Battlefield 1942

Dyskusje związane z grami komputerowymi ze wskazaniem na gatunki RPG-podobne.

Moderatorzy: Wotan, Azirafal

Battlefield 1942

Postautor: Chomski » sob 19.04.2003 9:53

Czy są wśród nas amatorzy tej gry? Może ktoś zna polskie serwery, na których można pograć?
[miejsce na mądrą mądrość :-) ]
http://chaosgate.waw.pl/~chomski/
--Obrazek
Awatar użytkownika
Chomski
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 598
Rejestracja: pt 04.10.2002 22:27
Lokalizacja: Nigdzie (Kolorado)

Postautor: Jakub Cieślak » sob 19.04.2003 11:09

Ja w nią gram od czasu do czasu, ale tylko i wyłącznie po LANie, lub z komputerem. Polskie łącza chyba nie dadzą sobie rady z tą grą, no chyba, żeby grać conajwyżej w 10ciu...Lagi by były niezłe.
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Jakub Cieślak » sob 19.04.2003 12:31

Sugestie co do naszego amatorstwa są zdecydowanie nie na miejscu. Jestem zaciekłym graczem R6, Ghost Recon, jestem od początku związany z Counterem odkąd pojawił się w Polsce. BF1942 aż tak mnie nie pociąga. Co do poszukiwania serwerów, sprawny jest też GameSpy. A ostatnio bardzo przyjemnie mi się użytkuje bardzo fajny program o nazwie Kali. Można śmiało polecić tym, których nie stać na oryginały gier.
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Jander » sob 19.04.2003 13:59

Przeszedlem tylko kampanie Ośki, po necie nie moge grac gdyz nie da sie polaczyc z zadnym. Gralem tydzien po lanie ale gra z 1 osoba ciekawa nie jest. To i juz w Battlefielda nie gram, gdyby byly lepsze serwery to byloby ciekawie. Dlategoż gram w CS.
Awatar użytkownika
Jander
Czujnik ;-)
Czujnik ;-)
 
Posty: 1504
Rejestracja: sob 09.11.2002 23:07
Lokalizacja: Wrocław / Mysłowice

Postautor: Chomski » sob 19.04.2003 14:16

Boty do najinteligentniejszych nie należą, dlatego poszukuję serwerów. Z zachodnimi jakoś nie mogę się również połączyć.
Kuba, dlaczego uważasz, że nasze łącza sobie z tą grą nie poradzą? Tylko serwer musi mieć szybkie łącze - dla reszty stykną zwykłe połączenia (oczywiście w granicach rozsądku)
[miejsce na mądrą mądrość :-) ]
http://chaosgate.waw.pl/~chomski/
--Obrazek
Awatar użytkownika
Chomski
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 598
Rejestracja: pt 04.10.2002 22:27
Lokalizacja: Nigdzie (Kolorado)

Postautor: Jakub Cieślak » sob 19.04.2003 17:29

O tyle co w CSa można śmiało grać, w MoH:AA już zdecydowanie gorzej się gra, a w BF1942 wyobraź sobie, że do twojego komputera musi trafić pełna lista graczy z ich lokalizacją i aktualnym stanem za pomocą łączy, które uwielbiają się zapychać. Mamy dobre łącza, tylko przeciążone. A w BF1942 ogromne plansze dają przyjemność gry tylko dużej liczbie graczy. Już w Wyborczej w recenzji gość pisał, że gra zdecydowanie na polskim rynku nie będzie królować ze względu na łącza. Jeszcze długo będziemy pokutować za TePsiarską hegemonię...
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Chomski » sob 19.04.2003 18:06

Hmm... Moje rozważania oparłem na doświadczeniach z Quake'a i możliwościach technicznych, jakie daje SDi. Niestety, jeszcze nie dane mi było w praktyce ich zweryfikowanie, więc trudno mi w tej materii z Tobą polemizować.
W jednym, niestety, muszę się z Tobą zgodzić - polska infrastruktura sieciowa jest TRAGICZNA. Wszystkie oferty skierowane (nie tylko przez TPSA) do domowego użytkownika, umożliwiają jedynie bierne korzystanie z internetu - głównie łażenie po WWW. Ciekawe, że mało kiedy firmy mówią o stałym adresie IP i dużej przepustowości OD użytkownika. Czyżby te parametry nie był już tak atrakcyjne? ;)
[miejsce na mądrą mądrość :-) ]
http://chaosgate.waw.pl/~chomski/
--Obrazek
Awatar użytkownika
Chomski
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 598
Rejestracja: pt 04.10.2002 22:27
Lokalizacja: Nigdzie (Kolorado)

Postautor: '//iedzmin » sob 19.04.2003 19:04

Co do lacza... NEOSTRADA - kierowana do domowego uzytku - a gra sie wysmienicie.
Ja gram na SDi i jest swietnie - ping lepszy niz u niektorych na 2mbit laczach.
Obrazek
Awatar użytkownika
'//iedzmin
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 694
Rejestracja: ndz 06.10.2002 9:44
Lokalizacja: Currahee

Postautor: Jakub Cieślak » ndz 20.04.2003 6:25

Właśnie za neostradę TePsa siedzi w sądzie za niewywiązywanie się z umów. Podobno strasznie fajne łącze, tylko że czasem zdarza mu się zdechnąć, a TePsa nie bierze za to żadnej odpowiedzialności. Sam bym sobie założył, ale koszt ok 900pln za instalację jest dla mnie zbyt duży.
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Chomski » ndz 20.04.2003 9:01

Jak już pisałem, Neostrada jest bardzo dziwnym wynalazkiem. Brak stałego IP, asynchroniczna transmisja (od użytkownika tylko 115kbit!). Nie wiem, czy dalej to jest, ale kiedyś o 24:00 zrywano połączenie, żeby wymusić zmianę adresów IP. Jak dla mnie paranoja. W tej chwili mam SDi, na którym stoi serwer i co mi bardzo odpowiada. Na Neostradę mogę się przerzucić za jakieś 150zł, lecz bardziej praktyczne jest dla mnie SDi. Komp i tak chodzi bez przerwy, więc czy coś skończy ściągać o 3 czy 5 nad ranem nie robi mi różnicy...
[miejsce na mądrą mądrość :-) ]
http://chaosgate.waw.pl/~chomski/
--Obrazek
Awatar użytkownika
Chomski
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 598
Rejestracja: pt 04.10.2002 22:27
Lokalizacja: Nigdzie (Kolorado)

Postautor: '//iedzmin » ndz 20.04.2003 13:40

Jak chcesz miec synchroniczny przeplyw danych i stale IP to kupujesz DSL lub ADSL (tyle ze TPSA nie sprzedaje juz DSLi). Neo to typowe lacze przede wszystkim do gry (zmienne IP jest dobra rzecza bo bana nie dostaniesz :]), no i do downloadu - pol mbita jest OK. - A do takich rzeczy nie trzeba szybkiego lacza OD urzytkownika.
Obrazek
Awatar użytkownika
'//iedzmin
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 694
Rejestracja: ndz 06.10.2002 9:44
Lokalizacja: Currahee

Postautor: Chomski » ndz 20.04.2003 23:05

A wiesz, ile kosztuje synchroniczne DSL? Nie zagłębając się zbytnio w temat, napiszę tylko, że nie każdy używa sieci tylko li do grania...
[miejsce na mądrą mądrość :-) ]
http://chaosgate.waw.pl/~chomski/
--Obrazek
Awatar użytkownika
Chomski
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 598
Rejestracja: pt 04.10.2002 22:27
Lokalizacja: Nigdzie (Kolorado)

Postautor: '//iedzmin » wt 22.04.2003 13:58

Ofkozz, ale chcialem wspomniec ze jestesmy na forum GRY, w temacie o GRZE i zcazelismy dyskusje na temat lacza do GRANIA. Wiec nie zaglebiam sie w inne formy wykorzystwania sieci. Mozemy podywagowac na temat stawiania serwerow etc. no ale wyjasnijmy te kwestie
Obrazek
Awatar użytkownika
'//iedzmin
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 694
Rejestracja: ndz 06.10.2002 9:44
Lokalizacja: Currahee

Postautor: rabbi » sob 26.04.2003 20:20

Gra nie spodobała mi się wogóle, jakieś takie za mało...klimatyczne. Obiekty, które są położone dalej od mojego żołnierza są niewyraźne, gra raczej hardcorowo fpp niż 'strzelanka na myślenie'. Heh, za bardzo przyzwyczaiłem się do MoH. :)
rabbi
Karczmarz
Karczmarz
 
Posty: 159
Rejestracja: czw 14.11.2002 18:35
Lokalizacja: Włocławek

Postautor: Chomski » ndz 27.04.2003 12:18

Wyraźność lub niewyraźność zależy od karty i ustawień - pogrzeb w setupie i z pewnością coś Ci się uda poprawić.
Dalszej części posta nie zrozumiałem :)
[miejsce na mądrą mądrość :-) ]
http://chaosgate.waw.pl/~chomski/
--Obrazek
Awatar użytkownika
Chomski
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 598
Rejestracja: pt 04.10.2002 22:27
Lokalizacja: Nigdzie (Kolorado)

Postautor: rabbi » ndz 27.04.2003 13:31

Dalszej części posta nie zrozumiałem



Dla mnie są dwa typy fpp. Jedne typu Quake, Unreal Tournament, gdzie biega się cały czas z wciśniętym spustem od broni (czyt. wciśnięty lewy przycisk myszki) i wali się we wszystko co rusza i niekoniecznie ma złe zamiary :wink: . Drugi typ fpp, to przeze mnie nazywane 'fpp na myślenie' typu Rainbow Six, Ghost Recon, Operation Flashpoint gdzie trzeba trochę ruszyć łepetyną. W Battlefieldzie przypomina się taka misja; wieźli mnie barką na wysepkę i wylazłem na nią, potem pobiegłem do jakiejś bazy i stałem sobie niby nigdy nic na samym środku placu, trzech wrogów trochę dalej, grzali do mnie z broni, a ja niczym Neo w Matrixie stałem nieruszony. Powolutku wymierzyłem w główkę każdemu powoli i bach. :D
rabbi
Karczmarz
Karczmarz
 
Posty: 159
Rejestracja: czw 14.11.2002 18:35
Lokalizacja: Włocławek

Postautor: Jakub Cieślak » pn 28.04.2003 9:27

Programiści Battlefield postawili sobie bardzo ambitne zadanie, jakiego nikt przed nimi się nie podjął. Chcieli odtworzyć realia pola walki z okresu II Wojny Światowej. Na czym takie realia polegają? Na tym, że dowodzenie grupami głównie polegało na słaniu frontalnym żołnierzy prosto pod ogień karabinów wroga, że żołnierze padali jak kaczki nie wiedząc nawet, z której strony dochodzi ostrzał, że to był jeden wielki chaos (czasem pojedyńczy żołnierze przedostawali się za linię wroga zupełnie o tym nie wiedząc)i rzeź (całe kompanie mogły ginąć pod ostrzałem jednego ckm-u). Myślę, że tu programiści stworzyli odpowiednie warunki do tworzenia się tych absurdów walki. Nie mogli się jednak ustrzec pewnych umownych zasad i niekonsekwencji. Zdobywanie flagi jest mało realistyczne, pojazdy oraz ich udział mają niewiele wspólnego z realizmem. Jednak kiedy zostaje się wrzuconym na ogromną planszę wypełnioną dużą liczbą żołnierzy sterowanych ludźmi (a nie botów) to udziela nam się to wrażenie, że bierzemy udział w jakimś absurdzie, którego nikt tak naprawdę nie opanuje. Jako symulacja takich warunków Battlefield się broni. Nie można go jednak stawiać na równi symulacji walki współczesnej (GR, R6, O:F), ani klasycznych Shooter'ów typu kill'em all (Quake, itp.). To nie ten typ gry.
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: '//iedzmin » pn 28.04.2003 15:10

1. BF to nadal strzelanka i nadal killem all. Gdzie tam realizm ? II Wojna swiatowa ? hmmm moze CZASY w ktorych odbywala sie II WS - moze. Ale nic po za tym. Jak dla mnie nuda. Juz wole terro i antyterrorystof :P
2. O:F - jedyna realistyczna strzelanka Multiplayer
Obrazek
Awatar użytkownika
'//iedzmin
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 694
Rejestracja: ndz 06.10.2002 9:44
Lokalizacja: Currahee

Postautor: Chomski » pn 28.04.2003 16:29

1. A oryginalne uzbrojenie, mundury, pojazdy to co? A bitwy? Może walczy się pod Cydonią (była kiedyś taka gra Ufo...)? Jak już napisał Kuba, wojna właśnie polega na lataniu i strzelaniu - szczególnie II światowa, bo teraz to się troszkę zmieniło, nie ma już wojen totalnych.
Gra się może komuś nie podobać, lecz to nie jest powód, żeby zarzucać jej od razu brak realizmu. Rainbowy też mają swoje niedociągnięcia - choćby trudności w zaliczaniu trafień do właściwych lokacji.
[miejsce na mądrą mądrość :-) ]
http://chaosgate.waw.pl/~chomski/
--Obrazek
Awatar użytkownika
Chomski
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 598
Rejestracja: pt 04.10.2002 22:27
Lokalizacja: Nigdzie (Kolorado)


Wróć do Gry komputerowe (w tym cRPG)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości