WASZE PRZEMYSLENIA NA TEMAT WOJNY?

Miejsce na refleksje, rozmyślenia i rozważania natury filozoficznej.

Moderatorzy: Alganothorn, Avathar

Postautor: Thrill » sob 15.02.2003 1:42

wiateq pisze:Niewiem jak inni mogą pisać że wojna to selekcja naturalna


Uderzają w klawisze i pojawiają się litery... niezwykłe prawda? :>

wiateq pisze:poza tym selekcja naturalna to selekcja hmm.. wywolana brakiem pozywienia i innymi tego rodzaju rzeczami...jak kleski zywiolowe...


Chciałem tu się wdać w polemikę jednak w porę zauważyłem że nie posiadam dostatecznej wiedzy :}

wiateq pisze:niewiem jak wojna moze byc uznawana za cos naturalnego?
zauwazyliscie zeby karabiny rosly na drzewach? nie!


Jeśli naturalność polega na tym, aby na drzewach rosła broń to zważ na to, że w czasach przeszłych i teraz zresztą też, nie tylko karabiny były używane do walki. Kije, kamienie są naturalne? Ergo [;)] wojna na na karabiny jest nienaturalna, wojna na kamienie i kije jest naturalna. Aby nie wspomnieć o kończynach. Coś nie pasuje? ;>
Awatar użytkownika
Thrill
Najemnik
Najemnik
 
Posty: 75
Rejestracja: wt 29.10.2002 0:36

Postautor: Sztickin » wt 15.07.2003 20:32

Co mozna powiedziec na temat wojny... ze jest zła, brzydka i bee. Ale z drugiej strony, konieczna. Bo do cholery, jakos porzadek zaprowadzic trzeba. Przykladem moze byc chocby Irak. Oczywiscie, zdazal sie nieuzasadniony i niepotrzebny przelew krwi, ale... N

Sztickin
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 482
Rejestracja: pn 14.07.2003 17:10
Lokalizacja: jestem?

Postautor: Wotan » wt 15.07.2003 20:56

ale co
Wotan
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1160
Rejestracja: pt 04.10.2002 23:52
Lokalizacja: Varsovia

Postautor: Sztickin » wt 15.07.2003 22:15

....ale jest konieczna :(
Sztickin
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 482
Rejestracja: pn 14.07.2003 17:10
Lokalizacja: jestem?

Postautor: bejzkik » wt 15.07.2003 22:26

nie jest konieczna
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: Wotan » wt 15.07.2003 23:35

nieuzasadniony rozlew krwi jest konieczny, gratuluję
powinieneś dołączyć do tegorocznych kandydatów do pokojowej nagrody nobla.
a tak poważnie, to mam nadzieję, że się nigdy nie spoktamy bo jakoś obawiam się ludzi, którzy twierdzą, że nieuzasadniona przemoc to normalna i konieczna sprawa.
Wotan
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1160
Rejestracja: pt 04.10.2002 23:52
Lokalizacja: Varsovia

Postautor: Sztickin » śr 16.07.2003 0:19

Nieuzasadniona przemoc? Kto o niej mowi?? Ja twierdze tylko, ze w pewnych wypadkach wojna jest koniecznym i ostatecznym srodkiem. Wiem, ze w historii bylo bardzo wiele wojen głupich, bezsensownych. Trzeba jednak pamietac o tym, co wojna moze ochronic. A moze. Sadze, ze wojna z terroryzmem wplynie na to, iz ludzie na zachodzie nie bedea sie bac. Zawsze chcialem pojechac do Izraela. Z wiadomych powodow nie moge... tam gina cywile. Pomoc moze tylko silna interwencja zbrojna.
Sztickin
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 482
Rejestracja: pn 14.07.2003 17:10
Lokalizacja: jestem?

Postautor: bejzkik » śr 16.07.2003 10:29

po pierwsze wojna to nie samodzielny byt aby musiał być konieczny
to wynik pewnego ludzkiego zachowania
wojny nie wybuchają ot tak sobie, wybuchają bo ktoś zawsze ich chce - dlatego nie są konieczne
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: Sztickin » śr 16.07.2003 11:01

Sikanie tez nie jest bytem samodzielnym a jednak trzeba.

A co powiedzie o wojne obronna? Czy tez jest niesprawiedliwa? Powinno sie wtedy stanac na rynku z flagami "Rob pokoj nie wojne"?? A np. Irak byl w pewnym sensie obronny.
Sztickin
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 482
Rejestracja: pn 14.07.2003 17:10
Lokalizacja: jestem?

Postautor: bejzkik » śr 16.07.2003 11:33

no cóż jeśli dla ciebie sikanie i wojna to to samo no to nie bede sie chyba spierał nie?

a tak naprawdę pomyśl o tym co napisałem że jeśli jest jakaś wojna tzn że ktoś jej CHCIAŁ (bo to ignorujesz jak mi sie wydaje)
wojna obronna również nie jest wyjątkiem
irak podobnie
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: Sztickin » śr 16.07.2003 15:06

Niestety zyjemy w swiecie, gdzie wojny sa. Gdyby ich wogole nie bylo, przyznalbym Ci racje. Ale tu, na Ziemi, wojny sa. I beda. To czesc historii jak i na pewno przyszlosci. Trzeba im zapobiegac, trzeba robic wszystko, zeby byl pokoj... A gdy jednak to nic nie daje??
Poraz kolejny mowie: realia sa takie nie inne, do pokoju konieczna jest wojna.
Sztickin
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 482
Rejestracja: pn 14.07.2003 17:10
Lokalizacja: jestem?

Postautor: bejzkik » śr 16.07.2003 16:03

Sztickin pisze:do pokoju konieczna jest wojna

niezła bzdura

wojny są bo ludzie najczęściej myślą tak jak ty. a wystarczy zmienić nastawienie
jesli mój sąsiad podkrada mi jabłka to nie pójdę go zabić
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: Sztickin » śr 16.07.2003 17:47

Ale jak by Polske ktos zaatakował i by sie bronila, tez bys to nazwal glupota?
Sztickin
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 482
Rejestracja: pn 14.07.2003 17:10
Lokalizacja: jestem?

Postautor: Funky Monkey » pt 18.07.2003 23:51

A czy irakijczycy kradli Amerykanom jablka!? Jesli kradziez jablek a nieprzestrzeganie ludzkich praw i wolnosci oraz nagminne lamanie ultimatow, majacych zapewnic swiatu bezpieczenstwo jest tym samym, co zzeranie jablek...hmm...niewazne.

Chcialem powiedziec cos innego.

"Na grobie Amerykanina zobaczysz sto zniczy,
Ginacych na peryferiach swiata nikt nie liczy,
Sprawiedliwosc krzyczy,
Telewizja milczy..."

- Mezo

Nie jest to moze dokladny cytat, ale nie to jest wazne.

Wy sobie spokojnie rozprawiacie o "za i przeciw" wojnie w Iraku, ktora zostala naglosniona przez media i (nie bojmy sie slowa) ROZREKLAMOWANA na calym swiecie. Tymczasem (jak zauwazyl Sztickin) w Izraelu gina cywile. To co robia (np.) Rosjanie ze swoja polityka zagraniczna ma sie do "Iraq Freedom" jak zabijanie ludzi do kradziezy jablek! Tego nikt nie zauwaza! A gdy ktorys z rosyjskich politykow sprobuje cos zmienic (na lepsze, ale nie dla prestizu rosyjskiego rzadu, lecz dla zwyciestwa sprawiedliwosci i praw ludzkich), na drugi dzien laduje zimny w kostnicy.

Ale tego sie nie zauwaza....przykro mi z tego powodu, bo sam bylem niezmiernie poruszony po obejrzeniu dokumentu (jednego z wielu) na temat calej sytuacji...
Awatar użytkownika
Funky Monkey
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 3
Rejestracja: czw 05.06.2003 21:15

Postautor: Sztickin » pt 18.07.2003 23:57

Rosjanie to barbarzynski narod. Ja mam takie mlotkowe skojarzenia z nimi. Oczywiscie oni-Chaos.
Sztickin
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 482
Rejestracja: pn 14.07.2003 17:10
Lokalizacja: jestem?

Postautor: Funky Monkey » sob 19.07.2003 0:18

Hmm, nie Chaos, oj nie... Chaos nie stara sie wywyzszyc nad praworzadnych (tu: zachód, czyli przeciwienstwo tych barbarzyncow) w tak skonspirowany i - mowiac wprost - chory sposob, tylko robi rozpierduche i wywoluje wojne... A ruscy?

Kolejny przyklad (odchodzac od tematu Czeczenii) - atak terrorystyczny na moskiewski teatr na Dubrovce. Pomijajac fakt, iz w kanalach pod budynkiem caly czas siedzieli ruscy, ktorzy wepchali przez otwory w podlodze (czy jakos tak, nie pamietam) kamery i caly czas mieli dokladne rozmieszcznie terrorystow, pomijajac fakt, ze zakladnicy nie dostali przez kilka dni zywnosci ani srodkow czystosci (choc na zewnatrz byly setki osob gotowych niesc pomoc, a mnostwo organizacji spoza kraju zadeklarowalo swoja), powiem cos o sposobie zabicia terrorystow.

1. Wtlocznie do srodka gazu bojowego o nieznanych wlasciwosciach (tak! Nie wiedzieli, czy zadziala w porzadany sposob, potem nie chcieli podac jego nazwy).
2. Zabicie nim (oraz strzalami) terrorystow oraz sporej czesci cywilow (!)
3. Wyniesienie cial
4. Wprowadzenie aktorow na role terrorystow oraz rozmieszczenie ludzi z ekipy TV
5. Nagranie fikcyjnej akci antyterrorystycznej (ok. 15 minut, a czasie ktorych umierali ludzie)
6. Udzielenie pomocy rannym (ktorych spora czesc zmarla w czasie nagrania lub bylo juz za pozno na ich uratowanie), czyli (uwaga!) wezwanie karetek pogotowa (!!! na miejscu nie bylo ANI JEDNEJ!!!)
7. Zbieranie oklaskow i oswiadczenie prezydenta Putina o pozytywnej ocenie akcji antyterrorystycznej.

Jaki z tego wniosek? Dla tak psychodelicznego kraju (czyt. jego wladz - do cywilow nic nie mam, biuorac poprawke na to, w jakim swiecie musza zyc) wazniejsza jest opinia (ktora i tak wyjatkowo nieudolnie kreuja) niz zycie wlasnych obywateli. Acha, no i oczywiscie samodzielnosc, czyli nie przyjecie pomocy z zewnatrz...

Reszta pozostaje milczeniem...
Awatar użytkownika
Funky Monkey
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 3
Rejestracja: czw 05.06.2003 21:15

Postautor: Funky Monkey » sob 19.07.2003 0:28

Kolejny przyklad (troche juz przestarzaly i lekko infantylny, ale tak jakos mi sie przypomnialo...)

Kursk...stara historyjka, ale moral ten sam: nie przyjecie pomocy z zewnatrz spowodowalo smierc niewinnych ludzi, ktorzy na pewno wybraliby pomoc USA niz smierc "za ojczyzne" w tak bezsensowny sposob...

Ooo, jeszcze mi sie cos przypomnialo. Kiedys (kilka lat temu) Rosjanie chwalili sie posiadaniem elitarnego, wyszkolonego oddzialu nurkow, ktorych uzywac beda w niebezpiecznych sytuacjach. Jak latwo sie domyslic, przy "ratowaniu" Kurska grupa ta sie nie pojawila. Dlaczego? No wlasnie. Otoz ktos postanowil sprawdzic te plotke i okazalo sie, ze tak naprawde Rosjanie posiadaja tylko...1 (!) takiego nurka (jako jedyny przeszedl szkolenie....)!!! I jaki z kolei z tego moral??? :evil:
Awatar użytkownika
Funky Monkey
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 3
Rejestracja: czw 05.06.2003 21:15

Postautor: bejzkik » sob 19.07.2003 0:32

Sztickin pisze:Ale jak by Polske ktos zaatakował i by sie bronila, tez bys to nazwal glupota?


coś ci sie pomyliło
jeśli mnie ktoś uderzy to naturalnym jest że się zasłonię
tyle że nie pobiegnę potem go zabić, ani nie będę czychał za rogiem aby przeprowadzić prewencyjny atak itd

zastanów sie czy te przykłady które podajesz są adekwatne

Funky Monkey pisze:A czy irakijczycy kradli Amerykanom jablka!?


nie zrozumiałeś, to było porównanie

Funky Monkey pisze:Ale tego sie nie zauwaza....przykro mi z tego powodu, bo sam bylem niezmiernie poruszony po obejrzeniu dokumentu (jednego z wielu) na temat calej sytuacji..


człowieku, tamte wojny sie nie liczą bo sie nie opłącają. wojna w iraku nie była wojną z dobrego serca ale interesem za którym stało silne lobby naftowe. co świat ma robić do cholery w czeczeni? albo innej ugandzie
takie zycie

Funky Monkey pisze:Rosjanie posiadaja tylko...1 (!) takiego nurka (jako jedyny przeszedl szkolenie....)


zgadnij jaki tak naprawdę jest stan liczebny formozy
Ostatnio zmieniony sob 19.07.2003 0:40 przez bejzkik, łącznie zmieniany 1 raz
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: Sztickin » sob 19.07.2003 0:33

Racja, tylko ze to chodzilo o pomoc Norwegow. Tak gwoli scislosci.
Sztickin
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 482
Rejestracja: pn 14.07.2003 17:10
Lokalizacja: jestem?

Poprzednia

Wróć do Philosophia

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości