Braterstwo wilków

Tutaj podyskutujesz o filmach, ludziach i wszystkim, co dotyczy X muzy.

Moderator: Wotan

Postautor: Nain Wieczny Tułacz GM » ndz 19.10.2003 17:30

hym...fakt faktem wsrod polskich filmów znajdziemy pare ktore zostały docenione przez Swiat, kilka docenioncyh przez Europe oraz kilkanascie docenionych przez samych Polaków...nie mowie tu o filmach lubianych gdyz jak to sie ładnie mowi gust nie podlega ocenie...kino francuskie jest kinem ciekawym i godnym "utarcia nosa" produkcjom amerykanskim...mysle ze oba wymienione tu filmy sa godnymi uwagi i nie słysznym jest doszukiwanie sie w nich "erotyzmu"...hym padło tu stwierdzenie iz "braterstwo jest opowiastka o bestii"...hym ja podszedłbym to tego aspektu z innej strony...mozna załozyc iz zgorszenie przeradza wielu ludzi w potwory, stwarza w ich umysłach piekło na ziemi...podarzajac dalej tym tropem nie bałbym sie nazwac ich bestiami...zagłebiajac sie dalej chciałbym dojsc do meritum...ilez to nie było filmów o ludziach siejacych zło...ilez to filmów nie było o bestiach...i wiele z nich zostało okrzyknietych kultowymi...rodzi sie pytanie...czy isc za głosem tłumu czy szerzyc dalej swe poglady...mrok francuskiego kina wpływa pozytywnie na takie rozwazania...
There is nothin' as sure in the world as the glitter of gold and the treachery of Elves."
- Old Dwarf Saying
Awatar użytkownika
Nain Wieczny Tułacz GM
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 141
Rejestracja: czw 17.04.2003 11:57
Lokalizacja: Olsztyn

Postautor: Alganothorn » ndz 19.10.2003 18:04

Nain Wieczny Tułacz GM pisze:mozna załozyc iz zgorszenie przeradza wielu ludzi w potwory, stwarza w ich umysłach piekło na ziemi...podarzajac dalej tym tropem nie bałbym sie nazwac ich bestiami...


Nain, nie rozumiem: jakież to 'zgorszenie' przeradza ludzi w potowry? chyba znam inną definicję tego słowa...
:?
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Nain Wieczny Tułacz GM » ndz 19.10.2003 18:52

Nain, nie rozumiem: jakież to 'zgorszenie' przeradza ludzi w potowry? chyba znam inną definicję tego słowa...


Zgorszenie - demoralizacja, zepsucie, upadek moralności, rozwiązłość obyczajów, oburzenie moralne.

1. Pycha
2. Chciwość
3. Nieczystość
4. Zazdrość
5. Nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu
6. Gniew
7. Lenistwo
There is nothin' as sure in the world as the glitter of gold and the treachery of Elves."
- Old Dwarf Saying
Awatar użytkownika
Nain Wieczny Tułacz GM
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 141
Rejestracja: czw 17.04.2003 11:57
Lokalizacja: Olsztyn

Postautor: Alganothorn » ndz 19.10.2003 19:19

nie chodziło mi o grzechy główne...
:-)
mi jest bliższa definicja ze słownika języka polskiego - zgorszenie = oburzenie, zgroza...
jakkolwiek jest i opcja, że zgorszenie = demoralizacja, zepsucie;
wywołać zgorszenie to wywołać oburzenie, ale i spowodować zepsucie...
jakiż to miły i wieloznaczny rzeczownik...rzekłbym - znaczenie ambiwalentne
jak to trzeba uważać, jak to słowa lubią wprowadzać w błąd...
:-)
dzięki za wyjaśnienia Nain, teraz rozumiem sens wypowiedzi, a Ty - sens moich wątpliwości, jak sądzę...
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Angbandrider » ndz 19.10.2003 19:26

Chyba rozumiem o co ci chodzi - o zestawienie ze sobą bestii (która w naszym odczuciu jest straszna, niedobra i wogóle be) i człowieka który nad nią panuje - który jest dziesięć razy od niej podlejszy i gorszy, pomimo że "nie wygląda".
Taka sama sytuacja była w serii obcy - sami obcy byli straszni, bezlitośni i brutalni - ale tymi na prawdę złymi charakterami byli ludzie którzy pociągali za sznurki, sprzedawali życie innych - byli po prostu nieludzcy.

Co do erotyzmu dalej uważam że oba filmy weń opływają - w braterstwie wilków ile było scen z obleśną czarownicą, te watchy kurtyzan w domach publicznych i jedna z końcowych scen gdy "jednoręki" gwałci swą własną siostrę - w moim odczuciu mało erotyczne to to nie jest.
I am the fallen angel who will punish you for all your sins
Awatar użytkownika
Angbandrider
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 252
Rejestracja: pn 30.06.2003 20:11
Lokalizacja: prosto z piekła

Postautor: Czarownica » czw 30.10.2003 22:54

Poniewa moja druyzna nosi nazwę "Najemny Oddział Wilków" więc dostałam ostatnio "delikatną" sugestię, że powinnam obejrzeć ten film.

Ale nie powiem żebym szczególnie żałowała, więc mi się podobał. Nawet bardzo...chociaż było kilka niedociągnięc...ale co tam...
"I'm so happy cause today I found my friends... they're in my head"
Awatar użytkownika
Czarownica
Lady
Lady
 
Posty: 65
Rejestracja: śr 25.06.2003 19:05
Lokalizacja: Będzin (siedziba diabła)

Postautor: RaF » sob 01.11.2003 20:58

Najbardziej mnie chyba irytowały te pseudo matrixowskie spowolnienia - nie wiem, po co to i na co, pewnie Francuzi chcieli zaszpanować jakie to oni potrafią hollywoodzkie efekty tworzyć... Totalnie nie pasuje to do klimatu, ech :?
"Diese nadmierne sformalizowanie starożytnego prawa zeigt Jurisprudenz jako rzecz tego samego rodzaju, als d. religiösen Formalitäten z B. Auguris etc. od. d. Hokus Pokus des znachorów der savages" -- Karol Marks
Awatar użytkownika
RaF
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3498
Rejestracja: pt 04.10.2002 22:24
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: eddie » czw 25.03.2004 21:12

Braterstwo Wilkow to swietny film, ktory polecam wszytkim , WSZYTKIM!!?!?!?!?! obowiazkowa pozycja
Brzask rozrywa cię!
Uwalnia zło...
Wijesz się jak wąż...bo czeka ktoś, przed kim...
...starasz się...
...uciec?
Awatar użytkownika
eddie
Wędrowiec
Wędrowiec
 
Posty: 44
Rejestracja: czw 25.03.2004 20:30
Lokalizacja: Mrągowo

Postautor: Wotan » czw 25.03.2004 21:36

taa to było konkretne.
nie ma to jak posty z treścią;-)
http://www.allsecrets.co.uk
moj film...
http://www.well-known-artist.com
Moja nowa odkurzona www, zapraszam!
http://www.vimeo.com/1271372 - moj showreel
Wotan
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1160
Rejestracja: pt 04.10.2002 23:52
Lokalizacja: Varsovia

Postautor: LOX » śr 05.01.2005 23:25

Widze troche temat przymarł wiec jako nowy go troche odswieze. Film jak dlamnie genialny i do dzisiaj uwazam za jeden z najlepszych jaki nakrecono.
mroczny klimat, pełno scen patetycznych które bardzo lubie w kinie akcji.
Walki wymiataja zwłaszcza pierwsza. Kiedy Mali(jesli dobrze pamietam) walczył z zolniezami przebrananymi za weisniakow.
No i dotego papieski szpieg trudniocy się najstarszym zawodem siwata ROX!!!
LOX
Najemnik
Najemnik
 
Posty: 88
Rejestracja: śr 05.01.2005 23:12
Lokalizacja: Pruszków

Postautor: Lilly » czw 06.01.2005 0:27

Kiedy to bylo, jak ogladalam tez film...

Ogolnie nie mam do niego zadnych zastrzezen. Klimat bardzo mi odpowiadal. Nie przypominam sobie rowniez rzadnych "dziwnych" motywow, ktore czesto dotykaja ten rodzaj kina. (Poprzez "dziwne" rozumiem cos w stylu Legolas zjezdzajacy po tarczy, jak rasowy scate - chyba ten obrazowy sposob powinien byc wystarczajacym wyjasnienie, o co mi chodzi ;-) )

Zaluje troche, ze nie wypatrzylam tego topiku, jak bylam bardziej na biezaco, bo bym mogla cos bardziej tresciwego napisac.

A tak moge napisa tylko tyle, ze film byl bardzo dobry...
Obrazek
Awatar użytkownika
Lilly
Lady
Lady
 
Posty: 941
Rejestracja: wt 09.09.2003 10:13
Lokalizacja: Wrocław/Częstochowa (Moonglade)

Postautor: Alganothorn » czw 06.01.2005 12:45

LOX pisze:No i dotego papieski szpieg trudniocy się najstarszym zawodem siwata ROX!!!

z tego co wiem, to ona się tym nie trudniła nigdy - to była forma zdobywania informacji, a nie korzyści majątkowych...
...no chyba, że 'najstarszy zawód świata' nie oznacza prostytucji
;-)
sceny walki z Dacascosem są niezłe, ale wystarczy obejrzeć np. jego pojedynki w 'Crying freeman', żeby zobaczyć, że można je było pokazać nieco lepiej...
uwielbiam czytać opinie o filmach, że są 'najlepsze, jakie nakręcono', 'najlepsze do tej pory' itp, itd...dlaczego? bo bardzo szanuję taką osobę, któa miałą możliwość obejrzenia większości produkcji filmowej, zna twórców uznawanych za klasyków i dzieła o takim statusie, dostrzega zapożyczenia formalne i treściowe i na podstawie swojej wiedzy stawia jakże obiektywne sądy...
ten film na pewno nie jest jednym z najlepszych filmów jakie widziałem: szereg innych produkcji jest lepsza w poszczególnych elementach, albo i we wszystkich naraz, ale może poznanie kolejnych dziesiątków tysięcy filmów zmieni mój osąd na koszyść 'Braterstwa'
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: LOX » czw 06.01.2005 23:08

z tego co wiem, to ona się tym nie trudniła nigdy - to była forma zdobywania informacji, a nie korzyści majątkowych...
...no chyba, że 'najstarszy zawód świata' nie oznacza prostytucji

Moze pod przykrywką ale była prostytutka nie wazne dlaczego ale sie puszczała:P


sceny walki z Dacascosem są niezłe, ale wystarczy obejrzeć np. jego pojedynki w 'Crying freeman', żeby zobaczyć, że można je było pokazać nieco lepiej...
uwielbiam czytać opinie o filmach, że są 'najlepsze, jakie nakręcono', 'najlepsze do tej pory' itp, itd...dlaczego? bo bardzo szanuję taką osobę, któa miałą możliwość obejrzenia większości produkcji filmowej, zna twórców uznawanych za klasyków i dzieła o takim statusie, dostrzega zapożyczenia formalne i treściowe i na podstawie swojej wiedzy stawia jakże obiektywne sądy...

Moze wielkim znawcą kina nie jestem. Ale filmow akcji już się troche na ogladałem gdyż zywo się tym interesuje. I w tym filmie znalazłem naprawde dużo dobrych elementów. Zaczynając od fabuły(może troche przewidywalna ale ciekawa), walki - i soory ale te jak dlamnie są genialne. No i klimat ktory tez jest niczego sobie. I nie wiem gdzie ty dobre walki w 'Crying freeman' widziałeś.
LOX
Najemnik
Najemnik
 
Posty: 88
Rejestracja: śr 05.01.2005 23:12
Lokalizacja: Pruszków

Postautor: Alganothorn » pt 07.01.2005 10:30

primo: kobieta, która idzie do łóżka z mężczyzną nie jest prostytutką, tak samo, jak facet, który idzie do łóżka z kobietą nie jest żigolakiem; ten fakt determinują korzyści majątkowe, a nie uprawianie miłości
secundo: napisałeś o filmie 'jeden z najlepszych jakie nakręcono'; nie czepiałbym się ani trochę, gdybyś ujął to np. tak 'jeden z najlepszych, jakie widziałem', albo 'moim zdaniem to jeden z najlepszych filmów' bo ani nie wiem ile filmów widziałeś, ani nie dyskutuję z Twoim gustem; jeśli jednak zaczynają się autorytarne sądy o zabarwieniu obiektywnym, to dyskutować można, bo np. bardziej klimatyczny jest praktycznie każdy film Lyncha (niezależnie od tego, czy każdy podoba mi się bardziej niż 'Braterstwo', czy nie) albo choćby 'Trzeci człowiek' Reed'a...
'Braterstwo' jest filmiem niezłym, wartym obejrzenia, klimatycznym i zręcznie zrobionym, ale w moim odczuciu na większe zachwyty nie zasługuje, co jednak nie odbiera prawa innym do uznania go nawet za najlepszy film świata - miło by było, żeby przy okazji zaznaczyli, że to subiektywny sąd
pozdrawiam
ps. najważniejsze, że ja wiem, gdzie te walki widziałem ;-)
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: LOX » pt 07.01.2005 10:41

primo: kobieta, która idzie do łóżka z mężczyzną nie jest prostytutką, tak samo, jak facet, który idzie do łóżka z kobietą nie jest żigolakiem; ten fakt determinują korzyści majątkowe, a nie uprawianie miłości

A jak nazwiesz kobiete mieszkajaca w burdelu, tora idzie do lozka z kazdym kto moze dostarczyc jej jakis ciekawych informacji.

secundo: napisałeś o filmie 'jeden z najlepszych jakie nakręcono'; nie czepiałbym się ani trochę, gdybyś ujął to np. tak 'jeden z najlepszych, jakie widziałem', albo 'moim zdaniem to jeden z najlepszych filmów'

No dobra tu przyznaje racje. A wiec Braterstwo wilkow jest jednym z najlepszych filmow jaki widzialem.
LOX
Najemnik
Najemnik
 
Posty: 88
Rejestracja: śr 05.01.2005 23:12
Lokalizacja: Pruszków

Postautor: Alganothorn » pt 07.01.2005 10:45

LOX pisze:A jak nazwiesz kobiete mieszkajaca w burdelu, tora idzie do lozka z kazdym kto moze dostarczyc jej jakis ciekawych informacji.

szpiegiem
:-)
poza tym w filmie nie ma ani słowa o tym, gdzie ona mieszka, a także jest wyraźnie zaznaczone, że zbiera tylko najcenniejsze informacje - 'obsługuje' raczej hrabiów niż lokajów...
bądź co bądź taka metoda jest używana przez wywiad od tysięcy lat, od starożytności po czasy współczesne
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Poprzednia

Wróć do Film

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości