Hyhyhy ktoś wygrzebał mój bodajrze pierwszy topik na tym forum
Otorek pisze:Gra jest kapitalna, na początku może wydawać się szara i o banalnej fabule. Jednak nic bardziej mylnego tak rozwiniętej fabuły nei widziałem jeszcze nigdy. Kiedyś myślałem że najlepsze w tej dziedzinie będą fallouty, Half Life czy Mafia ,ale teraz już znam lidera
Tak samo myślałem na początku. Ale kto by się spodziewał że zwykły FPS z jakimś bucowatym kolesiem w roli głównej może okazać się czymś tak skonstruowanym i nietypowym?
Dla mnie do tej pory DX jest najlepszą grą na pieca. Granie w żadną inną, po tylu latach nie sprawia mi tyle frajdy. Przechodziłem go sam już nie wiem ile razy, i zawsze totalnie daję się wciągnąć. To chyba przez ten cholernie porywający świat, który pochłania jak żaden inny.
Otorek pisze:Następna sprawa to styl gry mozna robić masakry nie patrząc na alarmy i wyjść z nich cało ( na łatwych poziomoach , można grać po cichu używając broni białej lub krótkiej z tłumikiem używając jej sporadycznie lub tak jak ja grać po cichu ale nei zostawiając żywych strażników czyli broń snajperska+ tłumik + skill na maxa = One Shoot One kill.
Ja w snajperkę bawiłem się za pierwszym razem, poźniej była już tylko dodatkiem do mieczyka
Nie ma to jak kamuflaż + Dragontooth Sword. A w razie problemów Asaault Shotgun podkręcony na maksa
Otorek pisze:Grafika z silnika Unreala nie robi może już dzisiaj wrażenia ale nei jest tragiczna. Muzyka jest jak dla mnie świetna i klimatyczna:D
Grafika już w czasie wydania gry była kijowa
Poważnie, słabiutko wypadała przy innych grach. Ale jak człowiek wciągnął się w grę, przestał zwracać uwagę na grafikę. Bardziej w tej grze poraża konstrukcja poziomów, do tej pory niedościgniona w zawiłości i ilości ukrytych przejść
A muzyka to jeden z moich ulubionych OSTów do gier. Kawałek lecący w tle podczas zwiedzania Honk Kongu nocą jest przepiękny
Otorek pisze:Jednak największym plusem jest wolność oddana graczowi, chodzi tu głównei o wymijanei strażników (sposób likwidacji lub ich ominięcie) wybór dróg (otworzyć te drzwi za pomocą wytrychu albo znaleźć inną droge sposób), a na koneic możliwość 3 zakończeń
To fakt, największy plus tej gry to swoboda. Pamiętam za pierwszym razem w jakim szoku byłem widząc skomplikowaność rozwiązań i ilośc przejść. Do tej pory udaje mi się znaleźć nowe rzeczy, czy zrobić coś czego teoretycznie nie da się zrobić.
UWAGA SPOILERY!!!
Udało ci się zabić Anne i Gunthera za pomocą killphrases? Albo uratować brata?
Jest trochę motywów kiedy gra zależy od tego co zrobisz. To mi się też cholernie podoba.
KONIEC SPOILERÓW
Na koniec
Ktoś grał w DX2? Jak wrażenia? Słyszałem że ostro skopana i pierwszej części do pięt nie dorasta....