Nuda...

Czyli tutaj rozmawiamy o wszystkim i o niczym... ;)

Postautor: Sorden » sob 10.01.2004 23:31

no Lechu ma tu racje :/ Ja juz mam tak popiredolone w glowce przez ta nauke ze mi sie juz myslec nie chce nad niektorymi tematami ! :(
Ale to jeszcze tylko kilka tygodni bedzie a potem luz... bo mnie wywala :wink:
Pzdr!
Love, Trance & Psychedelic !
Awatar użytkownika
Sorden
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1238
Rejestracja: wt 05.11.2002 23:34
Lokalizacja: Gliwice

Postautor: Azirafal » sob 10.01.2004 23:35

U mnie podobna sytuacja jak u Sordena (zwłaszcza z tym wywaleniem :D ). Tak że wyluzujcie moi drodzy. Wszystko się skończy happy endem :P.
If you don't stand for something you'll fall for anything.
Awatar użytkownika
Azirafal
Arcypryk
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt 07.01.2003 15:33
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Sorden » sob 10.01.2004 23:37

czyli po wywaleniu ze studiow bedziemy sie tu udzielac, bo bedziemy mieli maaaaaase czasu :D
Pzdr!
Love, Trance & Psychedelic !
Awatar użytkownika
Sorden
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1238
Rejestracja: wt 05.11.2002 23:34
Lokalizacja: Gliwice

Postautor: Lechu » ndz 11.01.2004 1:41

Oj panowie, panowie. Doświadczenie jakie zdobyłem w zeszłym roku pozwala mi się mianować Weteranem Wywalania (oczywiście nie zupełnie wywalania, a raczej powtarzania, ale to szczegół).

Cóż jako WW moge wam powiedzieć? Ano:
Nie chcecie mieć "happy endu" ani "maaaaaaaasy czasu" :twisted:
Uwierzcie mi i się nie dajcie 8)

Powodzenia życzę, żebyście mieli lepiej niż ja.
My new Home:
Heroes Home
Obrazek
Awatar użytkownika
Lechu
Lord
Lord
 
Posty: 1638
Rejestracja: pt 06.12.2002 12:41
Lokalizacja: Guild Wars / Heroes Home

Postautor: Vampdey » ndz 11.01.2004 11:30

Heheh, a ja pisze z kompa starszego, pentium 90 z 16 ramu :D
Jaki zastój?! Wszędzie dyskusja się toczy coraz bardziej, wy panowie zastoju nie widzieliście 8)
Obrazek
Awatar użytkownika
Vampdey
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3946
Rejestracja: sob 16.11.2002 20:34
Lokalizacja: Bełchatów/Łódź

Postautor: Azirafal » ndz 11.01.2004 14:14

Co? My zastoju nie widzieliśmy?!?! Vamp, mój drogi, powinieneś nas lepiej znać i wiedzieć ile widzieliśmy, a ile nie! :twisted: Widzieliśmy niejeden zastój, a zrobiliśmy niejeden kolejny!!! :P
If you don't stand for something you'll fall for anything.
Awatar użytkownika
Azirafal
Arcypryk
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt 07.01.2003 15:33
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Chiii » czw 18.03.2004 0:29

stolicą mongolii jest ułan-bator, arabii saudyjskiej ar-rijad, birmyrangun jeszcze troszke i wreszcie opanuje całą azje i moze nawet uda mi sie jutro tzn dzis zaliczyc.... :roll:
I get lost in the nothingness inside of me
Awatar użytkownika
Chiii
Lady
Lady
 
Posty: 35
Rejestracja: ndz 15.02.2004 0:43
Lokalizacja: Olsztyn

Postautor: Alganothorn » czw 18.03.2004 8:51

stolice państw to pikuś, mnie męczyły stolice 49 województw i ich lokalizowanie na mapie...
po takiej traumie wszystkie inne spotkania z geografią były przyjemnością
:-)
ale kciuki trzymam, jak i za wszystkich zdających
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: bejzkik » czw 18.03.2004 11:39

jesli tu jest nudno to ot (?) wspomnę tylko ze w moim radku 9500 bardzo ładnie odblokowały sie dodatkowe cztery potoki i szyna. jestem bardzo zadowolonym człowiekiem (przynajmniej z tego powodu)
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: Jakub Cieślak » czw 18.03.2004 19:31

Ano jakoś ucichło na forum, maluteńko spływa do mnie powiadomień o nowych postach. To napiszę, że będę miał teraz tydzień nudy i będę Wam wisiał na forum jak chmura burzowa. Dostałem urlop na koszt państwa w celach rekonwalescencyjnych. Będę chrychał i prychał na monitor, więc piszcie, piszcie i piszcie.
Mój Radek czasem potrafi się nieźle spocić, jak chcę sobie popatrzeć na eleganckie widoki w rozdzielczości 1600/1200 na swoim 19" monicie. Może mi coś poradzisz, żeby się tak chłopak nie pocił, nie skakał.
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Azirafal » czw 18.03.2004 19:57

Hmmmm... Czy to znaczy może przypadkiem, że wpadniesz w sobotę na WSK i się wcześniej zoczymy, mój drogi panie? :twisted: Czy też może wogóle zrezygnujesz z udziału? (nie radzę! :roll: )
If you don't stand for something you'll fall for anything.
Awatar użytkownika
Azirafal
Arcypryk
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt 07.01.2003 15:33
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Jakub Cieślak » czw 18.03.2004 20:14

Obiecałem, zorganizowałem to nie nawalę, Azi. Będę na spotkaniu na pewno, może też wcześniej objawię się na WSK. Zastanawiam się, czy może wcześniej ustawić spotkanie w pubie.
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: RaF » czw 18.03.2004 21:23

a jaki to radek, grimie? może jakiś szczególnie godny polecenia? bo sam właśnie bym chciał sobie jakiegoś sprawić, oczywiście najlepiej gdyby można go było podrasować ;)

JC: jeśli o mnie chodzi, to wcześniejsze spotkanie byłoby nawet na rękę, gdyż skazany jestem na podróżowanie autobusami, zaś korzystanie z linii nocnych w naszym pięknym mieście (przynajmniej w mojej okolicy) zwykle średnio mi się uśmiecha (niby wciąż jeszcze żyję, no ale...) :)
"Diese nadmierne sformalizowanie starożytnego prawa zeigt Jurisprudenz jako rzecz tego samego rodzaju, als d. religiösen Formalitäten z B. Auguris etc. od. d. Hokus Pokus des znachorów der savages" -- Karol Marks
Awatar użytkownika
RaF
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3498
Rejestracja: pt 04.10.2002 22:24
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Jakub Cieślak » czw 18.03.2004 21:29

Wysłałem na listę redakcyjną zapytanie. Jak będzie odzew to jutro spróbuję zmienić rezerwację w Bolku. Mam nadzieję, że choroba wypuści mnie ze szponów gorączki...
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: bejzkik » czw 18.03.2004 21:31

build by ati 9500 zmodowany za pomoca omeg na 9700
trudno dostepny raczej ale mozna poszukac jeszcze (referencyjna płytka ati)
u mnie chodzi na wodzie (tylko ze wzgledu na cisze) ale na wentylku podkrecal sie juz dosyc ostro (raczej nie krecilem go wiecej niz o 30-40 hz ale mysle ze moglby bez problemu)
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: Chiii » pt 19.03.2004 18:08

jak niefajno [aby nie napisać do dupy], po cholere ja poszłam do tej szkoły:/ dwa zadania rozwiązane na pięć z matmy chyba nie dadzą zaliczenia ..... bywa. Później 'dzien wiosny [ który bedzie dla mnie trwał do poniedziałku :D:D:D] i byłoby fajno gdyby nie mandat dla kumpla za picie w miejscu publicznym [100qr** zeta] a dlaczego tylko jeden dostaliśmy a nie trzynaście? kochani policjanci zrobili nam prezent na owy dzień wiosny :/ ,ale nie załamujmy się za 36 minutek mam autobus o 19 będę w centrum i pójdziemy z moim miśkiem na domówkę [hurra] i mam nadzieje ze tam poprawi mi się humor


ps a geografie zaliczę - kiedyś......
I get lost in the nothingness inside of me
Awatar użytkownika
Chiii
Lady
Lady
 
Posty: 35
Rejestracja: ndz 15.02.2004 0:43
Lokalizacja: Olsztyn

Postautor: bejzkik » pt 19.03.2004 19:07

popadlem nagle w zadume i moj spokojny nastroj prysl jak banka mydlana
nie bede zlosliwy wiec tylko dlatego ze mam zly humor

ale nie pochwalam spozywania alkoholu przez mlodzierz w miejscach publicznych
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: Azirafal » pt 19.03.2004 20:34

A ja jak najbardziej popieram! Samego mnie i paru kumpli złapała (a raczej spacerkiem doszła do miejsca, gdzie oficjalnie żarliśmy bułki z parówkami) nas policja (pewnie ktoś usłyszał, jak rozbijam butelkę po tanim winie o mur i gliny na nas nasłał, ech! :roll: ). Szybko wyjaśniliśy, że "i owszem, piliśmy, ale tylko w pubie a tu przyszliśmy jeść". Po długiej pogawędce i grożeniu, jeden z policjantów, na odchodnym rzucił nam tekst "nigdy tak bezczelnych ludzi nie widziałem!". Nie ma to jak zostać dowartościowanym przez policjanta!!! :twisted: Hehe, ale to był chyba niezły Offtop, co nie? :wink:
If you don't stand for something you'll fall for anything.
Awatar użytkownika
Azirafal
Arcypryk
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt 07.01.2003 15:33
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Jander » pt 19.03.2004 21:50

Azi, ty to bezczelny jesteś! Butelki to się wyrzuca do specjalnego śmietnika na szkło, a nie w mur! To chociaż powiedz, ty bezczelny człowieku, jakiej marki było to wino, może Komandos albo Żubr? :wink:
btw: ten policjant to prawdziwej bezczelności nie widział...
ps: nie popieram picia alkoholu w miejscu publicznym, nie popieram także akloholu wśród nieletnich.
pozdrawiam
Awatar użytkownika
Jander
Czujnik ;-)
Czujnik ;-)
 
Posty: 1504
Rejestracja: sob 09.11.2002 23:07
Lokalizacja: Wrocław / Mysłowice

Postautor: Hifidelic » sob 20.03.2004 8:22

Butelki poddaję recyclingowi.
A co do picia alkoholu przez nieletnich - to moje poglądy zmieniły się, od kiedy jestem pełnoletni... Teraz rozumiem, że nie jest to dla dzieciaków dobre. :!:
Ale jak sam piłem, to było git ;)
Obrazek
Debian Sid i jest git!
Awatar użytkownika
Hifidelic
Spammer!!!
Spammer!!!
 
Posty: 1137
Rejestracja: ndz 13.07.2003 18:27
Lokalizacja: Uroczysko

Postautor: bejzkik » sob 20.03.2004 17:23

ciiiii to jest zly przyklad
stwarzajmy pozory kolego
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: Sorden » sob 20.03.2004 17:41

hehe... co do sprzedazy alkocholu nieletnim to tez jestem przeciw :P i to tez od dnia uzyskania pelnoletnosci :)
Jakos mierzi mnie jak banda 16 latkow chodzi zygzakiem itp...
W sumie samemu sie tak robilo... ale i tak mnie to mierzi :/
Love, Trance & Psychedelic !
Awatar użytkownika
Sorden
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1238
Rejestracja: wt 05.11.2002 23:34
Lokalizacja: Gliwice

Postautor: Alganothorn » pn 22.03.2004 8:49

jestem przeciwny piciu alkoholu w miejscach publicznych w sposób niedyskretny...
;-)
sposób dyskretny to taki, kiedy nikt Cię nie namierzy - jak już musisz pić, to pokombinuj i postaraj się, coby mandat nie groził;
odnośnie wieku - przeciwny, a i owszem (takie praworządne zboczenie), piciu przed pełnoletnością, jeśli nie podlega kontroli rodziców - jak częstują, pozwalają, 'jest piwo synu w lodówce, jak będziesz miał ochotę wypij, ale nie całe', to ok - jak samemu kupowane, to nie widzę w tym niczego dobrego
ot i tyle
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Lilly » czw 06.05.2004 0:48

Hmm... czy temat tego topiku oznacza, ze mozna w nim pisac, jak nam sie nudzi :?: (moze bym wiedziala, jakbym przeczytala cokolwiek, ale jest pozno i mi sie literki placza i nie mam sily nic czytac - pisac, to co innego :P)

Dobra, niewaze... w koncu to offtopicowania :wink:
Wiec... nudzi mi sie. W zasadzie powinnam isc spac, ale jakos nie moge sie zebrac. Czy to juz jest choroba komputerowa :?:

Ehh... to cudne gledzenie w srodku nocy. Jak to czlowiek moze wtedy poznac swoje idiotyczne ja (znaczy sie to drugie). Bo w zasadzie u mnie alkohol i sennosc maja duzo wspolnego. Znaczy sie, jak pije, to chce mi sie spac (i mowie, wiecej niz zwykle - czyli baaaaardzo duzo), a jak chce mi sie spac, to w zasadzie tez zachowuje sie jakbym byla pijana. Dla jasnosci dodam, ze dzisiaj nic procentowego nie pilam - no moze poza tym Sokiem jablkowym 100%, ale byl swiezy - niesfermentowany :wink:. Wiec z reka na sercu pisze, ze pijana nie jestem... tylko spiaca... i mam faze :lol:

Zaraz mi pewnie ktos powie, ze tylko pijany sie tlumaczy, ze nie pil. Coz... mowi sie trudno. Musicie mi uwierzyc na slowo...

I po co ja to napisalam :?: (a co gorsza, po co to wyslalam...)
Jest 1:48

[EDIT 1:54: na forum jest czas nieprzestawiony :wink:]
Obrazek
Awatar użytkownika
Lilly
Lady
Lady
 
Posty: 941
Rejestracja: wt 09.09.2003 10:13
Lokalizacja: Wrocław/Częstochowa (Moonglade)

Postautor: Wotan » czw 06.05.2004 1:23

właśnie wróciłem z pracy rowerkiem

jazda w ciemnościach przez wymarłą warszawę to w sumie fajna rzecz:-)
a koło mojego domu słowiki śpiewają
ładna noc dzisiaj
http://www.allsecrets.co.uk
moj film...
http://www.well-known-artist.com
Moja nowa odkurzona www, zapraszam!
http://www.vimeo.com/1271372 - moj showreel
Wotan
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1160
Rejestracja: pt 04.10.2002 23:52
Lokalizacja: Varsovia

Postautor: Alganothorn » czw 06.05.2004 7:56

to jest zboczenie...
zboczeniem jest siedzieć przy kompie po pierwszej, ale żeby wrócić z roboty o nieludzkiej porze i jeszcze coś pisać na forum to już wyjątkowa dewiacja...
;-)
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Lilly » czw 06.05.2004 10:04

Alganothorn pisze:to jest zboczenie...
zboczeniem jest siedzieć przy kompie po pierwszej, ale żeby wrócić z roboty o nieludzkiej porze i jeszcze coś pisać na forum to już wyjątkowa dewiacja...


A za to widze, ze Ty Algi, to ranny ptaszek jestes :wink: Ja tez chcialam dzisiaj wczesniej wstac, ale z racji, ze wczorajsza pora mojego zasniecia byla pozna, to budzik sie wydzwonil (chyba), a ja do tej pory sie zastanawiam, czy go slyszalam w ogole, czy nie - bo nastawialam go na pewno...

A tak z ciekawosci: Ile czasu minelo, od kiedy wstales do czasu napisania czegos na forum :?: Bo ja sie przyznaje, ze ja wlasnie wyskoczylam z lozka i sprawdzajac poczte natknelam sie na m.in. to powiadomienie :)
Obrazek
Awatar użytkownika
Lilly
Lady
Lady
 
Posty: 941
Rejestracja: wt 09.09.2003 10:13
Lokalizacja: Wrocław/Częstochowa (Moonglade)

Postautor: Alganothorn » czw 06.05.2004 11:29

Lilly pisze:A tak z ciekawosci: Ile czasu minelo, od kiedy wstales do czasu napisania czegos na forum :?: Bo ja sie przyznaje, ze ja wlasnie wyskoczylam z lozka i sprawdzajac poczte natknelam sie na m.in. to powiadomienie :)

ponad godzinę na pewno;
zdrowa kolejność to umyć się, zjeść śniadanie, posłać łóżko, kota nakarmić gdzieś po drodze...
..wstawanie prosto do kompa trąci specyficznym podejściem do rzeczywistości
;-)
ranny ptaszek? powiedzmy, że umiem wykorzystać atuty każdej pory...
;-)
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Lilly » czw 06.05.2004 11:42

Alganothorn pisze:
Lilly pisze:A tak z ciekawosci: Ile czasu minelo, od kiedy wstales do czasu napisania czegos na forum :?: Bo ja sie przyznaje, ze ja wlasnie wyskoczylam z lozka i sprawdzajac poczte natknelam sie na m.in. to powiadomienie :)

ponad godzinę na pewno;
zdrowa kolejność to umyć się, zjeść śniadanie, posłać łóżko, kota nakarmić gdzieś po drodze...
..wstawanie prosto do kompa trąci specyficznym podejściem do rzeczywistości

Kota nie mam (a szkoda), poslanie lozka... polega tylko na przerzuceniu poscieli pod sciane (na lozku oczywiscie) i przykryciu jej kocem (lozko moje jest raczej niescielalne w inny sposob od kiedy sie popsulo), ze sniadaniem bywa roznie ;-) Natomiast kwestia umycia sie, to u mnie nazywa sie doprowadzanie do stanu uzywalnosci, w sklad ktorego czesto wchodzi wiele czynnosci; czasami wymagajacych pewnych odstepow miedzy soba (nie bede sie teraz wdawac moze w szczegoly), a czas tych odstepow czesto zabijam przy kompie, bo w zasadzie niewiele innych rzeczy moglabym wowczas robic...

Dobra, wiem... tlumacze sie tylko... mam chorobe komputerowa :lol: Ale to wszystko dlatego, ze komputer mam tam, gdzie spie. Jak jestem w domu, to nie dosc, rano wstaje po bozemu (bo komp jest w pokoju obok), co wiecej, rzadko do niego podchodze, bo tamten jest jakis innym i mnie nie lubi :? (ja go zreszta tez, ale o tym sza, bo uslyszy i bedzie jeszcze bardziej zlosliwy ;-) )

Alganothorn pisze:ranny ptaszek? powiedzmy, że umiem wykorzystać atuty każdej pory...


Ja tez umiem... pod warunkiem, ze uda mi sie oderwac od lozka ;-) A jak juz mi sie uda w stac wczesnie, to jestem taka happy, ze tyle dnia przede mna. I analogicznie... jak mi sie to nie uda, to wtedy bywa, ze miewam z tego powodu nie najlepszy humor... Bardzo nie lubie marnowac czasu.
Obrazek
Awatar użytkownika
Lilly
Lady
Lady
 
Posty: 941
Rejestracja: wt 09.09.2003 10:13
Lokalizacja: Wrocław/Częstochowa (Moonglade)

Postautor: Alganothorn » czw 06.05.2004 11:49

Lilly pisze:
Alganothorn pisze:ranny ptaszek? powiedzmy, że umiem wykorzystać atuty każdej pory...


Ja tez umiem... pod warunkiem, ze uda mi sie oderwac od lozka ;-) A jak juz mi sie uda w stac wczesnie, to jestem taka happy, ze tyle dnia przede mna. I analogicznie... jak mi sie to nie uda, to wtedy bywa, ze miewam z tego powodu nie najlepszy humor... Bardzo nie lubie marnowac czasu.

a, że się tak wyrażę wieloznacznie, kto mówi o marnowaniu czasu?
:D
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Lilly » czw 06.05.2004 11:59

Alganothorn pisze:
Lilly pisze:
Alganothorn pisze:ranny ptaszek? powiedzmy, że umiem wykorzystać atuty każdej pory...

Ja tez umiem... pod warunkiem, ze uda mi sie oderwac od lozka ;-) A jak juz mi sie uda w stac wczesnie, to jestem taka happy, ze tyle dnia przede mna. I analogicznie... jak mi sie to nie uda, to wtedy bywa, ze miewam z tego powodu nie najlepszy humor... Bardzo nie lubie marnowac czasu.

a, że się tak wyrażę wieloznacznie, kto mówi o marnowaniu czasu?


Ja uwazam, ze czlowiek nie powinien za dlugo spac. Podobno spanie wiecej niz 9 godzin (w przypadku osoby doroslej) moze spowodowac, ze szybciej umrzemy 8) - tak twierdza naukowcy. Kwestia jest tylko zerwanie sie z lozka - przynajmniej u mnie. Bo jak juz wstane, to w zasadzie czuje sie wyspana (no chyba, ze przespalam okolo 4 godzin lub mniej - wted to niekoniecznie).

A tak wracajac do temtu nudy, to juz sie nie nudze, bo musze skrypt na jutro napisac i mi to nie za bardzi idzie :?
Obrazek
Awatar użytkownika
Lilly
Lady
Lady
 
Posty: 941
Rejestracja: wt 09.09.2003 10:13
Lokalizacja: Wrocław/Częstochowa (Moonglade)

Postautor: bejzkik » czw 06.05.2004 12:51

wiecej niz 9 godzin?
to dlatego czuje sie czasami martwy

ja od czasow studiow zyje z przesunietym zegarem. klade sie spac o 4 wstaje o 11 :)

do niczego nie moge dojc bo mi wszystkie urzedy zamykaja
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: Lilly » czw 06.05.2004 12:59

bejzkik pisze:ja od czasow studiow zyje z przesunietym zegarem. klade sie spac o 4 wstaje o 11 :)


Hmm... tez tak cos w ten desen mam... Usilnie probuje wrocic do normalnosci, ale nie wychodzi, bo zawsze cos...

A kiedys potrafilam wstawc o 6, zeby sie jeszcze pouczyc. Te czasy juz dawno minely. Chociaz jedna rzeczy utrzymuje nas przy jako tako przy zegarze normalny... znienawidzone zajecia na 7.30 :? Chociaz frekwencja na nich jest przewaznie marna (bardzo niechrzescijanska pora :twisted:)

Skrypt postepuje... ciekawe, czy przy nastepnym poscie juz go skoncze :roll:
Obrazek
Awatar użytkownika
Lilly
Lady
Lady
 
Posty: 941
Rejestracja: wt 09.09.2003 10:13
Lokalizacja: Wrocław/Częstochowa (Moonglade)

Postautor: Wotan » czw 06.05.2004 13:30

oj Algi:D żeby zaraz zboczenie
jakoś jazda mnie rozbudziła zupełnie i nie chciało mi się spać. połozyłem się koło 4tej:-)

a swoją drogą to nawet koło twojego domu na rowerze przemknąłem koło 1:30
zatrzymałbym się i wpadł na herbatę na chwilę, ale niestety hamulców mój rower nie posiada:D
http://www.allsecrets.co.uk
moj film...
http://www.well-known-artist.com
Moja nowa odkurzona www, zapraszam!
http://www.vimeo.com/1271372 - moj showreel
Wotan
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1160
Rejestracja: pt 04.10.2002 23:52
Lokalizacja: Varsovia

Postautor: Alganothorn » czw 06.05.2004 13:32

w ramach walki z nudą może będziemy powoli reaktywować wyjazdy wspólne?
pogoda coraz zacniejsza...
...towarzystwo zacne jak zawsze...
;-)
rower, kosz, pomyślimy o tym?
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

PoprzedniaNastępna

Wróć do Offtopicownia

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości