Nasze Strony

Czyli rozmowy o książce.

Następne, czyli już drugie , spotkanie, zaplanowane zostało na środę, 22 kwietnia, o godz. 17, w Paradoksie. Temat spotkania: "Pan światła" Zelazny'ego (najlepiej znać i przynieść oba tłumaczenia, to się pośmiejemy).

Zapraszam.

Da się zrobić.

Poprzednio od stolyka odciągnęła mnie rozmowa na kilka tematów z dalambertem i kumpelą, i tylko przywitałem się ze wszystkimi, a kiedy się rozmowa skończyła, już się zwijałem, no i jednak nie do końca czytałem "Zamku", ale Zelazny'ego nie odpuszczę. Wśród starych "Fantastyk" mam chyba szkic Cholewy na temat tłumaczenia, jak znajdę - przyniosę.

On chyba jest też gdzieś w necie do znalezienia jest... a przynajmniej kiedyś widziałem coś takiego.

Poprzednio od stolyka odciągnęła mnie rozmowa

No cóż, można to i tak ująć. Zapewne.

To, jeśli się nie mylę.

Miał być ostatni czwartek miesiąca, a jest przedostatnia środa - a już sobie zaplanowałem, że za "Pana Światła" wezmę się pod koniec kwietnia, namieszaliście nosiwodo.

Bo Tsiar - który jest fanatykiem "Pana Światła" - w czwartki raczej nie może. Stąd zmiana na środę, a data... a tak jakoś spojrzałem na kalendarz, spytałem na Fahr, czy pasuje - pasowało. Więc tak zostało
Poza tym deklarowałem umawianie się na trzecią dekadę miesiąca - i słowa dotrzymałem!

Iza w sumie to 22 pracuje, ale może na 20:00 się wyrobi.

Ale jeszcze do tego czasu musiałabym przeczytać "Pana światła":)

Przyniosę Ci jutro

Alayne to Iza? <zanotować. Must investigate further>

Notuj, notuj "PŚ" zdjęty z półki, pewnie łyknę go sobie dziś do poduszki, żeby Izie z czystym sumieniem móc go dać jutro.

To kto się wybiera? Mad, Magiel?

Nie dam rady, pojawić się mógłbym pewnie między 21 a 22, więc już wiesz że nie przyjadę, a poza tym Mad miał mi pożyczyć Pana Światła i zapomniało mi się mu przypomnieć o tym przed świętami.

Spotkanie drugie bardzo udane, udział wzięło 10 osób (MadMill i Maeg - wstydźcie się absencji). Rozmawialiśmy długo i ciekawie, a za miesiąc - "Accelerando" Charlesa Strossa.

Miejsce i dokładną datę dopiero ustalimy.

O wymówka, że nie przeczytałem książki nie wchodzi już w grę. Nie dobrze.

Zapomniałem x.x

Accelerando właśnie czytam.

Faktycznie była ciekawa rozmowa literacka, przetykana żalami nad nieobecnością zapowiedzianych, a nie przybyłych

Następne spotkanie 27 maja, zapewne także od 17. Miejsce - nadal Paradoks (do 15 lipca działają na starej miejscówce).
temat: "Accelerando" Strossa.

To kto się wybiera? Ja będę jakoś po 17.

Głównego wodzireja nie było, ale mimo wszystko (a może właśnie dlatego) było bardzo merytorycznie i w zasadzie przez cały stolik dyskusja toczyła się w okół "Accelerando".
Co następne?

Shadow - Twoja matka była chomikiem, a Twój ojciec śmierdział skisłymi jagodami! (dla niekumatych i chcących się obrażać: uwaga, to aluzja)

Następne spotkanie stolyka - 25 czerwca, czwartek, godz. 17, Paradox. Tematem będzie "Xawras Wyżryn" Dukaja.

Wybrany został krótki utwór, bo po półtorej godziny (18.30) zbieramy się w zwartą grupę i idziemy do sali na górze (tam było rok temu) albo na dole (bo kto wie) na ogłoszenie nominacji do tegorocznych Zajdli.

Zapraszam, deklaracje obecności są niekonieczne, ale mile widziane

Nosiwodo, ty bezczelna imitacjo krabiego odbytu! Dobrze, że przynajmniej nie pierdzisz w moim kierunku

My pewnie będziemy, Izie już szykuję "Xavrasa". A może sam też sobie przeczytam, bo sporo czasu minęło od pierwszego razu? Hmm...

Było bardzo tresympa, do tego merytorycznie i długo.

Książka na lipiec to wstępnie "Czy androidy śnią o elektrycznych owcach?" Ph. K. Dicka, bardziej znane jako "Blade Runner". Jakieś inne propo?

"Ojczyzna" R. A. Salvatore? o.o

Mad, ty i tak nie przyjdziesz, więc szkoda marnować tak dobrą książkę

Shadow, Ty chyba rzucałeś (albo Maeg) jakiś tytuł fantasy - i nie idzie mi o Pasikowskiego. Przypomnij, o co chodziło?

To na pewno Shadow, bo ja tym razem tylko o Pasikowskim mówiłem, ale coś mi tak świta czy to nie była mowa o Bohaterowie umierają Stovera?

Tak, coś takiego mówiłem. Tylko tak się zastanawiam... czy aby na pewno?

To co, 22 lipca, w środę, o 17, w nowej lokalizacji Paradoksu? Temat: "Czy androidy śnią [tudzież marzą, wg innego wydania] o elektrycznych owcach?" Ph. Dicka.
Jesli ktoś chce, może przyjść w mundurze LWP.

No, w nowym wydaniu to już po prostu jest "Blade Runner". Nam pasuje, zaraz ruszamy w miasto w poszukiwaniu jakiegoś egzemplarza do przygarnięcia.

Co do nowej lokalizacji PX - będzie trzeba to jeszcze potwierdzić, bo jak gadałem kilka dni temu, nie są na 100% pewni czy przeprowadzka uda się płynnie. Czy jakoś tak.

No to można będzie usiąść w Parku Ujazdowskim. Albo bo ja wiem, w Jazz Bistro?

W parku nie dają piwa
Coś się wymyśli, po 15 będzie wiadomo co i jak. A pewnie po 11, bo na imprezie pożegnalnej mają być podane szczegóły.

A co uczestnicy Stolyka myślą o pomyśle, który padł w Drugim Obiegu, co do założenia bloga Stolyka, na którym byłyby centralnie informacje dot. tematu, daty, miejsca, do tego np. miejsce na zgłaszanie propozycji kolejnych książek?
Pod wpisami o spotkaniu mogłyby się dalej toczyć ewentualne dyskusje o omawianej książce, a gdyby ktoś przynosił dyktafon cyfrowy na spotkania, to można byłoby je nagrywać i puszczać w formie podcasta.
Czy może na to za wcześnie?

Dajcie znać.