Ta gra wymaga oddzielnego wątku. Spędziłem nad nią póki co jakieś 10 godzin a potem musiałem przerwać bo wyjeżdżam na 3 tygodnie do Szkocji znowu. Za wcześnie jeszcze na pełną recenzje, bo gry nie skończyłem, ale podziele się pierwszymi wrażeniami:
Początek i tworzenie postaci :
Gra zaczyna się od porodu - rodzi sie nasz bohater w krypcie 101 i przy okazji umiera jego matka. Potem jest już dorastanie pod opieką ojca naukowca, dyskusje na temat życia w krypcie, 10 urodziny i podarunek - Pipboy 3000 Ogólnie bardzo dobrze wszystko się prezentuje. Bardzo ciekawy wstęp, który kończy się opuszczeniem Krypty (aczkolwiek nie będę spoilerował w jakich okolicznościach)
Pustkowia i miasto Megatona:
Po paru minutach gry i początkowym sceptycyzmie jednak stwierdziłem, że im się udało. Udało się zachować klimat poprzednich gier. Oczywiście piękna grafika i pełne 3d sprawiają, że to już nie jest ten sam fallout, ale mimo wszystko da się w niego grać i wciąga na długie godziny. Interesujące questy, postacie, mnogość questów pobocznych, klimat i typowo falloutowe poczucie humoru (np robot kamerdyner w naszym domu w Megatonie)
Akcja trójki odgrywa się całkowicie w Waszyngtonie i okolicach zniszczonych przez wojnę. Centrum miasta i rozlgełe tunele metra są w większości opanowane przez Supermutantów, pustkowia to bandyci, łowcy niewolników i masa zmutowanych bestii. Opustoszałe miasteczka, ruiny domów, malutkie wioski zamieszkałe przez niedobitków wojny, ruiny starych autostrad, bocznic kolejowych, fabryk, osiedli - jest na co popatrzeć. Bethesda przyłożyła się mocno do budowy tego świata.
I co najważniejsze, bo tego się obawiałem na początku - Wychodzimy z krypty jako totalny nowicjusz, który nigdy nie widział świata zewnętrznego i którego jedynym celem jest odnalezienie ojca, co będzie dalej niewiadomo. Jest to naprawdę fajne, bo standardowy scenariusz bethesdy we wszystkich grach (ala otworzył się portal i wyszło z niego wszelkie zło, a ty jesteś wybrańcem co uratuje świat) tym razem jest zupełnie inny - i chwała im za to:-)
Ogólnie POLECAM i jestem pozytywnie zaskoczony grą.
Napiszę więcej jak przejdę.