sens istnienia taak?
ze niby zostawienie jakiegos smiecia to nasz sens istnienia...........
dziwne
czy slimak ktory ginie i pozostawia nam skorupke, ktora my dajmy wystawiamy w muzeum... czy on tez ma ten wyzszy dostepny tylko dla czlowieka sens istnienia...
nie, niema i nie czlowiek niema zadnego wyzszego sensu istnienienia
nie jestesmy w zadnym stopniu wyroznieni tutaj, wiec niema sie nad czym zastanawiac
sens zycia a sens istnienia
hm. roznica jest ale lekka - dla niektorych to moze byc WIARA - to i to
dla mnie to jest to samo zupelnie - bo to jest nic i nic
tylko jakis debil, mysli ze jego sensem zycia jest nowe porsche.
marzeniem to taak...ale sensem zycia? no niewiem Leszek...
ale dalej....
sadze ze mamy taki sam sens istnienia jak kazde inne stworzenie na tym swiecie, przezyjemy i zgnijemy w piaseczku - tylko my jako jedyni nie portrafimy tego przyznac, upieramy sie ze dla nas jest cos lepszego
ah...ludzka glupota i pycha...
jedyne co nas rozni to to ze mozemy myslec abstrakcyjnie, czego pies np. nie potrafi.
Potafimy, tak myslec i pozytkujemy to na zastanawianiem sie czy jest sens.
Czyli jakby to rzec zastanawiamy sie nad niczym.
ja juz sie nie zastanawiam, ja juz swoje wiem.
Pozytkuje moj czas na lepse sprawy.
koniec
Zły.
Gad.
Avalla'h
Tokarz Śmierci