet śmieszne, ale humor porównywalny z American Pie, więc tylko dla koneserów :) Wart powtórnego obejrzenia dla piosenki Aerosmith "I don't want to miss a thing" w wykonaniu hmm... powiedzmy, że wielu bohaterów :) Ocena ogólna 7/10.

"Harry Potter i Komnata Tajemnic". Co to jest, każdy wie :) Ta część jest znacznie bardziej mroczna "Kamień Filozoficzny". Mamy tu morderstwo, próbę morderstwa [tzw. zamach :) ], pertryfikacje, gigantyczne, krwiożercze pająki [vide "Atak Pająków" <<-- 6/10, za rolę Kari Wuhrer], krew, dużo krwi, krew na mieczu i lekkie klątwy [w stylu "do jasnej cholery"]. Film mi się podobał [jedynka również była niczego sobie] i może się spodobać czytelnikom Harrego [heh, ale ja do nich nie należę :) ]. Moim zdaniem 8/10.

"Bad Company". Próba stworzenia wybuchowej mieszanki, stworzonej przez dodanie krzykliwego charakteru [no i głosu przede wszystkim] Chrisa Rocka do powagi Antoniego [ :) ] Hopkinsa, moim zdaniem zakończona powodzeniem. Rock jest bardzo zabawny, jego postać jest cyniczna i chamska aż do bólu [heh, za to lubię Chrisa :)], a Hopkins, gdyby nie biegał niczym Bond, strzelał z niemal 100% skutecznością, dorównywał by kroku swojemu młodszemu koledze. Sam pomysł filmu, już chyba był kiedyś wykorzystany, ale ten jego remake jest świetny :) Ocena 9/10, za C. Rocka, i śmiech Hopkinsa :)

Po kościele jeszcze coś skrobnę :)
"There is nothing amazing. Just the norm." - Naota, FLCL
http://www.stalin-vs-hitler.w.pl
Awatar użytkownika
hops
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 524
Rejestracja: śr 09.10.2002 19:01
Lokalizacja: Gdańsk

Postautor: Vampdey » ndz 05.01.2003 11:17

Szkoła uwodzenia - obejżalem ostatnio na cd... :shock: jaka bzdura, kandydat do złotej maliny... Takie tam, ten kocha tego, a tamta tamtego, a na koniec wszyscy są szczęsliwi.. przesadzony i NAIWNY obraz amerykańskiej modzieży... Omijac z daleka!
Awatar użytkownika
Vampdey
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3946
Rejestracja: sob 16.11.2002 20:34
Lokalizacja: Bełchatów/Łódź

Postautor: hops » ndz 05.01.2003 22:05

Właśnie wróciłem z kościoła [hehe :P ] i oto kolejny film jaki dane mi było ostatnio obejrzeć:

"Collateral Damage" [aka "Na własną rękę"]. Nudny jak flaki z olejem kolejny film o światowym terroryźmie, którego następnym źródłem jest Kolumbia. W zamachu bombowym na konsulat kolumbisjki w Los Angeles, ginie żona i dziecko strażaka - kończącego w lipcu 57 rok życia Arnolda Schwarzeneggera. Arnold będąc świadkiem śmierci swojej rodziny i widząc lekką ślamazarność amerykańskich władz, sam postanawia dostać się do Kolumbii przez Panamę, by wymierzyć sprawiedliwość i pozbyć się z ziemskiego padołu "Wilka" - terroryste na miare Osamy bin Ladena, mającego armię na miarę Al Quaidy.
Myślicie pewnie, że obecność naszego umięsnionego Austriaka, gwarantuje dobre kino akcji? Nic bardziej błednego - film jest głupi, przegadany i bardzo amerykański [bohater pije kawe z kubka pomalowanego w amerykanskie flagi, ogląda strony interentowe na których są amerykańskie flagi, nawet na jego zdjęciu paszportowym podkreślona jest amerykanska flagą...]. Arnie wygląda coraz gorzej i powinien darować sobie kino, w którym musi pokazywać mięśnie... To sie robi obrzydliwe... Ocena filmu: 5/10 [oglądałem na DVD].
"There is nothing amazing. Just the norm." - Naota, FLCL
http://www.stalin-vs-hitler.w.pl
Awatar użytkownika
hops
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 524
Rejestracja: śr 09.10.2002 19:01
Lokalizacja: Gdańsk

Postautor: Sorden » pn 06.01.2003 16:30

Szkoła uwodzenia - obejżalem ostatnio na cd... jaka bzdura, kandydat do złotej maliny... Takie tam, ten kocha tego, a tamta tamtego, a na koniec wszyscy są szczęsliwi.. przesadzony i NAIWNY obraz amerykańskiej modzieży... Omijac z daleka!

Dla jednych film beznadziejny dla innych kultowy... !!!
Znam wielu ludzi ktorzy sa za i na odwrot :)
Ale soundtrack mi sie podoba :) (choc film rowniez)
Love, Trance & Psychedelic !
Awatar użytkownika
Sorden
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1238
Rejestracja: wt 05.11.2002 23:34
Lokalizacja: Gliwice

Postautor: rabbi » pn 06.01.2003 16:53

"American Pie 2"- to chyba oglądał każdy. Grupa nastolatków wkracza w dorosłe życie i wybiera się na plażę. Ocena 10/10 komedia

"Road Trip"- Grupa nastolatków jedzie do takiej jednej dziewczyny, żeby ona nie obejrzała filmu, który wcześniej wysłał jej chłopak. Ocena 10/10 komedia

"Trzynaście duchów"- pseudohorror z fajnymi efektami. Dwanaście duszków łazi sobie po domku, próbując zabić mieszkańców. Ocena 7/10 thriller
rabbi
Karczmarz
Karczmarz
 
Posty: 159
Rejestracja: czw 14.11.2002 18:35
Lokalizacja: Włocławek

Postautor: hops » pt 10.01.2003 16:07

"Smoking" [The Tuxedo]. Komedia/kryminał/akcja/sci-fi z Jackie Chanem i Jennifer Love Hewitt. Jackie gra szofera agenta Centralnej Agencji Bezpieczeństwa, który w swojej pracy wspomagany jest najnowszym osiągnięciem hamerykańskiej techniki, wielofunkcyjnym odzieżowym cudem - Smokingiem. Wkładając to coś, człowiek zaczyna być kontrolowany przez mikro-maszyny [heh :)] zaimplementowane w architekturę tejże, powiedzmy, że broni. Oczywiście, ubiór przejmuje kontrolę nad właścicielem, o ile ten wybierze odpowiednią funkcję jaką spełniać ma ta maszynka [np. tryb walki, tańca, antygrawitacji, krasomówstwa itp.].
Nieszczęśliwy wypadek sprawił, że szef Jimmiego Tonga [naszego głównego bohatera] musi przekazać "pałeczkę" swojemu "podwładnemu", który ma kontynuować misję, w towarzystwie pięknej jak zawsze Jennifer Love Hewitt :)
Rozrywkowy film, z kapitalną muzyką [przerobione motywy z filmów szpiegowskich], masą gagów słownych i sytuacyjnych oraz, co nie powinno dziwić fanów Pana Chana, świetnymi aranżacjami walk. Taka lekka parodyjka Bonda ["Jestem Tong, James Tong" w wykonaniu Jackiego rozwala :)], momentami przypominająca Bad Company [tylko tu murzyna gra obywatel Hong Kongu, a Antoniego zastępuje powabna Jennifer]. 8/10, polecam, masa świetnej zabawy :)

"Zoolander" to niesamowita satyra na hermetyczny świat mody i modeli/lek. Derek Zoolander, przegrywając konkurs na najlepszego męskiego modela roku, z młodszym, przebojowym Hanselem, postanawia zakończyć karierę modela. Nie wie jednak, że pewien impresario - przebiegły Mugatu - planuje wplątać Dereka w zamach na premiera Malezji, który ma przyjechać do USA w niedługim czasie. Proponuje Derekowi powrót do chwały, organizując pokaz mody inspirowanej bezdomnymi, na który został zaproszony premier... Życie naszego poczciwego bohatera, nabierze niesamowitego tempa :)
Kapitalny Ben Stiller w roli maxymalnego przygłupa, pseudo-przystojnego modela, którego znakiem firmowym jest ogłupiające spojrzenie. Owen Wilson, gra nie mniej głupiego, młodego i wysportowanego Hansela. Poza tym, w filmie możemy zobaczyć takie sławy jak Milla Jovovich [kapitalna rola neofaszystki, sługi Mugatu, Katinki Ingabogovinananej] czy Jon Voight [ojciec Dereka, górnik z New Jersey :)].
W epizodach pojawiają się również prawdziwe modelki i modele [Hedi Klum, Claudia Schiffer, Fabio] świetnie uzupełniając grę aktorską tytułowego bohatera.
Kapitalna komedia, bawiąca od początku do końca, z niesamowitymi dialogami [Matylda: - Jestem Bullimiczką! Derek: - Nie żartuj... Umiesz czytać w myślach?! ], kapitalnymi dowcipami sytuacyjnymi [pojedynki na wybiegu, deathmatch na breakdance, próba wydobycia plików z komputera (niesamowite nawiązanie do Odysei Kosmicznej 2001 Kubricka ;) )] oraz spojrzeniem na nudny świat mody z przymróżeniem oka. Gorąco polecam fanom dobrej, satyrycznej rozrywki. 9.5/10. Boskie.
"There is nothing amazing. Just the norm." - Naota, FLCL
http://www.stalin-vs-hitler.w.pl
Awatar użytkownika
hops
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 524
Rejestracja: śr 09.10.2002 19:01
Lokalizacja: Gdańsk

Postautor: Sorden » pt 10.01.2003 16:23

A ja bym wam polecil polski film Histrie Miłosne
Film jest ogolnie o milosci... jednak rowniez o poszukiwaniu dobrej drogi w zyciu
7/10
Polecam
Love, Trance & Psychedelic !
Awatar użytkownika
Sorden
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1238
Rejestracja: wt 05.11.2002 23:34
Lokalizacja: Gliwice

Postautor: hops » pt 10.01.2003 23:23

"What's the Worst That Could Happen?" Kolejna denna komedia z Martinem Lawrencem. Tutaj gra złodzieja, który został okradziony przez multimilionera. Za wszelką stara się odzyskać swoją własność [a jest to tandetny pierścionek] doprowadzając do pasji swoją dziewczynę.
Film jest słaby. Obejrzałem go do końca tylko dzięki roli Johna Leguizano, który kapitalnie wcielał się to w Araba, to w Niemca. Aktorowi wystawiam ocenę 10/10. Film zasługuje na marne 4/10. Stay away!
"There is nothing amazing. Just the norm." - Naota, FLCL
http://www.stalin-vs-hitler.w.pl
Awatar użytkownika
hops
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 524
Rejestracja: śr 09.10.2002 19:01
Lokalizacja: Gdańsk

Postautor: hops » sob 11.01.2003 20:55

"Ostatni Bastion" [The Last Castle] Dramat więzienny made in USA. Generał Stanów Zjednoczonych zostaje osadzony w więzieniu wojskowym. Widząc brutalne metody resocjalizazji wprowadzone przez naczelnika-pułkownika, postanawia zdobyć zaufanie współwięźniów i przejąć panowanie nad więzieniem, ażeby pozbawić władzy wspomnianego pułkownika.
Film rozkręca się bardzo powoli, momentami wydaje się trochę nudny, ale wszystko to rekompensuje scena przejęcia więzienia. Przypomina to oblężenie zamku śreniowiecznymi metodami, a różni się tylko tym, że zamek jest oblegiwany od środka. Mamy tu katapultę, rycerzy z tarczami zrobionymi z tac, miotacz kul ognistych [dosłownie] itp. Pięknie zaaranżowany moment kulminacyjny. Gdyby nie ta scena, film możnaby sobie darować. Aktorstwo stoi na średnim poziomie, Robert Redford w roli generała-osadzonego wypada trochę lepiej niż przeciętnie. Kolejny z filmów pokazujących miłość Hamerykanów do ojczyzny i przede wszytkim do "sztandaru". Ocena 6.5/10.
"There is nothing amazing. Just the norm." - Naota, FLCL
http://www.stalin-vs-hitler.w.pl
Awatar użytkownika
hops
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 524
Rejestracja: śr 09.10.2002 19:01
Lokalizacja: Gdańsk

Postautor: ynst » ndz 12.01.2003 14:41

Klarkash-ton pisze:Kilka dni temu ogladalem Ostatniego Smoka - bardzo przyjemny i odstresowujacy film, akurat na niedzielne popludnia :D


Hehe Fajna komedia fantasy to byla :D Smok w porozumieniu z lowca smokow robia kase. Naprawde swietny pomysl na komedie ;)
ynst
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 130
Rejestracja: wt 12.11.2002 0:55
Lokalizacja: Gliwice

Postautor: ynst » ndz 12.01.2003 14:43

Sorden pisze:A ja bym wam polecil polski film Histrie Miłosne
Film jest ogolnie o milosci... jednak rowniez o poszukiwaniu dobrej drogi w zyciu
7/10
Polecam


Szczegolnie podobal mi sie ten wojskowy i jego zona. Lodowka na klodke i placenie zonie kasy za wszystko hehe. Ogolnie ciekawy film pokazujacy, ze wybierajac milosc robimy slusznie. Gra Stuhra jak zwykle na wysokim poziomie. Dlabym nawet 9/10.
ynst
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 130
Rejestracja: wt 12.11.2002 0:55
Lokalizacja: Gliwice

Postautor: Klarkash-ton » pn 13.01.2003 23:35

Przed chwila ogladalem Pluton (zreszta nie pierwszy raz). Film swietny, opowiadajacy o wojnie w Wietnamie. Wstrzasajacy, smutny, dajacy do myslenia... kazdy powinien go zobaczyc i przemyslec.

Jutro kolejny dosyc mocno dolujacy film - My dzieci z dworca zoo (okolo 23.30 gdzies na polskich kanalach). Opowiadajacy o mlodych narkomanach z Niemiec. Film o wiele mroczniejszy i dajacy wiecej do myslenie niz chwalony przez wszystkich Requim for a dream... Naprawde warto go poogladac.

Oba filmy wywarly na mnie duze wrazenie i oba dostaja 9/10.
YOG-SOTHOTH NAFL'FTHAGN !!! Hail 159 !
Awatar użytkownika
Klarkash-ton
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 660
Rejestracja: wt 05.11.2002 0:45
Lokalizacja: Dolina Muminków

Postautor: hops » pn 20.01.2003 20:29

"Requiem dla snu". Czyste 10/10. Jeden z najlepszych filmów jakie widziałem w życiu. Świetne jest tu wszystko: scenariusz, reżyseria, gra aktorska, zdjęcia, muzyka... Rzadko z syfiastego amerykańskiego morza filmowego uda się wyłowić taką perłę... To po prostu trzeba zobaczyć... Tego się nie da opisać słowami...
"There is nothing amazing. Just the norm." - Naota, FLCL
http://www.stalin-vs-hitler.w.pl
Awatar użytkownika
hops
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 524
Rejestracja: śr 09.10.2002 19:01
Lokalizacja: Gdańsk

Postautor: Sorden » śr 22.01.2003 1:18

Insomnia (Bezsenność)- Film dobry... Al Pacino i Robin Williams naprawde stworzyli niezly duet...
Na poczatku wydawalo mi sie ze bedzie to zwykly filmik o poszukiwaniu mordercy, jednak tak nie jest... Film ma tyle zwrotow, ze do konca nie wiesz jak sie skonczy...
Polecam... film moze nie rewelacyjny, ale napewno Dobry i wart uwagi !!!
9/10
Love, Trance & Psychedelic !
Awatar użytkownika
Sorden
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1238
Rejestracja: wt 05.11.2002 23:34
Lokalizacja: Gliwice

Postautor: '//iedzmin » śr 22.01.2003 12:39

Święci z Bostonu - bardzo fajny klimatyczny filmik z jajem - no i orginalny! Panowie cos orginalnego - nareszcie!!
To trzeba zobaczyc! :)
8/10
Obrazek
Awatar użytkownika
'//iedzmin
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 694
Rejestracja: ndz 06.10.2002 9:44
Lokalizacja: Currahee

Następna

Wróć do Film

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości

cron