Euro 2008 - komentarze

Czyli tutaj rozmawiamy o wszystkim i o niczym... ;)

Postautor: Jander » pn 09.06.2008 16:27

Poza tym u nich w tym sezonie same kontuzje, no i jednak chyba wszyscy wierzą w siłę w sprzed paru dobrych lat. Ale oczywiście mam nadzieję, że to oni wyjdą z grupy, a nie Francja.
Awatar użytkownika
Jander
Czujnik ;-)
Czujnik ;-)
 
Posty: 1504
Rejestracja: sob 09.11.2002 23:07
Lokalizacja: Wrocław / Mysłowice

Postautor: Maeg » pn 09.06.2008 16:27

Włochy i Holandia :P
Żabojady do domu poza tym brakuje kilku zawodników (Falamini, Clichy czy Trezeguet, no i nie ma Zidane :P) a Rumunia ma Mutu ale to chyba za mało na tę trójkę :P Liczę, że Holendrzy strzelą więcej niż stracą (słaba obrona) a Włosi fuksem do 1/4 się prześlizną a później już z górki :P
"Gdyby to koty miały definiować świat, ważne miejsce zajmowałyby w nim pożerane dla zabawy muchy"
— M. John Harrison

Bistro Californium 
Awatar użytkownika
Maeg
Lord
Lord
 
Posty: 1523
Rejestracja: wt 16.10.2007 13:02
Lokalizacja: Łomianki/Wawa

Postautor: kurp » pn 09.06.2008 18:12

Tigana pisze:Ja obstawiam Rumunię i Holandię - Francuzi i Włosi do domu :twisted:

Dobrze mówi, polać mu!
:drinking:
kurp
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 4476
Rejestracja: ndz 04.02.2007 1:54
Lokalizacja: Wawa

Postautor: MadMill » pn 09.06.2008 19:01

Rumunia pokazała, że potrafi grac w obronie i nie będzie dawać się lać innym w tej grupie. Francja nie ma rozgrywającego, taka szarpana ta gra była.

Holandia gra pięknie, a van Basten zmienił trochę mentalność graczy, że za styl punktów nie będzie, a postawią na skuteczność. Kibicuję Holendrom całym serce, Włosi graja antyfutbol, ciekawe ile karnych wymusza na tych ME. ;P
Obrazek
Awatar użytkownika
MadMill
Lord
Lord
 
Posty: 1138
Rejestracja: śr 01.11.2006 22:38
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Shadowmage » pn 09.06.2008 19:01

Najnudniejszy mecz jak na razie za nami. Mało akcji, mało dynamiki. Szczerze powiedziawszy, to przysnąłem na chwilę na pierwszej połowie...
Awatar użytkownika
Shadowmage
Cesarz
Cesarz
 
Posty: 20765
Rejestracja: ndz 06.10.2002 15:34
Lokalizacja: Wawa/Piaseczno

Postautor: Jander » pn 09.06.2008 19:48

MadMill pisze:Włosi graja antyfutbol, ciekawe ile karnych wymusza na tych ME. ;P

Puste oszczerstwa Madziu :P
Kibicuję Włochom z całego serca, forza Italia! :D
Awatar użytkownika
Jander
Czujnik ;-)
Czujnik ;-)
 
Posty: 1504
Rejestracja: sob 09.11.2002 23:07
Lokalizacja: Wrocław / Mysłowice

Postautor: MadMill » pn 09.06.2008 20:00

Może znowu sędzia będzie ślepy... to wygrają. ;P
Obrazek
Awatar użytkownika
MadMill
Lord
Lord
 
Posty: 1138
Rejestracja: śr 01.11.2006 22:38
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Jander » pn 09.06.2008 20:14

No to teraz będzie - był spalony czy nie? Włoch leżał poza linią.
Awatar użytkownika
Jander
Czujnik ;-)
Czujnik ;-)
 
Posty: 1504
Rejestracja: sob 09.11.2002 23:07
Lokalizacja: Wrocław / Mysłowice

Postautor: kurp » pn 09.06.2008 20:19

Pierwsza ze spalonego; nie wątpię w umiejętności narzekania i kręcenia Włochów, ale jak oni znajdą wyjaśnienie dla drugiej straconej bramki? ;)
kurp
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 4476
Rejestracja: ndz 04.02.2007 1:54
Lokalizacja: Wawa

Postautor: Jander » pn 09.06.2008 20:29

Taka że zawalili? :P Byście wszystko zrzucali na parę incydentów -_-
Awatar użytkownika
Jander
Czujnik ;-)
Czujnik ;-)
 
Posty: 1504
Rejestracja: sob 09.11.2002 23:07
Lokalizacja: Wrocław / Mysłowice

Postautor: MadMill » pn 09.06.2008 20:36

Dyskusyjna ta sytuacja, bo Włoch leżący poza linią, wstawał przecież, nie był kontuzjowany i opatrywany... no będzie gadania. :D ale druga bramka miodzio! :D
Obrazek
Awatar użytkownika
MadMill
Lord
Lord
 
Posty: 1138
Rejestracja: śr 01.11.2006 22:38
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Shadowmage » pn 09.06.2008 20:38

Na razie zdecydowanie nalepszy mecz. Holendrzy grają świetnie (2 bramka istne cudeńko), mogli strzelić więcej niż tylko jednego gola. Włosi zagubieni, ale są niebezpieczni - kilka razy niewiele brakowało by coś strzelili albo stworzyli niebezpieczną sytuację. Co prawda stawiałem na Włochy, a chyba wygra Holandia, ale wcale mi to nie przeszkadza, bo świetnie się ogląda. Oby druga połowa była równie dobra!
Awatar użytkownika
Shadowmage
Cesarz
Cesarz
 
Posty: 20765
Rejestracja: ndz 06.10.2002 15:34
Lokalizacja: Wawa/Piaseczno

Postautor: Jander » pn 09.06.2008 21:33

Więcej takich meczy!
Włosi fatalni nie byli (kilka 100% okazji), ale gra Oranje - cud-miód.
Awatar użytkownika
Jander
Czujnik ;-)
Czujnik ;-)
 
Posty: 1504
Rejestracja: sob 09.11.2002 23:07
Lokalizacja: Wrocław / Mysłowice

Postautor: MadMill » pn 09.06.2008 21:40

Włosi za to, że mieli 100% sytuacje i niczego nie wykorzystali to byli fatalni. Jak i nasi, jak i Szwajcarzy itd. :P

Holandia po Mistrzostwo Europy! :D
Obrazek
Awatar użytkownika
MadMill
Lord
Lord
 
Posty: 1138
Rejestracja: śr 01.11.2006 22:38
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: kurp » pn 09.06.2008 21:42

Bardzo dynamiczne spotkanie. Włosi grali jak nie Włosi. Ten zapał w ataku! ;) Widok na Italię w pośpiechu - bezcenny :) Martwię się tylko, że Holendrzy teraz, gdy pokazali już, jak silnym są przeciwnikiem, zaczną, zgodnie z tradycją, przegrywać :?
kurp
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 4476
Rejestracja: ndz 04.02.2007 1:54
Lokalizacja: Wawa

Postautor: Tigana » pn 09.06.2008 21:45

MadMill pisze:Holandia po Mistrzostwo Europy! :D

Odpadną w ćwierćfinale - góra w półfinale - za ładnie grają, żeby wygrać. Włosi chyba też nie są w optymalnej formie, ale oni zawsze mają kłopoty w pierwszej fazie turnieju. Druga połowa pokazuje, ze przy korektach w składzie "niebiescy" są bardzo groźni - dziś zabrakło ciut szczęścia, no i musieli sie otworzyć po stracie dwóch goli. Jeśli w następnym meczu zagają tak jak w II połówce powinni zdobyć punkty. Holandia pokazała klasę i na tle naszych wczorajszych przeciwników zaprezentowała się o niebo lepiej. Chyba jak do tej pory była najlepszym zespołem.
Awatar użytkownika
Tigana
Cesarz
Cesarz
 
Posty: 10354
Rejestracja: pn 19.06.2006 13:09
Lokalizacja: Sosnowiec

Postautor: Shizm » pn 09.06.2008 23:14

A mnie moja Żoneczka nie dałą obejrzeć meczy, ale i tak Kubica RULEZZZZ :mrgreen:

Holandia - Włochy szkoda że nie widziałem, jeden z ciekawiej zapowiadających się męczy fazy grupowej. Francuzi i Rumuni raczej pojadą do domu, więc kto wie, może w finale powtórka z dzisiaj...? :P
A dream that will come true is not a real dream
Obrazek
Awatar użytkownika
Shizm
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 939
Rejestracja: wt 12.11.2002 11:09
Lokalizacja: Guild Wars [MARS]

Postautor: Alganothorn » wt 10.06.2008 9:02

Piękna pierwsza połowa: nie chodzi nawet o to, że 'właściwi' wygrywali, sama gra była płynna, szybka, momentami finezyjna i zacięta...chłopaki wkładały w to serce i umiejętności, o których, niestety, 'nasi chłopcy' mogą tylko pomarzyć...
jako tradycyjny kibic Holandii (a przez to Barcelony i Milanu :D, jak ktoś pamięta gole z wolnych Koemanna, to innym nie będzie kibicował ;-) ) jestem bardzo usatysfakcjonowany grą, wynikiem też, ale jak pokazały dotychczasowe mecze wynik nie zawsze dobrze oddaje przebieg gry;
teraz trzeba pozerkać na kolejne drużyny, może Hiszpania z Fabregasem zagra skuteczniej, niż zawsze, może błyśnie Szwecja, ale niech robią co chcą, błyskają, strzelają, czarują, byle Holandia wygrała;
ok, dopuszczam wizję wygranej Polski
:D
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: MadMill » wt 10.06.2008 9:11

Jakby Polska wygrała to wreszcie byśmy mieli emocje w ostatnim meczu. ;)
Chociaż remis zły też by nie był, przy założeniu, że Niemcy wygrają z Chorwacją i nie przegrają z Austrią - w co przy dobry układzie spraw dla Austrii wątpię... Najlepiej wygrać oby dwa mecz i nie oglądać się na resztę.

Kibicuję Hiszpanii z jednego powodu, niech wreszcie coś wygrają, bo aż mi ich żal. ;P
Obrazek
Awatar użytkownika
MadMill
Lord
Lord
 
Posty: 1138
Rejestracja: śr 01.11.2006 22:38
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Shadowmage » wt 10.06.2008 17:57

Najpierw kilka słów o wczorajszym meczu. Zdecydowanie najlepsze spotkanie jak do tej pory, a wynik mylący. Owszem, wygrała drużyna lepsza, ale jakby się skończyło na przykład 5:3 to nie można byłoby się do niczego przyczepić. Włosi mieli swoje sytuacje, ale zabrakło odrobiny szczęścia i precyzji, świetnie też bronił van der Sar.
Ciekawe, czy Holenrzy utrymają formę? To nie pierwszy turniej, który zaczynają z kopyta, a kończą niezadowalająco. Z taką grą mają szanse dorównać drużynie z 1988 roku.
Z perspektywy dwóch meczów dochodzę do wniosku, że z grupy powinna wyjść Holandia i Włochy. Francja jest jednak nieprzewidywalna i może wygrać mimo, że będzie grać nieciekawie. Niemniej mam nadzieję, że jednak im się nie uda.

A teraz do przerwy Hiszpania ogrywa Ruskich 2:0 po trafieniach Villi. Świetnie współpracuje on z Torresem. Rosja też miała swoje sytuacje, ale jak zaczęli cisnąć, to stracili bramkę. Czyżby magia Hiddinka prysła?
Na razie jeszcze nie wypowiadam się co do szans Hiszpanii w turnieju. Mimo prowadzenia jakoś mnie nie przekonali, zobaczymy jak poradzą sobie z trudniejszymi wyzwaniami.
Awatar użytkownika
Shadowmage
Cesarz
Cesarz
 
Posty: 20765
Rejestracja: ndz 06.10.2002 15:34
Lokalizacja: Wawa/Piaseczno

Postautor: Shadowmage » śr 11.06.2008 11:09

Hiszpanie roznieśli Rosjan, ale szczerze powiedziawszy jakoś mnie nie przekonali. Świetni napastnicy, ale cała drużyna nie zrobiła na mnie takiego wrażenia jak np. Holendzy, którzy oprócz bramek jeszcze świetnie grali. Zobaczymy jak to będzie w następnych meczach, z bardziej wymagającym przeciwnikiem. A Rosjanie? Nie wróżę im sukcesu, choć kilka ciekawych akcji pokazali.

Mecz Szwedów z Grekami nie należał do porywających. Piłkarze z Hellady chcieli grać tak jak 4 lata temu, ale całe szczęście im nie wyszło. Szwedzi długo się męczyli, ale jednak udało im się wygrać. I bardzo dobrze, murowaniu bramki mówimy stanowcze nie!

Po pierwszej kolejce na faworytów wyrastają Holendrzy, którzy zaprezentowali się zdecydowanie najkorzystniej. Mimo wszystko liczyć się będą również Niemcy, Hiszpanie i Portugalczycy. Zobaczymy czy druga runda zrewisuje te poglądy - a może dojdzie ktoś jeszcze? Z pewnością też kilka drużyn straci szanse, oby wśród tych drużyn nie było jeszcze naszej.
Awatar użytkownika
Shadowmage
Cesarz
Cesarz
 
Posty: 20765
Rejestracja: ndz 06.10.2002 15:34
Lokalizacja: Wawa/Piaseczno

Postautor: kurp » śr 11.06.2008 21:45

Dobry dziś dzień dla fanów piłki :)
Miałem odejść od ekranu po meczu Cze-Port i tak sobie tylko zerknąłem, jak sobie Szwajcarzy radzą z Turkami (względnie Turcy ze Szwajcarami). Okazuje się, że nic tak nie mobilizuje i nie nakręca dramaturgii, jak widmo definitywnego pożegnania się z turniejem - było wciągająco, dynamicznie, a nawet polała się krew ;)
Zwróćcie uwagę, że jutrzejszy mecz, w którym Polacy są ponoć zdecydowanymi faworytami, może być bardzo podobny - Austria wystąpi jako gospodarz z nożem na gardle i wiele zapewne zrobi, żeby nam pokrzyżować plany spotkania z Niemcami w półfinale :P
kurp
Wielki Książę
Wielki Książę
 
Posty: 4476
Rejestracja: ndz 04.02.2007 1:54
Lokalizacja: Wawa

Postautor: Shadowmage » śr 11.06.2008 22:24

No, z tym byciem faworytem to nieprzesadzajmy. Owszem, my myślimy, że się z Austrią uporamy, ale oni zapewne myślą dokładnie to samo :)
Awatar użytkownika
Shadowmage
Cesarz
Cesarz
 
Posty: 20765
Rejestracja: ndz 06.10.2002 15:34
Lokalizacja: Wawa/Piaseczno

Postautor: Alganothorn » czw 12.06.2008 8:59

Shadowmage pisze: Owszem, my myślimy, że się z Austrią uporamy, ale oni zapewne myślą dokładnie to samo :)

Myślę, że oni myślą wręcz przeciwnie, że to Austria upora się z Polską
;-)
Ale co tam, tutaj racjonalne oceny sensu nie mają, trzeba wierzyć, że jest tylko jeden wynik mozliwy

pozdrawiam

PS. wynik, to oczywiście mistrzostwo Bostonu
:D
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: MadMill » czw 12.06.2008 9:23

Alganothorn pisze:
Shadowmage pisze: Owszem, my myślimy, że się z Austrią uporamy, ale oni zapewne myślą dokładnie to samo :)

Myślę, że oni myślą wręcz przeciwnie, że to Austria upora się z Polską
;-)

Wiesz, Austria to skomplikowany kraj, w dodatku im Rehagel pomagał, to dobrze wróży dla nas, bo rozpracował nas tak samo jak Szwedów, powinniśmy się szybko uporać. ;)

Dziś dwa wpisy i wracam na mecze, oczywiście kibicuję Polsce! Nie ważne czy mają szanse czy też nie. Serce kibica zaślepia wszystkie racjonalne argumenty. ;P

Btw. ja ciągle wierzę w Mistrzostwo Europy! :D
Obrazek
Awatar użytkownika
MadMill
Lord
Lord
 
Posty: 1138
Rejestracja: śr 01.11.2006 22:38
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Alganothorn » czw 12.06.2008 13:56

MadMill pisze:Btw. ja ciągle wierzę w Mistrzostwo Europy! :D

Ja też, dla Holandii...
:D
a bardziej serio: najszczęśliwszy będę, jeśli dla Polski, szczęśliwy, jeśli dla Holandii lub Czech, reszta to kwestia prawdopodobieństwa i klasy drużyny, te trzy po prostu mnie najbardziej ucieszą

pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Shizm » czw 12.06.2008 21:45

Nie bardzo wierzę w to co widziałem.
Chorwaci dla Niemców, a Polsce angielski arbiter :evil:
Można wspomagać Gospodarzy, ale to stanowcza przesada. Za przepychanki w polu karnym nie dyktuje się karnego na wagę wyniku końcowego.

PS. Jak dobrze widzę, to za dzisiejsze mecze nikt punktów nie zgarnął w naszej małej zabawie
A dream that will come true is not a real dream
Obrazek
Awatar użytkownika
Shizm
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 939
Rejestracja: wt 12.11.2002 11:09
Lokalizacja: Guild Wars [MARS]

Postautor: MadMill » czw 12.06.2008 22:01

Wynik wypaczył ten co z gwizdkiem biegał. Więcej nie napiszę, bo od 20 minut klnę jak szewc...
Obrazek
Awatar użytkownika
MadMill
Lord
Lord
 
Posty: 1138
Rejestracja: śr 01.11.2006 22:38
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Jakub Cieślak » czw 12.06.2008 22:28

MadMill, ciesz się, że to nawalił sędzia, bo w tym momencie psy już by wisiały na Leo. Dlatego się zupełnie nie ekscytuję meczami naszej dziarskiej drużyny. Jeszcze lata upłyną zanim będziemy mieć team, który nie tyle się jakimś ledwie podciągnięciem ostatnich sił wśliźnie na jakieś "mistrzostwa" by zaraz z nich odpaść, ale pojedzie by komuś skopać tyłki. Przepraszam bardzo, ale czego wy oczekujecie od tej drużyny? Że niby dojdą do półfinałów? Że niby z kim oni mają się równać? Nasz powrót do domu to tylko kwestia czasu.
Wynik meczu to nie zła wola sędziego. Gdybyśmy byli gotowi do zabawy to byśmy skopali tyłki Austrii tak żeby sędzia musiał pięć karnych policzyć, żeby dać im szansę. To też nie wina Leo. To jest granica możliwości (z tytułem opowiadania Sapkowskiego zbieżność nazw przypadkowa) ludzi, którzy jakimś przypadkiem znaleźli się w składzie.
A ja tylko się boję tego momentu, który nieubłaganie się zbliża. W końcu zacznie się kopanie tyłka Leo, że to wszystko jego wina, że to on spartolił, że w ogóle pijak i zboczeniec. Szkoda, że nikt nie zajmie się realnym problemem, czyli PZPNem.
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Vampdey » czw 12.06.2008 22:28

Wielka szkoda...
Nie mniej gra Polaków od początku do pierwszej bramki była żenująca - w tym czasie miałem jedną myśl: "Gdzie nam na Euro....".
Obrazek
Awatar użytkownika
Vampdey
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3946
Rejestracja: sob 16.11.2002 20:34
Lokalizacja: Bełchatów/Łódź

Postautor: Jakub Cieślak » czw 12.06.2008 22:31

Vampdey, o dokładnie mi to z ust wyjąłeś. Znowu naród zaklaskać może, poprzebierać się za wariatów w biało czerwonych bajerach, pokrzyczeć i najarać się, choć tak naprawdę nikt sobie nie zadaje podstawowego pytania- i co z tego? Przecież ta drużyna nie ma szans by wypaść na tym Euro przynajmniej przyzwoicie.
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Jander » pt 13.06.2008 0:08

Chciałbym móc psioczyć na drużynę zamiast na sędziego, ale po prostu nie mogę.
Przez dziewięćdziesiąt minut graliśmy w piłkę, a potem sędzia zagrał z nami w kulki.
Ja nie chcę widzieć żeby nasi tak wygrywali/remisowali mecze za cztery lata.
Awatar użytkownika
Jander
Czujnik ;-)
Czujnik ;-)
 
Posty: 1504
Rejestracja: sob 09.11.2002 23:07
Lokalizacja: Wrocław / Mysłowice

Postautor: Alganothorn » pt 13.06.2008 7:45

Tu jest miejsce na dwie relacje:
A) kibic
To jest granda, na dodatek taka żenująca granda! Co oni sobie myślą: dali najmłodszego sędziego do tak ważnego meczu! Przecież ten człowiek zna się na wlepianiu mandatów, a nie na sędziowaniu! Jeśli tak samo mandaty wlepia, to pewnie zbija kokosy na przechodzeniu przez ulicę nie na pasach, ale napady i rozboje omija szerokim łukiem! 90 minut meczu i taki numer na koniec! Granda!
B) osoba wyważone emocjonalnie
W tym meczy były przynajmniej trzy wątpliwe sytuacje, gdzie sędzia mógł równie dobrze gwizdnąć na jedna stronę, jak i na drugą: faul Golańskiego w polu karnym, nasza bramka i ostatni faul w polu karnym. Golański sfaulował, ale zawodnik utrzymał się chwilę dłużej na nogach - sędzia to widział i nie gwizdnął, ale gdyby to zrobił, nikt nie miałby prawa mieć do niego żalu. Nasza bramka była na granicy spalonego - ja tam nie widziałem, żeby to był 'ewidentny spalony', było na tyle blisko, że gwizdek mógł być w obie strony. Był dla nas. W ostatnich minutach Austriacy przebili sie pod nasze pole karne i wściekle atakowali. W czasie szamotaniny był faul, tutaj nie ma dyskusji, pozostaje kwestia otwarta gwizdać-nie gwizdać. Tym razem gwizdnął dla Austriaków.
Reasumując, decyzje sędziego i tak 2:1 dla nas...
Z kolei patrząc na naszą grę znakomita większość zapomina, jak wyglądała pierwsza połowa. Może to objaw mechanizmu obronnego, bo to rzeczywiście był widok do zapomnienia: zagubienie, koszmarne błędy, gigantyczne szczęście i znakomita gra Boruca. Mamy dużo szczęścia, że na przerwę nie schodziliśmy przy stanie 3:0 dla gospodarzy...
Może to smutne, ale nie zasłużyliśmy na wygraną w tym meczu: może piłka nie musi być sprawiedliwa, ale w dotychczasowych meczach wygrywały drużyny lepsze i było to całkiem sympatyczne
:-)
Chcę zapomnieć pierwsze 30 minut, chcę pamiętać ataki z drugiej połowy, parady Boruca z całego meczu i fakt, że zdobyliśmy historyczną bramkę na ME. Resztę chcę zapomnieć. Debiut to zero punktów, drugi mecz to punkt, w trzecim musimy wygrać, w końcu ciąg to ciąg
:D
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: MadMill » pt 13.06.2008 8:40

Od dziś trzeba się przefarbować z biało-czerwonego, a pomarańczowego kibica. :D Ale pierw kibicuję Rumuni, aby odprawiła z kwitkiem Włochów! :D
Obrazek
Awatar użytkownika
MadMill
Lord
Lord
 
Posty: 1138
Rejestracja: śr 01.11.2006 22:38
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Żerań » pt 13.06.2008 8:50

Co ja mogę dodać? Wynik wziął (w) Webb. Szkoda, bo ostatnia godzina była w naszym wynikonaniu niezła. O ile najpierw to był mecz Austria-Boruc to potem graliśmy naprawdę przyzwoicie.
Obrazek

Jeśli trudno ci działać zgodnie z regułami gry i zamierzasz zrezygnować, zamiast rezygnowania - zmień reguły.
Żerań
Książę
Książę
 
Posty: 2116
Rejestracja: wt 15.08.2006 17:00

PoprzedniaNastępna

Wróć do Offtopicownia

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 103 gości