autor: Chaon » pt 02.01.2004 18:51
Zwykłem słuchać dużo Cradle, ale teraz już praktycznie w ogóle tego nie robię, poznałem wiele lepszych zespołów. W CoF nie podoba mi się tematyka dość tandetnego zła, większość tekstów jest wręcz bez sensu (tak, po angielsku to może fajnie brzmieć, ale przetłumaczcie sobie - co znaczy "gdy księżyc wyłania się zza welonu wdostwa (widowhood) i chmur na biblijną skalę" ? Toż to bełkot. Mądrości w tym zespole nie ma, muzycznie wyróżniają się spośród tłumów blackmetalowych kapel, ale jest naprawdę wiele zespołów które grają lepiej od nich.
Nie przepadam za żadnym black metalem, także symfonicznym. Kiedyś tego słuchałem ale tak było, zanim poznałem zespoły pokroju Dead Can Dance, Virgin Black, Shellyz Raven, Vast i wiele innych. Irytuje mnie blackmetalowa tandetna tematyka, przekaz kiepski, muzyka też nie jest najelpsza, więc nie zwracam już na ten gatunek uwagi. Nie będę bluzgał ani chwalił tego zespołu/rodzaju muzyki bo nie wywołuje we mnie takich emocji, żebym to robił, w przeciwieństwie do niektórych innych zespołów.
Pozdrawiam
Czy nie czujesz całą swoją duszą jak staliśmy się niczym bogowie?