Premiery gier lub w co ostatnio graliscie...

Dyskusje związane z grami komputerowymi ze wskazaniem na gatunki RPG-podobne.

Moderatorzy: Wotan, Azirafal

Postautor: Wampir » śr 08.12.2004 15:00

Ty masz GTA:SA :shock: Tyle zrozumiałem z twojej wypowiedzec Jander
Awatar użytkownika
Wampir
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 9
Rejestracja: ndz 10.10.2004 18:03
Lokalizacja: nr. 7

Postautor: Jander » śr 08.12.2004 17:29

Tzn. moja wypowiedź była tak bardzo niezrozumiała ? Możliwe - dla osób nie czytających zapowiedzi.
Skończyłem prawie na 100%, jakoś odebrało mi ochotę na dokończenie ostatnich 1,5 %. Jak dla mnie to jest gra roku. Zdecydowanie.
Oczywiście mam wersję na PS2 (Playstation 2 dla nieobeznanych, konsola). Na PC póki co nie ma żadnych zapowiedzi, nie wiadomo czy wyjdzie(tj. wydawca jeszcze słowem się nie wypowiedziałna ten temat). Ale jeśli będzie jak z Vice City to wyjdzie za jakieś pół roku.
pozdro
Awatar użytkownika
Jander
Czujnik ;-)
Czujnik ;-)
 
Posty: 1504
Rejestracja: sob 09.11.2002 23:07
Lokalizacja: Wrocław / Mysłowice

Postautor: Alganothorn » czw 09.12.2004 8:58

Spartan

jako, że na rynku strategii turowych trwa tradycyjna posucha, człowiek, w tym wypadku ja, sięga po różne wynalazki...
jednym z nich jest gra dodawana do jakiegoś pakietu MAXgame, czyli ów 'Spartan' z dodatkiem 'Troy';
grałem w to chwil kilka i jak na razie jest to nieco dziwna gra...system ogólny nieco przypomina rozwiązania znane, czyli: mapa strategiczna turowa, mapa taktyczna w czasie rzeczywistym z funkcją spacji, ale...
...ale system walki jest, przynajmniej dla mnie, beznadziejny; może przeoczyłem takie funkcje, ale i z samouczka i z kilku rozegranych walk wynika, że przed walka wybieramy szyk i ustawienie, a także początkowe zachowanie wojsk (atak, atak po odczekaniu itp), ale w czasie walki możemy wydać tylko trzy rozkazy: szarża, odwrót i bodajże przegrupowanie...beznadzieja, nie ma możliwości przerzucania oddziałów odwodów w miejsce na któym nam zależy - pod tym względem gra o kilka poziomów niższa niż leciwy 'Centurion'...
rozwój miast nieco podobny do worldbuilderów, odkrycia podobne do MoO, handel i dyplomacja, znośna grafika, irytujący dźwięk...
do tego jeszcze jakaś niewiarygodna wiara w siłę spartańskiej falangi, która jest lepsza w polu od macedońskiej i na dodatek wytrzymuje atak ciężkiej macedońskiej jazdy...
biorąc pod uwagę cenę można zanabyć, ale rewelacją to ta gra nie jest, oj nie jest...
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Wotan » śr 05.01.2005 7:26

ostatnio pogrywałem ostro w Sid Meier's Pirates
strzeżcie się tej gry:-)
jest banalnie prosta w swojej konstrukcji ale wciąga jak chodzenie po bagnach! Niby nic skomplikowanego - ot mamy stateczek, pływamy po karaibach i piracimy, zatapiamy innych, walczymy podczas abordażu, a potem wpływamy do portu gdzie sprzedajemy łup, wynajmujemy większą załogę, słuchamy plotek w tawernie o tym gdzie jaki statek i z czym na pokładzie się udaje, no i możemy podrywać córkę gubernatora (mnie się nie udało, ani razu przejść pomyślnie balu - w walce jestem najlepszy, ale taniec to moja kiepska strona ;-)
do tego dochodzi niezły klimacik i ładna grafika.
Tak gra naprawdę na początku potrafi tak wciągnąć że człowiek zarywa noce. Dlatego uważajcie. Ale poza tym polecam (chociaż po paru godzinach grania wiemy już wszystko i nic nas nie zaskoczy) - twórcom jakby troche zabrakło weny moim zdaniem.
http://www.allsecrets.co.uk
moj film...
http://www.well-known-artist.com
Moja nowa odkurzona www, zapraszam!
http://www.vimeo.com/1271372 - moj showreel
Wotan
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1160
Rejestracja: pt 04.10.2002 23:52
Lokalizacja: Varsovia

Postautor: Breja » śr 05.01.2005 20:45

hehehe , właśnie gram w piratów , masz racje Wotan , proste i wciagające , zbieram kaske na upgrejdy i rozglądam sie za jakimś dobrym statkiem , na razie pływam takim duzym handlowym , strasznie mało zwrotny :cry:

ale duzo sporo "wchodzi" :D

Spartan czeka na dysku , jednak rome:total war jest cały czas świerzy , biorąc pod uwage totalrealismmod który usprawnia gre w jakichś 50% chyba jednak na razie sie nie skusze :wink:

pozdrawiam
Mamo !! Dzieci w szkole się ze mnie śmieją, że śmierdzę trupem - płacze Jasiu - mamo!!, mmaaamo, mamoooooo.....
Awatar użytkownika
Breja
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 242
Rejestracja: czw 20.03.2003 0:34
Lokalizacja: z dupy

Postautor: Wotan » śr 05.01.2005 23:47

proponuje Ci Breja znaleźć taki quest na gościa o imieniu Baron Raymondo - jak dokonasz abordażu to weź sobie jego statek - niezły jest i ma wszyskie upgrady możliwe. Poza tym Barona będziesz musiał atakować niezliczoną ilość razy od nowa, bo za każdym razem uchyla rąbka tajemnicy co do miejsca ukrycia jednego z członków twojej rodziny. Nie wiem ile ich jest- ja uratowałem siostre, wujka i pół cioci (mam połowe mapy ;-) ) i nie wiem ile jeszcze będe musiał tego barona bić rapierem, ale to się robi nudne. Jak dla mnie gra z olbrzymim potencjałem, ale powinni jeszcze rozbudować questy, fabułę, eventsy, itemy które można kupić w tawernie, bo tego jest strasznie mało, tak że po dwóch nocach już gra nie ma przed tobą tajemnic.
http://www.allsecrets.co.uk
moj film...
http://www.well-known-artist.com
Moja nowa odkurzona www, zapraszam!
http://www.vimeo.com/1271372 - moj showreel
Wotan
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1160
Rejestracja: pt 04.10.2002 23:52
Lokalizacja: Varsovia

Postautor: Lilly » czw 06.01.2005 0:40

A ja z okazji okolosesyjnej nie mam zadnych gier na kompie i gram obecnie jedynie w sapera :P Coz... musze sie od nowa uczyc, bo myszke zmienilam i ze nie mam odpowiedniej podkladki pod optyka, troche mi brakuje dokladnosci... Dlugo czasu minie, az zejde do swojego rekordu (113 sekund na ekspercie 8) )
Obrazek
Awatar użytkownika
Lilly
Lady
Lady
 
Posty: 941
Rejestracja: wt 09.09.2003 10:13
Lokalizacja: Wrocław/Częstochowa (Moonglade)

Postautor: Alganothorn » czw 06.01.2005 12:28

Lilly pisze:Dlugo czasu minie, az zejde do swojego rekordu (113 sekund na ekspercie 8) )

nie grywam w sapera od czasu, kiedy moja matka siadła do mojego kompa i z miejsca zrobiła wyniki poniżej 100 - zacząłem grać w mahjonga, tam to ja jestem lepszy
:D
co do Spartana - podtrzymuję opinię, powala mnie (to nie komplement) zachwiany realizm i jakby brak ogólnej koncepcji twórców gry...
chwilowo nie gram w nic
:-)
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: RaF » pn 31.01.2005 12:26

Poszedłem za radą Wotana i odpaliłem sobie Piratów. No i przyznam, że gierka jest bardzo miła :) Od stareńkiej Cutthroats dotąd nie znalazłem żadnej w klimatach pirackich (czy nawet morskich), która by mi się spodobała. A Pirates są robieni w konwencji tych różnych hollywoodzkich filmów pirackich - trochę egzotyki, trochę przygody, awanturnictwa, bohaterstwa, miłości, zemsty. Gra się świetnie ;)

Zwiodłem się na szermierce - nie wiem czy tutaj w ogóle można przegrać - chyba tylko jeżeli się stoi i nic nie robi ;) Z tańcem natomiast gorzej, choć po kilku balach nabiera się już pewnej wprawy - zwłaszcza że w zasadzie jest kilka kombinacji i z czasem się je zapamiętuje. No, udało mi się nie tylko poderwać córkę gubernatora, ale nawet się ożenić ;)

Ostatnio w kilku walkach na morzu zdarzyło mi się użyć nowozdobytego Treasure Galleonu - szczerze powiedziawszy nie polecam. Ma niby miejsca dla tych 300 ludzi i 40 dział, ale zwrotność jest tragiczna. Już wolę walczyć brygiem albo nawet pinaką :P Pływam takim czymś dokoła wrogiego statku i bombarduję czym popadnie, a ten mnie trafić nie może :D Swoją drogą polecam ostrzał chain bombami, tymi do niszczenia takielunku - unieruchamia się wrogi statek, nie wyrządzając mu większych szkód (opłaci się, jeżeli będziemy go chcieli zdobyć). Co ciekawe, unieruchomiony statek przestaje korzystać z dział :) (przynajmniej w mojej wersji). No a potem załogę wyniszczamy grape'ami, wskakujemy na statek i do abordażu :)
"Diese nadmierne sformalizowanie starożytnego prawa zeigt Jurisprudenz jako rzecz tego samego rodzaju, als d. religiösen Formalitäten z B. Auguris etc. od. d. Hokus Pokus des znachorów der savages" -- Karol Marks
Awatar użytkownika
RaF
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3498
Rejestracja: pt 04.10.2002 22:24
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Wotan » pn 31.01.2005 20:26

wiesz mi szermierka przestaje być zabawą na wyższych poziomach trudności, a balu nigdy nie przeszedłem - zawsze z taniec był czymś, co mnie przerastało:D

a ja teraz gram w vampire masquerade redemption ! - tak to nie bloodlines, ale stara giera którą zakupiłem oryginalną za całe 10złociszy - opłacało się bo wcześniej nie grałem i fabuła -> fajna bo perwersyjna :-), (wampir zakochany w zakonnicy ), poza tym często komiczna (np jak bohater budzi się po 900 latach w londynie, a przed chwilą był w średniowieczu, prowadzi to do mnóstwa gagów dialogowych)

ponadto gram w - prince of persia sands of time - troche krótkie, ale ma klimaty starego prince'a :-) te wszystkie pułapki, i strasznie duży zamek. Fajnie się gra - bardzo miła dla oka produkcja - wprawdzie strasznie liniowa i wszystko da się przejść tylko tak jak autorzy sobie zażyczyli, ale jest to mimo wszystko cecha większoci gier więc nie uważam tego za wadę. Walki przypominają matrixa, nasz perski książę skacze po ścianach, robi salta, mamy nawet coś w stylu bullet time:D - słowem bardzo wszystko widowiskowo wygląda. grę polecam - ma w sobie to coś. Choć da się skończyć w dwa wieczory
http://www.allsecrets.co.uk
moj film...
http://www.well-known-artist.com
Moja nowa odkurzona www, zapraszam!
http://www.vimeo.com/1271372 - moj showreel
Wotan
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1160
Rejestracja: pt 04.10.2002 23:52
Lokalizacja: Varsovia

Postautor: -WasyL- » wt 08.02.2005 7:38

Blizzard pisze:Blizzard North is looking for an experienced Game Designer to lead the team that created Diablo and Diablo II. If you've led the design of a quality shipped title and feel you have the talent and determination for the job...

Blizzard North is looking to hire an experienced 3D Character Artist to help populate our game worlds with incredible characters and creatures. If you can translate concepts into fully realized 3D characters and love making new creatures from the abyss

Diablo 3 ?

Co do pierwszego cytatu ,wiadomo ze musza zanlezc kogos na miejsce tych ludzi co odeszli do ArenaNet - oni w wiekszosci pracowali nad Diablo i Diablo II
Z tego co pamietam Blizzard od zawsze wydawal na przemian gry dla milosnikow RTS i H&S/RpG ,niedawno swiatlo dzienne ujzal WoW ,Starcraft 2 coprawda nie ma nawet przyblizonej daty premiery ale wiadomo ze cos sie dzieje ,wiec teraz nadszedl czas zeby zaczac myslec o D3 - ktore IMO moze byc niemal tak samo dlugo robione jak WoW

Niewiem czy moje mysli ida w dobrym kierunku ale faktem jest ze Blizzard szykuje sie do czegos nowego ,mozliwe ze za kilka miechow ujzymy wreszcie oficjalna zapowiedz.

Greteengs
Obrazek
Awatar użytkownika
-WasyL-
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 351
Rejestracja: sob 20.03.2004 17:02
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Lilly » wt 08.02.2005 8:21

Znajac Blizza i ich timing, to w przypadku, gdyby to milaby byc jakikolwiek zwiazstun D3, to nie wrozylabym mu wczesniejszego wyjscia niz za jakies 5 lat :twisted:
Nie chce tu siac sceptycyzmu, gdyz wyjscie kolejnej odslony diableka wielce by mnie sama ucieszylo, jednak ten zwiastun jeszcze mnie jakos nie przekonuje. Poki co wiec nadziei sobie robic nie bede - ale na pewno bede obserwowac rozwoj wydarzen ;-)
Obrazek
Awatar użytkownika
Lilly
Lady
Lady
 
Posty: 941
Rejestracja: wt 09.09.2003 10:13
Lokalizacja: Wrocław/Częstochowa (Moonglade)

Postautor: Jakub Cieślak » wt 22.03.2005 23:31

Castle Attack 2 To w zasadzie promocyjna gierka. Promuje Strongholda 2, na którego niecierpliwie czekam. Sam w sobie jest produktem na pięć minut, na krótką przerwę i relaks. Zręcznościowa, pocieszna zabawa w obronę zamku. Za pomocą trzech łuczników należy bronić murów osłaniających budowę twierdzy, która powstaje w tle. Z poziomu na poziom przybywa atakujących w liczbie i rodzajach. Z czasem robimy więc użytek z dodatkowego sprzętu- katapulty miotającej kamienie, wypadających, płonących belek i pana wylewającego gorącą smołę z muru. Do tego możemy przyspieszyć budowę twierdzy, odsyłając łuczników do budowy. Grunt, żeby wyrobić się z budową, nim przeciwnik wedrze się i zabije nam lorda. Zadanie w okolicach 5 poziomu jest już całkiem trudne, a wyżej to już istna mordęga i nerwówka. To nie dla mięczaków! :D
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: bejzkik » śr 20.04.2005 16:48

Pirates!
naprawde fajna gierka, skrzypienie want, lopot zagli (czy jak tam zwal)

powiedzcie mi tylko czy odnalezliscie siostre (albo reszte rodziny?) bo cholera nie wiem gdzie jest ten kawalek mapy (a juz wyrznolem konkurencje calutka)

przylaczam sie do ostrzezen - strasznie uzalezniajaca
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: Detoks » ndz 01.05.2005 15:03

www.ogame.pl

gra jest w stylu reddragona, czyli gra przez przeglądarke internetową z wieloma graczami. to co różni ją od reddragona to darmowość i klimaty rodem z Master of Orion, a więc galaktyki, floty technologie i kolonizacja.
Naprawde polecam.
Powiedziałem, co chciałem powiedzieć
Ty zrobisz, co uważasz za słuszne
gdzie byli detoksi gdy przybyli obcy??
www.maskarada.republika.pl
Awatar użytkownika
Detoks
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 192
Rejestracja: czw 14.11.2002 13:36
Lokalizacja: Arrakis

Postautor: Jander » ndz 01.05.2005 21:17

Taak, polecam ogame.pl !
Brat gra już długo, ja miałem zacząć grać, ale widząc ile on na tym czasu marnuje to zrezygnowałem :wink:
pozdrawiam
Awatar użytkownika
Jander
Czujnik ;-)
Czujnik ;-)
 
Posty: 1504
Rejestracja: sob 09.11.2002 23:07
Lokalizacja: Wrocław / Mysłowice

Postautor: Sztickin » sob 21.05.2005 17:50

Ostatnio pogrywałem sobie w East Front. Nazwa pewnie niewiele mówi. East Front to kalsyczna strategia z mroków ubiegłego stulecia, konkretnie z 1998r. ze stajni Talonsoft (ci od Battlegroundów). Później powstały jeszcze West Front i East Front II, ale w obie nie miałem okazji zagrać.
Gra traktuje oczywiście o czasach IIWŚ, na wschodznim teatrze działań. Mamy do wyboru, jak się można domyślić ;), dwie strony. Prowadzimy dość dużo jednostek do walki - podejrzewam, że więklszość z tego, co wtedy tam walczyło. Grafika dziś nie prezentuje się zbyt okazale, ale nie razi (no może prócz dość nieszczęśliwie rozwiązanych kwestii dróg, torów czy wzniesień).
Rozgrywka można prowadzić na poziomie czegoś w stylu mapy, lub w rzucie izometrycznym - pole walki zaś podzielone jest między hexy (chyba po 250m). Misje podzielone są na tury jak na klasyczną strategię przystało. Nasuwa się od razu skojarzenie z PG, ale według mnie tu kwestie rozmieszczenia i poruszania oddziałów rozwiązano lepiej. Walka odbywa się - może to nie dobre określenie - gdzieś na poziomie między strategią a taktyką. Sama walka jest dosyć ciekawa, podobno np. liczy się przy strzelaniu część czołgu, w którą się trafi czyli np. tył, gdzie jest słabszy pancerz. Moje niedługie doświadczenie gry w East Front nie znalazło raczej rzeczy w stylu zwykłego oddziału piechoty pokonującego na równinie grupę samochodów pancernych wyposażonych w CKMy. Ciekawym elementem jest artyleria, która jak w rzeczywistości, niesustannie miesza w pierwszej linii walk. Wsponieć można też o roli dowódców, którzy wpływają dość znacznie na wyniki potyczek. Czasami jednak nieco irytująca jest duża ilość strać bez efektu. Całą armię trzeba zaopatrywać w amunicję, a piechotę czy działa można przemieszczać w cieżarówkach, można również okopywać się lub chować pomiędzy workami z piaskiem czy wspomagać lotnictwem.
EF to może nie szczyt marzeń o strategii, ale na pewno ciekawa pozycja dla miłośników "sztabówek". Polecam.
Ostatnio zmieniony sob 21.05.2005 20:31 przez Sztickin, łącznie zmieniany 1 raz
Sztickin
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 482
Rejestracja: pn 14.07.2003 17:10
Lokalizacja: jestem?

Postautor: Jakub Cieślak » sob 21.05.2005 20:15

A ja polecam stronę http://www.popcap.com. Można tam znaleźć m.in. taką grę Zuma, której wersja deluxe to pożeracz czasu. Prosta gra zręcznościowa z elementami jakiejś logiki. Ma to coś ze słynnych kulek, Tetrisa, itp.
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Lilly » sob 21.05.2005 21:34

Jakub Cieślak pisze:A ja polecam stronę http://www.popcap.com. Można tam znaleźć m.in. taką grę Zuma, której wersja deluxe to pożeracz czasu. Prosta gra zręcznościowa z elementami jakiejś logiki. Ma to coś ze słynnych kulek, Tetrisa, itp.


Ach, Zuma :) Ile to godzin pozarlo... Ale moge sie pochwalic, ze przeszlam cale :D Chociaz jak zobaczylam ostatnia plansze, to mi dech zaparlo - z deka schizowo sie w nia gra. No, ale nic juz wiecej nie powiem, zeby nie psuc zabawy. Dodam tylko, ze warto dojsc do konca... Przynajmniej ja sie czulam usatysfakcjonowana :D
Obrazek
Awatar użytkownika
Lilly
Lady
Lady
 
Posty: 941
Rejestracja: wt 09.09.2003 10:13
Lokalizacja: Wrocław/Częstochowa (Moonglade)

Postautor: Wotan » pn 25.07.2005 17:56

a ja ostatnio pocinam na ps2 w tenchu:wrath of darkness
bardzo milo sie gra - skradam sie i podcinam gardla:-)
fabula w grzej jak to bywa w takich grach jest pokrecona i nie trzyma sie kupy, ale poza tym klimat przyjemny.
jak to skoncze przyjdzie czas na tenchu: fatal shadows :-)
http://www.allsecrets.co.uk
moj film...
http://www.well-known-artist.com
Moja nowa odkurzona www, zapraszam!
http://www.vimeo.com/1271372 - moj showreel
Wotan
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1160
Rejestracja: pt 04.10.2002 23:52
Lokalizacja: Varsovia

Postautor: Lechu » pn 25.07.2005 19:52

Tenchu męczyłem jakoś zimą, przyjemna gra, szczególnie Ayame, i praktycznie tylko nią grałem. Moje zboczenie na punkcie ninja-lasek wybitnie dało o sobie znać :mrgreen:
Z innych peesdwójkowych gier do tej pory udało mi się rozpracować:
Suikoden IV - może nie hicior na miarę Suiko 2, ale baaaardzo podobny do mojego ulubionego Suiko 1 (prosty, przejrzysty, wygodny, itd). Wszystkie 108 postaci na 99 lewel, itp, poza tym gra w trójwymiarze całkiem nieźle wypadła (bo wszyscy narzekają że Suikodeny powinny pozostać 2d)
Ace Combat V The Unsung War - fenomen, gra roku, hit tej konsoli w moim skromnym mniemaniu. Arkadówa/symulator lotu ze współczesnymi samolotami, a swoją doniosłością, rozmachem, epickim klimatem bije wszystkie fajnale razem wzięte ;) Poważnie rzecz ujmując - gra ideał.
Shadow Hearts Covenant - drugi po FFX najlepszy erpeg na ps2. A to dlatego, że przypomniał mi stare dawne czasy dobrych jrpgów, kiedy to fabuła, rozbudowanie, klimat były ważniejsze od grafiki (nie to co teraz :P ). Do tego gra o bardzo specyficznym klimacie, niesamowitych postaciach, świetnej muzyce, no i 2 płytach DVD wypchanych porządną rozrywką. Więcej takich epregów. Szkoda tylko że strasznie czasochłonna, co niestety nie pozwala mi w pełni jej rozpracować.
Drakengard - ano gram sobie w pierwszą część, ze względu na to że druga, która niedawno się ukazała, zrobiła mnie mocne wrażenie. A że Drakengard 1 kosztuje teraz grosze, postanowiłem zapoznać się z nią zanim przysiąde do drugiej części. Square-enix w dość dziwnym, bardzo nietypowym dla nich wydaniu - w skrócie - połączenie Diablo i Drakana, z widokiem TPP, wykręcone w kosmos klimaty i chora tró grim nekro fabuła.
Haunting Ground - typowy survival horror, po sajlentach trochę dziwnie się gra w grę twórców resident evil, ale wbrew pozorom rozrywka całkiem przyjemna na kilka nocek. Biegasz bezbronną dziewoją o imieniu Fiona, której jedyną bronią jest pies Hewie. A gonią cię różne pokraki czy inni maniakalni mordercy. Klimat przyjemny - alchemia, tajemne nauki, itd. Miła rzecz.

Narazie jakoś do tegorocznych hiciorów mnie nie ciągnie. Na GTA SA nie mam po prostu czasu, MGS3 nie kupiłem, bo czekam na wersję w stylu Substance. A Tenchu Fatal Shadows (nędzny tytuł w Europie dali, ale cóż) na razie jest za drogie jak na grę tego pokroju. Chociaż dwie ninja-laski, hmmm ehhhhh może może kurcze szit za blisko do wypłaty errrghhh ok nie ważne.... Poza tym to bardziej dodatek niż pełna gra, a mi się słabo widzi płacić 250 zeta za coś takiego. Polskie realia niestety.
Aczkolwiek z grami trzeba będzie przystopować, i zacząć na PS3 zbierać...... :mrgreen: i dobry telewizor z HDTV :mrgreen: :mrgreen:
My new Home:
Heroes Home
Obrazek
Awatar użytkownika
Lechu
Lord
Lord
 
Posty: 1638
Rejestracja: pt 06.12.2002 12:41
Lokalizacja: Guild Wars / Heroes Home

Postautor: Wotan » wt 26.07.2005 0:30

250 zeta ?
to ja albo slepy jestem albo widzialem w sklepie za 14,99 funta, czyli jakies 100zl
http://www.allsecrets.co.uk
moj film...
http://www.well-known-artist.com
Moja nowa odkurzona www, zapraszam!
http://www.vimeo.com/1271372 - moj showreel
Wotan
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1160
Rejestracja: pt 04.10.2002 23:52
Lokalizacja: Varsovia

Postautor: Lechu » wt 26.07.2005 5:22

No wiesz Wotan, tutaj Polska, nieco inne reguły :P
Jak tylko wyszło tenchu u nas to tyle kosztowało z tego co wybadałem, teraz jakoś nawet i nie patrzyłem, może faktycznie tańsze.
To historia podobna do Virtua Fighter 4 Evo. Ponieważ jest to poprawiona wersja oryginalnej wersji VF4, to jak wyszła w USA, kosztowała tylko coś koło 19 dolców. OK cacy, a jak wyszła u nas, to ja ją kupiłem za normalnie 250 zeta, bo taką cenę nasi wydumali. Dopiero po pół roku rodacy-sprzedawcy się obejrzeli i gra staniała do 99 złociszy.
Nie wspomnę o pieprzonym empiku, gdzie żeby kupować gry na ps2 trzeba być chorym. Jak w większości sklepów wysyłkowych MGS3 stoi po jakieś 180-190 zeta (Ultima.pl ma cenę bodajrze 159) u mnie w białostockim "oddziale" empiku gra wisi za 259. Chore.

Takie masz atrakcje jak nie jesteś piratem w tym durnym kraju :evil:

PS Chyba się Wotan dogadamy i mi będziesz gry kupował ;)
My new Home:
Heroes Home
Obrazek
Awatar użytkownika
Lechu
Lord
Lord
 
Posty: 1638
Rejestracja: pt 06.12.2002 12:41
Lokalizacja: Guild Wars / Heroes Home

Postautor: Jakub Cieślak » wt 26.07.2005 8:23

250 zł wydawać miesięcznie na gry? I to żeby jedną kupić?! A jak w miesiącu ktoś więcej kupi?!?! Aaaaa, tu trzeba być bogaczem normalnie. Na szczęście pc jest ekonomiczniejsze pod tym względem (zwłaszcza, jeżeli sporo rzeczy ludzie "kupują" w osiołku ;) ). Ostatnio odkrywam stare gry- Piratów Sida Meiera i PsiOps wykradzione z brata sidiakszyna. Piraci sympatyczni diablo, ale czasem drażnią (ten taniec to jakaś mordęga!), PsiOps ma strasznie porkęcone sterowanie i nieźle popyrtaną fabułę.
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Wotan » wt 26.07.2005 9:32

Lechu daj znac na gg - moge Ci kupowac gry i przesylac :-)

a MGS 3 - wersja uzywana (ale w sklepie czyli dzialajaca i sprawdzona)
widzialem ostatnio za 16,99 ?
http://www.allsecrets.co.uk
moj film...
http://www.well-known-artist.com
Moja nowa odkurzona www, zapraszam!
http://www.vimeo.com/1271372 - moj showreel
Wotan
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1160
Rejestracja: pt 04.10.2002 23:52
Lokalizacja: Varsovia

Postautor: Hifidelic » wt 26.07.2005 13:30

W zasadzie ostatnio gram najwięcej w www.ogame.pl na uniwersum 11. :D
Obrazek
Debian Sid i jest git!
Awatar użytkownika
Hifidelic
Spammer!!!
Spammer!!!
 
Posty: 1137
Rejestracja: ndz 13.07.2003 18:27
Lokalizacja: Uroczysko

Postautor: Lilly » wt 26.07.2005 13:43

A ja mam ostatnio bzika na punkcie online'owych klikaczy RPG ;-)
O Legendzie Zielonego Smoka juz pisalam, natomiast poza tym mam jeszcze 2 postacie w starym dobrym Dragon Courcie. Nie wiem, co takiego te gierki maja w sobie, ze tak wciagaja ;-)
Obrazek
Awatar użytkownika
Lilly
Lady
Lady
 
Posty: 941
Rejestracja: wt 09.09.2003 10:13
Lokalizacja: Wrocław/Częstochowa (Moonglade)

Postautor: Lechu » śr 19.10.2005 21:05

F.E.A.R.

W sumie to jakoś ominęło mnie całe szaleństwo na punkcie dem i cała otoczka reklamowa tej gry. No ale jak już w końcu FEAR się ukazał, to trzeba było spróbować.

Najgorszą bolączką są wymagania. Na standardowym na obecne czasy sprzęcie można co najwyżej na medium pofikać. Problem do tego taki, że nawet na tym medium w moim przypadku gra wyciaga jakieś 25 fps. Z tendencją spadkową w czasie większej zadymy. Opcji można ustawiać sporo, aczkolwiek jest to STRASZNIE dużo grzebania, a efekty są znikome. Przy ustawieniach na maksa w zasadzie gra chodzi u mnie tak samo jak na medium, z tym że momentami przycina gwałtownie. Ale wtedy wygląda OBŁĘDNIE. Gra świateł i cieni jest niesamowita. To właśnie to tworzy cały klimat, jeśli nie liczyć elementów typowo straszących. I tu dochodzimy do sedna sprawy - to te światła i cienie najmocniej obciążają kompa, a po przełączeniu na medium gra traci więcej jak połowę swojego "uroku".

Co do samej gry. W zasadzie jest to zlepek wielu produkcji. Pierwsza myśl jaka się nasuwa - japońskie horrory. No mamy małą dziewczynkę ala ta z Ringu, mamy nieco psychologii ala Silent Hill. Druga - Half-Life. Z tego co narazie mnie spotkało w grze, to w 90% był to H-L, ale 1. Czyli korytarz, duże pomieszczenie i walka z kupą marines. Potem znów korytarz, znów marines, i tak w kółko. Czasem jednak gra atakuje nas pewnymi trikami. I tu trzecie nawiązanie - System Shock 2. Tak, największy fpsowy horror miał wielki wpływ na FEARa. Co jakiś czas słychać "mroczne głosy z nikąd", co jakiś czas pojawiają się zjawy - cienie, sylwetki, ktoś czający się za oknem, znikający za rogiem. Kilka razy gra wogóle zaczyna odstawiać Silent Hilla na całego - przez moment miewamy wizje wykręconych laboratoryjnych pomieszczeń, krwi, itp. Ogólnie - klimat przyjemny i ciekawy. Na marginesie przyznam - mimo że System Shock 2 jest dużo starszy, to nadal niedościgniony pod względem straszenia. FEAR całkiem nieźle sobie radzi, ale nie jest to do końca "to". Do tego moim zdaniem grze brakuje artyzmu. Lewele są niby realistyczne, ale jakieś takie bezpłciowe. Mam nadzieję, że im dalej tym będzie lepiej i twórcy po prostu stopniują wrażenia.
Ogólnie - mieszane uczucia. Żeby nie to, że gra się ślimaczy przy 25 fpsach, ma problemy z dźwiękiem, byłaby to dobra, intensywna rozrywka w postaci pięknych pojedynków z oddziałami marines okraszona psychodelą i horrorem. A tak, cóż - pojedynki są niezdarne i ślamazarne, bo akurat wtedy gra dostaje czkawki, bez maksymalnej grafiki traci na klimacie, a zamiast tego mamy benchmark mówiący wprost - "wracaj chłopie do Black & White 2".

Co też narazie uczynię, a FEAR pewnie i skończę, aczkolwiek najlepiej by było jakby sobie poleżał parę lat, nim znów mnie najdzie na zmianę kompa.

PS Parametry mojej "turbo maszyny" znajdziecie w sigu. Niech to pomoże w podjęciu decyzji co do odpalenia FEARa u siebie. Przypomnę tylko średnio 30 fps na medium, 15 na maximum.
My new Home:
Heroes Home
Obrazek
Awatar użytkownika
Lechu
Lord
Lord
 
Posty: 1638
Rejestracja: pt 06.12.2002 12:41
Lokalizacja: Guild Wars / Heroes Home

Postautor: Hifidelic » śr 19.10.2005 22:57

CIV
4
JUŻ
NIEDŁUGO
Obrazek
Debian Sid i jest git!
Awatar użytkownika
Hifidelic
Spammer!!!
Spammer!!!
 
Posty: 1137
Rejestracja: ndz 13.07.2003 18:27
Lokalizacja: Uroczysko

Postautor: Detoks » pn 24.10.2005 18:42

www.ogame.pl

duuużo czasu poświęciłem tej grze, ale prędzej czy później staje się utrapieniem, i nie miałem już z niej żadnej przyjemności. kiedy przestałem w nią grać nagle odkryłem że mam cholernie dużo czasu:)

teraz myśle nad programem który za mnie będzie grać w ogame:) taka mała zemsta zza grobu:)
Powiedziałem, co chciałem powiedzieć
Ty zrobisz, co uważasz za słuszne
gdzie byli detoksi gdy przybyli obcy??
www.maskarada.republika.pl
Awatar użytkownika
Detoks
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 192
Rejestracja: czw 14.11.2002 13:36
Lokalizacja: Arrakis

Postautor: Jakub Cieślak » śr 16.11.2005 19:16

Nadrobię zaległości w zaliczonych tytułach:
Za mną obie części Prince of Persia. Pierwsza mocno bajkowa, bardzo przypomina starego prince'a klimacikiem. Do tego bardzo fajnie obmyślone lokacje (na jednej lokacji umieszczonej baaaardzo wysoko miałem autentyczny lęk wysokości :D) i gibki główny bohater. Trochę cut-scenki niezgrabne takie i główny bohater ma kretyński głosik w polskiej wersji (z tego, co słyszałem, w ang. nie lepiej). Gra dość krótka.
Drugi Prince to już ostra siekanina. Trzeba lubić takie combo mega super kop show. Jednak klimat mroczny, sam książe jeszcze bardziej zabójczy i gibki. Gra wciąga. Znowu piękne i zmyślne lokacje. Całkiem fajni przeciwnicy (Dahaka, Gryf), przyjemna muzyczka.
Skończyłem też Iła 2 Sturmovika jako pilot myśliwca. Trochę to na jedno kopyto i czasem człowiek ma wrażenie, że niewielki ma wpływ na przebieg misji. Jednak nie można odmówić grze realizmu walki i uroku grafiki. Niejednokrotnie skakałem z "ogryzka" samolotu, który stracił większość "istotnych członków". Przede mną kampania pilota bombowca, ale już rozglądam się za dodatkiem Forgotten Battles, tylko jak to ma być tylko zestaw kolejnych misji, to już chyba dam sobie spokój. W ogóle brak mi dobrego wyboru symulatorów wszelkiej maści.
Teraz Warhammer 40000: Dawn of War. Skończyłem dawno temu, teraz jednak mam już swoją własną wersję, czekam na paczkę z najnowszym dodatkiem i mam zamiar mocno ciąć na sieci. Gra ma pieruński klimat, znakomicie obmyśloną rozgrywkę i arcyciekawe jednostki. Żebym jeszcze tylko był jako takim strategiem... :wink:
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Jakub Cieślak » pn 05.12.2005 18:20

HiFi, wiesz, co już jest? :D
JEST
JEST
JEST!!!

CIV4. Jest moje, kocham, wielbię, gram namiętnie. Moja luba już ma mi za złe ten zakup... :D
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Alganothorn » wt 06.12.2005 8:29

civ 4 leży i czeka, civ 3 w użyciu, kiedy mam ochotę...
...dlaczego czeka?
a dlaczego nie?
;-)
jakoś nie ma na świecie takiej gry, która by mi mogła spędzić sen z powiek, to i podchodzę do sprawy nieco spokojniej, poza tym wolę sobie 'na świeżo' pooceniać różnice; na razie przejrzałem dość dokładnie dołączoną książeczkę, zwłaszcza zupełnie nowy sposób rozwiązania rozwoju miasta i jego związku z pojęciem 'zdrowie' mieszkańców, a także zdolności jednostek rozwiązane na zasadzie statystyk procentowych;
poza tym jakoś nie kojarzę na razie gry, która oderwałaby mnie od ukochanej
:D
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Jakub Cieślak » wt 06.12.2005 9:15

Twój ostentacyjny spokój nie dziwi mnie. Wierzę jednak, że jesteś zadowolony z zakupu i chętnie odpalisz tą grę w odpowiednim dla siebie momencie, prawda? O to chodziło w moim zdecydowanie bardziej emocjonalnym poście. Nie zabrakło w nim także oczywistej przesady. Moja luba nie jest ani ode mnie oderwana, ani ja się od niej nie odrywam, o to się nie bój. :wink:
A teraz czas na moje chłodne słowa odnośnie gry. Nie potrzebuję do udanej zabawy w Cywilizację grafiki 3D. Taką jednak zastosowano, wykonano ją niebrzydko, ale jednak jest to dla mnie niepotrzebny bajer, który tylko zwiększa wymagania gry. Gram jak narazie na niższych poziomach trudności, żeby w pełni poznać wszystkie nowinki i rozszerzena, jakie poczyniono w rozgrywce. Odczułem, że grę przyspieszono, z lekkim ździwieniem zorientowałem się, że dotarcie do ostatniej klasyfikowanej rundy w grze (w roku 2070 jak mnie pamięć nie myli) zajęło mi naprawdę niewiele czasu. Oczywiście, po tej rundzie, kiedy ogłaszają wyniki dokonań wszystkich cywilizacji, można grać dalej, ale już nie o taką zabawę nam chodzi.
Oczywiście to tylko dwie gorzkie kropelki zauważone w morzu słodyczy, jaką się spija podczas zabawy. Cieszy mnie większa interaktywność pomiędzy władcami komputerowych cywilizacji. Cały interfejs wraz ze zmianami w zarządzaniu miastami jest tak dobrze skonstruowany (i dobrze omówiony choćby w nieobowiązkowym tutorialu), że człowiek w mig łapie się w sterowaniu. Jeszcze niejednokrotnie mam nadzieję podzielić się uwagami o tej nietuzinkowej grze, liczę też, że w końcu Alg zechce 'na świeżo' pooceniać różnice i przyjdzie nam trochę o tym podyskutować. ;)
Na koniec wspomnę o bardzo przyjemnej oprawie dźwiękowej pełnej ciekawej muzyki i miłej obecności narratora (w tej roli nobliwy Leonard "Spock" Nimoy)- niektóre cytaty, które przyjdzie mu przeczytać, rozśmieszą Was do łez.
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Zuhar » wt 06.12.2005 9:37

Jedyna gra na jaką znajduję ostatnio czas to Fifa 2006. Na jeden, dwa meczyki jeszcze mnie stać. Grafika niezła. Komputer, jak go ładnie poproszę, pozwala mi wygrywać.

Na strategie nie ma zbytnio czasu. Nie lubię czegoś przerywać w trakcie. Potem mam za długie przerwy pomiędzy.
Awatar użytkownika
Zuhar
Mechanik Pokładowy
Mechanik Pokładowy
 
Posty: 520
Rejestracja: śr 11.12.2002 14:13
Lokalizacja: Łódź

PoprzedniaNastępna

Wróć do Gry komputerowe (w tym cRPG)

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości