Hyper

[LOX]

Przyda sie temat gdzie bedzie mozna pisac o seriach tam lecacych.

Wczroaj albo przed wczoraj zaczeły się Gunslig Girls, jak na moj gust troche nudna seria ale mozna obejrzec. Ale nie jestem raczej za tym zeby emitowac serie wydane na DVD bo raczej jedno drugiemu nie pomoze.
Natomiast nastepna seria ma byc GILGAMESH: i tutaj jestem zileony bo nie znam tej serii.

[Lechu]

Pominę od razu na początku sprawę taką, że oglądanie anime w TV jakoś mi nie idzie. Nie wiem czemu, może to kwestia przyzwyczajenia do internetu i oglądania na kompie.

Gunslinger Girls jest doskonałe, jeśli się lubi tego typu anime. Mi się podobało, może poza zakończeniem w stylu "tra la lala, kończymy naszą serię... TU!!!" i brakiem w związku z tym drugiego sezonu. Ale ogólnie anime mocno w moim stylu. Czemu piszesz wydane na DVD? Ktoś to u nas wydał?

A co do Gilgamesha, to niech się Shizm wypowie. Ja wymiękłem po pierwszym odcinku, ale słyszałem że to całkiem sympatyczne anime pokroju Evangeliona (zakręcona głęboka fabuła, nawiązania religijne, symbolika i mechy). Mnie tam przeraził wygląd postaci, ale to u mnie normalne i proszę się nie dziwić.

[LOX]

Czemu piszesz wydane na DVD? Ktoś to u nas wydał?

No tak. Byłą to jedna pierwszysch seri wydanych przez Anime gate i jak narazie pojawily sie cztery plytki, ale nie wiem czy to juz cała seria.

[Frozen]

Czemu piszesz wydane na DVD? Ktoś to u nas wydał?

No tak. Byłą to jedna pierwszysch seri wydanych przez Anime gate i jak narazie pojawily sie cztery plytki, ale nie wiem czy to juz cała seria.

1. Gunslinger Girl wydał Anime Virtual
2. Seria ma 13 odcinków = 4 DVD

-------------

Gligamesh jest całkiem niezły, ale wolno się rozkręca. Jeśli wytrzyma się pierwsze kilka odcinków to reszta idzie już gładko. Uwaga! Ostatni odcinek jest zupełnym szokiem dla oglądającego

[LOX]

1. Gunslinger Girl wydał Anime Virtual

Pardom moj blad. Zawsze mi sie mylily te firmy. Za podobna nazwe maja.

[Shizm]

Ostatni odcinek jest zupełnym szokiem dla oglądającego

Dla mnie to anime nie było wogole szokiem, było po prostu porządnym anime, z dość ciekawą akcją - choć rozciągana na siłe, bo można to samo opowiedzieć o połowę szybciej. Nie wiem totalnie skąd porównanie Lecha do Evangeliona, ale jest totalnie nie trafione. To, że w obu anime poruszane są kwestie wiary, nie czyni tych anime do siebie podobnymi nawet w 1%.

(zakręcona głęboka fabuła, nawiązania religijne, symbolika i mechy)

Nie jest w cale tak zakręcona fabuła, raczej bym powiedział prosta, chociaż final daje możliwości do przemyśleń. A skąd Ci sie te mechy wzieły?! Chyba że tyt tylko Lechy Eva opisałeś?

Wracając do sensu tematu dodam, że tego typu seroe przysłużą się Hyperowi. Jak ktoś obejrzy cała serię, to jest duze prawdopodobieństwo, że anime go wciągnie

[Lechu]

Dokładnie, trzeba jednak Hypera chwalić że różnorodne i nowe serie puszcza, w przecwieństwie do innych stacji które lata temu ledwo na DB się porwały tudzież Pokemony w kółko tłukły.
A skąd NGE? Ano tak słyszałem po prostu, no o uszy mi się obiło, ktoś gdzieś tak powiedział czy coś w tym stylu

[Frozen]

Dla mnie to anime nie było wogole szokiem(...)

Dla mnie też nie. Chodziło mi tylko o ostatni odcinek