Ano tak jakoś od początku tego tygodnia ja i paru kumpli (w tym Shizm) zaczęliśmy w to grać.
Jako że to zupełnie nowe doświadczenie dla mnie (nie grałem jeszcze w mmorpgi) to na razie się podoba. Ot takie Diablo 2 tylko że plusem jest ilość graczy i ich różnorodność. Podoba mi się ten tłumek w mieście i drużynka kumpli katująca jakieś monstra
Narazie grywam czasem w wolnych chwilach, trochę denerwuje, trochę frajdy sprawia, nie wróżę jej długiej kariery u mnie (Final Fantasy 11 to to nie jest
), ale póki co mam co robić wieczorami
Jak ktoś chce mnie spotkać, to gram elfką o imieniu Eilie, na Maya 5. Nigdzie indziej nie bywam, bo level jeszcze za mały