To chyba nie tak, że fora tracą na popularności. Wszystko zależy od zakresu tematyki, którą na swoich łamach poruszają. Jeżeli forum poświęcone jest pewnemu konkretnemu zagadnieniu, które w dodatku nie ma tysięcznych rzesz fanów, a dopływ nowych -spośród których jedynie część odkryje i zajrzy na internetowe forum - jest niewielki, to musi się liczyć z pewnym zastojem. Zwłaszcza gdy wyjadaczom wydaje się, że poruszyli już wszelkie możliwe tematy
Nie wiem czy tak jest w przypadku Katedry, chociaż postowanie na temat braku postowania może zdradzać pewne objawy powyższego
Co do forumowania i pozycji "do robienia" - mogę śmiało przyznać, że odwiedzam regularnie i czytam, choć nie piszę nic na siłę. Spamowanie nie daje już tej radości, co kiedyś. Za dużo postów
Jednakże forum znajduje się wśród moich codziennych (nielicznych zresztą) chwil oderwania się od pracy naukowej.