Hitler i Nimecy - nienawidzić ich czy nie ??

Miejsce na refleksje, rozmyślenia i rozważania natury filozoficznej.

Moderatorzy: Alganothorn, Avathar

Postautor: bejzkik » czw 25.09.2003 11:23

nie no z antonim to ja nie dyskutuję
z romanem to jeszcze ale antoni to zawsze ma rację
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: Sztickin » czw 25.09.2003 12:21

I bardzo dobrze grimfang. Z Macierewiczem nie zaczynaj, bo wpisze Cie na swoją groźną listę.
Co w najmniejszym stopniu nie podważa autentyczności nagrania, no bo przeciez to nie Michnik...

Ale dość ot'ów.

Niemcy fikają; Polacy to Koń Trojański Ameryki (i całe szczęście, jestem dumny). A pamieć o zbrodnaich wojny jakby cichnie w kakafoni dziejów :wink:
Sztickin
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 482
Rejestracja: pn 14.07.2003 17:10
Lokalizacja: jestem?

Postautor: Lilly » czw 25.09.2003 12:31

A moje zdanie jest takie, ze oszolomow nie ma sluchac. Takie indywidua sa w kazdym narodzie i co gorsza, poniewaz to wlasnie oni robia najwiecej halasu, ich glos uwaza sie za opinie narodu.

Dlatego ja zwyklam ignorowac zbyt radykalne wypowiedzi, gdyz wprowadzaja tylko zamet i nic wiecej. Chociaz uwazam, ze powazni politycy - o ile tacy w ogole istnieja - powinni bacznie obserwowac takie "zjawiska", gdyz zdaza sie, ze ich glos jest przyjmowany przez wieksza grupe ludzi, a to juz moze byc niebezpieczne. (ale, ze ja polika sie nie param, moge sobie pozwolic na taka ignorancje :wink: )Trzeba bronic wlasnych praw - ale trzeba to robic godnie, a nie krzykami reagowac na krzyki.
Obrazek
Awatar użytkownika
Lilly
Lady
Lady
 
Posty: 941
Rejestracja: wt 09.09.2003 10:13
Lokalizacja: Wrocław/Częstochowa (Moonglade)

Postautor: bejzkik » czw 25.09.2003 14:49

macierweicz to nie oszołom po prostu myśli hmm inaczej
a michnika proszę zostawić w spokoju, to po prostu pożądny człowiek
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: Lilly » czw 25.09.2003 15:23

grimfang pisze:macierweicz to nie oszołom po prostu myśli hmm inaczej


A ja po prostu alergicznie reaguje na wywody anty-unijne. Tego akurat nie czytalam, wiec nie mam jakichs konkretnych argumentow - ale naczytalam sie takich rzeczy tyle, ze mi wystarczy i jak na razie nie spokalam sie z zadnym, ktore wedlug mnie bylby logiczny.

Uwazam, ze w kwestiach Europejskich powinnismy szukac tego, co nas laczy i nie skupiac sie na tym, co nas dzieli. Takim dyskusja powinno sie szybko ucinac glowy, bo rodza tylko antagonizmy i nic dobrego z tego nie wynika - bo przewaznie dyskutuja Ci, ktorzy moze ze wzgledow emocjonalnych lub jakichs innych sie do tego nie nadaja (moja wypowiedz tu nie odnosi sie konkretnie do pana Macierewicza, ale ogolnie tych wszystkich, co szukaja dziury w calym oraz, co to nasi "wrogowie" znowu nam zlego robili). Nie zgadzam sie z postawa Niemcow jesli chodzi o wysiedlenie - szczegolnie z tym, ze jest to wszystko skierowane w nasza strone, gdzie mysmy tu najmniej zawinili - to nie Polacy decydowali o granicach w Europie po wojnie.
Obrazek
Awatar użytkownika
Lilly
Lady
Lady
 
Posty: 941
Rejestracja: wt 09.09.2003 10:13
Lokalizacja: Wrocław/Częstochowa (Moonglade)

Postautor: Sztickin » czw 25.09.2003 18:59

Ale od Polaków ziemię będą wykupywać, w Unii E.
Zresztą, co ja gadam?

Wracając do Szkopków to jakoś widzę w ich oczach pewną "pogradę", czy jak to inaczej nazwać. Dla nich jesteśmy polaczki. Jak czytałem w Forum, za Odrą robi się bohaterów z zwykłych zbrodniarzy, zasłaniając się tym, że przeciez jakby nie patrzeć, to obie strony walczyły za coś, co w ich mniemaniu było słuszne. Na własne źrenice widziałem, że w amerykańskicj podręcznikach mówi się o Hitlerowcach i że ich obozy były w Polsce. A skoro obozy Hitlerowców (nie Niemców) byly w Polsce, to owymi Hitlerowcami byli tubylcy tych ziem. Gdy głośno i za często mówiono o zbrodniach niemieckich, reakcja władz tego państwa była natychmiastowa. A na kalumnie Grossa, który z nazistów robi ludzi bardziej cywilizowanych niźli Polacy, uogolniając cały naród do kilku jedwabieńskich wyrostków. Ale to chyba zbytnia dygresja...
Sztickin
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 482
Rejestracja: pn 14.07.2003 17:10
Lokalizacja: jestem?

Postautor: bejzkik » czw 25.09.2003 19:15

nie zbytnia lecz źle skonstuowana. w swojej wypowiedzi robisz to samo o czym piszesz, bagatelizujesz fakty. kilku jedwabiańskich wyrostków...

a co do sąsiadów. nigdzy nie widziałem sąsaidujących państ wktóre pałaly by do siebie miłością. to przecież z sąsiadami toczy się wojny
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: Sztickin » pt 26.09.2003 8:26

Acha, a więc żyje w państwie wyrosłym na krzywdzie Żydów?
Peno, przecież czekamy już kolo granicy na każdego człowieka w czarnym płaszczu, tropimy orle nosy, rozbijamy o ścianę żydowskie niemowlęta i co jeszcze? Co jeszcze wymyślą niektórzy Żydzi? Co jeszcze zrobią, że ich rodacy będą musieli sie za nich wstydzić... Ale to znowu dobrze skonstruowana dygresja...
Poza tym jedną z największych sojuszniczek Grossa jest Erika Steinbach, a tą panią to raczej znamy.
Sztickin
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 482
Rejestracja: pn 14.07.2003 17:10
Lokalizacja: jestem?

Postautor: bejzkik » pt 26.09.2003 9:55

ty stary czytasz ty te swoje posty przed wysłaniem?

bo czy czytasz posty przedmówców to już się kiedys przyznałeś że nie
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: Alganothorn » pt 26.09.2003 11:43

jakie są podręczniki do historii w Niemczech wszystkie - nie wiem, ale kilka widziałem...nie pisze się w nich o nazistach jako o bohaterach, ani o tym, że Polacy mordowali Żydów milionami;
faktem jest, że postawa Polaków względem Żydów była niejednoznaczna: najwięcej orderów 'Sprawiedliwy między narodami świata' otrzymali Polacy, ale też wypadków jak w Jedwabnem było więcej - nie można przyczepiać żadnej etykietki, ani 'bohaterski naród', ani 'zbrodniczy' Polakom, były jednostki i takie, i takie...
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Lilly » pt 26.09.2003 12:00

Alganothorn pisze:jakie są podręczniki do historii w Niemczech wszystkie - nie wiem, ale kilka widziałem...nie pisze się w nich o nazistach jako o bohaterach, ani o tym, że Polacy mordowali Żydów milionami;
faktem jest, że postawa Polaków względem Żydów była niejednoznaczna: najwięcej orderów 'Sprawiedliwy między narodami świata' otrzymali Polacy, ale też wypadków jak w Jedwabnem było więcej - nie można przyczepiać żadnej etykietki, ani 'bohaterski naród', ani 'zbrodniczy' Polakom, były jednostki i takie, i takie...


Calkowicie sie z Toba zgadzam. A tym, co mysla inaczej jeszcze raz polecam ksiazke Andrzeja Szczypiorskiego "Początek". Czego dotyczy, pisalam juz wczesniej. Dodam jeszcze, ze byla ona bestsellerem w Niemczech, wlasnie dlatego, ze nie etykietowala ludzi pod wzgledem narodowosci, ale pod wzgledem ich uczynkow. Ja sama wlasnie takie podejscie mam do ludzi.
Obrazek
Awatar użytkownika
Lilly
Lady
Lady
 
Posty: 941
Rejestracja: wt 09.09.2003 10:13
Lokalizacja: Wrocław/Częstochowa (Moonglade)

Postautor: bejzkik » pt 26.09.2003 12:04

to jest problem każdego okupowanego społeczeństwa
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: Sztickin » pt 26.09.2003 12:17

Oczywiście, czytam swoje posty choćby je pisząc, a Twoje są tak krótkie i ubogie w treści, że rownież się do lektury zmuszam, choć czytanie takich rzeczy może być pewnym zagrożeniem, hmm.. dla prawdy.

Widziałem pare z amerykańskich podręczników, a własciwie przedruki i własnie cierpiały na antypolskie przypadłości.

Liczba tychże orderów jest znacząca, ale wielu ludzi nie widzi ich znaczenia... Bo łątwiej jest zdobyć odszkodowania od winnych niż od współofiar. Mamy w Niemczech nieprzyjemną falę pewnego rodzaju antypolonizmu, bez wątpienia skierowaną w wybielanie zbrodni narodu niemieckiego. Łatwiej jest sciągnąć odszkodowania za wysiedlenia, od współwinnych niż od ofiar.
Sztickin
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 482
Rejestracja: pn 14.07.2003 17:10
Lokalizacja: jestem?

Postautor: Lilly » pt 26.09.2003 12:37

Sztickin pisze:Widziałem pare z amerykańskich podręczników, a własciwie przedruki i własnie cierpiały na antypolskie przypadłości.


No to chyba powinnismy miec o to pretenscje do Amerykanow? Zreszta, ja tam zawsze uwazalam, ze kto jak kto, ale oni wyrozniaja sie wyjatkowa ignorancja jesli chodzi o interpretacje historii innych narodow.

Sztickin pisze:Mamy w Niemczech nieprzyjemną falę pewnego rodzaju antypolonizmu, bez wątpienia skierowaną w wybielanie zbrodni narodu niemieckiego.


A w Polsce to moze nie ma tzw. "fal anty-innonarodowych"? Dla mnie ludzie, ktorzy sie w ten sposob zachowuja nie sa godni mojej uwagi i nie traktuje ich powaznie - to jest po prostu "folklor", ktorzy sie zdarza na calym swiecie - nie tylko w Niemczech. Tak a propos, to jakis czas temu widzialam program o polskich skinach. Wypowiadali sie kolesie, mowili, jak to nienawidza Niemcow, Zydow, Kolorowych, jacy to oni sa prawdziwi Polacy, a nawet dobrze po polsku mowic nie umieli (podejrzewan tez, ze do wypowiedzenia sie w tym programie wybrali sposrod siebie tych najbardziej elokwentnych). Ja rozumiem, ze przedstawiony dla mnie przyklad jest dosc skrajny, ale jak dla mnie doskonale obrazuje istote wszelkich ruchow antynarodowych - czyli po prostu, niewiedze i glupote (w roznych sytuacjach w roznym natezeniu). Rozumiem, mozna nie lubic jakiejs nacji - ale dopoki czlowiek nierobi z tego przedstawienia, pozostaje w granicach wlasnych pogladow, do ktorych ma pelne prawo.

Sztickin pisze:Łatwiej jest sciągnąć odszkodowania za wysiedlenia, od współwinnych niż od ofiar.


Hmm, no tak - to jest glowny problem. Wiadomo, zle postepowanie. Ja bardzo wspolczuje wszystkim wysiedlonym. Ale niektorzy powinni zrozumiec, ze pewnych rzeczy cofnac sie nie da. Zreszta nie wierze, zeby opinia miedzynarodowa na to przystalo - chyba az tak hisotrycznie niedouczeni nie sa. Poza tym, Niemcy nie maja podstaw prawnych, zeby ta sprawe ruszyc.
Obrazek
Awatar użytkownika
Lilly
Lady
Lady
 
Posty: 941
Rejestracja: wt 09.09.2003 10:13
Lokalizacja: Wrocław/Częstochowa (Moonglade)

Postautor: bejzkik » pt 26.09.2003 13:12

Sztickin pisze:Oczywiście, czytam swoje posty choćby je pisząc, a Twoje są tak krótkie i ubogie w treści, że rownież się do lektury zmuszam, choć czytanie takich rzeczy może być pewnym zagrożeniem, hmm.. dla prawdy


no nie wiem, mnie się wydawało że trochę powiedzy automatycznie je piszesz. a i dziękuję za wkład intelektualny jaki wkładasz w lekturę moich postów. bardzo mi przykro że nie są rozbudowane tak jak Twoje, cóż czasami lepiej jest napisać mało niż pieprzyć głupoty


bardzo mi przykro słyszeć również że cierpi na tym Twoja prawda, czy warto się tak angażować i ryzykować nadszarpnięcie ideałów? tym bardziej że tyczą one boga honoru i ojczyzny?
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: Sztickin » pt 26.09.2003 14:22

Lilly masz w sumie rację. Nic dodać nic ująć. Tyle, że z tymi podręcznikami jest taka afera, że większość w sprawach nazizmu, Niemiec Hitlera była konsultowana z niemieckimi historykami... Nie mowię, że to źle, ale co z tego czasem wychodzi...

Grimfang, moja prawda nie ma prawa ucierpieć, zresztą, coż to za wyrażenie "moja/twoja"... prawda jest jedna, przynajmniej dla mnie.
Różnimy się tylko w stopniem jej odkrycia.
Sztickin
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 482
Rejestracja: pn 14.07.2003 17:10
Lokalizacja: jestem?

Postautor: bejzkik » pt 26.09.2003 14:39

wrecz przeciwnie, to tobie się wydaje że masz monopol na słuszność. nie zgadzam sie z tym i tym bardziej nie widze slaczego moje racje są tylko mniej świadomym podejściem do Twej prawdy absolutnej
wybacz ale to bzdura
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: Lilly » pt 26.09.2003 14:42

Sztickin pisze:Lilly masz w sumie rację. Nic dodać nic ująć.


Milo mi :)

Sztickin pisze:Tyle, że z tymi podręcznikami jest taka afera, że większość w sprawach nazizmu, Niemiec Hitlera była konsultowana z niemieckimi historykami... Nie mowię, że to źle, ale co z tego czasem wychodzi...


No jak widac wyszlo nieciekawie. Twierdze jednak, ze pewna wine ponosza tez autorzy podrecznika, poniewaz - po pierwsze - konsultowali sie z niewlasciwymi historykami, ktorych delikatnie moglabym okreslic, jako niedouczonych; po drugie zas - kwestie dotyczace Polski - a obozy na terenie Polski dosyc mocna sa z nia zwiazane - powinny byc konsultowane z Polakami.
Obrazek
Awatar użytkownika
Lilly
Lady
Lady
 
Posty: 941
Rejestracja: wt 09.09.2003 10:13
Lokalizacja: Wrocław/Częstochowa (Moonglade)

Postautor: Sztickin » pt 26.09.2003 15:09

wrecz przeciwnie, to tobie się wydaje że masz monopol na słuszność.
Nic mi się nie wydaje, nigdy nie mówiłem o owym monopolu, a jeśli już, to byłem pijany i/lub ktoś mnie zmuszał.
nie zgadzam sie z tym i tym bardziej nie widze slaczego moje racje są tylko mniej świadomym podejściem do Twej prawdy absolutnej
Ani ja, ani tymbardziej Ty, nie możesz ocenić poziomu słuszności moich słow. I oczywiście to działa w dwie strony.
Każdy pisząc swój osąd, wyraża tylko propozycję tej "prawdy absolutnej."
Twierdze jednak, ze pewna wine ponosza tez autorzy podrecznika, poniewaz - po pierwsze - konsultowali sie z niewlasciwymi historykami, ktorych delikatnie moglabym okreslic, jako niedouczonych; po drugie zas - kwestie dotyczace Polski - a obozy na terenie Polski dosyc mocna sa z nia zwiazane - powinny byc konsultowane z Polakami.

Oczywiście, autorzy przede wszystkim. Chciałem nakreślić panującą opinię o Polsce i Polakach. A przecież sama się nie wytworzyła, ktoś tą opinię wytworzył. I nie mówcie, że to my, no bo przecież Hitler, Mengele and Co. byli Niemcami, chyba że nie...
Sztickin
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 482
Rejestracja: pn 14.07.2003 17:10
Lokalizacja: jestem?

Postautor: Wotan » pt 26.09.2003 20:00

Sztickin pisze:Nic mi się nie wydaje, nigdy nie mówiłem o owym monopolu, a jeśli już, to byłem pijany


To wytrzeźwiej wreszcie
http://www.allsecrets.co.uk
moj film...
http://www.well-known-artist.com
Moja nowa odkurzona www, zapraszam!
http://www.vimeo.com/1271372 - moj showreel
Wotan
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1160
Rejestracja: pt 04.10.2002 23:52
Lokalizacja: Varsovia

Postautor: Sztickin » sob 27.09.2003 8:30

To wytrzeźwiej wreszcie
Nie pisałem nic o tym "monopolu", a więc trzeźwym być musiałem, zresztą, jak czasami czytam głupoty na tym forum, to naprawde mam ochote się napić. Szkoda, że jestem abstynentem...
Sztickin
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 482
Rejestracja: pn 14.07.2003 17:10
Lokalizacja: jestem?

Postautor: Hifidelic » ndz 28.09.2003 11:28

Miałem możliwość obserwować program wymiany polsko - niemieckiej. Jednym z punktów imprezy był "Pianista". Niemcy ostentacyjnie dawali znać, że film mają w dupie. Kasłali ostentacyjnie (może im polskie powietrze nie służyło?), śmiali się, gadali... Nie wiem, czy sam pomysł puszczenia im "Pianisty" był uprzejmością z naszej strony, ale ich zachowanie było poniżej wszelkiej krytyki.
__________
z innej beczki: michnika się nie czepiajcie, to porządny człowiek...
skąd wiesz? czytałaś jego ubeckie teczki?
ciekawostka: istnieje nagranie, w którym sbcy wykręcają michnikowi ręce, prowadzą go gdzieś i przesłuchują. Dziwne, że innym takich nagrań nie robili... acha, zapomniałem dodać, że przesłuchanie było zupełnie nie w esbeckim stylu. Nie rozrywali mu odbytnicy, nie kazali pić wody z kibla, nie siedział kilkudziesięciu godzin w wodzie wymieszanej z ludzkimi odchodami... ba, nawet mu ręki szufladą nie przytrzasnęli. Po prostu mu wykręcili rękę, a on sobie zachowywał godność, i patrzył na nich z butną miną.
Ot, taki porządny człowiek, no i ma na to nagranie ... :)
Dla mnie coś tu śmierdzi.
Zresztą zobaczcie kto został na szczycie: solidaruchy czy komuchy?
Nie mam zamiaru za Was wyciągać wniosków, ale nie piszcie takich bzdur, jak michnik to porządny człowiek.
Dałabyś sobie rękę za niego uciąć? Czy postęp protetyki miałby wpływ na twoją odpowiedź na powyższe pytanie??[/list]
Awatar użytkownika
Hifidelic
Spammer!!!
Spammer!!!
 
Posty: 1137
Rejestracja: ndz 13.07.2003 18:27
Lokalizacja: Uroczysko

Postautor: Sztickin » ndz 28.09.2003 12:29

Dwa razy zgadzam się z Hifidelic'iem...

Przypomina mi się pewna anegdota opowiedziana przez kolege:
Gdy wybierali się na obóz do Francji, gdy Straż Graniczna zobaczyła że to autobus z Polski, to się wszyscy pogranicznicy zlecieli jak pszczoly do miodu i zaczęli przeszukiwać jakby to był transport z Palestyny do Iraku.
Tylko czy my sami sobie nie tworzymy takiej opinii, ech.. to jest pytanie. :roll:
Sztickin
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 482
Rejestracja: pn 14.07.2003 17:10
Lokalizacja: jestem?

Postautor: bejzkik » ndz 28.09.2003 16:57

cóż ja ci powiem hifidelicu
bardzo mi przykro ze nie rozerwali mu dobtytu i nie kazali pić wody z kibla
jak chcesz to możesz go złapać i mu jeszcze straty wyrównać, bo się chłopak tylko jąka

wiesz tak jak już przeczytałem Twoją wypowiedź i się trochę otrząsnąłem to pomyślałem sobie, ja pierdole ludzie naprawdę potrafią być zawistni i źli. bo niczego innego w takim gadaniu dostrzec nie umiem. (w rodzinie również miałem przypadek podobny i też bez rozerwnia odbytu, a to dziwne musze tę rodzinną znajomość zweryfikować. może to sbek?)
to że takie poglądy ma Sztickin, gimnazjalista to ja jeszcze zrozumiem bo chłopak słyszy jak rodzice rozmawiają, czy znajomi ale że kolo który podaje się za dziennikarza, a z tego wnioskuję skończył studia, w życiu obyty, z niejednego pieca chleb jadł i mimo to nie umie przemyśleć swojej opinii. a może ty jesteś dziennikarzem śledczym i przedstawisz mi tu zaraz dowody na swe słowa? bo tego teraz oczekuję. dowodów a nie pociskania głupot

tak się uniosłem bo widzisz w życiu człowiekowi są potrzebne wartości i wzorce. a tu pojawia się ktoś z taką opinią jak ty, nie popartą niczym tylko głupim tekstem.

może teraz weźmiemy się teraz? co? za papieża?
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: Sztickin » ndz 28.09.2003 17:19

bardzo mi przykro ze nie rozerwali mu dobtytu i nie kazali pić wody z kibla
Ciekawe...
wiesz tak jak już przeczytałem Twoją wypowiedź i się trochę otrząsnąłem to pomyślałem sobie, ja pierdole ludzie naprawdę potrafią być zawistni i źli. bo niczego innego w takim gadaniu dostrzec nie umiem. (w rodzinie również miałem przypadek podobny i też bez rozerwnia odbytu, a to dziwne musze tę rodzinną znajomość zweryfikować. może to sbek?)
to że takie poglądy ma Sztickin, gimnazjalista to ja jeszcze zrozumiem bo chłopak słyszy jak rodzice rozmawiają, czy znajomi ale że kolo który podaje się za dziennikarza, a z tego wnioskuję skończył studia, w życiu obyty, z niejednego pieca chleb jadł i mimo to nie umie przemyśleć swojej opinii. a może ty jesteś dziennikarzem śledczym i przedstawisz mi tu zaraz dowody na swe słowa? bo tego teraz oczekuję. dowodów a nie pociskania głupot
I przez kogo przemawia ślepa nienawiść? Dlaczego nie możesz zaakceptować czyjegoś poglądu, nikt nimi nie szkodzi? Złość jest dowodem przegranej dyskusji...
Każdy ma swoje zdanie, to truizm, ale jak wiele mówi. I nie obchodzi, czy ktoś nazywa kogoś gimnazjalistą (co od 2 tyg. nie jest prawdą w moim przypadku <haha>), czy mówi coś innego, dopóki nie pała jakąś złością czy nietolerancją, trzeba akceptować jego poglądy.
Niemcy są kowalami włsnego losu, Polacy mogą od nich oczekiwać wiele, ale pewnie nic nie dostaną, prócz wypłat po 60 latach od tragedii... I może dostaną jeszcze troszke pogardy, tak dla sportu. Bo "to my Niemcy, a wy Polacy."
Sztickin
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 482
Rejestracja: pn 14.07.2003 17:10
Lokalizacja: jestem?

Postautor: bejzkik » ndz 28.09.2003 17:33

ja apeluję Sztickin, czytaj to co pisze ok? a jesli tego nie rozumiesz to zadaj jakieś pytanie pomocnicze, z chęcią odpowiem

w moim poście nie było nienawiści, to bezradność że ktoś może być tak właśnie nienawistnie nastawiony do świata jak hifi

bo dla mnie opluwanie kogoś w taki sposób to jest oznaka nienawiści, dla której ja mogę wyrazić żal i poprosić o dowody ale nie zamierzam z nią dyskutować

tyle
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: Sztickin » ndz 28.09.2003 17:38

Wyrazileś się zbyt ostro, może zbyt prymitywnie, a mnie od razu wtedy na myśl przychodzi to słowo, bo tak się często nienawiśc wyraża.
Co jak co, może się nie zgadzamy, ale...
Zresztą ględzimy nie na temat... </priv mode>
Sztickin
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 482
Rejestracja: pn 14.07.2003 17:10
Lokalizacja: jestem?

Postautor: bejzkik » ndz 28.09.2003 20:19

zbyt ostro? raczej nie
prymitywnie? to wyrażenie odniósł bym raczej do twojego sposobu rozumienia albo argumentacji hifidelica
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: Alganothorn » ndz 28.09.2003 20:40

chwilę mnie nie ma i ileż tracę...
;-)
po kolei:
- Amerykanie i ichnie podejście do historii:
trzeba zrozumieć, że to naród, który ma państwo o historii trwającej niewiele ponad jakieś 200 lat (rzecz jasna mogą doszukiwać się korzeni w 1492, ale bez przesady...), naród, któy ciągle się kształtuję, z każdym pokoleniem praktycznie na nowo, choć utartymi już drogami podąża...oni są czasami jak dzieci: usłyszą od kogoś jakąś wersję historii i wierzą bez żadnych pytań...tak było wiele razy, tak może być i w przypadku Polski, bo jak pamiętamy jeszcze 20 lat temu pan Donald Rumsfeld robił sobie fotki ściskająć rękę sojusznika Saddama H., a o Polakach mówił, że rządzi nimi wrogi dyktator...wtedy sojusznikiem byli Niemcy, oni mieli osłonić Europę przed falą z ZSRR...sytuacja się zmieniła, ale sposób myślenia jeszcze nie
- młodzi Niemcy:
tak, widywałem wymiany polsko - niemieckie...często żenujący poziom obu stron, często bardzo niesympatyczne, wyniosłe podejście Niemaszków...nic miłego :-(
- pan Michnik
mam szacunek za to, co stworzył, niezależnie od tego co powiedzieć o kwestiach politycznych, jest ojcem największej gazety i potężnego koncernu medialnego - szacunek za pracę mój zdobył; co do karty pt. 'walka z systemem' - nie znam danych, więc nie oceniam w żadną stronę, raczej sądzę, że nie współpracował, ale nie oceniam; i nie odczuwam potrzeby
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Sztickin » ndz 28.09.2003 21:09

Świat polityki jest sam w sobie brudnym, dawne sojusze włep bierze, wrogowie stają się przyjaciółmi. Kiedyś trzeba było zbroić Talibów, kiedyś trzeba było sciskać plugawe łapska Saddama, a teraz jest juz inaczej.
Co do Polaków, czyż było inaczej?

Co do wymian, to byłem obecny przy szkolnej, ale nic niesmacznego na wierzch nie wypłynęło, może jestem mało spostrzegawczy? :D
Co nie zmienia faktu, że uważam stosunek Niemców do Polaków za negatywny.

Michnika pozostawię w mroku milczenia... i zakończe swoje prymitywne rozumowanie, ku radości kulturalnego grimfanga.
Sztickin
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 482
Rejestracja: pn 14.07.2003 17:10
Lokalizacja: jestem?

Postautor: Hifidelic » ndz 28.09.2003 23:06

ale że kolo który podaje się za dziennikarza, a z tego wnioskuję skończył studia, w życiu obyty, z niejednego pieca chleb jadł i mimo to nie umie przemyśleć swojej opinii.


podaje sie za dziennikarza... hehe... w ten sposob zarabiam na chleb dla siebie i swojej Zony. Taka mam prace. Nie pisze dla trybuny (choc ich dziennikarza poznalem (specyficzna cecha - nie je burakow; byc moze nie jest kanibalem)), a dla magazynu dla fleetmenagerow.
Co do ilo
Awatar użytkownika
Hifidelic
Spammer!!!
Spammer!!!
 
Posty: 1137
Rejestracja: ndz 13.07.2003 18:27
Lokalizacja: Uroczysko

Postautor: Hifidelic » ndz 28.09.2003 23:24

ale że kolo który podaje się za dziennikarza, a z tego wnioskuję skończył studia, w życiu obyty, z niejednego pieca chleb jadł i mimo to nie umie przemyśleć swojej opinii.


podaje sie za dziennikarza... hehe... podaje sie za dziennikarza najczesciej w redakcji. W ten sposob zarabiam na chleb dla siebie i swojej Zony. Taka mam prace. Co do ilosci piecow z ktorych jadlem chleb - bylo ich kilka, ale z polskiego byl najlepszy.
Ad.2. dzieki Sztickin.
Zupelnie z boku i nie na temat:
Grim: oszczedz sobie nerwow i nie wdawaj sie ze mna w polemike - nadajemy na zupelnie roznych falach, ty mowisz jednym jezykiem a ja drugim. To wyklucza porozumienie (A na dokladke mam do Ciebie jakas slabosc - nie potrafie byc dla Ciebie naprawde przykry, tak jak lubie).
Do Algiego, a propos' michnika:
Rowniez mam szacunek dla ludzi ktorzy cos osiagna. Ale uczciwie. [/url]
Awatar użytkownika
Hifidelic
Spammer!!!
Spammer!!!
 
Posty: 1137
Rejestracja: ndz 13.07.2003 18:27
Lokalizacja: Uroczysko

Postautor: Alganothorn » ndz 28.09.2003 23:45

hifidelic i zupełne OT, czyli Michnik:
dla jednych zdrajca, dla innych bohater, dla jeszcze innych lizus...
nie jestem w stanie ocenić kim on jest z tych trzech, ale wiem, że kieruje gazetą skutecznie i wprawnie, a pisać potrafi...
czy doszedł do tego co osiągnął uczciwie, czy nie, chyba nigdy wiadomo nie będzie: znam relacje z tzw. pierwszej ręki, że ponoć jest umoczony po uszy i że jest czysty jak łza...a ja po prostu widzę w nim fachowca i tyle
pozdrawiam
ps. co masz do zarucenia adamowi m. hifidelicu? serio pytam...
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: bejzkik » pn 29.09.2003 9:38

hifidelic pisze:W ten sposob zarabiam na chleb dla siebie i swojej Zony. Taka mam prace. Co do ilosci piecow z ktorych jadlem chleb - bylo ich kilka, ale z polskiego byl najlepszy


ale niestety świadczy o tym że w tym kraju dzinnikarz może ot tak pomówić kogoś bez dowodów
to forum jest pełne młodych ludzi któzy potem będą rozpowiadać to co usłyszeli bezkrytycznie przyjmując Twoje słowa bo jawisz się im dzinnikarzem. to jest niebezpieczne

hifidelic pisze:oszczedz sobie nerwow i nie wdawaj sie ze mna w polemike - nadajemy na zupelnie roznych falach, ty mowisz jednym jezykiem a ja drugim. To wyklucza porozumienie


nie wdawać? nie obwieszczej więc takim tonem że coś jest takie a takie
nie obchodzi mnie również czy pałasz do mnie sympatią czy nie, tu nie ma to znaczenia. To że jakaś sympatia jest nie zmienia faktu że wyrażasz pewne opinie

hifidelic pisze:Rowniez mam szacunek dla ludzi ktorzy cos osiagna. Ale uczciwie.


dowody, dowody, dowody
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: Lilly » pn 29.09.2003 12:36

hifidelic, rozumiem, ze mozna kogos nie lubic, jednak Twoja wypowiedz na temat pama Michnika byla conajmniej niesmaczna, a ponadto nazbyt mocne to oskarzenia, zeby moc je wydawac bez dowodow - za takie rzeczy, to nawet do sadu mozna trafic. Ja osobiscie nigdy nie wnikalam w szczegolu zycia pana Michnika - do czlowieka po prostu nic nie mam. Zreszta nie rozumiem dlaczego mialoby zle swiadczyc o czlowieku to, ze SBcy nie zrobili mu tego czy tamtego...

Poza tym - nie wiem jakim jestes czlowiekiem, ale musze Ci powiedziec, ze swoja wypowiedzia zrobiles na mnie bardzo zle warazenie (na paru innych osobach chyba tez). Wiec jesli Ci zalezy na tym, zeby tak sie wiecej nie dzialo, to oszczedz sobie takie wypowiedzi - dodam jeszcze, ze nie na temat

A wracajac do tematu Niemcow. Mialam okazje uczestniczyc w wymianie polsko-niemieckiej i musze przyznac, ze bylo sympatycznie - naprawde zadnych problemow (i wiekszosc czasu rozmawialismy po angielsku, ku wielkiemu niezadowoleniu naszej germanistki :wink: ). A a propos tego, ze Niemcy maja o nas taka a nie inna opinie. A my to moze co? Spojrzcie na siebie. Czy niektorzy tutaj nie wyrazaja tutaj nieprzychylnych opinii na temat Niemcow. Skoro razi was, ze oni tak o nas mowia, to czemu robicie to samo i zle mowicie o nich. Ludzi trzeba oceniac w kategorii jednostki, a nie spoleczenstwa. Oczywiscie, nalecialosci ze spolecznosci, w ktorej sie zyje zawsze sa, ale o jednostce swiadczy ona sama.
Obrazek
Awatar użytkownika
Lilly
Lady
Lady
 
Posty: 941
Rejestracja: wt 09.09.2003 10:13
Lokalizacja: Wrocław/Częstochowa (Moonglade)

PoprzedniaNastępna

Wróć do Philosophia

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości