Muzyka filmowa...

Coś dla ucha.

Moderator: Sorden

Postautor: Jakub Cieślak » śr 10.09.2003 16:29

A przyjrzał się ktoś twórczości Klausa Badelta? Ten pan popełnił muzykę do Rekruta, Piratów z Karaibów, a wcześniej Wehikułu Czasu i K-19. Ja dopiero poznałem go na Piratach i ciekaw jestem, czy tam też tak beszczelnie przepisywał nuty od Hansa Zimmera.
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Alganothorn » śr 10.09.2003 20:13

w 'Wehikule Czasu' muzyka jest niezła, ale na kolana nie rzuca;
nawiązania do Zimmera nie rzuciły mi się od razu w ucho, choć można się ich doszukiwać - może dlatego nie ma ich aż tyle, że przez większość filmu jest on bardziej 'kameralny'...
;-)
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Angbandrider » śr 15.10.2003 13:20

Za to mnie ostatnio rzuciła no kolana piosenka z filmu Vidocq w wykonaniu Apocaliptyci - "Hope vol.2" - ściągnijcie czegoś takiego jeszcze nie słyszeliście. Gorąco polecam.
I am the fallen angel who will punish you for all your sins
Awatar użytkownika
Angbandrider
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 252
Rejestracja: pn 30.06.2003 20:11
Lokalizacja: prosto z piekła

Postautor: Jakub Cieślak » czw 16.10.2003 10:03

Co do Badelta, to obejrzałem ostatnio K-19. Ze strachem podchodziłem do filmu, bo lubię H. Forda, a nie słyszałem dobrych recenzji tego filmu. Niestety film był cieńki, a muzyka raczej średnia. Po prostu przeciętnie ilustrująca. Jedyny plus, to że nie słychać w niej kompozycji Zimmera.
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Sorden » pt 07.11.2003 1:54

Jesli chodzi o muzyke filmowa, to ja polecam sountrack z Animatrixa !
Ma poprostu swoj klimacik ! :P
Love, Trance & Psychedelic !
Awatar użytkownika
Sorden
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1238
Rejestracja: wt 05.11.2002 23:34
Lokalizacja: Gliwice

Postautor: Hifidelic » pt 07.11.2003 10:28

ściągnijcie czegoś takiego jeszcze nie słyszeliście


Przypomina mi się fragment opowiadania, w którym bohater wprost z komunistycznej Polski trafia do komunistycznego raju. W jednej z niebiańskich knajp trafia na taką rozmowę:
- Ty na pewno nie jesteś Janosik.
- Ja nie jestem Janosik??? Jak ja na halach zbójcowałem, to ty jeszcze w worze u starego hasałeś!!!
Cytat może nie dokładny - bo z pamięci. Ciekawe, czemu mi się nasunął?

Co do soundtracków, dorzuciłbym jeszcze Mononoke i "Deadly care" Tangerine Dream. To drugie głównie do Cyberpunka (kiedy nie ma tzw. "wygrzewu").[/list]
Obrazek
Debian Sid i jest git!
Awatar użytkownika
Hifidelic
Spammer!!!
Spammer!!!
 
Posty: 1137
Rejestracja: ndz 13.07.2003 18:27
Lokalizacja: Uroczysko

Postautor: Jakub Cieślak » pt 07.11.2003 10:34

A ja zapraszam do zapoznania się z dość ciekawą muzyką Jerry'ego Goldsmith'a z Sum of All Fears- taką nietypowo (jak na Jerry'ego) spokojną i skromną. Świetny podkład pod sesje. Wreszcie dorwałem muzykę Jamesa Newtona Howarda z the Fugitive. Uch, mniam muzyka, po prostu rozkosz słuchania.
A jeżeli ktoś lubi pompatyczność i filharmonijną "widowiskowość" w muzyce to powinien szukać soundtacków z ostatnich większych produkcji animowanych. Atlantis JN Howarda to kawał drgającej emocjami muzy. Zwykle muzyką do produkcji animowanych zajmuje się właśnie Howard, oraz Hans Zimmer wraz ze swoją świtą pomocników.
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Forrel » sob 17.01.2004 18:15

Muzyka filmowa... przedewszystkim polecam soundtrack zDraculi 2000 i Underworld(Tristania!!!). I naturalnie Shrek choć większość kawałków słyszałem już wcześniej ale mimo wszystko jest to świetne zestawienie (ale na pewno nie na sesje). Z gier, cóż chyba niektóre kawałki z Baldur's Gate II.

Z innej beczki. Wie ktoś może kto śpiewa tę piosenke (w trailerze do "Underworld"), która rozpoczyna się w momencie skoku Selene z okna budynku na chodnik po czym trwa do końca zajawki?
Forrel
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 15
Rejestracja: sob 17.01.2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postautor: Jusi » ndz 18.01.2004 19:43

Moim zdaniem muzyka z Władcy pierścieni i z królowej potępionych :)
"Jest nadzieja w każdym gdzieś na serca dnie..."
Awatar użytkownika
Jusi
Lady
Lady
 
Posty: 33
Rejestracja: śr 07.01.2004 10:37
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Isztar » pn 19.01.2004 19:01

a ja polecam 8 kobiet...
film to oryginalny, zaskakujący, miły zarówno dla oka jak i dla ucha...
każda z ośmiu bohaterek śpiewa piosenkę, każda piosenka, jak i każda z tych kobiet jest zupełnie inna, a jedyne co łączy te 8 utworów to to, że są śpiewane w języku francuskim, jakże w dodatku błogim dla ucha...
Isztar
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 9
Rejestracja: pt 09.01.2004 14:00

Postautor: Jakub Cieślak » pn 19.01.2004 19:12

Jeżeli chcecie doświadczyć silnych wrażeń to sięgnijcie po muzykę z "Das Boot" Klausa Doldingera. Kawał solidnej, ciężkiej w aranżacji muzyki z niebanalnymi instrumentami. Dodatkowo kilka świetnych kawałków kabaretowo-wodewilowych i utwór znakomicie uzupełniony o ścierzkę audio z filmu, która naprawdę potrafi ruszyć za serce.
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Ryan O'Connell » pn 19.01.2004 19:39

The Insider
Pi - już tutaj wspomniane
Ghost in the Shell: Stand Alone Complex
The Rock - również wspominane
Hunt for the Red October - również
Queen of th Damned

Te pogrubione to całkowity must-have. :)
Awatar użytkownika
Ryan O'Connell
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 270
Rejestracja: wt 29.04.2003 12:44
Lokalizacja: Częstochowa / Wrocław

Postautor: Forrel » pn 19.01.2004 19:58

Pod Queen of th Damned podpisuje sie wszystkimi 20 paluszkami. Muza jest swietna szczegolnie "Forsaken"... I co najwazniejsze wiekszosc kawalkow trzyma klimat utworow Mansona.

Male sprostowanie do poprzedniego postu: Tristania jest na soundtracku z Draculi 2000. Mala pomylka, sorry...
Forrel
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 15
Rejestracja: sob 17.01.2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postautor: Alganothorn » wt 20.01.2004 10:21

Michael Kamen - The Band of Brothers
Thoman Newman - Pay it forward
- American Beauty
i, rzecz jasna, mój faworyt:
James Horner - Legends of the Fall
- The Mask of Zorro
- The Perfect Storm (dla gitary elektrycznej)
oraz absolutna klasyka tego pana
- Glory
- Braveheart
to tyle, jeśli chodzi o moje słuchanie w ostatnim czasie - tym się 'zasłuchuję', jeśli idzie o 'filmówkę'...
:-)
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Jakub Cieślak » wt 20.01.2004 11:54

Nieboszczyk (niestety) Michael Kamen dokonał kilku znakomitych muzyk. Doskonały Robin Hood: Książe Złodziei, trylogia Szklanych Łapek, Zabójczych Broni. Jednak do ulubionych nie zaliczam Kompanii Braci. Kiedyś nad nią zachwycał się recenzent z Wyborczej. Mówił, że porywa, że w zasadzie każdy facet po wysłuchaniu chce złapać za karabin i walczyć w obronie narodu. Mnie ona nie porwała, jest ładna, stonowana i spokojna. Nie rzuca jednak do boju.
Co do Hornera się już wypowiadałem i powtarzać się nie będę.
Thomas Newman piękną lirykę pisze. Poezję dla uszu.
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Alganothorn » wt 20.01.2004 12:05

pamiętam tamtą recenzję z gw...
cóż - to nie jest muzyka porywająca do boju - jak dla mnie jest to muzyka wspomnieniowa, idealnie pasuje do tych chwil, kiedy coś przemija, zwłąszcza 'opening'...
z racji ostatnich wydarzeń, a właściwie wydarzenia, byłem przez dłuższy czas w taki oto 'wspomnieniowym' nastroju...
a jego inne kompozycje są do tego celu zbyt dynamiczne (przynajmniej znakomita większość z nich)
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Avathar » wt 20.01.2004 12:22

Zauważyłem ,że pewnien kompozytor muzyki, który brał udział w kilki niezłych produkcjach, jest wielu osobom pragtycznie nieznany. Chodzi mie o Greame Revell'a. Facet napisał świetną muzykę do The Crow , Tomb Raider oraz do Dune'y (wiem, że do gry ... ale czy do filmu ? ). Muzyka ma fajny styl i bardzo mi sie podoba.

Pozdrawiam.
Obrazek
Avathar
Lord
Lord
 
Posty: 1245
Rejestracja: sob 02.11.2002 0:18
Lokalizacja: Gdynia / Poznań

Postautor: Hifidelic » wt 23.03.2004 14:22

Jeśli miałbym wybrać tylko 3 najlepsze to byłyby to:

1) Ostatnie kuszenie Chrystusa - Peter Gabriel. Absolutnie doskonała muzyka w każdym calu.
Podkreślam, że nie jest to dyktowane chwilową podnietą (bo wtedy wybrałbym chyba Princess Mononoke, która ostatnio leci w kółko)

2) Ghost In The Shell - Kenji Kawai. exequo (ze względu na bardzo podobny klimat pozwalam sobie obu tym soundtrackom przyznać drugie miejsce) Bladerunner - Vangelis.

3) Twin Peaks - Angelo Badalamenti. - nie pytajcie czemu ten, a nie np. 1492, czy Sleepy Hollow. Po prostu czułem, że muszę wpisać Twin Peaks.
Obrazek
Debian Sid i jest git!
Awatar użytkownika
Hifidelic
Spammer!!!
Spammer!!!
 
Posty: 1137
Rejestracja: ndz 13.07.2003 18:27
Lokalizacja: Uroczysko

Postautor: Jakub Cieślak » wt 23.03.2004 17:51

1492 to chyba Vangelis, nie? Chyba, że referujesz o trzecim miejscu, a nie kompozycjach Badalamentiego. Jak dla mnie taki jazzowy smutas. Dobry do snujących się, ciężkich klimatów.
Host in the Hell ;-) niezły, klimatyczny i dobry jako tło- samodzielnie słabo sobie daje radę.
Graeme Revell jest niezły naprawdę. "Negocjatora" w jego wykonaniu polecam na podkład pod sesje. Dune było ilustrowane jego muzyką w wersji mini serii telewizyjnej.
Brada Fiedela z niszowych polecam- tego od terminatorów.
Czy wspominałem już, że wreszcie dorwałem muzykę z pierwszego Predatora imć Alana Silvestri? No bombastyczna muzyka. Takie klimaty lubię!
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Hifidelic » śr 24.03.2004 11:31

1492, to oczywiście Vangelis, i oczywiście mówiłem o trzecim miejscu.
To co jest fajne, to to, że już mnie rozumiecie Towarzyszu, mimo nieprecyzyjnych wypowiedzi :)
Twin Peaks jest dla mnie nierozerwalnie związane z Cthulu - wręcz sztandarowa muzyka do tego systemu; zwłaszcza utwór "into the night" ciarki mi po plecach chodzą... W wypadku tego soundtracku nie jestem więc do końca obiektywny.
Czy wspominałem już, że wreszcie dorwałem muzykę z pierwszego Predatora imć Alana Silvestri? No bombastyczna muzyka. Takie klimaty lubię! --> ci lepiej poinformowani już wiedzą ;) Git, faktycznie :D
Obrazek
Debian Sid i jest git!
Awatar użytkownika
Hifidelic
Spammer!!!
Spammer!!!
 
Posty: 1137
Rejestracja: ndz 13.07.2003 18:27
Lokalizacja: Uroczysko

Postautor: Atum » ndz 11.04.2004 8:43

Świetna jest muzyka z filmu "Omen". Jeśli komuś nie przeszkadza chóralne "Aveeeee Saaatani" to gorąco polecam na sesje Zewu :).
Awatar użytkownika
Atum
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 15
Rejestracja: wt 02.12.2003 17:37
Lokalizacja: Jaworzno

Postautor: Gvynbleid » ndz 11.04.2004 9:58

Alien Resurection OST - moje "odkrycie" ostatniego tygodnia. Muzykę skomponował ni mniej ni więcej a Jerry Goldsmith. Osobiście chyba go nie doceniałem i plasowałem zawsze gdzieś tam na ogonku, no niby zrobił znośną muzyczkę do 13 Wojownika i do Startreków, ale jakoś nie przemówił do mnie - tak myślałem do niedawna.
Wcześniej drażnił mnie brak ekspresji a teraz zamieniło się to na duży plus, muzyka z czwartej części Obcego zasługuje na uwagę, szczególnie utkwił mi w pamięci ostatni utwór - Riplay's Theme (ściągajcie, ściągajcie moi drodzy :D), podobny trochę do finałowej melodii z Terminatora: Judgement Day - przejmujące i nastrojowe. Gorąco polecam.
Obrazek
Awatar użytkownika
Gvynbleid
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 808
Rejestracja: pn 16.02.2004 10:59
Lokalizacja: Silesia sweet Silesia

Postautor: Jakub Cieślak » pn 12.04.2004 12:58

Gvynbleid, normalnie ciesz się, że nie jesteś w zasięgu mojej ręki sprawiedliwości, która ochoczo powzięłaby rulon gazety (najlepiej Wyborczej ze wszystkimi dodatkami i reklamami) i pacnęła Cię w ucho.
Muzykę do Alien Resurrection napisał imć John Frizzel. Jerry Goldsmith napisał muzykę do Aliena ("Obcy. Ósmy Pasażer Nostromo" po naszemu, żeby nie było niedomówień). I jeżeli chcesz się poznać na talencie Goldsmitha to zapraszam do odsłuchania:
- Kongo,
- Rambo,
- Mumia,
- Suma Wszystkich Strachów.
Oprócz tego oczywiście Star Treki i Trzynasty Wojownik.

A na potwierdzenie mych słów masz linka odnośnie Alien Resurrection:
http://www.moviemusic.com/CD/alienresurrection.html
Jak już coś zasysasz z neta to najpierw sprawdź, czy nazwa pliku (np. superokazjaWladcaPierscieni.Steven Spielberg.ShareReactor.avi) napewno zgadza się z zawartością, bo w ten sposób kiedyś ściągniesz Władcę Pierścieni w reżyserii Stevena Spielberga a ostatecznie okaże się to być film dla dorosłych :-).
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Gvynbleid » pn 12.04.2004 14:23

Drogi Jakubie masz racje ale ja ją również mam ponieważ muzykę tę napisało dwuch kompozytorów, dopiero teraz zauważyłem - proszę oto link http://filmweb.pl/Film?id=134:

reżyseria Jean-Pierre Jeunet scenariusz Joss Whedon zdjęcia Darius Khondji muzyka Jerry Goldsmith, John Frizzell scenografia Nigel Phelps od lat: 12 czas trwania: 108 dyst.: Syrena Entertainment Group

Wszystko zależy od źródła. Także zanim zaczniesz bić najpierw daj się wytłumaczyć, bo może nie bardzo j4est za co :wink:


Ale tak wracając do tematu właśnie ssę sobie muzyczkę Ennia Morricone z Misji na Marsa, z racji tego iż kompozytor ten może się poszczycić pokaźną filmografią, czy macie jakieś szczególne przykłady jego działalności...
Obrazek
Awatar użytkownika
Gvynbleid
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 808
Rejestracja: pn 16.02.2004 10:59
Lokalizacja: Silesia sweet Silesia

Postautor: Jakub Cieślak » pn 12.04.2004 18:27

Tak więc należy napisać do FilmWeba, żeby poprawili swoje informacje by nie mylić internautów. Wierz mi, sporo o muzyce filmowej wiem i dobrze znam muzykę z "Alien Resurrection", nie ma tam nawet cienia rytmów Goldsmitha i nie ma nigdzie wzmianki o tym, by cokolwiek uczynił dla czwartej części "Obcego". Dla pewności (bo pewne ziarnko niepewności mi zasiałeś tym flimwebem, a nie mam dostępu teraz do oryginału tego soundtracka) sprawdziłem w dwóch wiarygodnych, niezależnych źródłach: w "moviemusic" i "amazon". Powtórzę też, że jako namiętny słuchacz muzyki filmowej nie wykrywam choć skrawka umiejętności Goldsmitha w tworach Frizzela. Frizzel wykonał niezłą robotę, dobrze się tego słucha, ale melodyka jest dość toporna i utwory są dość ciężkawe.
Ennio Moricone nigdy mnie nie pasjonował, ograniczyłem się do "Misji" (nie "na Marsa"). Wielu poleci Tobie z pewnością "Dawno temu w Ameryce", ktoś pewnie "Wilka".
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Jakub Cieślak » pn 12.04.2004 18:45

Wygląda na to, że FilmWeb w ogóle wpisuje w biografie kompozytorów każdy przypadek użycia choć cienia tematu chyba. Goldsmithowi przypisują też "Obcego. Decydujące Starcie", które zilustrował muzycznie James Horner. Chyba ich się o to zapytam.
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Alganothorn » wt 13.04.2004 7:54

tak to jest, jak się nie korzysta z dobrych źródeł...
:D
prawidłowe informacje na temat muzyki do 'Alien: Resurrection' brzmią:
Original Music by
John Frizzell
Non-Original Music by
Jerry Goldsmith (from "Alien (1979)")
i tyle...
chyba nie trzeba tłumaczyć zapisu, prawda?
;-)
jak widać guru musiałwrócić i powyjaśniać...
:D
pozdrawiam
ps. ja chwilowo na zmianę fragmenty z 'Pasji' (nie porywa, ale nieźle się odkurza przy niej) oraz losowo Horner (ostatnio 'Legends of the Fall' i 'Patriot Games' - nic wielkiego, ale w dobry nastrój mnie wprowadza muzyka tego człowieka)
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Jakub Cieślak » wt 13.04.2004 9:30

Pytanie: z jakich dobrych źródeł?
Jeżeli wykorzystano kawałek muzyki Goldsmitha w filmie "Alien. Resurrection" to tego nie pamiętam, ale sprawdzać mi się nie chce (film mnie mało porywa). W przypadku soundtracka nie wykrywam udziału Goldsmitha. Czy John Williams nie piszący muzyki do kolejnych części "Jaws" (po drugiej części zastąpił go Alan Parker), choć udostępniający swój temat przewodni mógł sobie dopisać do biografii napisanie muzyki do tych części? Oczywiście kontrola w FilmWebie tego przypadku wykazuje, że według redaktorów FilmWeba tak właśnie jest: John Williams ma według nich dwa razy dłuższą biografię. Zabawne, że redaktorzy są już też pewni, że w 2006 powstanie muzyczna ilustracja do Indiany Jonesa 4 autorstwa J. Williamsa. :D
Guru może wracać do odkurzania, daję sobie całkiem nieźle radę w tej tematyce. :D
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Azirafal » wt 13.04.2004 10:54

Hehe. Nawiązując do bardzo wcześniejszych postów: słucham teraz od dwóch dni Basila Poledourisa OST z "Conana Niszczyciela". Naszła nas z bratem ochota na obejrzenie tego filmu (mamy na VHS :D ), potem okazało się, że na dysku mamy część OSTa, więc zacząłem słuchać. Po raz: Crystal Palace i Illusions Lake, które są najlepszymi utworami z tego filmu, powiedzmy sobie szczerze. Dzięki nim, nawet zdjęcia tego "lodowego pałacu" mają swój klimat i ta jego część jest najbardziej klimatyczna i do zjedzenia... Potem jeszcze "Road to Shadizar" (czy "Entering Shadizar", jakoś tak... :/ ) - fajny kawałek, którego można bez problemów słuchać na okrągło, podobnie jak muzykę z ostatniej sceny w sali tronowej, podczas ofiarowania (sacrifice, jakby kto nie pojął o co mi chodzi :wink: ).

Bardzo, ale to naprawdę, bardzo znośny OST do średniawo-badziewnego filmu, który teraz przynosi głównie wspomnienia lat dziecięcych, niż większą rozrywkę 8)
If you don't stand for something you'll fall for anything.
Awatar użytkownika
Azirafal
Arcypryk
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt 07.01.2003 15:33
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Alganothorn » wt 13.04.2004 11:00

Jakub Cieślak pisze:Pytanie: z jakich dobrych źródeł?
(...)
Guru może wracać do odkurzania, daję sobie całkiem nieźle radę w tej tematyce. :D

odpowiedź numer jeden: JA
:D
JA jestem dobrym źródłem, ja i moja wiedza, a także...znane inne źródła wiedzy tajemnej w internecie poukrywane
;-)
a co do odkurzania - w rzeczy samej, właśnie to robię
:-)
pozdrawiam
PS. zapis taki, jaki podałem jest zapisem z grupy 'oficjalnych', czyli takim, jaki się podaje w 'liście płac' każdego filmu
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Re: Muzyka filmowa...

Postautor: Hekate » wt 13.04.2004 19:00

Sondtracki z takich filmów jak:
LOTR
Gladiator
Braveheart
Requiem For A Dream
Adwokat Diabła
Karmazynowy przypływ
Peacemaker
Twierdza
Conan Barbarzyńca
Kull The Conqueror
Twin Peaks.

Pozdrawiam, ja.
Hekate
Lady
Lady
 
Posty: 208
Rejestracja: czw 06.11.2003 7:45

Postautor: Jakub Cieślak » wt 13.04.2004 21:37

Widzę więc zwycięstwo Hansa Zimmera. Szkoda to, jest kilku ciekawszych, bardziej utalentowanych kompozytorów. Już bym wolał Hornera, który niejednokrotnie zmieniał style i z pewnością jest mistrzem różnych stylów, a Zimmer tak naprawdę zawsze piłuje na jedną nutę. Kolorytu dodają mu współautorzy muzyki (choć czystym, samodzielnym bodajże i rzeczywiście odmiennym zestawem był "Helikopter w Ogniu", nudny jak flaki z olejem, ale jakże odmienny). Twierdza jest z tego zestawu zimmerowskiego chyba najlepsza.
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Azirafal » wt 13.04.2004 23:02

Z całego zestawu zimmerowskiego? Czy tylko z tego "własnego"? Bo ja bym jednakoż optował za "Gladiatorem" i Lisą Gerrard jako współkompozytorką... :roll:
If you don't stand for something you'll fall for anything.
Awatar użytkownika
Azirafal
Arcypryk
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt 07.01.2003 15:33
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: RaF » wt 13.04.2004 23:05

Zimmer? Lubię, nie przeczę. Ma melodykę łatwo dającą się wychwycić bez specjalnego skupienia i nie będę kłamał, że słucha mi się go jakoś szczególnie źle - bo tak nie jest. Fakt, że nie ma wyszukanych pomysłów i w koło wałkuje te same motywy, ale jako przedstawiciel, powiedzmy, kompozytorów popularnych, robi dobrze swoją robotę. Ot, dobry rzemieślnik.
"Diese nadmierne sformalizowanie starożytnego prawa zeigt Jurisprudenz jako rzecz tego samego rodzaju, als d. religiösen Formalitäten z B. Auguris etc. od. d. Hokus Pokus des znachorów der savages" -- Karol Marks
Awatar użytkownika
RaF
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3498
Rejestracja: pt 04.10.2002 22:24
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Lechu » wt 13.04.2004 23:16

A właśnie, skoro o The Rock mowa, to ja mam pytanko. Bo słyszałem że muzykę do tego robił Gregson-Williams (kocham go za Metal Geara 2 :) ) a teraz Wy wyskakujecie z Zimmerem i się pogubiłem :P

Co z OSTa do Twierdzy robił Zimmer, a co inni ? (bo chyba ze trzech ich widziałem wymienionych na paru stronach).
Sam Zimmer mnie jakoś nie interesuje (słuchałem jego "Best of... " ale większego wrażenia nie zrobiło na mnie), ale posłuchałbym jeszcze czegoś od Gregsona-Williamsa i sprawdził jak sie sprawuje poza muzyką do gier :D
My new Home:
Heroes Home
Obrazek
Awatar użytkownika
Lechu
Lord
Lord
 
Posty: 1638
Rejestracja: pt 06.12.2002 12:41
Lokalizacja: Guild Wars / Heroes Home

PoprzedniaNastępna

Wróć do Muzyka

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości