autor: Alganothorn » wt 06.01.2004 10:06
wczoraj trafił mi się teledysk zespołu CoF...
dla jasności: nikt mi nie karze oglądać, nikt mi nie karze słuchać, ja nie zabraniam oglądać, nie zabraniam słuchać: piszę tylko swoje zdanie, tylko to, co sam uważam na ten temat;
nie mam pojęcia o czym śpiewali, albo raczej 'śpiewali', nie ma zielonego pojęcia o czym była historia opowiadana w teledysku, powiem, a raczej napiszę, jedno: była to nizwykle odrażająca estetyka...
odrzuca mnie od widoku kobiecych sromów pokazywanych w sposób tak wulgarny, nie odpowiada mi zupełnie widok obmacywania piersi oblewanych krwią, wizja podrzynanych gardeł i wszechobecnej krwi też mi mało pasuje...
muzyki nie oceniam, bo to zupełnie nie moje klimaty, ale estetyka teledysku...zastanawia mnie co się w nich podoba ludziom, którzy uważają je za dobre, za dobrze zrobione, za wnoszące coś...
nie mam pojęcia, ja poczułem się wyjątkowo zniesmaczony i tę grupę będę omijał szerokim łukiem
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.