Antykoncepcja

Miejsce na refleksje, rozmyślenia i rozważania natury filozoficznej.

Moderatorzy: Alganothorn, Avathar

Antykoncepcja

Postautor: Shizm » sob 26.04.2003 16:28

Co mylicie o antykoncepcji i kontroli narodzin (aborcja i takie tam)?

Pozdrawiam!!!
A dream that will come true is not a real dream
Obrazek
Awatar użytkownika
Shizm
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 939
Rejestracja: wt 12.11.2002 11:09
Lokalizacja: Guild Wars [MARS]

Postautor: Avathar » sob 26.04.2003 17:44

Co do Antykoncepcji (tabletek , spiralek i innych sposobach) to nie mam nic do powiedzenia.Pomimo Tekstów z Kościoła uważam ,że ludzie powinni jest stosować.
Co do aborcji jestem zdecydowanie i stanowczo PRZECIW. To już , w moim przekonaniu jest zabójstwo, nie docierają do mnie teksty FEMINIESTEK (jak ja ich NIE NAWIDZĘ) że mają prawo do wyboru...trza było się zapezpieczać wcześniej !! A nie teraz dziecko mordować!! Przeciw antykoncepcji przekonał mnie (hehehe) mój szkolny ksiądz ... po tym jak zobaczyłem to co zostaje z tych biednych dzieci ... solanki...skrobanki.... jeżeli chcecie mogę dla Was wyszukać podobne fotki ...jednakże aborcja jest już morderstwem.

Pozdrawiam.
Obrazek
Avathar
Lord
Lord
 
Posty: 1245
Rejestracja: sob 02.11.2002 0:18
Lokalizacja: Gdynia / Poznań

Postautor: Shizm » sob 26.04.2003 18:31

Avathar pisze:Co do Antykoncepcji (tabletek , spiralek i innych sposobach) to nie mam nic do powiedzenia.

A co z prezerwatywami, facet nie powinien tez o tym myslec. Ze co niby: "Loda przez papierek nie mozna to proezerwatywa tez niedobra?"

Avathar pisze:Pomimo Tekstów z Kościoła uważam ,że ludzie powinni jest stosować.

Kosciol jest przeciwny antykoncepcji, ale i przeciw przedmalzenskiemu sexowi. To wiec nie jestes wogole w zgodzie z kosciolem, czyli twoje poglady sa antychrzescijanskie.

Avathar pisze:Co do aborcji jestem zdecydowanie i stanowczo PRZECIW. To już , w moim przekonaniu jest zabójstwo, nie docierają do mnie teksty FEMINIESTEK (jak ja ich NIE NAWIDZĘ) że mają prawo do wyboru...

Znasz jakas feministke; to ja chetnie ja poznam i poprosze zeby z toba o tym pogadala, bo feminiz to nie chec aborcji.

Avathar pisze:trza było się zapezpieczać wcześniej !! A nie teraz dziecko mordować!!

Zapytaj gwalconej dziewczyny, czy miala czas sie zabezpieczyc.


Avathar pisze:Przeciw antykoncepcji przekonał mnie (hehehe) mój szkolny ksiądz ... po tym jak zobaczyłem to co zostaje z tych biednych dzieci ... solanki...skrobanki.... jeżeli chcecie mogę dla Was wyszukać podobne fotki ...jednakże aborcja jest już morderstwem.

Po pierwsze to jak antykocepcja zabija plod? (popraw bleda :mrgreen: )
No ciekawe masz zainteresowania :lol: , ale ogolnie mowisz prawde.

Aborcja to cos co wczesniej zalatwia sprawe i tylko w taki sposob ja dopuszczam.
Lepiej mu bedzie zginac za mniejszej nieswiadomosci, niz po kilku dniach (tygodniach) np. z glodu.

Pozdrawiam!!!!
A dream that will come true is not a real dream
Obrazek
Awatar użytkownika
Shizm
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 939
Rejestracja: wt 12.11.2002 11:09
Lokalizacja: Guild Wars [MARS]

Postautor: Chaon » sob 26.04.2003 21:48

Shizm pisze: Zapytaj gwalconej dziewczyny, czy miala czas sie zabezpieczyc.


To nie wina tego dziecka, że powstało w takich okolicznościach. Ono w sumie też jest ofiarą tego gwałtu, a od kiedy kara się ofiary zamiast przestępców i to w dodatku najwyższą karą?

Shizm pisze:Aborcja to cos co wczesniej zalatwia sprawe i tylko w taki sposob ja dopuszczam.
Lepiej mu bedzie zginac za mniejszej nieswiadomosci, niz po kilku dniach (tygodniach) np. z glodu.


A więc jedźmy do Afryki zabić tych wszystkich murzynów, którzy umierają z głodu, po co mają się męczyć? :/ Żaden człowiek nie ma prawa decydować o życiu innego człowieka.
Czy nie czujesz całą swoją duszą jak staliśmy się niczym bogowie?
Awatar użytkownika
Chaon
Lord
Lord
 
Posty: 1065
Rejestracja: pn 16.12.2002 23:20
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Vampdey » sob 26.04.2003 22:24

Aborcja? Przeciw.
Inczej...
Za, jeśli dziecko jest poczęte z gwałtu itp, wiadomo, że będzie kalekie itp.
Przeciw, jeśli "rodzice" byli na tyle wspaniałomyślni że nie chciało im się gumy za dwa ileś w aptece kupić. To będzie piękna szopka jeśli aborcja będzie wyjściem dla takich co nie chciało się zabezpieczyć, będą takich szeregi. Nie ma co się rozwodziś, może głupi punkt widzenia obrałem, ale patrząc z niego nie ma sensu...
Obrazek
Awatar użytkownika
Vampdey
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3946
Rejestracja: sob 16.11.2002 20:34
Lokalizacja: Bełchatów/Łódź

Postautor: Alganothorn » sob 26.04.2003 22:33

jest jedno proste rozwiązanie: definicja w któym momencie zapłodnione komórki są człowiekiem...
jak traktować płód
kiedy zdefiniujemy to, jest prosta sprawa:
do momentu uznania płód za człowieka jest traktowany jako część ciała kobiety i może ona z nim robić co zechce
po tym momencie nie można zrobić nic, bo prawo nie ma uzasadnienia dla żadnej formy morderstwa...
ale nie oszukujmy się, nigdy nie uzgodnimy takiej cazury, więc moje stanowisko jest takie:
decyzja należy do kobiety
oczywiście po osiągnięciu przez płód określonego momentu rozwoju nie ma możliwości przeprowadzenia aborcji, ale do tego czasu oddaję decyzję jej uznaniu i jej sumieniu
a kto bez winy niech pierwszy rzuci kamień
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Avathar » ndz 27.04.2003 7:43

Shizm <---
Znasz jakas feministke; to ja chetnie ja poznam i poprosze zeby z toba o tym pogadala, bo feminiz to nie chec aborcji

W takim razie to te panie ,które mówiły o sobie feministki i protestowały w Gdańsku są inne ?? Darły się jakby je mordowano że są za aborcją (i inncymi sprawami ale nie pamiętam :|)
Zapytaj gwalconej dziewczyny, czy miala czas sie zabezpieczyc.

Chaon mądrze napisał! To nie wina tego dziecka ,że "powstało" w taki sposób.
Lepiej mu bedzie zginac za mniejszej nieswiadomosci, niz po kilku dniach (tygodniach) np. z glodu.

Chodzi Ci o to że rodzice dziecka nie mają kasy na żarełko ??Hmm...to już by było raczej dziwne gdyby dziecko z głodu umarło bo wiele matek/rodziców ,którzy wiedzą że ich nie stać na wyżywienie siebie a co dopiero maluszka , zostawia dzieci w szpitalu a te potem lecą do domu dziecka...

Pozdrawiam
Obrazek
Avathar
Lord
Lord
 
Posty: 1245
Rejestracja: sob 02.11.2002 0:18
Lokalizacja: Gdynia / Poznań

Postautor: Chaon » ndz 27.04.2003 9:08

Co z tego, kiedy jest płód, a kiedy człowiek? Zabijając płód zabiera się szanse na życie człowiekowi który by z niego powstał, a to nie fair.
Czy nie czujesz całą swoją duszą jak staliśmy się niczym bogowie?
Awatar użytkownika
Chaon
Lord
Lord
 
Posty: 1065
Rejestracja: pn 16.12.2002 23:20
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Chomski » ndz 27.04.2003 12:28

Nie idąc z kobietą do łóżka, rezygnujesz z szansy na poczęcie kogoś i też przekreślasz jego istnienie...
Świadomość człowieka jest głównie kształtowana przez otoczenie, więc z tym determinizmem bym za bardzo nie przesadzał.
[miejsce na mądrą mądrość :-) ]
http://chaosgate.waw.pl/~chomski/
--Obrazek
Awatar użytkownika
Chomski
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 598
Rejestracja: pt 04.10.2002 22:27
Lokalizacja: Nigdzie (Kolorado)

Postautor: Chaon » ndz 27.04.2003 14:22

Chomski, poczęcie a szansa na poczęcie to dwie różne sytuacje.
Czy nie czujesz całą swoją duszą jak staliśmy się niczym bogowie?
Awatar użytkownika
Chaon
Lord
Lord
 
Posty: 1065
Rejestracja: pn 16.12.2002 23:20
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Alganothorn » ndz 27.04.2003 21:13

Chaon, czy w takim razie operacje podwiązywania nasieniowodów to zbrodnia?
a czy onanizm jest takim samym grzechem? zabijasz gigantyczną ilość plemników nie dając im szansy na rozwinięcie się w człowieka, przy współudziale przedstawicielki płci pięknej...
to nie fair też?
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Chaon » ndz 27.04.2003 21:34

Plemnik sam nie zmieni się w dziecko, a płód tak. Sugerujesz, że płód można traktować tak samo jak plemnik?
Czy nie czujesz całą swoją duszą jak staliśmy się niczym bogowie?
Awatar użytkownika
Chaon
Lord
Lord
 
Posty: 1065
Rejestracja: pn 16.12.2002 23:20
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Alganothorn » ndz 27.04.2003 21:38

sugeruję, że nie można wyciągać wniosków z prostego ciągu przyczynowo - skutkowego: płód może zostać odrzucony przez ciało kobiety, może nastąpić naturalne poronienie, nie każdy płód rozwija się w dziecko;
nie możesz używać uogólnień tam, gdzie takim twierdzeniom przeczy rzeczywistość
to sugeruję
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Detoks » ndz 27.04.2003 22:40

płód rozwija sie w dziecko?
ciekawe podejscie
przeciez płód to dziecko
to ze moze umrzec z przyczyn naturalnych niczego nie zmienia
od czasu zapłodnienia to istota ludzka i tak powinna byc traktowana
przeciw aborcji
za antykoncepcjia
Powiedziałem, co chciałem powiedzieć
Ty zrobisz, co uważasz za słuszne
gdzie byli detoksi gdy przybyli obcy??
www.maskarada.republika.pl
Awatar użytkownika
Detoks
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 192
Rejestracja: czw 14.11.2002 13:36
Lokalizacja: Arrakis

Postautor: Alganothorn » ndz 27.04.2003 22:46

jeśli więc traktujemy jako człowieka połączone komórki męską i żeńską nie ma mowy o sankcjonowaniu prawnym aborcji, bo mamy do czynienia z morderstwem, a takowe jest zabronione przez prawo tak państwowe, jak i religine, oraz tzw. zwyczajowe, oraz tzw. natury
a problem z terminami mamy taki, jak i nietsche, kiedy pisał o przewartościowaniu wartości...ciężko używa się języka obciążonego piętnem skojarzeń ;-)
pozdrawiam
ps. moim zdaniem zmienia o tyle, że nie ma prostej i zawsze działającej zależności między zapłodnieniem komórki jajowej a urodzeniem dziecka - mamy warunek sine qua non, ale nie prosty ciąg...
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Klarkash-ton » wt 29.04.2003 17:25

Wszystko juz praktycznie zostalo powiedziane, a wiec wyraze tylko swoje zdanie krotko i tresciwie: antykoncepcja - TAK, aborcja - NIE. Dziekuje za uwage. :]
YOG-SOTHOTH NAFL'FTHAGN !!! Hail 159 !
Awatar użytkownika
Klarkash-ton
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 660
Rejestracja: wt 05.11.2002 0:45
Lokalizacja: Dolina Muminków

back to the rain

Postautor: Lubek » wt 29.04.2003 21:31

Antykoncepcja - tak, aborcja - nie wiem. Skłaniałbym się do pozostawienia tej decyzji kobiecie.

Alganothorn - czy morderstwo jest zabronione przez 'prawo natury'?


lubek
Awatar użytkownika
Lubek
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 209
Rejestracja: czw 13.03.2003 17:17

Postautor: Alganothorn » wt 29.04.2003 21:35

'prawo natury' jest ciężko definiowalne, ale na ogół stanowi ono afirmację życia, więc jakiekolwiek jego zagrożenie, a wszczególności zamach na nie jest w sprzeczności z nim; mówię o o debraniu życia, kiedy to jest celem, a nie środkiem (np zdobycia pożywienia)
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

she was so...

Postautor: Lubek » wt 29.04.2003 21:39

Uhm, to wszystko wyjaśnia. Jednak w takim razie aborcja może być w niektórych przypadkach zgodna z 'prawem natury' - gdy zagrożone jest życie matki i zabieg jest "środkiem" do przeżycia.


lubek
Awatar użytkownika
Lubek
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 209
Rejestracja: czw 13.03.2003 17:17

Postautor: Alganothorn » wt 29.04.2003 21:52

wiesz, tak naprawdę to niewiele wyjaśnia, bo to jest bardzo dyskusyjne...teoretycznie można stanąć na stanowisku, że 'prawo natury' zadziała samo i doprowadzi do naturalnego poronienia...poza tym prawo natury przewiduje dobór i selekcje naturalna - geny słabej matki nie zostają przekazywane itp, itd...lepsze jest 'prawo naturalne', ale pakuje sie na wyjazd i raczej o tym nie napiszę;
a jeśli nie teraz, to za długi czas...
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: '//iedzmin » śr 30.04.2003 9:35

Powiem krotko... kto jest przeciw roznym formom antykoncepcji ten nigdy nie mial stycznosci z wadliwym srodkiem np prezerwatywa..... :|
Obrazek
Awatar użytkownika
'//iedzmin
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 694
Rejestracja: ndz 06.10.2002 9:44
Lokalizacja: Currahee

"musimy znowu zmienić ciśnienie"

Postautor: Lubek » sob 03.05.2003 14:06

Wyjaśnia, nawet całkiem sporo. Są sytuacje, gdy kobieta musi usunąć ciążę, bo jest ona zagrożeniem dla jej życia. I zgodnie z 'afirmacją życia' - może to zrobić. Prawo natury nie zawsze zadziała samo i może to doprowadzić do śmierci matki jak i dziecka. A tak chociaż jedno zostanie uratowane. Dlatego też w niektórych przypadkach prawo natury dopuszcza możliwość aborcji.
Kwestia doboru - geny matki, która nie może utrzymać ciąży wcale nie muszą być 'złe'. Przecież może to być kobieta inteligentna, mogąca 'przysłużyć się społeczeństwu' itd., a jedynie jej organizm nie jest w stanie "wyżywić" dziecka. I dlatego powinna być pozbawiona możliwości przekazania genów? A medycyna na dzień dzisiejszy jest w stanie takiej kobiecie pomóc.


lubek
Awatar użytkownika
Lubek
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 209
Rejestracja: czw 13.03.2003 17:17

Postautor: Alganothorn » śr 14.05.2003 16:06

zrozum lubek, że prawo natury jest a priori niedefiniowalne, na tym polega jego specyfika...bardzo, bardzo ciężko mówić o tym, że coś jest w zgodzie z nim, albo nie - na ogół w zgodzie z nim to pozwolić naturze działać samej, ale nigdy do tego nie doijdzie, bo to w dużej mierze jawna rezygnacja ze zdobyczy cywilizacji w medycynie;
moja postawa wynika w dyżej mierze z tradycji judeochrześcijańskiej, w jakiej dorastałem, ale pooszedłem nieco inna ścieżką: o ile bowiem podstawowym nakazem dla religii pozostaje ten fragment, który mówi o świętości życia i o boskim jego pochodzeniu (więc odebrać może je tylko Bóg), to ja skupiłem sięna fragmencie z wolną wolą i odpowiadaniem za własne czyny po śmierci;
w związku z tym nie uważam się za władnego ograniczać cudzej decyzji w kwestii aborcji, jakkolwiek jestem zwolennikiem jej niestosowania; mogę przekonywać, ale nie będę zakazywał
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Detoks » śr 14.05.2003 17:15

re: Alganthorn
czyli pozostawiasz człowiekowi decyzje czy może zabic drugą osobe czy nie?(to jest prowokacja-nie brac do siebie)

re: Lubek
usuniecie ciąży to pozbawienie życia więc jest w oczywisty sposob zaprzeczeniem prawa natury(czy jakos tak)
Powiedziałem, co chciałem powiedzieć
Ty zrobisz, co uważasz za słuszne
gdzie byli detoksi gdy przybyli obcy??
www.maskarada.republika.pl
Awatar użytkownika
Detoks
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 192
Rejestracja: czw 14.11.2002 13:36
Lokalizacja: Arrakis

hmmm

Postautor: Lubek » śr 14.05.2003 19:22

Detoks:
Usunięcie ciąży to czasem jedyna możliwość, aby zachować przy życiu matkę, która bez tego zabiegu po prostu umrze, więc dziecka i tak nie urodzi. Więc matka, która usuwa ciążę (aby przeżyć) nie postępuje wbrew prawu natury. Nie ma tu zaprzeczenia.

Alganothorn:
Tak, prawo natury jest rzeczywiście niemożliwe do zdefinowania. Po prostu nie bardzo mogłem zgodzić się z twierdzeniem, że prawo natury (afirmacja życia) nie dopuszcza aborcji, dlatego pociągnąłem tę kwestię.


lubek
Awatar użytkownika
Lubek
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 209
Rejestracja: czw 13.03.2003 17:17

Postautor: Alganothorn » śr 14.05.2003 19:48

re detoks
czekałem na taki argument :-)
nie, nie usprawiedliwiam potencjalnej możliwości dokonywania morderstw - uważam jednak, że do pewnego momentu rozwoju płodu, nawet do momentu narodzin, prawo do decydowania o losie dziecka należy do matki; w wielu kulturach dziecko stawało się człowiekiem, kiedy dotykało ziemi w momencie narodzin - nie chodzi mi o propagowanie takiego rzowiązania, ale o zaznaczenie pewnego rozwiązania z przeszłości...
re lubek
prawo natury pozostawia decyzje naturze, a nie współczesnej medycynie; też nie chodzi mi o to, żeby przyczepić mi kolejną etykietkę, ale o zaznaczenie faktu;
pozdrawiam
ps. posiadam na tyle dużo dystansu do włąsnej osoby, że branie do siebie znakomitej większości uwag mi nie grozi ;-) a zawsze miło podyskutować w tak kulturalny sposób...
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

emot

Postautor: Lubek » czw 15.05.2003 16:29

Alganothorn:
Przecież istnieją inne metody przerwania ciąży - niekoniecznie muszą to być środki farmakologiczne czy zabieg. Stosowano pewne specyfiki ziołowe, więc teoretycznie rzecz 'naturalną'. Przypomina mi się też bohaterka powieści "Na wschód od Edenu", która sama przerwała swoją ciążę używając szydła (i niemal wykrwawiła się na śmierć). Nie każde przerwanie ciąży musi mieć coś wspólnego ze współczesną medycyną.


lubek
Awatar użytkownika
Lubek
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 209
Rejestracja: czw 13.03.2003 17:17

Postautor: Alganothorn » czw 15.05.2003 16:35

ok, dla jasności: rozciągam nieingerowanie w prawo natury na wszystkie formy działalności ludzkiej, nawet intencjonalne zwiększanie wysiłku fizycznego w celu wywołania poronienia; innymi słowy: prawo natury to zerowa ingerencja człowieka w tej kwestii, każda interwencja, czy to poprzez środki para/medyczne, czy jakiekolwiek inne, to już działanie wbrew prawu natury...
w skrócie: nie zmienia się nic w zachowaniu i trybie życia, to natura zadecyduje o losach dziecka...
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

i was

Postautor: Lubek » czw 15.05.2003 16:47

Teoretycznie tak, ale co z przypadkami, gdy ciąża zagraża zdrowiu matki? Czy matka, która ratuje swoje życie przez usunięcie ciąży, działa wbrew prawu natury? Chyba nie można tego prawa rozciągać tak bardzo. Dla mnie najważniejsza jest w tym prawie zdolność do przystosowania się organizmu do okeślonych warunków.
Zaś obecne narzędzia chirurgiczne czy środki farmakologiczne to jakby ewolucja pierwszych narzędzi i ziół. A z tych zwierzęta korzystają.


lubek
Awatar użytkownika
Lubek
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 209
Rejestracja: czw 13.03.2003 17:17

Postautor: Alganothorn » czw 15.05.2003 21:42

nie można stosować prostego przełożenia na bazie ewolucji, bo okaże się, że nasze środowisko to natura, ale która ewoluowała, a nasze poglądy i prawa, to prawa natury, które też uległy ewolucji...popadamy w relatywizm, prawdaż? ;-)
jak przy wszystkim najważniejsze są rozsądek i 'złoty środek' - ja postuluję jedynie, żeby nie odbierać prawa wyboru każdej jednej osobie, uważam, że, jeśli już jesteśmy przy prawie natury, to nie przewiduje ono żadnych rygorów natury ogólnej...
jak wspominałem, jestem przeciwny aborcji, ale jestem jeszcze bardziej przeciwny zakazywaniu jej ustawowo - chodzi mi o to, żeby każdy mógł sam podjąć takową decyzję w zgodzie z własnym sumieniem i przekonaniami;
ot i tyle jak na razie....
:-)
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

fur

Postautor: Lubek » czw 15.05.2003 22:01

Hmmm... relatywizm - kiedyś trzeba założyć topic mu poświęcony ;)
W sumie jestem za aborcją, jeśli ciąża zagraża zdrowiu matki. Zdecydowanie jestem przeciw aborcji, jeśli ciąża jest efektem głupty. Jak zwykle - każdy przypadek należy rozpatrywać osobno. Po prostu nie spodobało mi się stwierdzenie, że prawo natury jest przeciwne aborcji (zabrzmiało to jak jakaś ostateczna prawda)* i pociągnąłem tę kwestię.
* - jak zwykle jest to pewnie efekt mojej nadinterpretacji ;)


lubek
Awatar użytkownika
Lubek
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 209
Rejestracja: czw 13.03.2003 17:17

Postautor: Alganothorn » czw 15.05.2003 22:11

nadinterpretacje mają to do siebie, że o ile nie są narzucane innym, nie przeszkadzają mi...najwyżej nadinterpretując wpadniesz w nadrealizm ;-)
choć czasami nadrealizm jest ciekawszy od surrealizmu...
no nic, robi się ot ;-)
prawo natury nie jest ostateczną prawdą, ale moim zdaniem jest przeciwne aborcji a priori i tyle
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Lubek » pt 16.05.2003 11:54

Alganothorn pisze:moim zdaniem jest przeciwne aborcji [prawo natury] a priori i tyle


Hmmm... Mi jednak ciągle wydaje się, że w niektórych przypadkach dopuszcza ono możliwość przerwania ciąży. Ale miło mi się na ten temat rozmawiało ;). W każdym bądź razie czekam na nowe głosy w dyskusji.


lubek
Awatar użytkownika
Lubek
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 209
Rejestracja: czw 13.03.2003 17:17

Postautor: Alganothorn » pt 16.05.2003 14:58

na nowe głosy to czekam i ja...;-)
a co do tematu - to chyba jeszcze nie stawiamy na nim krzyżyka?
a wracając do 'prawa natury': nie usprawiedliwia ono żadnej ingerencji zagrażającej życiu...jeśli masz do wyboru ratować matkę, czy dziecko, jaka powinna być decyzja? prawo natury stanowi, że należy poddać się jej, natury, wyrokom, czyli zaprzestać walki o życie którejkolwiek z postaci dramatu...
może i okrutne, ale prawo dżungli też jest prawem natury
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

sweep

Postautor: Lubek » pt 16.05.2003 15:35

Jeśli zwierzęta (żyjące w naturalnych warunkach, bez żadnej ingerencji człowieka) korzystają z ziół, aby uzyskać pewien efekt i działają zgodnie z prawem natury, to ludzie, którzy korzystają z preparatów ziołowych na poronienie, także działają w zgodzie z nim.
Poza tym prawo dżungli faworyzuje najlepszych, tych, którzy potrafią się przystosować. I zwycięża matka, która przerwała ciążę, aby ocalić życie; nie ta, która ginie przez ciążę.


lubek
Awatar użytkownika
Lubek
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 209
Rejestracja: czw 13.03.2003 17:17

Następna

Wróć do Philosophia

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości