Metal - Muzyka znaczy sie...

Coś dla ucha.

Moderator: Sorden

Postautor: Angbandrider » wt 29.07.2003 20:00

Chciałem zauważyć że nu metal nie cieszy się zbytnią sympatią i przez old-school-real-rulez-haevy-power- metal-girlów i bojów traktowany jest na równi z N'Synic. Faktycznie LP potrafią podziałać na nerwy ale nu metal a nu metal to też nie to smo (sory za następną szufladke :D). Zespoły grające od początku do mniejwięcej połowy lat 90' uważam za całkiem konkretne a nu metal show (czyli pozerska szopka metalowa) datuję od powstania Limp Bizkit.

Swoją drogą dla osoby czytającej ten topic wygląda on bardzo komicznie :D. Nie wiem czemu ale jakoś mnie śmieszy (nieubliżając forumowiczom). Z mojego postu pewnie też ktoś się będzie śmiał, bo fajnie jest popatrzeć jak duże dzieci kłócą się na poziomie 5-latka.

Piece :D.
I am the fallen angel who will punish you for all your sins
Awatar użytkownika
Angbandrider
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 252
Rejestracja: pn 30.06.2003 20:11
Lokalizacja: prosto z piekła

Postautor: Sorden » śr 30.07.2003 0:24

hmm... czyz nie taka jest specyfika karzdego forum :) Tak czy siak twierdze ze szuflatkowanie jest beee... A teraz ide poogladac teletubisie... (mam nowe odcinki :P)
Love, Trance & Psychedelic !
Awatar użytkownika
Sorden
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1238
Rejestracja: wt 05.11.2002 23:34
Lokalizacja: Gliwice

Postautor: Menthorn... » pt 01.08.2003 15:05

tak Limp Bizkit zaczą całą tą mode na numetal... ale w sumie wole słyszeć u siostry Linkin Park niż jakąś Britney albo Lopez... tak a ja idę obejrzec prosiaczka:)
Najwytrwalsze twory człowiecze wywodzą się z nienawiści,
najczyściej lśni ostrze w ciemności nocy
Awatar użytkownika
Menthorn...
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 139
Rejestracja: ndz 13.07.2003 14:45
Lokalizacja: Negerath

Postautor: Chaon » pt 01.08.2003 15:30

Jeżeli możnaby cos "zwalić" na jeden zespół, to raczej Korn, oni byli wcześniej. Zresztą gdyby nie chłopaki z Korna to Fred Durst pewnie nadal robiłby tatuaże. Modę stworzyło wiele zespołów, Machinehead, Crazy Town itp.
Czy nie czujesz całą swoją duszą jak staliśmy się niczym bogowie?
Awatar użytkownika
Chaon
Lord
Lord
 
Posty: 1065
Rejestracja: pn 16.12.2002 23:20
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Angbandrider » pt 01.08.2003 22:09

Korn, Mashine Head :?: To prawie początek Nu Metalu, można by rzec ojcowie tego nurtu. Limp Bizkit też nie mieli złych albumów, "Three Dollars Bill Y'all" było świetne a "Significant Other", no cuż dzięki Method Manowi zaczęło wszystko iść w złą stronę (a pamiętacie Brake Stuff z w. w. płyty, full wypas :D). "Chocolate Starfish ..." to już był kanała a "New Old Songs" shitt nad shittami. W między czasie zespoły nu metalowe zaczęły się mnożyć jak grzyby po deszczu - powstał LP czy SOAD, a efekty dzisiaj widzimy.
Na początku, we wczesnych latach '90 pierwsze zespoły nu metalowe stworzyły podwaliny pod dzisiejszy gnój, nie można jednak ich za to winić nie mogli przewidzieć że dobry metal stanie się popem w wersji full flavour hardcore for Bravo readers.
I am the fallen angel who will punish you for all your sins
Awatar użytkownika
Angbandrider
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 252
Rejestracja: pn 30.06.2003 20:11
Lokalizacja: prosto z piekła

Postautor: Menthorn... » wt 05.08.2003 13:35

eh... w każdym razie kto by tego nie zaczą to zle że to zrobił ... miejmy nadzieję ze to się kiedyś skończy
Najwytrwalsze twory człowiecze wywodzą się z nienawiści,
najczyściej lśni ostrze w ciemności nocy
Awatar użytkownika
Menthorn...
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 139
Rejestracja: ndz 13.07.2003 14:45
Lokalizacja: Negerath

Postautor: Chaon » wt 05.08.2003 13:57

A to niby dlaczego?
Wolę modę na new-metal niż na techno, disco polo albo złote przeboje akordeonowe :roll:
Czy nie czujesz całą swoją duszą jak staliśmy się niczym bogowie?
Awatar użytkownika
Chaon
Lord
Lord
 
Posty: 1065
Rejestracja: pn 16.12.2002 23:20
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Pablos » śr 13.08.2003 8:15

A TRUE METAL?

Wszak to najwspanialsza odmiana, surowa i przekonująca słuchaczy o swych racjach w każdym niemal utworze :D

Oczywiście to tylko moje zdanie, ale...

MANOWAR RULES!
DEATH TO FALSE METAL!
FOREVER - FIGHTING THE WORLD.
Pablos
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 5
Rejestracja: śr 16.07.2003 10:53
Lokalizacja: Heavy Metal Universe

Postautor: Chaon » śr 13.08.2003 9:33

Możesz dać jakieś przykłady true metalu, ja jakoś nie spotkałem się z kapelami, które by pasowały do tego opisu...

A co do haseł na końcu... Manowar to prawdziwy, nieskazitelny metal? Ta ich postawa jest śmieszna, tworzenie jakiegoś dziwnego wojowniczego patriotyzmu metalowego... Po co walczyć ze światem. Nie podoba się?
Pozdrawiam
Czy nie czujesz całą swoją duszą jak staliśmy się niczym bogowie?
Awatar użytkownika
Chaon
Lord
Lord
 
Posty: 1065
Rejestracja: pn 16.12.2002 23:20
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Nain Wieczny Tułacz GM » wt 02.09.2003 17:55

wiesz co chaonku...mi jako przemawia ta zasada wiezi miedzy metalami...to tak jak z brodaczami :wink: za wasza i nasza brode :wink:
There is nothin' as sure in the world as the glitter of gold and the treachery of Elves."
- Old Dwarf Saying
Awatar użytkownika
Nain Wieczny Tułacz GM
Wojownik
Wojownik
 
Posty: 141
Rejestracja: czw 17.04.2003 11:57
Lokalizacja: Olsztyn

Postautor: Vampdey » czw 01.01.2004 19:44

Czym się różni black od deathu?
Obrazek
Awatar użytkownika
Vampdey
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3946
Rejestracja: sob 16.11.2002 20:34
Lokalizacja: Bełchatów/Łódź

Postautor: tomkac » pt 02.01.2004 10:03

Reki pisze:symphonic epic hollywod fantasy power metal

to zdaje sie ich pomysł na "szufladke"

ja dostałem gesiej skórki jak to zobaczyłem po raz pierwszy..



Też widziałem podobne określenie, lub nawet takie samo. W każdym bądź razie znalazłem je Mystic Art... Miałem trochę śmiechu... :D :D :D
Sława Bracia!
Obważan Is My Master! Forever and Ever!
Wyznawcy Obważana łączcie się!
www.tomkac-site.prv.pl
Awatar użytkownika
tomkac
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 27
Rejestracja: śr 17.12.2003 7:51
Lokalizacja: Chełmek

Postautor: dani_666 » pt 02.01.2004 15:12

odnosząc sie do początku tego tematu a dokladniej wypowiedzi na ten temat ze linkin park i slipknot to ten sam rodzaj muzyki metalowej.otoz nie SLIPKNOT- to new metal a LINKIN PARK- to nu-metal.poza ty istnieje taki gatunej jak symfoniczny black metal-np. Cradte Of Filth
Awatar użytkownika
dani_666
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 9
Rejestracja: pt 02.01.2004 14:07

Postautor: dani_666 » pt 02.01.2004 15:15

qwa sorry nie trafilem w klawisze bo przed chwila odsnierzalem- chodzilo o Cradle Of Filth a new/nu metal to odlamy neometalu
Awatar użytkownika
dani_666
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 9
Rejestracja: pt 02.01.2004 14:07

Postautor: Shizm » pt 02.01.2004 15:21

Juz dajcta sobie spokoj z ukladaniem metalu w kategoriach, bo to nie ma sensu:
symphonic epic hollywod fantasy power metal
co to ma byc? To jak ja tego slucham to jestem symphonic epic hollywod fantasy power metalaem? Fajnie!!!!!!!!!
Przeciez to kretynizm, bo niby czego ja mam sluchacm zeby byc metalem, po prostu, bez zadnych tam dodatkow? Wg teorii to powinienem metalu sluchac a gdzie jest czysty metal?

dani_666 pisze:symfoniczny black metal

a ile kapel zajmuje sie takowym gatunkiem?

Pozdrawiam!!!!!!!!!!
Awatar użytkownika
Shizm
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 939
Rejestracja: wt 12.11.2002 11:09
Lokalizacja: Guild Wars [MARS]

Postautor: Funeral » ndz 04.01.2004 0:52

dani_666 pisze:qwa sorry nie trafilem w klawisze bo przed chwila odsnierzalem- chodzilo o Cradle Of Filth a new/nu metal to odlamy neometalu


nie zgadzam się z tobą drogi użytkowniku, nigdy nie słyszałem o żadnym neo metalu czy innym tam new metalu, ale to już nie twoja wina że wypowiadasz się na tematy o których zielonego pojęcia nie masz:)
Keep on rotting , keep on hoping, keep on dreaming
One day maybe, keep on rotting, keep on hoping
Whilst in the real world you...
Awatar użytkownika
Funeral
Najemnik
Najemnik
 
Posty: 108
Rejestracja: ndz 09.03.2003 17:34
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Postautor: dani_666 » sob 10.01.2004 12:44

jestes tego pewien?
Awatar użytkownika
dani_666
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 9
Rejestracja: pt 02.01.2004 14:07

Postautor: Chaon » sob 10.01.2004 12:50

Ja także nigdy nie spotkałem się z twierdzeniem jakoby new/nu były odmianami neometalu. To są po prostu synonimy czyli new=nu=neo.
Pozdrawiam
Czy nie czujesz całą swoją duszą jak staliśmy się niczym bogowie?
Awatar użytkownika
Chaon
Lord
Lord
 
Posty: 1065
Rejestracja: pn 16.12.2002 23:20
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Ryan O'Connell » sob 10.01.2004 15:06

Nain Wieczny Tułacz GM pisze:http://www.republika.pl/cmentarz_666/burzum1.htm
pocztytajcie to sobie bracia


No podstawa! Miłośnicy bloda niejakiego Gravena znają Burzum od podszewki. :lol: Koleś siedział w kiciu za palenie kościołów. Znakomisie to świadczy o Burzum, prawda? Tak czy owak - da się słuchać jego wypocin, serio!
Awatar użytkownika
Ryan O'Connell
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 270
Rejestracja: wt 29.04.2003 12:44
Lokalizacja: Częstochowa / Wrocław

Postautor: Azirafal » sob 10.01.2004 15:14

Po raz: popieram wszystko co powiedział Chaon! :)
Po dwa: dani zmniejsz sobie avatarka do przyzwoitego poziomu (100x100), bo taki regulamin.
Po trzy: "symphonic epic hollywod fantasy power metal"? Hahahha... Mocne. Never heard of it. Słuchałem parę kawałków kredek i powiem tak, styl stylem (kto widział ich film ten wie o czym mówię :lol: ), ale czasem jak coś ładnie zagrają (np.: wstawka w Scorched Earth Erotica), to człowiek sobie pomyśli: "Kurde! Nie mogliby przestać zgrywać TRÓ i zacząć grać normalnie?!".
If you don't stand for something you'll fall for anything.
Awatar użytkownika
Azirafal
Arcypryk
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt 07.01.2003 15:33
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: dani_666 » sob 17.01.2004 13:17

no i co jestescie happy? rzuciliscie sie z pyskiem ze poprostu skislem
Awatar użytkownika
dani_666
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 9
Rejestracja: pt 02.01.2004 14:07

Postautor: dani_666 » sob 17.01.2004 13:25

sorry ale nastepnym azem troche spokojniej
Awatar użytkownika
dani_666
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 9
Rejestracja: pt 02.01.2004 14:07

Postautor: Chaon » sob 17.01.2004 13:28

Nie jestem happy, za to Ty zachowujesz się jak małe obrażone dziecko.
Pozdrawiam
Czy nie czujesz całą swoją duszą jak staliśmy się niczym bogowie?
Awatar użytkownika
Chaon
Lord
Lord
 
Posty: 1065
Rejestracja: pn 16.12.2002 23:20
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Vampdey » sob 17.01.2004 13:33

Może już taka natura mrocznych gotyckich true ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
Vampdey
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3946
Rejestracja: sob 16.11.2002 20:34
Lokalizacja: Bełchatów/Łódź

Postautor: Vampdey » sob 21.02.2004 10:13

'Ziomals atack' pokazali już, że są mistrzami hip hopu (pamiętny utwór ;)...
Teraz prezentują się na true metalowej scenie... Oto...Czerwony Pentos!... No, czy nie genialny?! :)
Obrazek
Awatar użytkownika
Vampdey
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3946
Rejestracja: sob 16.11.2002 20:34
Lokalizacja: Bełchatów/Łódź

Postautor: athelas » pn 23.02.2004 19:04

No i najważniejsza sprawa co do tego metalu...Metalu sluchaja szataniści,mordercy,spijacze ludzkiej krwi, mordercy kotów,kur, baranów i całego żywego inwentarza szanującego sie rolnika.... na koniec są sprawcami terorystycznych zamachów, sa brudasami i balcerowicz musi odejsc! (ta jest tylko część opini jakie wyczytałem o sobie w internecie jako osoba lubująca sie w metalu.....:))

PS HopHip rulez yo yo !
To że nie mam dresu
Jest powodem wielkiego stresu
Mojego superego, ale też mojego id... :lol:
Awatar użytkownika
athelas
Najemnik
Najemnik
 
Posty: 72
Rejestracja: pn 23.02.2004 15:11
Lokalizacja:

Postautor: Randenel » wt 13.04.2004 16:28

Otoz to.
Metal jest tepiony..... i to ostro. Ludzie mysla ze metalowcy ( w tym ja) to banda kotojadow szatanistow itp. Ludzie mysla ze jak kilka osob juz tak robi to wszyscy. Choc slucham metalu to nie znaczy ze jestem brudasem szatanista itp. Osobiscie nie moge zrozumiec jak wiekszosc ludzi moze sluchac hip hopu ( tak jak oni nie rozumieja jak ja moge sluchac metalu ).
Uwazam ze hip hop to muzyka jakze komercyjna (komercja sux) ale moze sie nie znam.

Co do sprawy niu metalu to ja juz nie wiem. Zauwazylem ze na fanowskich stronach przy nowych metalowych zespolach pisze w gatunku ze to niu metal. TOZ TO PARANOJA!!! W tych zespolach nie zauwazylem nawet iskierki hip hopu. ehhhh Dlatego nie patrzec jaki to gatunek muzyki! Jesli ci sie podoba to po prostu tego sluchaj
Czlowiek to jest zart
Owocowy drops
Da sie lizac wiem
Ja zlamalem zab
Randenel
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 5
Rejestracja: pt 09.04.2004 18:59
Lokalizacja: Terra

Ech...

Postautor: Hekate » wt 13.04.2004 18:51

Generalizujesz. Społeczeństwo jest jednak trochę bardziej tolerancyjne i zwyczajni metale nie budzą już większego poruszenia, poza nielicznymi wyjątkami oczywiście. Gorzej się mają goci, mają "bardziej mroczny" wizerunek i upodobania, chociaż mało kto odróżnia metala od gth. Oni są bardziej napiętnowani a jednak się tym nie przejmują bo i po co? Metalom się podoba to, że ludzie się ich boją, zwracają uwagę a jednak narzekają, to dość typowe jednakże typowość nie czyni takiego zachowania mniej śmiesznym. Z jednej strony cieszymy się, że jesteśmy jakąś oryginalną społecznością i podoba nam się, że zwracamy uwagę w jakikolwiek sposób a zd rugiej wiecznie skarżymy się na nietolerancję. Nie twierdzę, że nietolerancja jest dobra ale wyżej opiane zachowanie również dobre nie jest.

Pozdrawiam, ja.
Hekate
Lady
Lady
 
Posty: 208
Rejestracja: czw 06.11.2003 7:45

Postautor: RaF » wt 13.04.2004 20:24

Zazwyczaj jest tak, że ludzie, którzy nie mają w czymś rozeznania (ew. mają stereotypowy pogląd na coś) obawiają się inności, przynajmniej tej zbyt jaskrawej. Widzą kogoś zarośniętego, wystrojonego w ciemne ciuchy i wyglądającego ogólnie ponuro, to od razu pojawiają się skojarzenia z mrożącymi krew w żyłach artykułami w kolorowej prasie. Nie tylko metali czy gotowców (;)) zresztą się to tyczy, bo innych subkultur również. No, może hhpowcy spowszednieli na tyle, że tak bardzo emocji nie wzbudzają. Ale ogólnie subkultura kojarzy się z antyspołecznością, jakimiś podejrzanymi obyczajami, dziwactwem, no a poza tym z różnymi procederami spod ciemnej gwiazdy, jak pijaństwo, ćpanie, bójki (a między co bardziej fanatycznymi przedstawicielami rozmaitych subkultur wrogości bywa sporo) itd. Więc czemu nie dołożyć do tego jakichś podejrzanych praktyk religijnych? :)

Utrwalaniu niechęci sprzyjają rozmaite kościelne "autorytety" (z którymi Kościół przeważnie rzadko chce mieć cokolwiek wspólnego, ale jakoś nikomu nie przeszkadza tak ich traktować), i tutaj jadą równo po wszystkich "niereligijnych" odmianach muzyki, czyli de facto po wszystkim, co nie jest związane z muzyczną tradycją Europy. HHpowi dostaje się za deprawowanie młodzieży, skłanianie ich do picia i ćpania; rockowi za "naukowo udowodnione teorie głoszące, że melodyka tej muzyki wpływa na reakcje chemiczne zachodzące w mózgu, zaburzając je w ten sposób" (tak, to faktyczny cytat [choć przytoczony z pamięci] z jakiegoś internetowego artykułu o szkodliwym oddziaływaniu muzyki na ludzi); metalowi za agresję i okultyzm, zachęcanie do uprawiania magii i takich tam; techno za "rytmikę o częstotliwości pobudzającą w mógzu funkcje odpowiedzialne za popęd seksualny" - a więc coś nagannego (też z jakiegoś artykułu)... Wymieniać można by dużo. Tylko kogo to obchodzi? Ciemnogród jest i był zawsze, i zawsze będzie. Ludzie im głupsi, tym uważają się za mądrzejszych i tym głośniej krzyczą. Ale zawsze można założyć słuchawki i przestać ten wrzask słyszeć :P
(ale metaforyzuję, rety...)

A sprawy komercji były już omawiane w którymś temacie, dla ciekawych polecam ;)
"Diese nadmierne sformalizowanie starożytnego prawa zeigt Jurisprudenz jako rzecz tego samego rodzaju, als d. religiösen Formalitäten z B. Auguris etc. od. d. Hokus Pokus des znachorów der savages" -- Karol Marks
Awatar użytkownika
RaF
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3498
Rejestracja: pt 04.10.2002 22:24
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Umbra » wt 13.04.2004 21:42

Jeezu ludzie. Nie ma takich gatunków jak nu-metal czy jakis love czy jak to gówno sie pisze. Przecierz to musial wymyslec jakis totalny idiota. Przepraszam ze sie wkurzam ale wszedzie o tym gadaja, slucham metalu od zawsze (co nie znaczy ze tylko metalu) i w glowe zachodze jak mozna bylo takie zespoly jak P.O.D nazwac METALEM??? Bezsensu przecierz oni co najwyzej jakas odmiane rocka graja, nie wiem moze hardcore, bo taki np. limp bizkit to hardcore a jego nie nazywaja jakims gównem czyli nu-metalem. Czemu? Metal jak sama nazwa wskazuje to ma byc ciezkie granie a nie jakies popierdólki. No i zeby mi to bylo poraz ostatni :twisted: 8)
Kino Tarantino Rulez
Gwiezdne Wojny także Rulez
Poza tym to Kraków Rulez
I jeszcze kilka innych rzeczy;)...
Awatar użytkownika
Umbra
Wędrowiec
Wędrowiec
 
Posty: 39
Rejestracja: pn 27.10.2003 14:25
Lokalizacja: Kraków

Postautor: RaF » wt 13.04.2004 23:03

Najpewniej to jeden z chwytów marketingowych wielkich wytwórni - wszak wymyślanie nowych szufladek to rzecz, niestety, nagminna. Nu-metal niesie w sobie jakąś treść odświeżania gatunku, najpewniej postrzeganego przez niezorientowanych za gatunek staroświecki i konserwatywny, skaczący od ekstremum do ekstremum typu smęcenie-ryczenie o szatanie, na dodatek z przestarzałymi solówkami a'la lata 80 i tematyką w koło wałkującą te same tematy... No to wkroczył tu taki nu-metal z amitną tematyką śpiewania o mydle i powidle, a najczęściej o rzeczach wiadomych (cytat - może ciut przydługi, wybaczcie - z piosenki Limp Bizkita 'Hot Dog':

"ain't life a bitch a fucked up ditch
a fucked up sore with a fucked up stitch
a fucked up head is a fucked up shame
swingin' on my nuts it's a fucked up game
jealously thrilln' up a fucked up mind
it's real fucked up like a fucked up crime
if i say fuck two more times
that's 46 fucks in this fucked up rhyme").

Do tego wykonawcy zazwyczaj nie patrzą, czy jakieś dźwięki pasują do całości, pakują wszystko do jednego worka, tak żeby było dużo bajerów, z których nic nie wynika... Do tego kompozycje typu byle szybciej - byle ostrzej, co na medium pitch daje raczej średnie rezultaty i bardziej skutkuje szumieniem w uszach (fakt, że na głośnikach telewizora właśnie tony śrenie słychać najlepiej, a wiadomo że prawdziwy numetalowiec ogląda Vivę) i mamy to, co mamy - dla jednych kultowe, dla innych znienawidzone zjawisko nu-metalu.

Chociaż nie można powiedzieć, że parę numetalowych kawałków mi się nawet dobrze słuchało. No ale jeśli niechby znalazło się te 10%, które sie jakoś broni, to jednak nie wystarczy to na nazwanie gatunku wartościowym.
"Diese nadmierne sformalizowanie starożytnego prawa zeigt Jurisprudenz jako rzecz tego samego rodzaju, als d. religiösen Formalitäten z B. Auguris etc. od. d. Hokus Pokus des znachorów der savages" -- Karol Marks
Awatar użytkownika
RaF
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3498
Rejestracja: pt 04.10.2002 22:24
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Wotan » śr 14.04.2004 7:04

śmieszy mnie zawsze takie gadanie, że to jest nu-metal a tamto nie, że to jest power metal, a tamto black metal
i kłótnie jakie z tego wynikają

po co tak wszystko szuflakować i układać. Muzyka to muzyka - jakiś zespół może grać w jakimś stylu bardziej lub mniej, ale po co kłócić się o jakieś kretyńskie nazwy podgrup muzyczych, których i tak przeciętny człowiek nie rozróżnia.

Tzn w sumie moje pytanie brzmi "po co" ale odpowiedź chyba jest prosta - niektórym się nudzi lub mają różne hobby
http://www.allsecrets.co.uk
moj film...
http://www.well-known-artist.com
Moja nowa odkurzona www, zapraszam!
http://www.vimeo.com/1271372 - moj showreel
Wotan
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1160
Rejestracja: pt 04.10.2002 23:52
Lokalizacja: Varsovia

Postautor: RaF » śr 14.04.2004 14:02

Szufladkowanie mimo wszystko po coś się przydaje. Fakt, że bardzo często rodzi kontrowersje, ale np. jeśli ktoś ogląda na sklepowej półce jakąś płytę, a na niej jest napisane 'black metal', to będzie miał mniej więcej pojęcie z czym ma do czynienia. Przypuśćmy, że ów ktoś lubi raczej melodyczne, pełne różnych dźwięków szybkie kompozycje ociekające patosem - black raczej takich rzeczy nie ma. Raczej power. Oczywiście w muzyce wszystko jest możliwe i słuchać najlepiej tego, co się podoba, nie oglądając się na gatunek, no ale jakoś do tego słuchania zabrać się wpierw trzeba.
"Diese nadmierne sformalizowanie starożytnego prawa zeigt Jurisprudenz jako rzecz tego samego rodzaju, als d. religiösen Formalitäten z B. Auguris etc. od. d. Hokus Pokus des znachorów der savages" -- Karol Marks
Awatar użytkownika
RaF
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3498
Rejestracja: pt 04.10.2002 22:24
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Vampdey » śr 14.04.2004 15:34

1.Szufladki się przydają do rozmowy do muzyce i są... praktyczne :P
Inna sprawa, że nie dobrze się robi jak sie slucha 'fantasy power symphonic hoolywood melodic metal'....
_______________________________________________________

2. Nu-metal. Hmmm, jakby to powiedzieć. Metalowym znawcą nie jestem ani troche. Jednak już troche sie tego nasłuchałem i to muzyka w której sie poniekąd orientuje. Na początku pytałem na forum 'co to jest metal, czym sie od hardrocka różni?', teraz myśle, że każdy słuchający i znający sie na podstawie tego co czuje ułoży własny zarys definicji metalu.
Nu-metal koliduje z moim zarysem definicji i takie Linikin parki, Limp Bizkity pod metal w żadnym wypadku się nie podciągają!
________________________________________________________

3. Rozmowa o subkulturach rozśmieszyła mnie nieco. Szczególnie...
(...) Metalom się podoba to, że ludzie się ich boją, zwracają uwagę a jednak narzekają, to dość typowe jednakże typowość nie czyni takiego zachowania mniej śmiesznym. (...)

Narazie tyle, w razie czego punkt trzeci rozwine ;).
Obrazek
Awatar użytkownika
Vampdey
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3946
Rejestracja: sob 16.11.2002 20:34
Lokalizacja: Bełchatów/Łódź

Postautor: ...::Gaumat::... » pn 19.04.2004 13:53

metal forever
F.U.C.K. the system
:twisted:
"Jam częścią tej siły,
która wiecznie zła pragnąc,
wiecznie czyni dobro"
J.W. Goethe "Faust"
...::Gaumat::...
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 16
Rejestracja: sob 17.04.2004 13:18
Lokalizacja: Krotek

PoprzedniaNastępna

Wróć do Muzyka

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości