Teściowa to twoj SKARB !!

Czyli tutaj rozmawiamy o wszystkim i o niczym... ;)

Teściowa to twoj SKARB !!

Postautor: Sorden » wt 21.11.2006 22:35

... wiec zakop ją glęboko !!!!

czy tylko ja mam takie zdanie ?

Z Żoną nie mam takich kłutni jak z tesciowa... eh...
Ostatnio zmieniony śr 22.11.2006 7:54 przez Sorden, łącznie zmieniany 1 raz
Love, Trance & Psychedelic !
Awatar użytkownika
Sorden
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1238
Rejestracja: wt 05.11.2002 23:34
Lokalizacja: Gliwice

Postautor: Wotan » wt 21.11.2006 22:48

heh ja nie mam tego problemu, bo nie wierze w małżeństwa ;-)
http://www.allsecrets.co.uk
moj film...
http://www.well-known-artist.com
Moja nowa odkurzona www, zapraszam!
http://www.vimeo.com/1271372 - moj showreel
Wotan
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1160
Rejestracja: pt 04.10.2002 23:52
Lokalizacja: Varsovia

Postautor: Jakub Cieślak » wt 21.11.2006 23:28

Nie wierzysz w instytucje, czy nie wierzysz w to, że w końcu jakąś babę spotkasz. Bo jak ją spotkasz, to mimo Twojej "niewiary" i tak zostaniesz zaciągnięty przed ołtarz, albo przed urzędnika oblicze. :D

Co do teściowej- niby nie jest to jeszcze oficjalnie moja teściowa- nie jestem jeszcze w formalnym związku, ale to tylko kwestia czasu. Na pewno nie jest to układ idealny. Tak to bywa z porozumiewaniem się międzypokoleniowym, że raz znajdujemy wspólny język i wspólne tematy, a z niektórymi "starszymi" jakoś kompletnie nie mamy o czym gadać i tak właśnie mam. Po prostu nie ma wspólnych tematów. Jednak nie mogę narzekać- nie ma żadnych kłótni, ani niesnasek.
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Wotan » śr 22.11.2006 0:25

nie wierze w instytucje i związki międzyludzkie ;-)
http://www.allsecrets.co.uk
moj film...
http://www.well-known-artist.com
Moja nowa odkurzona www, zapraszam!
http://www.vimeo.com/1271372 - moj showreel
Wotan
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1160
Rejestracja: pt 04.10.2002 23:52
Lokalizacja: Varsovia

Postautor: Azirafal » śr 22.11.2006 1:38

Wotan pisze:nie wierze w instytucje i związki międzyludzkie ;-)


Hehe. Niech zgadnę, że Ci się zmieni jak tylko spotkasz fajną, ognistą Hiszpankę :)

Ja póki co po prostu nie zamierzam się hajtać - ani nie ma z kim, ani nie ma po co, ani mi to specjalnie nie potrzebne (póki co, mam wystarczająco wiele smyczy ;) ).
If you don't stand for something you'll fall for anything.
Awatar użytkownika
Azirafal
Arcypryk
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt 07.01.2003 15:33
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Jakub Cieślak » śr 22.11.2006 7:49

Wotan pisze:nie wierze w instytucje i związki międzyludzkie ;-)


To jest niewiara, z której bardzo szybko się wyrasta, jak się spotyka tą JEDYNĄ. :)
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Sorden » śr 22.11.2006 7:53

nom, ja tez szybko zmnienilem zdanie :D
Love, Trance & Psychedelic !
Awatar użytkownika
Sorden
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1238
Rejestracja: wt 05.11.2002 23:34
Lokalizacja: Gliwice

Postautor: Gvynbleid » śr 22.11.2006 10:52

Jakub Cieślak pisze:
Wotan pisze:nie wierze w instytucje i związki międzyludzkie ;-)


To jest niewiara, z której bardzo szybko się wyrasta, jak się spotyka tą JEDYNĄ. :)


Tu jest problem z jakiego założenia się wychodzi, osobiście wychodzę z dwóch założeń - po pierwsze człowiek jest zły, po drugie jest po części tworem natury; wynika z tego tyle że każdy związek w końcu się posypie (zresztą moje obserwacje również tego dowodzą), no a tak ogólnie człowiek nie jest stworzony do życia z jednym partnerem. Jak popatrze na moje skrzywienia i nietolerancje (chociażby względem jakichś fochów, albo jest po mojemu albo nie jest wogóle) to ogólnie dochodzę do wniosku że będzie ciężko - a jak będzie czas pokarze - dawno już minęły czasy kiedy wszystko dla mnie było 'takie oczywiste' ;). Kiedyś pewnie trzeba będzie spełnić ten męski obowiązek - założyć rodzine, spłodzić (oficjalnego :P) potomka - a cholera wie może będe szczęśliwy z jedną babą :D

Co do teściowych - myśle że znowu nie jest tak tragicznie - tp jakiś utarty stereotyp. Nie można tylko zanadto popuszczać, ale tak akurat robie jeżeli chodzi o moje całe postępowanie.
Obrazek
Awatar użytkownika
Gvynbleid
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 808
Rejestracja: pn 16.02.2004 10:59
Lokalizacja: Silesia sweet Silesia

Postautor: Sorden » śr 22.11.2006 11:48

Ja ogolnie mam, ze tesciowa jest mila... nie wtraca sie... jest szczesliwa ze jestem (czyt. zawsze usmiechnieta)... ale gdy mnie nie ma to sie zaczyna gadanie... bo on to... tamto... to ze moja zona sie znia czasem kluci to moja wina...
Juz nie wspominajac o podwazaniu jej autorytetu przy dziecku...
A najbardziej mi sie podoba jak niewiadomo z jakiego powodu tesciowa nagle wyskoczy na mnie bo cos tam jej nie pasuje u mojej kochanej zonki...
chyba problem w tym ze ja nie pozwalam na siebie krzyczec (jak reszta w tej rodzinie)... sam nie krzycze, ale potrafie glupio dogadac :) Ja jestem bardzo spokojnym czlowiekiem :)
Love, Trance & Psychedelic !
Awatar użytkownika
Sorden
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1238
Rejestracja: wt 05.11.2002 23:34
Lokalizacja: Gliwice

Postautor: Alganothorn » czw 23.11.2006 16:18

lepszej teściowej mieć nie mogłem
ba, nie wiem, czy ktokolwiek ma lepszą - szczerze wątpię...
...wliczając w to moją piękniejszą połowe
;-)
pomaga fakt, że mieszka 100 km od nas, ale to detal wspomagający

pozdrawiam

PS. stereotyp teściowej wynika z faktu, że wśród zwykłych ludzi jest mało takich, których by się chciało mieć w rodzinie, więc dlaczego teściowe i teściowie mieliby być inni - ja mam fuksa, moja żona chyba nieco mniej szczęścia...
:D
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Jakub Cieślak » czw 23.11.2006 16:34

Czekałem właśnie na głos świeżo upieczonego małżonka :).
Sorden, teściowej się nie wybiera, kochaj więc swego wroga i staraj się go zrozumieć. Innego wyjścia z sytuacji nie ma. Oczywiście nie będę proponował rozwodu z powodu teściowej...
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Chaon » czw 23.11.2006 18:07

Są jeszcze inne wyjścia, np. takie: (nie zwracać uwagi na napisy)
Obrazek
;-)
Czy nie czujesz całą swoją duszą jak staliśmy się niczym bogowie?
Awatar użytkownika
Chaon
Lord
Lord
 
Posty: 1065
Rejestracja: pn 16.12.2002 23:20
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Sorden » czw 23.11.2006 21:28

hie hie hie :) dobre :)
az korci :twisted:
no ale nie badzmy drastyczni 8)
zalatwie to w inny sposob :gkiller:
Love, Trance & Psychedelic !
Awatar użytkownika
Sorden
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1238
Rejestracja: wt 05.11.2002 23:34
Lokalizacja: Gliwice

Postautor: Lilly » pt 24.11.2006 1:20

Coz... ja poki co nie sformalizowalam, wiec oficjalnie tesciowej nie mam, ale z mama mojego chlopaki stosunki mam calkiem pozytywne - tylko nie lubie, jak ona sie upiera, ze bedzie u nas sprzatac :P I nie, nie da sie zrobic nic, zeby tego nie robila - ona po prostu musi :lol:
Obrazek
Awatar użytkownika
Lilly
Lady
Lady
 
Posty: 941
Rejestracja: wt 09.09.2003 10:13
Lokalizacja: Wrocław/Częstochowa (Moonglade)

Postautor: Jakub Cieślak » pt 24.11.2006 6:41

Ocho, Wieczna Mamusia. Trudny przypadek, trudny przypadek. Obiadki też najchętniej by donosiła i instruowała, co synalek lubi jeść najbardziej? :)
Jeszcze gorzej bywa, kiedy (a niestety często się to zdarza) synowi to odpowiada. My, mężczyźni mamy dość często tą przypadłość, że jest nam to bardzo na rękę jak mamy taką wieczną opiekunkę. Nie zazdroszczę kobietom takich facetów- no chyba, że i im odpowiada, jak rolę gospodyni domu przejmuje matka.
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Chaon » pt 24.11.2006 8:28

@Lilly
Może da się ten problem rozwiązać zwierzowo - albo kupicie "teściowej" kotka i wmówicie, że musi się nim non-stop zajmować, albo sobie kupicie jakąś zwierzopaskudę (np. ptasznika) i jak teściowa będzie przychodzić sprzątać powiecie "oj, chyba nam właśnie Mefistofeles (może być inne anty-zacne imię) uciekł, na pewno gdzieś się tu kręci!". ;-)
Czy nie czujesz całą swoją duszą jak staliśmy się niczym bogowie?
Awatar użytkownika
Chaon
Lord
Lord
 
Posty: 1065
Rejestracja: pn 16.12.2002 23:20
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Alganothorn » pt 24.11.2006 9:32

mnie zawsze zastanawia zerowa asertywność w relacjach rodzinnych: z całym szacunkiem dla różnych osób z mojej rodziny, które miały swoje koncepcje nt. mojego życia wyjaśniłem im prosto a rzeczowo, że moja wizja jest nieco inna i tej wersji, jako, że to moje życie, będę się trzymał...
chce sprzątać? powiedz, że nie chcesz, że nie lubisz, że nie odpowiada, że NIE - zapytaj też swoją połówkę, co ona o tym sądzi i to też wiele Ci powie o przyszłym związku, bo opcji jest kilka:
- no wiesz? mama ma zawsze rację! - przypadek kliniczny, nou koments
- mamusia chce dobrze, pozwólmy jej - aha, zaczyna się...a zapewniam, że nie skończy nigdy
- masz rację, krępująca sytuacja, ale nie bądźmy tacy surowi, nie róbmy jej przykrości - nic dobrego
- masz rację, też tego nie lubię, przekonajmy ją - 'przekonajmy' na ogół oznacza, że przekonany zostanie on i nic z tego nie wyjdzie, poza frustracją, bo sobie nadzieję zrobisz
- masz rację + analogiczne działania -> ta opcja mi pasuje, ale może Wam podpasuje inna
trzeba też pamiętać, że nie można oczekiwać automatycznego zgadzania się z małżonkiem/ą i niezgadzania się z rodzicem - może być, że druga osoba po prostu ma inne od nas zdanie nie dlatego, że 'bierze stronę rodzica', tylko dlatego, że tak uważa: w tym wypadku czeka Was po prostu długa dyskusja
;-)
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Azirafal » pt 24.11.2006 9:36

Chaon, Ty diable wcielony :) Jakież pomysły się Ciebie trzymają, jakież szatańskie podszepty. Ja nie wejdę do żadnego domu, w którym znajdowałby się ptasznik czy jakikolwiek inny arachnoid :? Dobrze że moja była pozbyła się swojego ptasznika na pół roku przed naszym poznaniem, bo krótki to byłby związek w innym wypadku ;)

Moi starzy mają farta ze swoimi tesciowymi - obie to zacne kobiety, zajebiście gotują, sam miodzio ;)

A sam w tej chwilim wolny niczym ten ptak, więc żadnej teściowej aktualnie nie posiadam :)
If you don't stand for something you'll fall for anything.
Awatar użytkownika
Azirafal
Arcypryk
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt 07.01.2003 15:33
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Chaon » pt 24.11.2006 10:29

A teraz bardziej poważnie - Lilly, czy Twoja "teściowa" sprząta nawet jak Ty i Twój chłopak sami posprzątacie? Tzn. nie ważne czy jest czysto czy nie, ona i tak sprząta?
Czy nie czujesz całą swoją duszą jak staliśmy się niczym bogowie?
Awatar użytkownika
Chaon
Lord
Lord
 
Posty: 1065
Rejestracja: pn 16.12.2002 23:20
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Lilly » pt 24.11.2006 13:33

Jakub Cieślak pisze:Ocho, Wieczna Mamusia. Trudny przypadek, trudny przypadek. Obiadki też najchętniej by donosiła i instruowała, co synalek lubi jeść najbardziej? :)

Hmm... tak zle nie jest ^^ Poza tym mieszkamy te 180 km od naszych domow, wiec... :lol:

Chaon pisze:@Lilly
Może da się ten problem rozwiązać zwierzowo - albo kupicie "teściowej" kotka i wmówicie, że musi się nim non-stop zajmować, albo sobie kupicie jakąś zwierzopaskudę (np. ptasznika) i jak teściowa będzie przychodzić sprzątać powiecie "oj, chyba nam właśnie Mefistofeles (może być inne anty-zacne imię) uciekł, na pewno gdzieś się tu kręci!". ;-)

Oj, ona ma cale mnostwo zwierzatek, bo ciagle cos przygarnia :) (oczywiscie, rodzice mojego chlopaka maja warunki do tego, zeby zwierzaczki trzymac). A ostatnia znajda, moj ukochany kroliczek, jest z nami juz od kilku tygodni :D

Chaon pisze:A teraz bardziej poważnie - Lilly, czy Twoja "teściowa" sprząta nawet jak Ty i Twój chłopak sami posprzątacie? Tzn. nie ważne czy jest czysto czy nie, ona i tak sprząta?

Tak, ona zawsze sprzata. Nawet jak nas chwali, ze jest porzadek, to ona i tak sobie cos do sprzatania znajdzie :P Nie jest to bynajmniej zlosliwe, ani nic w tym stylu, bo ona sama przyznaje, ze nie potrafi z miejscu usiedziec i po prostu musi sobie jakies zajecie znalesc... Problem jendak w tym, ze jak ona sie bierze za sprzatanie, to ja sie czuje... dziwnie :P No ale, chyba sie musze przyzwyczaic - w sumie nie tak czesto nas odwiedza, wiec raz na jakis czas gruntowne porzadki nam nie zaszkodza :lol:
Obrazek
Awatar użytkownika
Lilly
Lady
Lady
 
Posty: 941
Rejestracja: wt 09.09.2003 10:13
Lokalizacja: Wrocław/Częstochowa (Moonglade)

Postautor: Chaon » pt 24.11.2006 16:58

A czy okna i samochody też myje? :D ;)
Czy nie czujesz całą swoją duszą jak staliśmy się niczym bogowie?
Awatar użytkownika
Chaon
Lord
Lord
 
Posty: 1065
Rejestracja: pn 16.12.2002 23:20
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Jakub Cieślak » sob 25.11.2006 0:44

Lilly pisze:Oj, ona ma cale mnostwo zwierzatek, bo ciagle cos przygarnia :)


Coś mam stresa, że Was też traktuje jak zwierzątka... Tak, ta odległość jest całkiem dobra i naprawdę nie odbieraj moich słów jako krytyki, czy wyśmiewania kogokolwiek. Po prostu znam takie przypadki, może nawet w trochę bardziej nieprzyjemnej formie i wiem, że bywa to wysoce nieprzyjemne. Szacowna rodzicielka mojej dobrej kobiety też wyraźnie chętnie by nam pomogła w sprzątaniu i tym podobnym, na szczęście moja dobra kobieta sama potrafi wyperswadować rodzicielce, że sobie świetnie dajemy radę i nie po to przyjmujemy ją w naszym domu, żeby nam sprzątała i gotowała. Trzeba czasem rodzicom przypominać, że tym razem oni są gośćmi i to oni powinni się oddać trochę w nasze ręce. ;)
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Sorden » czw 11.01.2007 22:00

Hmm... ja ostatnio zauwazylem ze tesciowa uwaza ze moja zona to nic nie potrafi... i wszystko roi zle... Oczywiscie jak jej to wypomniec to ona sie przeciez nie wtraca i nic nie narzuca, ale to powinnismy zrobic tak :D i jak tu takiej nie ukamienowac :D
Love, Trance & Psychedelic !
Awatar użytkownika
Sorden
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1238
Rejestracja: wt 05.11.2002 23:34
Lokalizacja: Gliwice

Postautor: Sorden » pn 15.01.2007 23:33

ZABIĆ ZABIĆ ZABIĆ :evil:
Love, Trance & Psychedelic !
Awatar użytkownika
Sorden
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1238
Rejestracja: wt 05.11.2002 23:34
Lokalizacja: Gliwice

Postautor: Lilly » pn 15.01.2007 23:36

Sorden pisze:ZABIĆ ZABIĆ ZABIĆ :evil:

Nie, chyba wystarczy odizolować...
Obrazek
Awatar użytkownika
Lilly
Lady
Lady
 
Posty: 941
Rejestracja: wt 09.09.2003 10:13
Lokalizacja: Wrocław/Częstochowa (Moonglade)

Postautor: Jakub Cieślak » wt 16.01.2007 7:48

Sorden, jakieś znowu straszne rzeczy? :) Może założysz jakąś grupę wsparcia, albo bloga o teściowych? :) W ramach terapii oczywiście.
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Sorden » wt 16.01.2007 8:16

a tam bloga... Ja ksiązke napisze !!!
Bedzie miala tytul taki jak temat tego topicu :)
Potem zaloze partie i zdobede Wiejską w Wawie ;)
A wtedy wszystkie tesciowe beda uciekac z naszego kraju :D
Love, Trance & Psychedelic !
Awatar użytkownika
Sorden
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1238
Rejestracja: wt 05.11.2002 23:34
Lokalizacja: Gliwice

Postautor: Sorden » wt 16.01.2007 8:17

Lilly pisze:
Sorden pisze:ZABIĆ ZABIĆ ZABIĆ :evil:

Nie, chyba wystarczy odizolować...


to tez racja ! zamkne ja w piwnicy !!! na wiecznosc HAHAHAHA :twisted:
Love, Trance & Psychedelic !
Awatar użytkownika
Sorden
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1238
Rejestracja: wt 05.11.2002 23:34
Lokalizacja: Gliwice

Postautor: Alganothorn » wt 16.01.2007 10:41

Sorden pisze:a tam bloga... Ja ksiązke napisze !!!
Bedzie miala tytul taki jak temat tego topicu :)
Potem zaloze partie i zdobede Wiejską w Wawie ;)
A wtedy wszystkie tesciowe beda uciekac z naszego kraju :D

blog nie wyklucza książki, to raz (zawsze to reklama gratis...;-) )
partia i kariera polityczna to dobry pomysł, ale potrzebujesz nazwy takiej partii - np. ZTwP (czy Zamknij Teściową w Piwnicy) jest intrygujący, a rozwinięcie chwytliwe i jednoznacznie pokazuje program
:-)
jeśli zaś chodzi o uciekanie teściowych z kraju, to tu bym oponował, moją chciałbym zostawić, a i z teściową mojej żony czuję się związany emocjonalnie...
;-)
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Jander » wt 16.01.2007 16:29

Uczyńmy z teściowych nasz towar eksportowy - mając towar wysokiej jakości szybko zalejemy światowy rynek i będziemy światową potęgą w eksporcie teściowych :D
Awatar użytkownika
Jander
Czujnik ;-)
Czujnik ;-)
 
Posty: 1504
Rejestracja: sob 09.11.2002 23:07
Lokalizacja: Wrocław / Mysłowice

Postautor: RaF » wt 16.01.2007 16:48

Podobno rozwinięty mamy eksport żon, teściowe więc niejako w pakiecie opychamy ;)
"Diese nadmierne sformalizowanie starożytnego prawa zeigt Jurisprudenz jako rzecz tego samego rodzaju, als d. religiösen Formalitäten z B. Auguris etc. od. d. Hokus Pokus des znachorów der savages" -- Karol Marks
Awatar użytkownika
RaF
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3498
Rejestracja: pt 04.10.2002 22:24
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Jander » wt 16.01.2007 17:00

No to zrobimy specjalną promocję - dwie teściowe w cenie jednej.
Awatar użytkownika
Jander
Czujnik ;-)
Czujnik ;-)
 
Posty: 1504
Rejestracja: sob 09.11.2002 23:07
Lokalizacja: Wrocław / Mysłowice

Postautor: Lord Turkey » wt 16.01.2007 19:23

A co jeśli inne państwa europejskie podchwycą pomysł na dobry biznes i wytworzy się na tym rynku (handel teściowymi) swoista forma współczesnego merkantylizmu? :roll:

I wtedy żadnej już nie opchniemy, wiecie jak to jest, zaporowe cła przywozowe itd. ... lepiej niech więc - kto pierwszy, ten lepszy - co sprytniejsi wyślą swoje "skarbuńki" za wschodnią granicę - tam rynki zbytu od zawsze najchłonniejsze :twisted:
Obrazek
Krzysztof Kozłowski
Lord Turkey
Książę
Książę
 
Posty: 2549
Rejestracja: sob 15.02.2003 12:41
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Jander » wt 16.01.2007 20:18

Myślę, że jeśli zarejestrujemy teściowe jako "dobro narodowe", podobnie jak oscypek, to nie będziemy mieć problemów z konkurencją z zachodu. Chociaż w końcu Chińczycy zaleją rynek swoimi tanimi podróbkami, więc nie będzie łatwo.
Awatar użytkownika
Jander
Czujnik ;-)
Czujnik ;-)
 
Posty: 1504
Rejestracja: sob 09.11.2002 23:07
Lokalizacja: Wrocław / Mysłowice

Postautor: Sorden » śr 17.01.2007 0:21

Tesciowe jako "dobro narodowe" :?: :?: :shock:
Zgroza :!: ;)
Love, Trance & Psychedelic !
Awatar użytkownika
Sorden
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1238
Rejestracja: wt 05.11.2002 23:34
Lokalizacja: Gliwice

Następna

Wróć do Offtopicownia

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości