RahXephon

Dla maniaków tychże dziedzin japońskiego rysunku

Moderator: Lechu

RahXephon

Postautor: Lechu » pt 23.05.2003 20:50

Tym razem wstęp napiszę, heh, bo taką mam potrzebę 8)

A więc, słowem wstepu kilka pojęć chciałem wyjasnić, a mianowicie:
Evangelion -> kultowe anime, jak ktoś tego nie zna to polecam zastanowić się czy przypadkiem nie powinien na palmie siedzieć i bananów nie konsumować :wink:
RahXephon -> anime mniej kultowe, ale wzorowane na Evangelionie, co wcale nie znaczy że identyczne :)
Czyli mamy wielkie roboty, pilotów, walki, filozoficzne rozważania, przeciwnika z kosmosu i inne takie (to na wypadek gdyby ktoś wyskoczył z pytaniem "a o czym to?")

Jak zwykle jest to topik w którym zawarte będą SPOILERY, i to nawet podwójne, bo na pewno z NGE i pewnie z Raha, chociarz tych drugich wolał bym mniej :D

Tak więc zapraszam do dyskusji - rozważajmy i kontemplujmy naszego dzielnego RahXephona, porównujmy do NGE, krytykujmy itp. czyli jak zawsze :D

Aha, i chciałem zauważyć - jest to najprawdopodobniej ostatni topik o anime założony przeze mnie na tym forum, a to z przyczyny takiej że: raz, nie ma chętnych do dyskusji (oprócz biednego hopsa), dwa, ja za tydzien niestety wybijam do roboty, i skończy się ogladanie anime u mnie :? Więc jak ktoś bedzie chętny do dyskusji - zapraszam, a jak nie, to trudno.
My new Home:
Heroes Home
Obrazek
Awatar użytkownika
Lechu
Lord
Lord
 
Posty: 1638
Rejestracja: pt 06.12.2002 12:41
Lokalizacja: Guild Wars / Heroes Home

Re: RahXephon

Postautor: hops » sob 24.05.2003 16:15

Lechu pisze:Tak więc zapraszam do dyskusji - rozważajmy i kontemplujmy naszego dzielnego RahXephona, porównujmy do NGE, krytykujmy itp. czyli jak zawsze :D

Za pierwszym razem Rah mnie znudził, ale odkąd zacząłem ściągać DVDRipy, wciągnął na nowo, niczym ruchome piaski pustyni.

Lechu pisze:Aha, i chciałem zauważyć - jest to najprawdopodobniej ostatni topik o anime założony przeze mnie na tym forum, a to z przyczyny takiej że: raz, nie ma chętnych do dyskusji

W końcu forum to poświęcone jest w sumie Fantasy, Sci-fi i RPG...


Lechu pisze:(oprócz biednego hopsa)

Biedny to ja dopiero będę - jak nie zostanę studentem...

Lechu pisze:dwa, ja za tydzien niestety wybijam do roboty, i skończy się ogladanie anime u mnie :? Więc jak ktoś bedzie chętny do dyskusji - zapraszam, a jak nie, to trudno.

Nie znajdzie się. Zostanę tu sam. :( Od czasu do czasu napiszę coś na filmowym podforum, a tak będę lurkował w grupy anime na usenecie.
"There is nothing amazing. Just the norm." - Naota, FLCL
http://www.stalin-vs-hitler.w.pl
Awatar użytkownika
hops
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 524
Rejestracja: śr 09.10.2002 19:01
Lokalizacja: Gdańsk

Re: RahXephon

Postautor: Lechu » ndz 25.05.2003 12:21

hejhops pisze:Za pierwszym razem Rah mnie znudził, ale odkąd zacząłem ściągać DVDRipy, wciągnął na nowo, niczym ruchome piaski pustyni.

Mnie nudził na początku, a to dlatego że zbyt przypominał mi NGE. I cały czas oglądałem myśląc - o znów z Evy motyw, o to samo co w Evie, itp. To było strasznie denerwujące, bo zamiast dać się wciągnąć, to ja tylko porównywałem. Nie wiem co sobie myśleli twórcy Raha, robiąc praktycznie wszystko identyczne jak w NGE, bo na pewno tak duże podobieńśtwo nie zachęca do oglądania. Rozumiem kilka motywów, albo jeden przewodni, ale ściągać dosłownie wszystko - postacie, teksty, sceny, ujęcia kamer, to już przesada. Można by wypisać wszystkie podobieństwa, i całkiem sporo by tego wyszło (może tak zrobie jak się będę nudził). NGE to dla mnie ideał, najlepsze anime jakie powstało i jestem pewien że nikt nie zrobi lepszego - dlatego cały czas traktuję raha jak nędzną imitację. Może powinni go oglądać tylko ludzie, którym zbyt drastyczne i chore motywy NGE przeszkadzają, bo Rah to taka lajtowa wersja NGE.
Z drugiej jednak strony obejrzałem dopiero 7 odcinków, i jak sobie przypomnę NGE 7 odcinek - to wtedy kompletnie nic nie dało się powiedzieć o całej serii. Prawdziwa zabawa z Evą zaczyna się po 15 odcinku. Widzę że Rah idzie tą samą drogą - gwałtowne wprowadzenie, a teraz przez kilkanaście odcinków za pewne wprowadzenie w świat, zapoznanie z postaciami itp, i pewnie w połowie zacznie się to samo co w NGE. Liczę na to :D A takie rowzalanie jednego robota na odcinek mi się bardziej podoba, bo ie jest już tak zerżnięte z NGE, a i klimat jest zupełnie inny.
Do tego dochodzi już moje osobiste upodobanie - jakoś motywy religijne, ewolucja, i reszta tematów poruszanych w NGE bardziej mi odpowiada niż akurat muzyka w Rahu. No ale dobre i to.
Właśnie, dobrych rzeczy w tym anime jest dużo. Począwszy od animacji, poziomu artystycznego (bądź co bądź to studio Bones, ci sami co Wolf's Rain), niby podobnej do NGE a jednak ciekawej fabuły, a skończywszy na tym że po NGE nie widziałem już żadnego podobnego anime - a tak przynajmniej coś w tym stylu można pooglądać. No i największym chyba plusem są bohaterowie, szczególnie żeńska część :D też kto co woli - chorych psychicznie bohaterów NGE czy ładne postacie z Raha.
Szkoda że muzyka (oprócz openingu) jest skopana, bo jakoś do tej pory kompletnie do mnie nie dotarła, i nie robi na mnie zupełnego wrażenia - co jest dziwne, biorąc pod uwagę to że motywem przewodnim Raha jest muzyka właśnie. A opening miażdży - Maaya rulez 8)

hejhops pisze:W końcu forum to poświęcone jest w sumie Fantasy, Sci-fi i RPG...

Co nie znaczy że ktoś może tu się zarejestrować nie dla Fantasy, SF czy RPG. Ot na przykład ja :D

hejhops pisze:Biedny to ja dopiero będę - jak nie zostanę studentem...

Studentem zostać łatwo, gorzej nim potem być :wink:

hejhops pisze:Nie znajdzie się. Zostanę tu sam. :( Od czasu do czasu napiszę coś na filmowym podforum, a tak będę lurkował w grupy anime na usenecie.

Hej, nie twierdzę że mnie nie będzie, tylko że będę mniej niż zazwyczaj. Nie martw się, nie zostaniesz sam. A może i ktoś jednak się znajdzie do towarzystwa :D
My new Home:
Heroes Home
Obrazek
Awatar użytkownika
Lechu
Lord
Lord
 
Posty: 1638
Rejestracja: pt 06.12.2002 12:41
Lokalizacja: Guild Wars / Heroes Home

Postautor: Azirafal » śr 16.07.2003 16:10

Lechu (i hops, czemu by nie :P ). Przeglądałem sobie ostatnio niejakie "Anime Academy" ( www.animeacademy.com ), na którym znajduje się pełno opisów i recenzji wielkich ilości anime wszelakiego rodzaju (tak tak, Kywalker - już im mówię, że to Ty mi poleciłeś ową stronkę :P ). Otóż NGE dostało tam 86% (przy czym D&R - 75%, a EoE - 79%), natomiast RahXephon dostał 94% i taką oto recenzję:

"RahXephon quickly got a reputation as a Neon Genesis Evangelion clone/rip-off. It was under this light that I watched this series, ready to be disappointed. Although there are indeed similarities, I'm happy to say such reputation is largely unfounded. RahXephon is an original series, and and excellent one at that.

Studio Bones proved it can create wonderful visuals with Cowboy Bebop: Knockin' on Heaven's Door, and RahXephon isn't a letdown: This is an undeniably beautiful series. Although several mecha designs could be improved and a few character designs are uninspired, the animation and design are great. Complementing this is the music: the soundtrack is an excellent combination of pieces ranging from instrumentals to hard rock to soft ballads and always complements the scenes superbly.

Of course, all that style is not enough to make a series go for a whole season: story and characters are needed, and RahXephon delivers them in spades. The story keeps you on the edge of your seat with a constant dose of revelations and plot twists. Adding to this are the great climax and conclusion. The characters don't fall behind the story in terms of quality as they're all so interesting and deep that it's hard not to care for them. Some of them do have similarities to the characters in Evangelion at first, but in the end their development is unique.

This so-called rip-off of Evangelion manages not only to set itself apart from Gainax's classic, but to surpass it with ease."

To teraz, wy dwaj wyżej wymienieni, powiedzcie mi - czy ten RahXephon jest dobry, czy nędzny? Czy kalka, czy tylko tak się wydaje? Czy lepszy od NGE, czy gorszy? Czy ma dobrą muzykę, czy nie? ;)
If you don't stand for something you'll fall for anything.
Awatar użytkownika
Azirafal
Arcypryk
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt 07.01.2003 15:33
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Kywalker » śr 16.07.2003 17:51

Już spieszę tłumaczyć, że jest na AnimeAcademy kilku recenzentów. Każdy zwraca uwagę na co innego. A ocena łączna jest średnią arytmetyczną. Jednemu się podoba, innemu nie.

Cytat:
Cytat:
Biedny to ja dopiero będę - jak nie zostanę studentem...

Studentem zostać łatwo, gorzej nim potem być

Wcale nie. Najgorzej jest tylko skończyc nim być.
Ostatnio zmieniony śr 16.07.2003 17:59 przez Kywalker, łącznie zmieniany 1 raz
"Ware wo tadashiku isameru mono wa waga shinari;
Ware wo tadashiku homuru mono wa waga tomonari;
Ware ni omoneru mono wa waga tekinari."

- Nihongo no shingen
Awatar użytkownika
Kywalker
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 123
Rejestracja: ndz 13.07.2003 10:00
Lokalizacja: ...from the Galaxy far, far away...

Postautor: Lechu » śr 16.07.2003 19:30

Azi Azi, stawiasz mnie przed nie lada zadaniem :P

Ale ok, spróbujemy. Od razu mówię, że porównywanie Raha i NGE raczej jest bezsensowne, wbrew pozorom nie są to podobne anime, no i do tego trudno to będzie zrobić bez spoilerów.
Dlaczego bezsensowne? Rah to dwie płaszczyzny. Jedna - to zerżnięte z NGE motywy, postacie, wątki fabularne, pomysły, mnóstwo rzeczy. Dosłownie, w pierwszych odcinkach fana NGE potrfi to porządnie wpienić. No i dryga płaszczyzna - to własna oś fabularna, własne projekty artystyczne (robotów, lokacji), własna ogólna koncepcja.
Zacznę od tego, że wyjaśnie żasadniczą róznice, czyli główny motyw. W NGE jak wiadomo, jest to religia, chrześcijańska, judaizm, i inne, plus apokalipsa, Bóg, wiara, itp. W Rahu są zupełnie inne motywy. Czas, doskonałóść, stosunki międzyludzkie, i co najważniejsze MUZYKA. Muzyka jest tym, czym w NGE jest religia. Czyli to już rózni od siebie te anime zasadniczo. Dalej co za tym idzie - NGE to religia, czyli anime jest kontrowersyjne, głębokie, nieraz szokujące. Muzyka jako temat przewodni w Rahu sprawia, że anime jest przeciwnie do NGE, artystyczne, poetyckie, stonowane. Porównując klimaty. NGE jak wiemy jest mroczny, dołujący, chory, przygnębiający (owszem, ma wstawki wesołe czy spokojne, ale tylko żeby czasem rozluźnić atmosferę). Rah za to ma bardzo ciekawą cechę - jest PIĘKNY. Projekty robotów, lokacji, pejzarzy, nawet wrogich jednostek - Dolemów, są dziełami sztuki. Wszystko jest barwne, skomponowane idealnie, dobrane i zharmonizowane - dlaczego, o tym potem.
Postacie. Kolejna zasadnicza róznica. W NGE wiemy - świry jakich mało, chorzy psychicznie, pokręceni bohaterowie. W Rahu za to mamy fenomenalną obsadę. Chociarzby porównanie dwóch głównych bohaterów, daje nam pełen obraz róznic. Shinji, zamknięty w sobie, stroniący od ludzi samotnik, ciota (jak to Azi nazwał). I bohater Raha, Ayato - zwykły nastolatek, z grupą przyjaciół, z problemami dorastającego człowieka, szukający swego miejsca w świecie. Reszta bohaterów? W Rahu bohaterowie są całkowicie normalni. W znaczeniu takim, że nie są odchyleni tak mocno jak w NGE. Mają standardowe problemy - ona kocha tego, ale on kocha inną, on nie wie czy ją kocha, ona kochała go kiedyś, ale on o niej zapomniał. Wbrew pozorom, to NIE JEST TELENOWELA. O nie! Wątki miłosne są naprawdę świetnie zrobione. W NGE tego brakowało, NGE było przeciwieństwem miłości. Tu mamy ludzi których łączą różne uczucia, układy. Skoro już o tym mowa - ludzi w Rahu jest o wiele więcej. Ale o tym w podobieństwach serii.
I teraz najważniejsze - fabuła. Fabuła NGE jaka jest, wiemy. Fabułę Raha bardzo trudno porównać do NGE. Dlaczego? Problem jest taki, że obie fabuły są wielowątkowe. Głowny motyw jest ten sam - ludzkość dążąca do wyższego stopnia ewolucji. Jednak w NGE kluczem do tego jest religia i wiara, w Rahu Muzyka. Czyli przez 26 odcinków obie serie zmierzają ku temu samemu. Problem teraz co dzieje się po drodze. A po drodze dzieje się różnie. Stąd problem z porównaniem.
Jak już pisałem, początek jest identyczny w obu seriach. Widz, znający NGE, będzie ciężko zawiedziony. Będzie w stanie przewidzieć większość scen, wydażeń. A jeśli nie, to na pewno gdy te wydażenia już nastąpią, będzie zdrowo zniesmaczony, myśląc - kurde, identyczne jak w NGE. Ja tak oglądałem - każda nowa scena, nowa postać - i od razu myśl że to jest nędzna kopia NGE. Potem, mniej więcej w połowie serii kiedy zaczynamy poznawać tajemnice Raha, seria zaczyna odbiegać od NGE. By pod koniec znów pewnymi (nie chcę spoilerować) motywami, nawiązać i to brzydko do NGE. A koniec?
Koniec serii bez spoilerów. Pamiętacie NGE? Ilu z Was było zawiedzionych końcem serii TV? W Rahu koniec jest idealny do serii. Tzn, nie jest ani denerwujący, ani niepasujący, ani naciągany. Jest taki, jak powinien być. I o ile po obejrzeniu NGE odczuwa się pewien niedosyt, niezadowolenie, to po obejrzeniu Raha czuje się radość, zadowolenie z tego, jak się to wszystko zakończyło. Spoilerując lekko. NGE kończy się różnie. Rah kończy się jak najbardziej heppi endem.

Teraz podobieństwa, do których opisania już dawno temu się zabierałem.
Fabuła. Jak już pisałe, bardzo wiele elementów jest żywcem ściągniętych z NGE. Bez spoilerowania się nie da niestety. Ale co ciekawe, z początku one rażą, ale pod koniec mimo swej jawnej identyczności z NGE, przestaje to wogóle przeszkadzać.
Postacie. I tu jest sedno sprawy. Postacie są niby inne, niby takie same. Mamy Ayato, o któym pisałem. Jest na pierwszy rzut oka inny od Shinjiego. Ale. Ale w serii twórcy poszli dziwnym torem. Mianowicie, temu zwykłemu, przeciętnemu chłopakowi, takiemu jak ty czy ja, wcisnęli na siłę w niektórych momentach schizy żywcem wzięte z Shinjiego. To denerwuje. Bardzo. Bo nagle postać zaczyna zachowywać się jakby nie była sobą. Dlaczego? Bo serial jakby starał się, być podobnym do NGE. A czym byłoby NGE bez shiz Shinjiego? Więc musieli je również na siłę wcisnąc do Raha.
Reszta postaci. A więc mamy róznie. Najpierw ogólnie - są świetne. Klasyczne, "animowe" postacie. Nie takie świrusy jak w NGE. Piękne, denerwujące, sympatyczne, chamskie. Cały przekrój. Mamy więc Harukę - klona Misato. Klonem jest na szczęście tylko z zewnątrz. Podobny strój, podobne stanowisko w pracy, podobne zachowanie, i obie piją browar. Misato jednak ma swoje problemy, Haruka ma swoją przeszłośc, i swoje zupełnie inne dylematy (bardzo ciekawe swoją drogą - jedna z najfajniejszych postaci w Rahu). Mamy klona Rei. Klona oczywiście też powierzchniowo. Imię podobne, bo Reika, podobny "styl", czyli tajemnicza, małomówna, i wogóle nietypowa. IMHO bije Rei z NGE na łeb, choćby dlatego, że jest znacznie piękniejsza :P (nigdy nie lubiłem tego czerwonookiego pajaca :D ). Mamy dowódców, mamy ekipę pracowników (o wiele lepszą od tej z NGE - Megumi np :P ), któa ma o wiele lepiej pokazane swoje przeżycia i problemy. Mamy też doktorów, choć w NGE jest to Ritsuko, a w Rahu Itsuki (facet, owiele fajniejszy od dr Akagi). Plus w Rahu mamy olbrzymi bonus, czyli dodatkowe postacie, tak że liczbowo Rah bije NGE na głowę pod tym względem. Mamy więc Quon, dziewczynę na kształt Rei (kolejny klon wraz z Reiką), mamy matkę Ayato (bardzo fajna postać - ma denerwujący, a za razem świetny głos), mamy przyjaciół Ayato, którzy biją Toujiego i Kensuke na głowę, mamy aystentkę dra Itsukiego, mamy dzielną panią pilotkę z jej oddziałem, mamy na koniec Makoto Isshikiego, barwną i ciekawą postać, istotną wielce dla fabuły. Ogólnie - postaci jest tyle, że nie sposoób się nudzić, plus są tak fenomenalnie zaprojektwoane (i ich charaktery i wygląd), że trudno jest wybrać ulubioną. Aha, żeńska obsada tego anime rządzi. Podajcie mi anime o tak głebokiej fabule, które będzie miało tak wspaniałe dziewczyny :twisted:
Reszta podobieństw? Wiele scen, ujęc kamery, wiele budynków, i innych koncepcji jest identyczna. W NGE mamy Geofront - w Rahu mamy ten pomysł nieco przetworzony - z jednej strony Tokyo Jupiter, z drugiej Nirai Kanai, baza wojskowa TERRY (klon NERVu).
A teraz szczególne porównanie. Szczególne dla mnie - ze względu takiego, że Evangeliona Unit-01 uwazam za najwspanialszą rzecz jaką stworzył człowiek :P I teraz jak tu takiego cuda nie porównać do RahXephona (główny, tytułowy robot w Rahu)? Jaka siogoki jest, każdy widzi. Piekna, majestatyczna, dzika, mroczna, nie do opanowania, bestia. A RahXephon? Hmmm skrzyżowanie klasycznego transformersa, z nieco bardziej opływowymi kształtami, z Gundamem plus pare bajerów dla odróżnienia. Szczerze? Syf. Wogóle mi się nie podobał, jedna z najgorszych rzeczy w Rahu. Wiem - musiał taki być, by pasować do klimatu i fabuły. Ale na Boga, mogli się bardziej postarać. Nie dość że na siłę próbowali go zrobić tym jedynym i wyjątkowym robotem, to jeszcze dali mu tak lamerskie triki, że szkoda gadać. Choćby bronie. Albo jakiś kosy świecący łuk, albo mieczyk ala Star Wars. Do tego debilne skrzydła zamiast uszu. Takie duże, białe (cały RahXephon jest w sumie biały), które zasłaniają mu po złorzeniu twarz. Pamietacie fenomenalne sceny, gdy Eva-01 budzi się w trybie berserk? Oczy zaczynają jej świecić na czerwono, opada szczęka odsłaniając żeby? Albo pojawiające się żywe oko? Co robi Rah? Zmieniają mu się oczka z czerwonych na żólte (sic!), i do tego w jaki głupi sposób (sami zobaczcie :P ). Skrzydła porstują sie, odsłaniając twarz - zenada. teraz lekki spoiler. Oczywiście, jak Eva miała tryb berserk, tak i RahXephon ma. A jakze, przecież to zrzynka z NGE! Tragicznie to wygląda. Fakt, kiedy Ayato walczy, i to ostro, są fajne momenty jak Rah zaczyna porządnie się tłuc z przeciwnikiem. Ale są sceny kiedy sam Rah wpada w berserk. Jak to wygląda? Idzie se przez miasto i wyje. Wygląda toto żałośnie.
Skoro już o żałośności mowa - wiele motywów (tak jak shizy Ayato, czy wyjący Rah) są dane na siłę. O tym trzeba by więcej napisać. Otóż nie wiem. Co twórcom Raha chodziło po głowie - czy mieli ostrą ambicię zrobić coś lepszego od NGE, plus dla zgrywu wykorzystać identyczne motywy (i potem mogliby mówić - patrzcie, nawet daliśmy te same elementy, i widzicie? da się zrobić coś lepszego niż ten wasz NGE!), czy też zrobili po porstu anime dla kasy, idąc za modą - NGE wywołał takie zamieszanie, to jak zrobią anime podobne (ba! identyczne), to zarobią więcej szmalu (i powiedzą - macie, podobne do NGE, pooglądajcie sobie, skoro jest takie jak NGE to na pewno wam się spodoba). Nie wiem co oni myśleli. Faktem jest, ze niektóre motywy wzięte z NGE pasują do Raha, a niektóre wręcz przeciwnie - biją w mordę z kilometra. Wciśnięte na siłę, żeby dorównać pierwowzorowi chyba. Tylko że właśnie jakoś nie mogę uwierzyć że tak zdolne studio (przecież to Bones!) poszło na taką lamerską łatwiznę.

Teraz więc zasadnicze pytanie - czy warto. Warto. Sam z początku nei byłem pewien. Kurde, przecież to chamski klon NGE, co ja będe sie męczył i oglądał to samo, tylko że o wiele gorsze (bo nie ma lepszego anime od NGE, czyli Rah nie mógł być lepszy). Obejrzałem pierwsze odcinki i się załamałem. Żywcem skopiowane, powielone schematy, Tragedia. Denerwowało to. Może dlatego że jestem tak wielkim fanem NGE - i zamiast czerpać przyjemnośc z oglądania kolejnego dobrego anime, i zapomnieć na ten czas o NGE, to ja bez przerwy, każdą scenę, postać, nawet ujęcie kamery - porównywałem z pierwowzorem. Potem, jak już pisałem, zrobiło się lepiej - a na koniec anime wciąga na dobre, kiedy zaczyna się odkrywać fabułę, powiażania między postaciami - i co najlepsze, na sam koniec - rozwiązanie wszystkich wątków rozpoczętych przez całą serię. Czyli im dalej, tym lepiej.
Strona wizualna. Warto - chociarzby dla niej. Przepiękne projekty robotów (oprócz Raha, ale to może być tylko moja opinia), projekty postaci przecudowne. Anime - dzieło sztuki. Uczta dla oczu. Perła pod tym względem.
Strona muzyczna. I tu akurat najgorszy element anime. Przez pierwsze kilka odcinków muzyka jest kompletnie niezauważalna. W NGE było mnóstwo utworów które wpadały w ucho od razu. W Rahu, aż się zdziwiłem, było ich zaledwie kilka - m.in. fenomenalny opening Hemisphere (Yoko Kanno + Maaya Sakamoto). A potem byłem pewien że Yoko robiła resztę muzyki. Niestety nie. Ktoś odpowiedzialny za soundtrack dał ciała. Muzyka jest - pasuje do filmu w większości przypadków, jest kilka "utworów" charakterystycznych. Ale nic poza tym. Mam wszystkie OSTy - 3 długie płyty, kompletnie nie nadające się do słuchania. Może komuś ta "muzyka" się spodoba - dla mnie to jeden z najgorszych OSTów z anime (już nawet Final Fantasy X-2 OST jest lepszy). Najdziwniejsze ejst to - że to jest anime o MUZYCE. Muzyka jest osią fabuły, muzyka jest rzeczą sprawczą w świecie Raha, ba!

SPOILER NIEDUŻY
W Rahu muzyka odgrywa kluczową rolę w zakończeniu. W NGE mieliśmy HCP, tu mamy dosłownie INSTRUMENTALIZACJĘ, świata. Świat ma zostać po angielsku "tuned", dostrojony, aby "brzmiał" jak idealna muzyka, idealnie dostrojony instrument.
KONIEC SPOILA

Czyli widać, że po taki anime wymagana jest świetna muzyka! A tu zonk, chała jakich mało. Kurde - w NGE motywem była religia - religię Anno wykorzystał na maksa - wystarczy zajrzeć do topiku o NGE i poczytać - ile o "religii" Hideakiego można dyskutować.
Nie mogę sobie wyobrazić takiej dyskusji o muzyce w Rahu - a przecież jest ona w Rahu tak samo ważna jak religia w NGE.

Kończąc, bo i tak wyszedł długi i zamotany, nawet nie będe go czytał jeszcze raz, bo nie mam sił dzisiaj, więc jak napisałem coś głupiego - sorry, poprawię kiedyś :P
Warto obejrzeć. Jeśli lubi się piękne, głebokie anime, o wysokim poziomi artystycznym (by nacieszyć oko) i z porządnymi postaciami. Fabuła jest częsciowo ściągnięta, ale też posiada wystarczająco dużo swoich elementów. Postacie tak samo, a nawet o wiele lepiej.
Rah to taki "lajtowy" NGE. Nie szokuje, nie wkurza, nie bulwersuje, nie jest mroczny, ponury, dołujący. Ot - porządne, piekne anime. Posiada jednak mnóstwo pozytywnych cech, wypełnia luki które były puste w NGE, ma swoje wady. Jak każde anime.

A z mojej strony osobistej - dla mnie nie ma lepszego anime od NGE. I nie będzie, jak pisałem. Mam mieszane uczucia co do Raha. Jeśli nie traktować go jako klona NGE, tylko jako oddzielne anime - to jest świetny. Jeśli patrzeć z perspektywy fana i maniaka NGE - cięzko się przyzwyczaić, ale potem jest coraz lepiej.


Ufff, sorry za zamotanie, ale po porstu trudne zadanie Azi mi dałeś, a ja starałem się jak najpełniej i najlepiej wyjaśnić wszystko co dotyczy tych dwóch anime. W razie niejasności - pytajcie.

PS Kocham Reikę!!!!!!!! :P :P
My new Home:
Heroes Home
Obrazek
Awatar użytkownika
Lechu
Lord
Lord
 
Posty: 1638
Rejestracja: pt 06.12.2002 12:41
Lokalizacja: Guild Wars / Heroes Home

Postautor: Kywalker » śr 16.07.2003 23:22

#1 Mam Hemisphere. Całkiem ładne, ale od Maaya-sama bardziej jednak podoba mi się "Yakusoku-wa iranai"
#2 Aż obejrzę RahXephon
#3 Wątpię czy jest coś wspanialszego od Rei-sama. Właśnie te czerwone oczy i niesamowity głos (Hayashibara) stanowią Jej piękno.


----------UPDATE--------------
Obejrzałem już pierwsze dwa epizody. Moje wnioski jak dotąd:
#1 Jakoś nie zauważyłem podobieństw do NGE
#2 Reika jest rzeczywiście piękna, eteryczna i tajemnicza. Pewnie dlatego, że co na zbliżeniach widać dokładnie, ma czerwone oczy.


----------UPDATE--------------
Po czterech odcinkach kolejne małe spostrzeżenie:
Episody są nazywane "Movements". Według teorii muzyki "Movements" to kolejne partie utworu muzycznego. Jest to jedna z pierwszych przesłanek świadczących o dominującej (podobno później) roli muzyki.
"Ware wo tadashiku isameru mono wa waga shinari;
Ware wo tadashiku homuru mono wa waga tomonari;
Ware ni omoneru mono wa waga tekinari."

- Nihongo no shingen
Awatar użytkownika
Kywalker
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 123
Rejestracja: ndz 13.07.2003 10:00
Lokalizacja: ...from the Galaxy far, far away...

Postautor: Lechu » pt 18.07.2003 23:42

Krótko, bo się idę spać (tfu, grać w VF4 evo) :D

Kywalker pisze:Wątpię czy jest coś wspanialszego od Rei-sama. Właśnie te czerwone oczy i niesamowity głos (Hayashibara) stanowią Jej piękno

Nie same oczy czynią kobietę :D A co do głosu - pisałem już, że wolę Maayę Sakamoto. Czy dobrze pamietam, czy ona podkłada głos Mishimie?

Kywalker pisze:#1 Jakoś nie zauważyłem podobieństw do NGE

Uh :roll: Mam wymieniać? Z samych dwóch pierwszych epizodów :D

Kywalker pisze:Reika jest rzeczywiście piękna, eteryczna i tajemnicza. Pewnie dlatego, że co na zbliżeniach widać dokładnie, ma czerwone oczy

Ale nie są takie brutalne jak u Rei. I Reika jest bardziej naturalna, niż Rei. Szkoda tylko, że tak mało jej w Rahu. Przydało by się więcej :twisted: Ale jest kilka przepieknych scen z jej udziałem :D

Kywalker pisze:Episody są nazywane "Movements". Według teorii muzyki "Movements" to kolejne partie utworu muzycznego. Jest to jedna z pierwszych przesłanek świadczących o dominującej (podobno później) roli muzyki

A zauważyłeś że z NGE ściągneli pomysł podwójnych tytułów? Jeden po japońsku, drugi po angielsku? I metodą NGE, jest kilka wersji endingu?
My new Home:
Heroes Home
Obrazek
Awatar użytkownika
Lechu
Lord
Lord
 
Posty: 1638
Rejestracja: pt 06.12.2002 12:41
Lokalizacja: Guild Wars / Heroes Home

Postautor: Kywalker » sob 19.07.2003 9:24

Wciąż nie zauważyłem podobieństw do NGE. Mogę nawet powiedzieć, że ich szukałem (ale nie aż tak bardzo). To chyba dobrze, nie ? Może jest tak dlatego, że do każdego Anime podchodzę świeżo i traktuję je zawsze jako odrębną historię (mały wyjątek Record of Lodoss War OVA i TV).
Nie za bardzo rozumiem o co chodzi z tą naturalnością Mishima-san. Czepiając się bardzo powiem, że widok Kobiety stojącej na ramieniu welkiego robota w samym centrum waki nie wygląda naturalnie acz jest bardzo charakterystyczny dla Anime.
A co do podwójnych tytułów to już jest wyraźne szukanie dziury w całym moim skromnym zdaniem.

PS Poszukuję 'Hemisphere' w wersji off vocal. Musi być, bo 4th Movement się właśnie tak zaczyna. Nie mogę tylko tego znaleźć.


---------UPDATE---------
Już mam. :D
"Ware wo tadashiku isameru mono wa waga shinari;
Ware wo tadashiku homuru mono wa waga tomonari;
Ware ni omoneru mono wa waga tekinari."

- Nihongo no shingen
Awatar użytkownika
Kywalker
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 123
Rejestracja: ndz 13.07.2003 10:00
Lokalizacja: ...from the Galaxy far, far away...

Postautor: Kywalker » pn 21.07.2003 20:07

Jestem już po 8.
Wrażenia. Zauważyłem rzeczywiści ekilka podobieństw co do NGE, ale nie przyczepiałbym się do nich tylko dlatego, że są.
Na razie największe problemy mam ze zrozumieniem przyczynowości działań bohaterów. Generalnie niewiele z tego rozumiem. Motywy działań są zbyt nieczytelne.
Acha, domyślam się, że głos Isshiki-san (odpowiednika Fuyutsuki-sensei) to ten wkurzający głos Buesommers Legato z Triguna. Jak ja tego głosu nie znoszę.

PS Nie uwłączając niczego Sakamoto-sama, bardziej podoba mi się wersja instrumentalna 'Hemisphere'.
"Ware wo tadashiku isameru mono wa waga shinari;
Ware wo tadashiku homuru mono wa waga tomonari;
Ware ni omoneru mono wa waga tekinari."

- Nihongo no shingen
Awatar użytkownika
Kywalker
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 123
Rejestracja: ndz 13.07.2003 10:00
Lokalizacja: ...from the Galaxy far, far away...

Postautor: Lechu » pn 21.07.2003 21:48

Ky (mogę tak Cię nazywać?) nie każ mi proszę wymieniać wszystkich podobieństw :P Chciałbym bardzo, ale obecnie czasu mam malutko. A to by było pisania, oj było :D


A teraz cycujemy :wink:

Ky pisze:Nie za bardzo rozumiem o co chodzi z tą naturalnością Mishima-san. Czepiając się bardzo powiem, że widok Kobiety stojącej na ramieniu welkiego robota w samym centrum waki nie wygląda naturalnie acz jest bardzo charakterystyczny dla Anime

A co jest naturalnego w Rei? Na pewno nie siwe/srebrne/niebieskie włosy, czerwone oczy, jej charakter, pochodzenie, itp. Ona aż się prosi o nazwanie Nienaturalną. Nie czepiasz się, tylko jej stanie na ramieniu Raha nic do tego nie ma 8) Chodziło mi o to, że Mishima w porównaniu z Rei wyglada (czyli chodziło mi o Wygląd) naturalniej - czyli w jej wyglądzie nie ma żadnych nienaturalności. Gust mam taki, że wszelkie nienaturalne postacie mnie denerwują (patrz topik Noir i posty o Chloe).
Co jak co, ale kązda scena z Reiką jest niesamowita (szczególnie jedna w połowie serii - z łukiem - zobaczysz :twisted: ). A jak widziałem Rei na ekranie, to mnie na spaw brało :wink: - kwestia gustu po prostu :D

Ky pisze:A co do podwójnych tytułów to już jest wyraźne szukanie dziury w całym moim skromnym zdaniem

Wcale nie. Po co w takim razie zrobili podwójne tytuły? Mówię - twórcy wiele pomysłów wzięli z NGE ale nie specjalnie - tylko dla jaj. Tak mi się przynajmniej wydaje jeśli chodzi o te tytuły.

Ky pisze:Wrażenia. Zauważyłem rzeczywiści ekilka podobieństw co do NGE, ale nie przyczepiałbym się do nich tylko dlatego, że są.
Na razie największe problemy mam ze zrozumieniem przyczynowości działań bohaterów. Generalnie niewiele z tego rozumiem. Motywy działań są zbyt nieczytelne

Normalka. Ja po 26 odcinkach nadal jedynie powierzchownie rozumiem fabułę. Problem jest taki, że jest o wiele bardziej niejasna i zamotana niż w NGE, i do tego Rah nie jest anime tak kultowym jak NGE, a co za tym idzie - nie ma tylu fanów któzy by rozprawiali nad jego fabułą. W necie jest zaledwie kilka stron o Rahu. A ile jest o NGE? :wink:
Motywy działań to cała zabawa przy tym anime. Bo dopiero pod sam koniec zaczynamy rozumieć powiązania między postaciami (a jak już pisałem - są niesamowicie zrobione), i czasem miałem wrażenie że fabuła i wydażenia są tylko pretekstem do pokazania stosunków między bohaterami (bez skojarzeń, to nie hentaj :wink: )

Ky pisze:Acha, domyślam się, że głos Isshiki-san (odpowiednika Fuyutsuki-sensei) to ten wkurzający głos Buesommers Legato z Triguna. Jak ja tego głosu nie znoszę.

Nie potwierdzam. Jednak pasuje ten głos do niego, może na początku nie tak bardzo, ale potem, pod koniec, dobrze wypada :D Zresztą, w jego postaci ogólnie jest coś takiego, że mnie wkurza i go nie lubię, ale jednak jest w niej coś hmmmm ciekawego :)

Ky pisze:(odpowiednika Fuyutsuki-sensei)

O, kolejne podobieństwo :P :wink:
My new Home:
Heroes Home
Obrazek
Awatar użytkownika
Lechu
Lord
Lord
 
Posty: 1638
Rejestracja: pt 06.12.2002 12:41
Lokalizacja: Guild Wars / Heroes Home

Postautor: Kywalker » pn 21.07.2003 22:13

Nie uwierzysz, ale wszyscy których znam tylko poprzez klawiaturę skracają mojego nick-a właśnie do postaci 'Ky'.
Zacznę zaraz ściągać kolejną serię 9-12.
"Ware wo tadashiku isameru mono wa waga shinari;
Ware wo tadashiku homuru mono wa waga tomonari;
Ware ni omoneru mono wa waga tekinari."

- Nihongo no shingen
Awatar użytkownika
Kywalker
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 123
Rejestracja: ndz 13.07.2003 10:00
Lokalizacja: ...from the Galaxy far, far away...

Postautor: Kywalker » pn 08.09.2003 15:41

Czas po dwóch miesiącach odświeżyć ten wątek. Powód? Skończyłem RahXephona. Obejrzałem do tej pory tylko raz (5 minut temu skończył się 'Final Movement'). Pierwszy wniosek: WOWOWOWOWOWOWOW :shock: :shock: :shock: :shock: .
Pierwsze odcinki były interesujące. Potem przez pewien czas nic się nie działo i zaczynałem się nudzić. Dopiero odcinek 16 poderwał mnie z siedzenia a dalej było już tylko lepiej. Lepiej.... hmmmm. Wszystko poza zrozumieniem. Z ostatnich trzech epizodów nie rozumiem prawie nic. A z całej serii rozumiem niewiele. Jest to pewnie spowodowane tym, że rzecz traktuje o kulturze, której nie znam dobrze (o ile się dobrze domyślam jest to kultura Majów). Ale pytań mam BARDZO dużo:
- Przede wszystkim O CO CHODZI w tej saturacji świata muzyką. Nic nie zostało wyjaśnione.
- Co to wszystko zmieniło. Do jakich czasów się cofnęli w końcowej scenie ?
- Powiązania między postaciami są tak zagmatwane, żę osoba, która ma problemy z zapamiętaniem własnej rodziny (podnoszę rękę) może nabawić się ataku zwanego jako "CO?" (objawia się tym, żę ciągle powtarza się 'co?'). Wiele wątków zostało zawieszonych. I kim do kurki jest ten Barbem ?
- I czym jest w końcu to Mu?????????
A to tylko początek problemów. Sądzę, że pod względem zagmatwania i możliwych dyskusji na ten temat będzie to zjawisko można porównać skalą do NGE.
A właśnie, skoro o tym. Nie uważam to w żadnym razie za klona NGE. Nic z tych rzeczy. Inna historia, inni bohaterowie. Nie mogę inaczej na to spojrzeć.

Chciałbym wiele więcej napisać, ale mechata goni. Więć teraz szybko o rzeczach podrzędnych.
Grafika: powalająca. Nic więcej nie potrzeba.
Muzyka: Czasami straszna (czytaj tragiczna) ale pod koniec robi się ciekawa.

Podsumowująć. BARDZO DOBRE ANIME. Polecam. Lechu, możemy zacząć dyskusję..........




EDIT
Kurde. Nic nie mogę zrobić: uczyć się, oglądać TV (rzadko to robię i tak), grać ani spać. Wszystko przez ostatni odcinek. A szczególnie ostatnie 5-10 minut powaliło mnie, rozłożyło na łopatki a następnie zaczęło rzucać po pokoju w poszukiwaniu co twardszej powierzchni aby dać wyraz zachwytowi. Nawet myśleć nie zabardzo mogę od czego by zacząć dyskusję. Im dłużej o tym myślę tym bardziej wydaje mi się, że jednak NGE będzie miało następcę na zaszczytnym #1 moich Anime. Ale aby to sprawdzić będę musiał jeszcze co najmniej raz obejrzeć serię i trochę postukać w klawisze.

PS Znalazłem forum, na którym RahXephon był omawiany. Nie polecam. Nawet jako laik (jeszcze) mogę stwierdzić, że takich głupot jeszcze nie widziałem. Oczywiście rozmówcy byli w większości amerykanami.
"Ware wo tadashiku isameru mono wa waga shinari;
Ware wo tadashiku homuru mono wa waga tomonari;
Ware ni omoneru mono wa waga tekinari."

- Nihongo no shingen
Awatar użytkownika
Kywalker
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 123
Rejestracja: ndz 13.07.2003 10:00
Lokalizacja: ...from the Galaxy far, far away...

Postautor: Kywalker » ndz 14.09.2003 11:58

Kurde, 3 post pod rząd, ale jakoś nikt nie chce podjąc tematu (Lechu, co z Tobą?).
Tak czy inaczej. Stukam, bo obejrzałem Raha po raz drugi. Tym razem nie nudzułm się już ani chwili. Pierwsze odcinki (tak do 20) zawierają mnóstwo wskazówek do zdarzeń przyszłych (a raczej przeszłych). Ktoś, kto ogląda pierwszy raz nudzi się bo nic nie rozumie a jak skończy to nie pamięta co się działo na początku. Dlatego dla zrozumienia musi obejrzeć jeszcze taz. Nie żeby to było zbyt uciążliwe... :wink:
Obszerniej coś napiszę, jak znajdę czas.
"Ware wo tadashiku isameru mono wa waga shinari;
Ware wo tadashiku homuru mono wa waga tomonari;
Ware ni omoneru mono wa waga tekinari."

- Nihongo no shingen
Awatar użytkownika
Kywalker
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 123
Rejestracja: ndz 13.07.2003 10:00
Lokalizacja: ...from the Galaxy far, far away...

Postautor: Lechu » ndz 14.09.2003 12:49

Ky, co ja na to poradzę że od 1 lipca siedze w robocie od 8 do 20 wieczorem, i na forum bywam tylko żeby przeczytać kilka topików? Nie mam ani czasu ani sił, na odpisywanie, a tymbardziej na taką dyskusję, jaką byś chciał tu zobaczyć :? Sorry, wytrzymaj jeszcze ze dwa tygodnie, kiedy bede juz mógł spokojnie, jak dawniej usiąść i napisać cos sensownego.

Pozdrawiam i zyczę cierpliwości :D
My new Home:
Heroes Home
Obrazek
Awatar użytkownika
Lechu
Lord
Lord
 
Posty: 1638
Rejestracja: pt 06.12.2002 12:41
Lokalizacja: Guild Wars / Heroes Home

Postautor: Kywalker » ndz 14.09.2003 20:17

Dobra. Do tego czasu zdążę napisać kilka tekstów (oczywiście spoilerów), do których każdy, kto obejrzał, będzie mógł się ustosunkować...
"Ware wo tadashiku isameru mono wa waga shinari;
Ware wo tadashiku homuru mono wa waga tomonari;
Ware ni omoneru mono wa waga tekinari."

- Nihongo no shingen
Awatar użytkownika
Kywalker
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 123
Rejestracja: ndz 13.07.2003 10:00
Lokalizacja: ...from the Galaxy far, far away...


Wróć do Manga & Anime

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości