Tom Clansy: Raven Shield

Dyskusje związane z grami komputerowymi ze wskazaniem na gatunki RPG-podobne.

Moderatorzy: Wotan, Azirafal

Tom Clansy: Raven Shield

Postautor: '//iedzmin » pt 21.03.2003 13:21

Jak na cala serie przystalo gre wspiera swietna fabua!
Grafika niby to na silniku Unreal 2003 moim zdaniem nie zachwyca - no ale jak kto lubi.
Zabawa jest przednia jak sie lubi realistyczne strzelanki - tylko ze cale planowanie atakow czasami to tylko strata czasu bo misje mozna przejsc samemu (neznadziejna sprawa jaka jest Auto-Aim).
Polecam dla maniakow - moze macie jakies doswiadczenia juz z ta gra ?

Ja jeszcze troszke pogralem w Splinter Cell - i chyba ma ciut wiecej klimatu.

No coz - ksiazki pana Tomka sa swietne ;) wiec i gre zrobili nienajgorsza :P - NIE MIELI WYBORU.. :>
Obrazek
Awatar użytkownika
'//iedzmin
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 694
Rejestracja: ndz 06.10.2002 9:44
Lokalizacja: Currahee

Postautor: rabbi » ndz 23.03.2003 13:13

Grałem w Rainbow 6, jeszcze jakiegoś Toma Clancy i Ghost Recona i muszę przyznać, że gierki są ciekawe i mają swój klimat. Nie jest to kolejny 'I vs. all world' a'la IMO beznadziejny Serious Sam. Ciekawe są opcje planowania, a zwłaszcza gra na LANie w Ghost Recona.
rabbi
Karczmarz
Karczmarz
 
Posty: 159
Rejestracja: czw 14.11.2002 18:35
Lokalizacja: Włocławek

Postautor: '//iedzmin » ndz 23.03.2003 13:36

Multiplayer jest swietny - nie tak dopracowany jak w Operation Flashpoint ale jest naprawde nizla zabawa. Mozna wiele zdzialac dobrze rozmieszczajac sprzyjajace sobie wojska. Zasadzki itp. - na pozadku dziennym. Swietna zabawa dla kilku znajomych ktorzy maja ochote sie dobrze pobawic - multiplayer z graczami w stylu RAMBO mija sie z celem - w ta gre naprawde jak sie podejdzie do niej powaznie mozna pograc z wielka satysfakcja.
Obrazek
Awatar użytkownika
'//iedzmin
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 694
Rejestracja: ndz 06.10.2002 9:44
Lokalizacja: Currahee

Postautor: Jakub Cieślak » pt 18.04.2003 13:01

No to ja jestem prawdziwym maniakiem strzelanin spod znaku Red Storm. Rainbow 6 i Rogue Spear skończyłem wielokrotnie, męczyłem wszystkie mapki po tysiące razy, zjadłem wszystkie wydane dodatki. Obecnie konsumuję Ghost Recona, ale uważam, że posiada spore błędy. Brakuje mi możliwości planowania misji (uwielbiałem ten etap w R6) a wydawanie rozkazów podczas gry trwa czasem za długo, jest mało precyzyjne i czasem kosztuje życie. Zwłaszcza, że żołnierze czasem zachowują się mało roztropnie. Są według mnie gorzej animowani w porównaniu z R6. Fantastyczne są za to mapy- otwarte przestrzenie, mase zakamarków do ukrycia. Wróg wkurza czasem swoim nierealnym zachowaniem i sporadyczną spostrzegawczością absolutną (z kilometra mogą dostrzec skradającego się snajpera pod krzakami...). Niestety nie miałem okazji jeszcze grać w Raven Shielda i bardzo tego żałuję. Mam nadzieję, że jest czego...
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Jakub Cieślak » pt 18.04.2003 13:04

A co do Splinter Cella, walczę z nim dzielnie. Posiada on kawał dobrej grafiki i animacji. Jednak ma niewiele wspólnego z R6 i tym podobnymi grami. Choć żołnierze z R6 paru rzeczy mogliby się nauczyć od głównego bohatera ze Splinter Cell.
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Chomski » pt 18.04.2003 22:33

Heh. Grafika taka sobie? Wiedźminie, obejrzyj sobie poprzednie części :P
Wszystkie "tęcze" miały taką grywalność, że na grafę praktycznie nie zwracałem uwagi. Fakt, że czasem przydałoby się coś więcej niż stół i 2 krzesła... Od grafiki w tej grze o wiele ważniejszy jest dźwięk. Kto spróbował grać z EAXem i 4 głośnikami, ten więcej nie będzie chciał patrzeć na komputerowe głośniki.

Co do najnowszej części, to mam ją od wczoraj i byłem mile zaskoczony! Gierka chodzi płynnie, urealniono ją jeszcze bardziej i dodano sporo nowych elementów do map (wazony na opisane wyżej stoliki ;)
Jak tylko wyżyje się na angola przy użyciu Panzer IV, wezmę się za Rainbowa. BTW: zna może ktoś jakieś serwery do BF1942?
[miejsce na mądrą mądrość :-) ]
http://chaosgate.waw.pl/~chomski/
--Obrazek
Awatar użytkownika
Chomski
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 598
Rejestracja: pt 04.10.2002 22:27
Lokalizacja: Nigdzie (Kolorado)

Postautor: Jakub Cieślak » sob 19.04.2003 8:10

A jest sens grać w Polsce w BF1942? Ja wyłącznie gram po LANie, lub z komputerowym przeciwnikiem. Też niezła robota.
Co do R6: to też parę osób zwróciło mi uwagę, że grafika jest dość uproszczona. Ja jednak wogóle się tym nie przejmowałem, ponieważ warunki i sposób animowania wszystkiego był tak urzekający, że nic a nic nie mogłem zarzucić wrażeniom optycznym. Co do EAXu jak czasem muszę przejść na słuchawki, albo nie gram u siebie, to czuję się jakby odebrano mi jeden ze zmysłów. Takie gry zupełnie tracą na grywalności bez dźwięku przestrzennego. Na przykład CounterStrike'a sobie nie wyobrażam bez EAXu.
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: bejzkik » ndz 15.06.2003 22:39

no widze że nie tylko ja zakochałem sie w r6

pierwszy raz, kiedy grałem rainbow six gra powaliła mnie na kolana (a to tak dawno temu juz było)
tak samo każdy dodatek i następne cześci
ta gra to planowanie, szybka akcja i realizm

nie umiem już grać w inne fpp (wyjątek opfp)
a jak gdzies zobacze apteczkę to ech...

tylko demka z gry na grę gorsze
no i pamiętacie snajpera na dzwonnicy w kosowie?

to były czasy
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: Jakub Cieślak » pn 16.06.2003 6:35

Dokładnie, nasz ulubiony R6 to giera z jajcami. Niektórzy moi znajomi dotąd nie mają serca by wgłębić się w tajniki planowania. Ja sam nie wyobrażam sobie pomijania tej opcji i zdawania się na układy zapisane w grze. Teraz bawię się w Raven Shielda i pare rzeczy mi się nie podoba. Zastanawiam się, czy nie ma gdzieś opcji zmiany koloru celownika, bo ten czerwony non stop się zlewa z otoczeniem i ciężko się celuje (no chyba, że śnieżek akurat leży). Opcja planowania została nieco zubożona- nie ma wyboru prędkości i ostrożności pododdziałów. Grafika piękna, dźwięk niezły, co do tego to już się nikt nie przyczepi.
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Otorek » pn 16.06.2003 13:25

Wracając do Ghost Reacona gra chyba najsłabsze ze wszystkich pozostałych przeszedłem ją w 5 godziin 3 ludźmi w każdej misji.
Festina Lente
Awatar użytkownika
Otorek
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 750
Rejestracja: pn 07.04.2003 10:16
Lokalizacja: Świnoujście

Postautor: bejzkik » pn 16.06.2003 14:40

ej nie mówmy wogóle o gr ani o sumie wszystkich strachów
nie wnisły za bardzo nic nowego a zepsuły markę
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: Otorek » pn 16.06.2003 17:24

w Samym R6 jedynie irytował mnie brak widoczności mojej broni reszta była genialna
Festina Lente
Awatar użytkownika
Otorek
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 750
Rejestracja: pn 07.04.2003 10:16
Lokalizacja: Świnoujście

Postautor: Jakub Cieślak » wt 17.06.2003 8:57

Mnie zupełnie nie przeszkadzał brak widoku mojej spluwy. Ghost Recon nie był zły- on miał odwzorowywać- w przeciwieństwie do R6- walkę na bardziej otwartym terenie. Jedynie średnio wypadł sposób dowodzenia oddziałami. A Suma Wszystkich Strachów to po prostu klasyczny wytwór marketingowy. Pograłem, skończyłem, skasowałem i już. Gra kompletnie po mnie spłynęła.
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Jakub Cieślak » czw 16.10.2003 15:17

Gram ja wam w tego SP w Raven Shield i zaczynam powoli się męczyć. Dlaczego oni tak męczą wątek hostage rescue, w pewnym momencie tych misji było chyba z pięć pod rząd. Zaczyna mnie to irytować.
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Jakub Cieślak » sob 01.11.2003 10:35

Jestem już na finiszu Raven Shielda, nie gram w niego za często, ponieważ nie trzyma mnie tak mocno, jak niegdyś robił to R6. Drażni mnie kilka elementów. Fabuła ciekawa, ale misje ogólnie strasznie szablonowe. Duża śmiertelność moich żołnierzy nakazuje mi kończenie misji po kilka razy, albo granie minimalnym oddziałem 3 ludzi, co daje kiepski efekt realności. Mała ilość map, ściągnąłem z internetu mappack, ale okazał się on zbiorem strasznie cieniutkich produkcji. Aha, strasznie mnie wkurza ten kompletny brak interakcji ze środowiskiem. W dobie gier stawiających na realizm otoczenia bardzo słabo wygląda ten Raven Shield.
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: bejzkik » sob 01.11.2003 10:47

eee przesadzasz
ta gra powinn mieć taki charakter

powiedzmy że jakieś tam aspiracje do symualcji posiada
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: Jakub Cieślak » sob 01.11.2003 10:57

Charakter tej gry jest dla mnie jak najbardziej istotny. Nie ma innej serii gier, które mnie tak pochłoneły. Hmm, jakbym jeszcze miał oryginała to bym se przez sieć pograł... Ech...
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: bejzkik » sob 01.11.2003 11:12

podpowiem ci ze mozesz po lokalu z kolegami
tylko zmiencie ip zeby nie bylo wyjscia na swiat
wtedy gra nie bedzie mogla sprawdzic numeru



oczywiście nie pochwalam procederu
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow


Wróć do Gry komputerowe (w tym cRPG)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości