O filmie, jak większość, pisałem w 'filmie', ale:
nie wydaje mi się, żeby to, co stało się z Derryl Hannah po trafieniu przez Harrisona musiało oznaczać cierpienia - generalnie podobne efekty przedstawia się kiedy pokazuje niszczone urządzenia mechaniczne (jakieś spięcia, zwarcia na serwomechanizmach itp) - nie musi, co nie oznacza, że nie oznacza (lubię takie gierki słowne
)
Androidy nie sa doskonałe...hmmm...właściwie tu nie ma jasnej odpowiedzi, bo należy wpierw zdefiniować pojęcie 'doskonały'; zauważ, że one się różnią i to bardzo, nie można ekstrapolować opinii na temat androidów na podstawie tylko jednego; tak, ukazanie różnic między nimi to, moim zdaniem, nawiązanie do człowieczeństwa, ale raczej w ten sposób, że ich twórcy chcięli ich widzieć różnymi, żeby nie odcinali się od ludzi swoim podobieństwem/uniformizacją; hmmm, namotałem, ale liczę na zrozumienie
miłość między nimi - nie, moim zdaniem to było przywiązanie, nie miłość...kwestia miłości to wątek głównego bohatera
dorzucę coś do tego, co napisałem w 'filmie': z jednej strony przesłaniem filmu jest pytanie o człowieczeństwo i jego istotę, z drugiej - konkretny jego element: strach przed śmiercią (słynna rozmowa: what seems to bo a problem - death, nie trzeba chyba mówić między jakimi postaciami
)
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.