Wirusy komputerowe - To Żyje !!

Miejsce na refleksje, rozmyślenia i rozważania natury filozoficznej.

Moderatorzy: Alganothorn, Avathar

Wirusy komputerowe - To Żyje !!

Postautor: Avathar » pn 04.08.2003 22:03

No właśnie !! Teoretycznie pojecie ukryte pod słowem "Wirus Komputerowy" mieści sie w teori życia !! Ktoś powie ,że nie ! Dlaczego nie ?? Wirus jest pasożytem ,który żeruje na systemie - komputerowym ! Przecież tak jak wirus ludzki niszczy system komputera ! A co z tego ,że sie nie odżywia ! Są na ziemi organizmy które sie nie odżywiają przez całe życie (jętki jedniodniówki :) ) a mimo to są żyjącymi organizmami ?? Czy zgadzacie sie ??

Pozdrawiam.
Obrazek
Avathar
Lord
Lord
 
Posty: 1245
Rejestracja: sob 02.11.2002 0:18
Lokalizacja: Gdynia / Poznań

Postautor: Chaon » pn 04.08.2003 22:33

Powiem krótko: Nie :wink:
Dlatego, bo jest sztuczny i wirtualny.
Pozdrawiam
Czy nie czujesz całą swoją duszą jak staliśmy się niczym bogowie?
Awatar użytkownika
Chaon
Lord
Lord
 
Posty: 1065
Rejestracja: pn 16.12.2002 23:20
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Wotan » pn 04.08.2003 22:55

równie dobrze można powiedzieć ze moj windows xp żyje. W takim razie dokonałem umyślnego zabójstwa robiąc formata:). A tak poważnie- to raczej nie można mówić że coś nieorganicznego i sztucznego żyje - mnie przynajmniej wydaje się to stwierdzeniem absurdalnym
http://www.allsecrets.co.uk
moj film...
http://www.well-known-artist.com
Moja nowa odkurzona www, zapraszam!
http://www.vimeo.com/1271372 - moj showreel
Wotan
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1160
Rejestracja: pt 04.10.2002 23:52
Lokalizacja: Varsovia

Postautor: Vampdey » wt 05.08.2003 8:48

A ja nie mogę się powstrzymać, zeby nie zapytać: O CO CHODZI???? :P
Bo ja za bardzo tego wątku nie kumam ;)...

PS. Witamy Aviego spowrotem :P
Obrazek
Awatar użytkownika
Vampdey
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3946
Rejestracja: sob 16.11.2002 20:34
Lokalizacja: Bełchatów/Łódź

Postautor: Kywalker » wt 05.08.2003 8:52

O ile dobrze pamiętam prawdziwy wirus nie jest nawet uznawany za organizm żywy. Bo ma tylko trochę RNA i otoczkę białkową. Nazywano to chyba materią organiczną nieożywioną. Więc skoro wirus nie żyje to tym bardziej (przez porównanie) worus komputerowy nie żyje.
"Ware wo tadashiku isameru mono wa waga shinari;
Ware wo tadashiku homuru mono wa waga tomonari;
Ware ni omoneru mono wa waga tekinari."

- Nihongo no shingen
Awatar użytkownika
Kywalker
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 123
Rejestracja: ndz 13.07.2003 10:00
Lokalizacja: ...from the Galaxy far, far away...

Postautor: Alganothorn » wt 05.08.2003 18:46

odpowiedź nie będzie odbiegać od głosów przedmówców, a raczej przedpiszących - nie, wirus komupterowy nie żyje, bo nie jest formą życia;
może kiedyś, na etapie okolic realiów 'Star Treka' trzeba będzie zmodyfikować definicję życia, może na etapie realiów GitS będzie trzeba pomyśleć na usankcjonowaniem spraw programów i AI, ale na pewno program komputerowy nie będzie miał statusu istoty żywej; obdarzonej inteligencją - może, ale nie żywej...
jakoś nie widzę biochemii na poziomie ani windowsa, ani Kleza...
;-)
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Avathar » wt 05.08.2003 19:18

hm... właśnie uświadomiłem sobie mój błąd. Źle się wyraziłem mówiąc ,że WK jest żywy. Moim zdaniem WK mieści w definicji życia !
Obrazek
Avathar
Lord
Lord
 
Posty: 1245
Rejestracja: sob 02.11.2002 0:18
Lokalizacja: Gdynia / Poznań

Postautor: Lechu » wt 05.08.2003 19:32

Że tak zapytam - a jaka jest definicja życia? :P
My new Home:
Heroes Home
Obrazek
Awatar użytkownika
Lechu
Lord
Lord
 
Posty: 1638
Rejestracja: pt 06.12.2002 12:41
Lokalizacja: Guild Wars / Heroes Home

Postautor: Kywalker » wt 05.08.2003 21:02

Definicja życia?
- Jeżeli coś żyje, to jak nie umarło to jest żywe.
- Jeżeli coś nie żyje, to jak nie żyje to nie żyje.
Teraz ci, co będą pisali poniżej zaczną się przejmować powyższym brakiem (albo bardzo wkółkogoloną) logiki. Albo i nie.
"Ware wo tadashiku isameru mono wa waga shinari;
Ware wo tadashiku homuru mono wa waga tomonari;
Ware ni omoneru mono wa waga tekinari."

- Nihongo no shingen
Awatar użytkownika
Kywalker
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 123
Rejestracja: ndz 13.07.2003 10:00
Lokalizacja: ...from the Galaxy far, far away...

Postautor: Avathar » wt 05.08.2003 21:22

Życie, w ontologii sposób realizowania się bytu, określanego zazwyczaj mianem organicznego (organizm, organicyzm), polegający na tym, że byt ów w aspekcie czasowym i przestrzennym występuje wobec reszty świata jako "jedność" zdolna do rozwoju i ruchu tzw. wsobnego (wzrost, w wielu przypadkach także przemieszczanie się), do reagowania na otoczenie i do wymiany z nim materii i informacji (odżywianie się i zabiegi poznawcze), a także do rozmnażania się.


No i moim HUUUMBELNYM ( ;) ) zdaniem Wirus Komputerowy mieści się w tej teori !

Pozdrawiam.
Obrazek
Avathar
Lord
Lord
 
Posty: 1245
Rejestracja: sob 02.11.2002 0:18
Lokalizacja: Gdynia / Poznań

Postautor: Kywalker » wt 05.08.2003 23:41

Nie zgadza się coś jednak:
- WK nie może przemieszczać się swobodnie. Jego obecność jest mocno kwantowana.
- Nie rozrasta się i nie ewoluuje.
- Nie reaguje na otoczenie w sensie dosłownym.
"Ware wo tadashiku isameru mono wa waga shinari;
Ware wo tadashiku homuru mono wa waga tomonari;
Ware ni omoneru mono wa waga tekinari."

- Nihongo no shingen
Awatar użytkownika
Kywalker
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 123
Rejestracja: ndz 13.07.2003 10:00
Lokalizacja: ...from the Galaxy far, far away...

Postautor: Avathar » śr 06.08.2003 0:44

Kywalker pisze:Nie zgadza się coś jednak:
- WK nie może przemieszczać się swobodnie. Jego obecność jest mocno kwantowana.
- Nie rozrasta się i nie ewoluuje.
- Nie reaguje na otoczenie w sensie dosłownym.

1 - ... ja nie rozumiec ;) Kwantowana ??
2 - Być może sie nie rozrasta , ale w pewnym sensie rozmnaża. Przecież mnóstwo wirusów komputerowych rozsyła się (tzn. swoje kopie) po sieci.
3 - może reagować. Gdy ktoś chce sie go pozbyć może podjąc pewne kroki aby sie zabezpieczyc , lub zniszczyc pliki na danym komputerze (AI i instynkt)

Widze ,że w moim przekonaniu jestem sam ! :)

Pozdrawiam
Obrazek
Avathar
Lord
Lord
 
Posty: 1245
Rejestracja: sob 02.11.2002 0:18
Lokalizacja: Gdynia / Poznań

Postautor: Kywalker » śr 06.08.2003 9:36

Kwantowana = może znaleźć się tylko w określonych (dyskretnych) miejscach.
Specjalnie nie napisałem nic o rozmnażaniu. Chodziło mi o rozwój w sensie ewolucyjnym.
A z tymi krokami to już wyższa szkoła jazdy,
"Ware wo tadashiku isameru mono wa waga shinari;
Ware wo tadashiku homuru mono wa waga tomonari;
Ware ni omoneru mono wa waga tekinari."

- Nihongo no shingen
Awatar użytkownika
Kywalker
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 123
Rejestracja: ndz 13.07.2003 10:00
Lokalizacja: ...from the Galaxy far, far away...

Postautor: Azirafal » śr 06.08.2003 12:50

Avi pisze:Życie, w ontologii sposób realizowania się bytu, określanego zazwyczaj mianem organicznego (organizm, organicyzm)


O.K., spryciarzu. To powiedz mi gdzie w wirusie komputerowym(istniejącym tylko wirtualnie) znajdziesz mi potwierdzenie powyższego zdania? Jak coś wirtualnego może być organiczene?

A tak wogóle to o czym my tu mówimy?! Wirus komputerowy po prostu jest programem! To tak samo możesz powiedzieć, że Word czy Outlook Express żyje?! Bezsens, drogi przyjacielu, po prostu bezsens...
If you don't stand for something you'll fall for anything.
Awatar użytkownika
Azirafal
Arcypryk
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt 07.01.2003 15:33
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Avathar » śr 06.08.2003 16:19

Azirafal pisze:Bezsens, drogi przyjacielu, po prostu bezsens...

Azirafalu ! Jako przyjaciel powinnieneś wiedzieć ,że jestem uparty. :twisted:
Faktycznie , być może WK nie jest organiczny ... ale , jak to sie mówi , nie ma zasady bez wyjątków ;)
Wracając do zdania o Wordzie i OE. Źle rozumiecie. Czy OutLook instynktownie robi pewne czynności ?? WSZYSTKO co robi OE i W to Wasze rozkazy ! A wirus komputerowy robi to co ma napisane w swoim kodzie ... to ,że wirus jest stuczny nie musi znaczyc ,że nie jest martwy ... a jak coś sie nie podoba to przywale pieszczoszką ;)

Pozdrawiam
Obrazek
Avathar
Lord
Lord
 
Posty: 1245
Rejestracja: sob 02.11.2002 0:18
Lokalizacja: Gdynia / Poznań

Postautor: Chaon » śr 06.08.2003 17:15

Boty w grach FPP też robią to co mają w kodzie i reagują na akcje graczy. Czy Twoim zdaniem, Avatharze to oznacza że są żywe? :?
To, że nie jest martwy, nie oznacza, że jest żywy :wink:
Czy nie czujesz całą swoją duszą jak staliśmy się niczym bogowie?
Awatar użytkownika
Chaon
Lord
Lord
 
Posty: 1065
Rejestracja: pn 16.12.2002 23:20
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: bejzkik » śr 06.08.2003 17:47

Oczywiście że nie

Ale musze się zgodzić z tym zdaniem Wotana:

Wotan pisze:równie dobrze można powiedzieć ze moj windows xp żyje


TO PRAWDA!!!!!
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: Avathar » śr 06.08.2003 18:13

Uf...czy boty sie rozprzestrzeniają ?? Czy mają jakiegokolwiek żywiciela ?? Ja tu nie mówię o cyborgach , ale coś na poziomie pierwotniaka :P

Pozdrawiam.
Obrazek
Avathar
Lord
Lord
 
Posty: 1245
Rejestracja: sob 02.11.2002 0:18
Lokalizacja: Gdynia / Poznań

Postautor: Vampdey » śr 06.08.2003 18:53

Czy mają jakiegokolwiek żywiciela ??


A że niby wirusy komputerowe mają żywiciela? :mrgreen:
Obrazek
Awatar użytkownika
Vampdey
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3946
Rejestracja: sob 16.11.2002 20:34
Lokalizacja: Bełchatów/Łódź

Postautor: Wotan » śr 06.08.2003 20:43

Windows XP ma:) każdy dysk twardy na którym żeruje:)
wybaczcie, ale o czym my tu gadamy. jak dla mnie dystkusja na ten temat jest po prostu śmieszna więc ide zrobić coś pożytecznego np podlać kwiatki - one w przeciwieństwie do programów komputerowych żyją naprawdę
http://www.allsecrets.co.uk
moj film...
http://www.well-known-artist.com
Moja nowa odkurzona www, zapraszam!
http://www.vimeo.com/1271372 - moj showreel
Wotan
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1160
Rejestracja: pt 04.10.2002 23:52
Lokalizacja: Varsovia

Postautor: bejzkik » śr 06.08.2003 20:45

Wotan pisze:Windows XP ma:) każdy dysk twardy na którym żeruje:)


Tak tak. Większość z was to nosiciele!
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: Avathar » czw 07.08.2003 8:14

Hehehehe :) Jak widze dyskusji ( symulowanej :P ) już nie utrzymam :) Nic na siłę :) Więc kończmy temat :) Dla mnie EOT

Pozdrawiam

P.S. Wotan - faktycznie idiotyczne :twisted: :twisted: :twisted:
Obrazek
Avathar
Lord
Lord
 
Posty: 1245
Rejestracja: sob 02.11.2002 0:18
Lokalizacja: Gdynia / Poznań

Postautor: Alganothorn » czw 07.08.2003 15:35

może będę okrutny, ale nie zauważyłem, żeby fakt idiotyczności dyskusji sprawiał, że powinna być zamknięta...
możemy utknąć w sofizmatach, ale przynajmniej kunszt erystyczny podszlifujemy
;-)
jak za starych lat sofistyki...
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Chaon » czw 07.08.2003 16:12

A ja offtopicowo: dzięki Alganothornowi nauczyłem się trzech nowych słów! Teraz wiem co to jest sofistyka, sofizmat i erystyka :) Postanowiłem zrobić sobie dokument w wordzie, w którym będę zapisywał wszystkie nowopoznane wyrazy oraz ich sens aby je lepiej zapamiętać. Czuję, że powiększam swoją wiedzę! :D
Pozdrawiam
Czy nie czujesz całą swoją duszą jak staliśmy się niczym bogowie?
Awatar użytkownika
Chaon
Lord
Lord
 
Posty: 1065
Rejestracja: pn 16.12.2002 23:20
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Avathar » czw 07.08.2003 16:12

Alganothorn pisze:możemy utknąć w sofizmatach, ale przynajmniej kunszt erystyczny podszlifujemy


... co ?? :shock: :shock: :shock: :shock: Ja nie wiedziałem ,że nie znam znaczenia tak wielu słów ... wow ... :shock: :shock:

Pozdrawiam.
Obrazek
Avathar
Lord
Lord
 
Posty: 1245
Rejestracja: sob 02.11.2002 0:18
Lokalizacja: Gdynia / Poznań

Postautor: Kywalker » czw 07.08.2003 21:51

Czy ja w ogóle potrzebuję je znać ?
"Ware wo tadashiku isameru mono wa waga shinari;
Ware wo tadashiku homuru mono wa waga tomonari;
Ware ni omoneru mono wa waga tekinari."

- Nihongo no shingen
Awatar użytkownika
Kywalker
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 123
Rejestracja: ndz 13.07.2003 10:00
Lokalizacja: ...from the Galaxy far, far away...

Postautor: Alganothorn » czw 07.08.2003 22:18

nie ma potrzeby znać 80% słownictwa, żeby porozumieć się i przeżyć
:-)
ilość słownictwa determinuje ilość poruszanych tematów, w których można się swobodnie poruszać...
;-)
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Kywalker » czw 07.08.2003 22:36

Swobodnie ? Raczej, biorąc pod uwagę moje doświadczenia, jest to raczej ilośc tematów w których można ściemniać, że się coś cokolwiek wie.
"Ware wo tadashiku isameru mono wa waga shinari;
Ware wo tadashiku homuru mono wa waga tomonari;
Ware ni omoneru mono wa waga tekinari."

- Nihongo no shingen
Awatar użytkownika
Kywalker
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 123
Rejestracja: ndz 13.07.2003 10:00
Lokalizacja: ...from the Galaxy far, far away...

Postautor: Alganothorn » czw 07.08.2003 23:00

ściemnianie też jest formą swobodnego poruszania się w temacie...
:-)
no chyba, że to delikatna aluzja...
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Kywalker » pt 08.08.2003 1:26

Wręcz przeciwnie. Wystarczy, że znajdzie się jedna mądra osoba i klapa.
"Ware wo tadashiku isameru mono wa waga shinari;
Ware wo tadashiku homuru mono wa waga tomonari;
Ware ni omoneru mono wa waga tekinari."

- Nihongo no shingen
Awatar użytkownika
Kywalker
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 123
Rejestracja: ndz 13.07.2003 10:00
Lokalizacja: ...from the Galaxy far, far away...

Postautor: Alganothorn » pt 08.08.2003 15:38

ponawiam pytanie:
delikatna aluzja?
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: bejzkik » pn 11.08.2003 19:48

Cóż do weryfikacji wystarczy słwonik
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: Jakub Cieślak » czw 21.08.2003 10:19

Temat przemienia się w dyskusję na temat zasobności portfela słownictwa Alganothorna. Wiadomo, że ten protfel Alga jest mocno wypchany i wiadomo, że koleżankom i kolegom może być to nie w smak, że Alg tak radośnie i beztrosko sięga do swojego portfela. Ale to już jest inny temat!
Wirus z definicji biologii też był poddawany tego typu dyskusjom. Ostatecznie uznano, że wirus nie jest formą życia. Tym samym wirus komputerowy nazwany tak ponieważ ma pewne cechy (tylko PEWNE, ponieważ nie jest tym samym, co wirus biologiczny) swojego protoplasty nie może być uznany, że jest wyższą formą istnienia od wirusa biologicznego. Ja wiem, że tak nam tęskno do pozniania i określenia nowego życia- czy tu na ziemi, czy gdzieś tam w kosmosie. Ciasno nam i nudno na tej błękitnej planecie, co? Chciałoby się powiedzieć- o kurcze, odkryliśmy/ stworzyliśmy nowe życie!
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Alganothorn » ndz 24.08.2003 19:04

witam po pewnej przerwie...
a więc, odnosząc się do postu Jakuba:
- kwestia moich możliwości językowych może być bez problemu rozpatrywana na 'moim' topicu, w rzeczy samej to nie miejsce po temu
- kwestia definicji wirusa, zgadzam się z przedpostowcem - przez ciekawość sprawdziłem w źródle anglojęzyczny - słownik Webstera określa wirusa nie mianem 'life form', ale 'entity', podkreślając, że mają wiele cech 'living organism' jednocześnie nimi nie będąc...
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Kywalker » ndz 24.08.2003 20:07

Kywalker pisze:O ile dobrze pamiętam prawdziwy wirus nie jest nawet uznawany za organizm żywy. Bo ma tylko trochę RNA i otoczkę białkową. Nazywano to chyba materią organiczną nieożywioną. Więc skoro wirus nie żyje to tym bardziej (przez porównanie) worus komputerowy nie żyje.

:roll:
"Ware wo tadashiku isameru mono wa waga shinari;
Ware wo tadashiku homuru mono wa waga tomonari;
Ware ni omoneru mono wa waga tekinari."

- Nihongo no shingen
Awatar użytkownika
Kywalker
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 123
Rejestracja: ndz 13.07.2003 10:00
Lokalizacja: ...from the Galaxy far, far away...

Następna

Wróć do Philosophia

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 47 gości

cron