Kościół Katolicki a Polityka

Miejsce na refleksje, rozmyślenia i rozważania natury filozoficznej.

Moderatorzy: Alganothorn, Avathar

Postautor: Alganothorn » wt 29.07.2003 15:41

Throanar - siedmiodniowy tydzień chrześcijański, ale nazwy dni pogańskie do bólu...
:-)
chrześcijaństwo jest elementem z którego czerpała i czerpie kultura europejska, chwilami więcej, chwilami mniej, ale nie jest to źródło jedyne;
wpływ religii na politykę w innych krajach nie może być usprawiedliwieniem negatywnych mechanizmów w innym;
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Chaon » wt 29.07.2003 23:24

Nie jedyne, ale najważniejsze. Może i chrześcijańskie wzorce moralne były przez europejczyków często łamane, jednak często stawały się one podwaliną pod prawo różnych państw europejskich (a to, że prawo się łamało, to inna sprawa...).
Czy nie czujesz całą swoją duszą jak staliśmy się niczym bogowie?
Awatar użytkownika
Chaon
Lord
Lord
 
Posty: 1065
Rejestracja: pn 16.12.2002 23:20
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Alganothorn » wt 29.07.2003 23:41

Chaon - kwestia tego od jakiego momentu patrzysz na źródła, a raczej na jaki moment historyczny:
chrześcijaństwo wyewoluowało z judaizmu (pomijam kwestię istoty tego wyodrębnienia się, ale faktem jest, że tradycja judaistyczna ukształtowała chrześcijan), judaizm z kolei czerpałz religii starożytnych...
z czasem chrześcijanie przejęli bardzo wiele od 'pogan', więc twierdzenie, że to źródło jest najważniejsze jest moim zdaniem nadużyciem: jeśli uważasz, że to chrześcijanie ukształtowali świat, który potem odwrócił się od wiary (vide Francja), to taka sama sytuacja była wcześniej: chrześciajństwo wkroczyło do ukształtowanego świata Rzymian, który odwrócił się po wielu latach od swej przeszłości
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: bejzkik » śr 30.07.2003 14:36

po prostu nic na tym świecie nie dzieje się samoistnie
jesli by brać pismo święte jako absolutny początek to analizując je sam dojdziesz do wniosku że wiele obyczajów i obrzędów zostało zaadoptowanych do katolicyzmu nie dlatego że wyznawcy nie umieli zapomnieć o starych zwyczajach ale dlatego że te zwyczaje swymi rozwiązaniami doskonale pasowały do nowych schematów
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: Alganothorn » czw 31.07.2003 22:04

a istota taka grim, że Biblia nijak za początek brana być nie może, a początku nawet długo szukając raczej nie znajdziemy...
może i frustrujące, ale prawdziwe
:-)
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: bejzkik » pt 01.08.2003 9:45

grimfang wystukał

że tutaj sie mylisz Alg bo dla ludzi wierzących jest takim wyznacznikiem. grim fag przekonał się o tym na własnej skórze rozmawiając z wieloma osobami
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: Alganothorn » pt 01.08.2003 17:01

grim mnie nie zrozumiał, co rzadko się zdaża:
napisałem, że 'nie może' jako synonim 'nie powinna', tyle, że o jeszcze mocniejszym zabarwieniu emocjonalnym...
to, że często bywa, to fakt i doskonale sobie z niego zdaję sprawę, jednakowoż jako horyzont intelektualny dyskusji tutaj bierzemy chyba coś powyżej średniej krajowej, prawda?
:-)
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: bejzkik » pt 01.08.2003 17:21

Przeczytał i wystukał w ściankę

No tu taj się z Toba nie mogę zgodzić (co do precyzji wysławiania)
Pierwsze wyrażenie jest stwierdzeniem bycia czegoś, drugie możliwości zaistnienia tego czegoś

Z tą średnią krajową to nie wiem
Powiem w tajemnicy że on w życiu może dwie różniczki rozwiązał a teraz to wogóle ma kłopoty z ortografią i dodawaniem
A jak się go spytałam przed chwilą co to dasein przewrócił się i toczy pianę z ust
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: Alganothorn » pt 01.08.2003 17:27

masz rację grim - post pisany wieloznacznie winien zostać poprawiony i niniejszym podkreślam, że treść powtórki jest zgodna z moimi intencjami, a pierwotna jego forma zawiera element nie jednoznaczny, jak to widzisz Ty, ale wieloznaczny, jak to widzę ja...
opieram się na doświadczeniach empiryczno-semantycznych...
;-)
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: bejzkik » pt 01.08.2003 17:41

Poniewaz on już nic dzisiaj nie napisze ja przejme klawiaturę

Wydaje mi się jednak że miałeś rację. On w swoim myśleniu jak zwykle zapędził się zbyt daleko. Twoja wypowiedź wskazywała oczywiście na możliwość. Ale on myślał pewnie skutkami zamiast przyczyną

Dostanie w nagrodę zastrzyk


empiria+semantyka=pragmatyka :)
Ostatnio zmieniony pt 15.08.2003 21:20 przez bejzkik, łącznie zmieniany 1 raz
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: Wotan » pt 15.08.2003 21:08

dzisiaj był dzień wojska polskiego. W wiadomościach był fragment mszy biskupa polowego (nazwiska nie pamiętam niestety). W każdym razie między innymi biskup podczas kazania powiedział:
"Za wojskiem idą wartości moralne"
i tutaj czegoś nie rozumiem. Jak przedstawiciele kościoła mogą mówić takie rzeczy. Jak mogą popierać instytucję której jednym z głównych działań jest zabijanie drugiego człowieka. Chciałbym żeby mi to ktoś wytłumaczył, bo po tym co dzisiaj usłyszałem nie jestem pewien czy ten biskup polowy w pełni rozumie dziesięć przykazań bożych, co chyba powinno być podstawą dla każdego chrześcijanina a tym bardziej przedstawiciela instytucji kościoła.
http://www.allsecrets.co.uk
moj film...
http://www.well-known-artist.com
Moja nowa odkurzona www, zapraszam!
http://www.vimeo.com/1271372 - moj showreel
Wotan
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1160
Rejestracja: pt 04.10.2002 23:52
Lokalizacja: Varsovia

Postautor: Chaon » pt 15.08.2003 21:26

Zgodzę się z Tobą, Wotanie ale pomyśl - czy władze zgodziłyby się na przemówienie biskupa, w którym potępia on misję w Iraku i mówi, że żołnierze jadąc tam robią źle, że będą grzeszyć odbierając innym życie, że przeczą ewangelijnemu pokojowi? Tak powinien powiedzieć, ale to by nie przeszło. Nie wiem czy biskup zrobił dobrze czy źle (nie oglądałem), nie wiem czy brak jego obecności z powodu niewygodnego przemówienie byłby lepszym wyjściem niż obecne. Wiem jednak, że wojsko powinno postępować moralnie i być może właśnie to chciał przekazać ów biskup.
Pozdrawiam
Czy nie czujesz całą swoją duszą jak staliśmy się niczym bogowie?
Awatar użytkownika
Chaon
Lord
Lord
 
Posty: 1065
Rejestracja: pn 16.12.2002 23:20
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: bejzkik » pt 15.08.2003 21:31

Wcale nie. Musicie sobie panowie zdać sprawę iż kościół katolicki to nie ta sama chrześcijańska sekta którą była 2000 lat temu. To instytucja, silnie związana z polityką i takie są jej kryteria oceny.
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: Alganothorn » pt 15.08.2003 21:39

biskup polowy WP nazywa sią, jeśli to ciągle ten sam, Sławoj Leszek Głódź;
uważam, że związek wojska z kościołem katolickim sięga czasów wypraw krzyżowych, a nawet jeszcze wcześniejszych czasów, działa więc tu w dużej mierze 'siła tradycji'; czy ma moralne prawo takie tezy wygłaszać? wątpię...czy usprawiedliwia go cokolwiek? ważne, co on sam o tym myśli, w moich oczach mało go usprawiedliwia...
Chaonie - liczy się chyba bardziej sumienie niż stanowisko władz, zwłaszcza u duchownego...
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Wotan » pt 15.08.2003 22:51

Chaon pisze:czy władze zgodziłyby się na przemówienie biskupa, w którym potępia on misję w Iraku i mówi, że żołnierze jadąc tam robią źle, że będą grzeszyć odbierając innym życie, że przeczą ewangelijnemu pokojowi

No tak, ale jakby biskup tak przemawiał nie byłby na stanowisku biskupa polowego wojska rp. W ogóle dla mnie całe to stanowisko jest niezgodne z podstawami chrześcijańskiej wiary. Kościół powinien być wielkim obrońcą pokoju, powinien nawoływac do wyrzekania się przemocy (i w dużym stopniu tak na szczęście robi). Ale stanowisko biskupa polowego przecież zupełnie temu przeczy. Wojsko powinno postępować moralnie jak wszyscy ludzie to prawda, jednak noszone tak uroczyście na defiladach karabiny z ostrymi bagnetami jakoś nie pasują mi do modelu życia według wartości moralnych.
http://www.allsecrets.co.uk
moj film...
http://www.well-known-artist.com
Moja nowa odkurzona www, zapraszam!
http://www.vimeo.com/1271372 - moj showreel
Wotan
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1160
Rejestracja: pt 04.10.2002 23:52
Lokalizacja: Varsovia

Postautor: Chaon » pt 15.08.2003 23:05

Karabin z muszkietem to już chyba tylko broń tradycyjna, niczym buława marszałka, szable u oficerów, czy jak to tam jest. To tylko na pokaz. Nad tym czy stanowiska biskupa polowego jest zgodne z podstawami chrześcijaństwa musiałbym się jeszcze zastanowić, na razie powiem że moim zdaniem jest niepotrzebne. Jeżeli ów biskup pochwalił wojnę, to zrobił źle, niezgodnie z wiarą, której jest przedstawicielem i wyznawcą, jednak jeżeli chciał dodać żołnierzom otuchy, podnieść ich morale, to chyba dobrze... Więcej odnośnie intencji biskupa nie powiem, bo nie słyszałem jego wypowiedzi.
Pozdrawiam
Czy nie czujesz całą swoją duszą jak staliśmy się niczym bogowie?
Awatar użytkownika
Chaon
Lord
Lord
 
Posty: 1065
Rejestracja: pn 16.12.2002 23:20
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Alganothorn » pt 15.08.2003 23:15

karabin z muszkietem Chaonie?
:-)
karabiny z bagnetami to nie tylko tradycja, to ciągle używany 'wariant' broni;
buława i szabla są symbolami rangi, natomiast bagnet jest w ciągłym użyciu we wszystkich armiach świata...
...no i jest dekoracyjny
;-)
pozdrawiam
ps. wiem, czepiam się może, ale primo - broń to moje hobby (praktycznie i teoretycznie), a secundo - wybywam z forum na jakiś czas, to i na pożegnanie kilka postów skrobnę...;-)
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Wotan » pt 15.08.2003 23:15

Chaon pisze:Karabin z muszkietem to już chyba tylko broń tradycyjna, niczym buława marszałka, szable u oficerów, czy jak to tam jest. To tylko na pokaz.

To była przenośnia Chaonie. Na pewno rozumiesz o co mi chodziło
http://www.allsecrets.co.uk
moj film...
http://www.well-known-artist.com
Moja nowa odkurzona www, zapraszam!
http://www.vimeo.com/1271372 - moj showreel
Wotan
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1160
Rejestracja: pt 04.10.2002 23:52
Lokalizacja: Varsovia

Postautor: Chaon » sob 16.08.2003 8:47

Aaaaaa :shock:
Chodziło mi oczywiście o broń z bagnetem :oops:
Do kałacha chyba nikt bagnetu nie przyczepi? :wink:
Pozdrawiam
Czy nie czujesz całą swoją duszą jak staliśmy się niczym bogowie?
Awatar użytkownika
Chaon
Lord
Lord
 
Posty: 1065
Rejestracja: pn 16.12.2002 23:20
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: bejzkik » sob 16.08.2003 9:03

Dlaczego niby nie?
Jak najbardziej przyczepi
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: Chaon » sob 16.08.2003 9:23

Nigdy nie widziałem kałacha z bagnetem, to chyba trochę za krótka broń aby opłacało się muszkiet przyczepiać. W każdym razie na filmach o niedawno toczonych wojnach nie widziałem ani jednej broni z bagnetem, a przynajmniej nie przypominam sobie.
Pozdrawiam

PS: kurde, pisząc tego posta trzy razy pisałem "muszkiet" zamiast "bagnet" i musiałem poprawiać. :P
Czy nie czujesz całą swoją duszą jak staliśmy się niczym bogowie?
Awatar użytkownika
Chaon
Lord
Lord
 
Posty: 1065
Rejestracja: pn 16.12.2002 23:20
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Alganothorn » ndz 24.08.2003 19:48

i w końcu też napisałeś źle...
;-)
przyczepia się, do AK-47 i 74 mamy bardzo dobry i praktyczny bagnet
:-)
co prawda rzadko używany w walce nasadzony na karabin, jednakowoż jak najbardziej do tego przystosowany...w walce generalnie karabin jak 'włócznia' jest mało poręczny i szkolenie walki za pomocą takiego 'zestawu' jest krótkie
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Wampirek » sob 27.09.2003 18:48

W dzisiejszym świecie kościół katolicki to juz nie jest grupa ludzi wierzących w boga i pomagających sobie nawzajem, to jest ogromna instytucja finansowa ! Ile to przekrętów kościół zrobił, to sie w głowie nie mieści. Jako człowiek posiadający własną wiarę we własnego boga uważam że kościół katolicki powinien płacić podatki i inne żeczy tak samo jak wszytko w Polsce. Dzisiejszy kościół posiada takie powiązania polityczne, że tylko on względem prawa jest religią słuszną. Nawet w podręczniku do polskiego z którego obecnie korzystam jest dział poświęcony religii. Co sie w nim znajduje ??? Tłumaczenia biblii i inne pierdoły. Nadmiar kościoła w polityce sprawił zepchnięcie innych, równie mądrych religii na margines. Ludzi innej wiary wytyka sie palcami na ulicy.
Jak widzę ludzką, ślepą wiarę w kościół, stary ale już nie święty, mam ochote się wyprowadzić na inną planetę ....
Statsuje ?? Pisz na gg ...
- - - - - - - - - - - -

"...Aniołami nie jesteśmy - aniołami czasem bywamy..."
Awatar użytkownika
Wampirek
Najemnik
Najemnik
 
Posty: 87
Rejestracja: sob 27.09.2003 18:26
Lokalizacja: Z krainy pomiędzy niebem a ziemią...

Postautor: Chaon » sob 27.09.2003 19:21

Wampirek pisze:W dzisiejszym świecie kościół katolicki to juz nie jest grupa ludzi wierzących w boga i pomagających sobie nawzajem,


No popatrz, a w mojej parafii akurat jest...

Wampirek pisze:Ile to przekrętów kościół zrobił, to sie w głowie nie mieści.


A ile dobrego...

Wampirek pisze:Nadmiar kościoła w polityce sprawił zepchnięcie innych, równie mądrych religii na margines.


Tak akurat się skłąda, że katolicyzm zawsze był główną religią w Polsce

Wampirek pisze:Ludzi innej wiary wytyka sie palcami na ulicy.


Naprawdę nie zauważyłem, żeby ktoś tak robił.
Pozdrawiam
Czy nie czujesz całą swoją duszą jak staliśmy się niczym bogowie?
Awatar użytkownika
Chaon
Lord
Lord
 
Posty: 1065
Rejestracja: pn 16.12.2002 23:20
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Wampirek » sob 27.09.2003 19:39

Widzisz chaon, jakbym mówił o każdej parafii z osobna, to by mi życia nie starczylo, poza tym co kościół zrobił dobrego(ostatnimi czasy to raczej czas przeszły) to ja wiem, ty wiesz, ale ilu ludzi jest ślepych i widzi tylko te dobre uczynki kościoła - czas otworzyć oczy (sa też tacy którzy widzą dobre uczynki w podpalaniu kotów- co nie znaczy ze jest to dobre) . Owszem, katolicyzm jest w polsce religią dominującą, ale podobno istnieje cos takiego jak tolerancja i równouprawnienie religii. A jeśli nie widzisz piętnowania ludzi innej wiary to naprawde zgłoś się do okulisty .....
Statsuje ?? Pisz na gg ...
- - - - - - - - - - - -

"...Aniołami nie jesteśmy - aniołami czasem bywamy..."
Awatar użytkownika
Wampirek
Najemnik
Najemnik
 
Posty: 87
Rejestracja: sob 27.09.2003 18:26
Lokalizacja: Z krainy pomiędzy niebem a ziemią...

Postautor: Chaon » sob 27.09.2003 19:51

mniej więcej tylu samych jest ślepych co widzą tylko złe. Jest tolerancja i równouprawnienie, inne religie nie są zakazane. Naprawdę nie spotkałem się z przykładami piętnowania ludzi innej wiary, a jeżeli tak to ze strony ludzi niewierzących, pokroju jakichś dresów mających radochę z przepędzania jechowych czy krisznowców.
Pozdrawiam
Czy nie czujesz całą swoją duszą jak staliśmy się niczym bogowie?
Awatar użytkownika
Chaon
Lord
Lord
 
Posty: 1065
Rejestracja: pn 16.12.2002 23:20
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Wampirek » sob 27.09.2003 20:00

To w takim razie podam ci ciekawy przykład:
Co roku jadę na wakacje do babci do zamościa, a tam ludzie są niesamowicie wierzący. Jako człowiek luźnej wiary jestem tam postrzegany jako źródło zła na ziemi. A te starsze kobiety którym na świecie został już tylko kościół to chyba nie są jakieś dresy a ja bynajmniej nie jestem jechowym. Podobne sytuacje spotykały moich znajomych i nie tylko ze strony staruszek. Zauważ że alkohol też nie jest zakazany ale sporzywanie go w miejscu publicznym jest źle postrzegane.
Statsuje ?? Pisz na gg ...
- - - - - - - - - - - -

"...Aniołami nie jesteśmy - aniołami czasem bywamy..."
Awatar użytkownika
Wampirek
Najemnik
Najemnik
 
Posty: 87
Rejestracja: sob 27.09.2003 18:26
Lokalizacja: Z krainy pomiędzy niebem a ziemią...

Postautor: Sztickin » sob 27.09.2003 21:02

Nie zrzucaj winy na stare babcie, bo z Kościołem wiele wspólnego mieć nie muszą. Ta instytucja już nie tworzy ciemnoty tak jak kiedyś (no może czasami; pojedyńcze wypadki), a własciwie "otwiera ludzi," vide misje.
Ciemnota społeczna to relikt z jednej strony komunizmu (atakowana była wiara, to ludzie bronili się fundamentalizmem religijnym) i z drugiej faktycznie pewnych błedów, których już zresztą raczej nie ma.

Powtarzam za Chaonem: dlaczego tak niewielu ludzi widzi debrego czynionego przez Kościół? Za to mamy stos, zwykle bezpodstawnych jak się często okazuje, informacji o KK.
Sztickin
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 482
Rejestracja: pn 14.07.2003 17:10
Lokalizacja: jestem?

Postautor: Wampirek » sob 27.09.2003 21:43

Skoro juz dostarliśmy do tego tematu to jakim cudem staruszki nie mają wiele wspólnego z kościołem skoro to są właśnie wierni?? W oczach boga wszycy jesteśmy równi, mówi filozofia kościoła. Pamiętam jeszcze z czasów kiedy chodziłem do kościoła jak księża z ambony przed wyborami krzyczeli że ten jest x a ten y. Chyba jednym z filarów kościoła jest miłość do bliźniego ??. Tak naprawde nie chodzi tu o krytykę dla krytyki ale o uzmysłowienie ludziom, ktorzy kościół tworzą że konieczne są powarzne zmiany, jeżeli ta instytucja ma zamiar przetrwać kolejne 2000 lat z tak ogromną liczbą wiernych. Gdyby kościół zmienił się dość powarznie ( w pozytywnym znaczeniu) to sam zacząłbym chodzic na msze. Zmiany są niezbędne. Im się dokonają szybciej, tym lepiej dla ludzi, nawet tych niewierzących
Statsuje ?? Pisz na gg ...
- - - - - - - - - - - -

"...Aniołami nie jesteśmy - aniołami czasem bywamy..."
Awatar użytkownika
Wampirek
Najemnik
Najemnik
 
Posty: 87
Rejestracja: sob 27.09.2003 18:26
Lokalizacja: Z krainy pomiędzy niebem a ziemią...

Postautor: Chaon » sob 27.09.2003 22:13

stare babcie to równie ekstremalny przykład co dresiarze :) Mnie tam stare babcie nie dręczą, chociaż różnię się od reszty ludzi pod względem ubioru (choć może teraz to już nie tak bardzo) jak i przekonań. Przecież po wyglądzie nie widać (z reguły) jakiej ktoś jest wiary, a starzy ludzie prawie zawsze są konserwatywni. Zresztą co Ci grozi ze strony starych ludzi? :)
Pozdrawiam
Czy nie czujesz całą swoją duszą jak staliśmy się niczym bogowie?
Awatar użytkownika
Chaon
Lord
Lord
 
Posty: 1065
Rejestracja: pn 16.12.2002 23:20
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Azirafal » sob 27.09.2003 22:37

Ale pewna presja ze strony babć jest ;) Ostatnio jechałem tramwajem i jakaś babcia do mnie podchodzi, ogląda od stóp do głów, dochodzi do Ręki Fatimy na mojej szyi (noszę na wierchu, a co! :P ) i pyta: "A co to?" No to ja, przygotowany już dawno, że babcie zaraz wykrzykują, że "Dlaczego nie krzyż?! Bezbożnik!" itp. mówię, że to "taki znaczek". A ta babcia jak mi nie wyjedzie, że to ręka Fatimy, najstarszy symbol religijny islamu, itp. - szczęka mi opadła! Ja to wszystko wiedziałem, ale już mi się nie chciało słuchać jazgotu kolejnej przewrażliwionej religijnie babci, a tu taka niespodziewajka!!! :D

To było troszkę OT, ale teraz do tematu. Już nieraz wypowiadałem się tu o kościele katolickim, o winach i przywarach, o upolitycznieniu i zmniejszeniu roli wiary w samych strukturach kościoła... Czy muszę pisać znowu? Znowu ja zaatakuję kościół, Chaon mnie wyklnie, sztickin go poprze, a mnie poprze Algi czy Avi albo kto i sprężyna się znów nakręci... Strony sa od dawna już znane, temat ropatrzony na wsze strony przez ich przedstawicieli... Może już czas zablokować topic?
If you don't stand for something you'll fall for anything.
Awatar użytkownika
Azirafal
Arcypryk
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt 07.01.2003 15:33
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Sztickin » ndz 28.09.2003 8:23

Chyba masz rację Azirifal, ale nie blokujcie, może ktoś zaprezentuje coś ciekawaszego niż Inwazję Starszych Dewotek Jako Argument Antykościelny :P
Sztickin
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 482
Rejestracja: pn 14.07.2003 17:10
Lokalizacja: jestem?

Postautor: Avathar » ndz 28.09.2003 9:26

Sztickin pisze:Chyba masz rację Azirifal, ale nie blokujcie, może ktoś zaprezentuje coś ciekawaszego niż Inwazję Starszych Dewotek Jako Argument Antykościelny :P

Dobre :D :D

Ale jednak uważam ,że starsze Panie są dobrym argumentem. Takim samym argumentem przeciw Islamowi są Mniej Starsi Panowie z Turbanami Na Głowach :P

Jednakże patrze ,że Chaon jak cholera jasna trzyma sie tekstu ,że "U mnie to , u mnie tamto". No ale takie gadanie jest bezzzsensu. Jeżeli masz zamiar mówić o każdej parafii z osobna to ta rozmowa nie ma sensu. Mi , gdy zakładałem ten topic , chodziło głównie o te wszystki afery pośród księży , o Radio Maryja i ich (nie)płacenie podatków itp.,itd.

Pozdrawiam.
Obrazek
Avathar
Lord
Lord
 
Posty: 1245
Rejestracja: sob 02.11.2002 0:18
Lokalizacja: Gdynia / Poznań

Postautor: Wampirek » ndz 28.09.2003 10:35

Popieram Avathara ( co sobie będę żałował :) ) Tu nie chodzi o licytacje, kościół to zrobił dobrze a to źle. Taki gadanie niczego nie zmieni oprócz większej liczby postów na forum. Trzeba zdać sobie sprawę że ta piekielnie stara ( jak kto woli anielsko) instytucja w ostatnim czasie ewoluuje w boczną, ślepą gałąź. Należy uświadomić sobie i innym że należy kościół wyprowadzić na właściwą drogę. To byłoby największą siłą tej religii, umiejętność stwierdzenia błędu i naprawienie go. Wytykajmy błędy i czekajmy na ich naprawienie.
Statsuje ?? Pisz na gg ...
- - - - - - - - - - - -

"...Aniołami nie jesteśmy - aniołami czasem bywamy..."
Awatar użytkownika
Wampirek
Najemnik
Najemnik
 
Posty: 87
Rejestracja: sob 27.09.2003 18:26
Lokalizacja: Z krainy pomiędzy niebem a ziemią...

Postautor: Sztickin » ndz 28.09.2003 12:23

Idź więc Vampirq naprawiać ten Kościół, który ma tak słabą pozycję, tak małe doświadczenie, że kazdy może wskazywać tory jego bytowania.

Jeśli ktoś nie zgadza się Kościołem w stopniu znaczącym, to niech go on nie obchodzi... Jeśli chce coś zmienić, nich robi to z pokorą, nie posługuje się plotkami, widzi wszystko obiektywnie, nikogo z góry nie skreśla...
Sztickin
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 482
Rejestracja: pn 14.07.2003 17:10
Lokalizacja: jestem?

PoprzedniaNastępna

Wróć do Philosophia

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 70 gości