Tatuaz

Czyli tutaj rozmawiamy o wszystkim i o niczym... ;)

Tatuaz

Postautor: Klarkash-ton » śr 22.01.2003 19:01

No wlasnie co sadzicie o tatuazach? Jest to dla was glupoty, a skutki zostaja do konca zycia czy moze sztuka i sposob odroznienia sie od innych?

Sam juz dluzszy czas mysle nad tatuazem, jezeli znajde jakas ciekawa prace na wakacjach to pewnie sobie jakis zrobie, jesli nie teraz to pewnie pozniej o ile do tego czasu mi ta chec nie przejdzie :mrgreen:
YOG-SOTHOTH NAFL'FTHAGN !!! Hail 159 !
Awatar użytkownika
Klarkash-ton
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 660
Rejestracja: wt 05.11.2002 0:45
Lokalizacja: Dolina Muminków

Postautor: Avathar » śr 22.01.2003 20:31

Cóz ... tatuaż chciałbym mieć...ale :
1)Ojciec powiedział że jak zobaczy jakiś tatuaż to mi da papier ścierny żebym sobie go "zmył".
2)Matka i Ojciec powiedzieli że mnie wydziedziczą :)

Więc musze poczekać na niezależność :) A wtedy to może...może... :)
Obrazek
Avathar
Lord
Lord
 
Posty: 1245
Rejestracja: sob 02.11.2002 0:18
Lokalizacja: Gdynia / Poznań

Postautor: Sabazios » śr 22.01.2003 20:50

Tatuaż fajna sprawa, trochę myślałem na zrobieniem sobie jakiegoś ale puki co mi się nie spieszy.
Awatar użytkownika
Sabazios
Najemnik
Najemnik
 
Posty: 75
Rejestracja: wt 19.11.2002 17:52

Postautor: Vampdey » śr 22.01.2003 20:51

Taaa... Tatuaz... Jasne, ale malutki, subtelny, niewidoczny... Taki tatuaż w widzocznym miesjcu może popsuć wiele rzeczy, np kariere zawodową. I ma być piękny :))
A odczekanie do lat niezależnosci to konieczność jesli chcesz mieszkać tam gdzie do tej pory :P
Awatar użytkownika
Vampdey
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3946
Rejestracja: sob 16.11.2002 20:34
Lokalizacja: Bełchatów/Łódź

Postautor: RaF » śr 22.01.2003 22:19

Tatuaze? Nie mam nic przeciwko, gotow jestem nawet uznac je za pewna forme sztuki. Ale sam raczej sie do niego nie przymierzam. :wink:
"Diese nadmierne sformalizowanie starożytnego prawa zeigt Jurisprudenz jako rzecz tego samego rodzaju, als d. religiösen Formalitäten z B. Auguris etc. od. d. Hokus Pokus des znachorów der savages" -- Karol Marks
Awatar użytkownika
RaF
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3498
Rejestracja: pt 04.10.2002 22:24
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Lechu » śr 22.01.2003 22:44

Pójdę na łatwiznę i podpiszę się pod tym co RaF napisał :)
No może dodam że ja tam tatuażować się nie musze bo ja ładny jestem i bez tatuaży :wink: A bede jeszcze ładniejszy jak nie zdam w tym roku :lol:
My new Home:
Heroes Home
Obrazek
Awatar użytkownika
Lechu
Lord
Lord
 
Posty: 1638
Rejestracja: pt 06.12.2002 12:41
Lokalizacja: Guild Wars / Heroes Home

Postautor: Sorden » śr 22.01.2003 23:51

Hmm... tatuaz.... Tez mi sie wydaje ze jest to pewna forma sztuki...
Sam chcialem sobie zrobic, ale... nie jestem zdecydowany czy chce napewno... A wydaje mi sie, ze jesli mam cos nosic przez reszte zycia, to musze byc tego pewny na 100%...
Wiec jak narazie dziary nie nosze...
A jesli juz bym robil to oczywiscie cos fajnego, na ramieniu ( calym ) Oczywiscie robilbym go w powaznym studiu tatuazu... a nie po znajomych :)

p.s. moja znajoma wytatuowala sobie smoka na calych plecach... Musze powiedziec ze wyglada to nawet fajnie :D
Love, Trance & Psychedelic !
Awatar użytkownika
Sorden
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1238
Rejestracja: wt 05.11.2002 23:34
Lokalizacja: Gliwice

Postautor: Shizm » czw 23.01.2003 12:03

Ja jestem jak najbardziej i definitywnie do samego konca ZA.
Napewno sobie zrobie jakis motyw na lydce, chyba ze mi cis odwali i na plecach cos se walne. Jednak czekam z tym do konca studiow i na wlasna kase bo takie gowno cholernie duzo kosztuje, np. motyw syreny na skale, na calo lydke to wydatek 700 zl. wiec.... :(
A dream that will come true is not a real dream
Obrazek
Awatar użytkownika
Shizm
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 939
Rejestracja: wt 12.11.2002 11:09
Lokalizacja: Guild Wars [MARS]

Postautor: Chaon » czw 23.01.2003 14:13

Do tatuaży jestem nastawiony sceptycznie. Jedynymi tatuażami które wydają mi się sensowne są tatuaże o znaczeniu mistycznym/religijnym które nie są jedynie ozdobą, ale przypisuje im się także pewne właściwości (opieka bogów itp.) i mają duże znaczenie symboliczne (np. symbol jakieś organizacji). Jak da mnie tatuaż powinien mieć określony sens, a nie być tylko ozdobą, żeby ładnie wyglądało. Co do wielkości tatuaży to te o powierzchni większej niż strona A5 IMO zajmują zbyt wiele miejsca... Sam nigdy nie zrobię sobie tatuażu, bo to cholernie drogie, nie można tego usunąć (no chyba, że laserem), chyba że jest to tatuaż na rok/kilka lat, osobowość człowieka zmienia się wraz z czasem i nie można przewidzieć czy w przyszłości ten obraz będzie się komuś nadal podobał i czy nie będzie żałował, że go zrobił. Tak btw to gdybym musiał już coś sobie wytatuować to byłby to jakiś symbol, podobny do symboli klanów z gry soul reaver.
Czy nie czujesz całą swoją duszą jak staliśmy się niczym bogowie?
Awatar użytkownika
Chaon
Lord
Lord
 
Posty: 1065
Rejestracja: pn 16.12.2002 23:20
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: borsuq » pt 24.01.2003 21:48

re Sorden
Oglądałeś lub czytałeś "Czerwonego Smoka" ?
A co do tatuazy to nie wiem, chyba bym się nie zdecydował ;)
Ostatnio nosze Czerwony Kapelusz...
Talerz.
Awatar użytkownika
borsuq
Najemnik
Najemnik
 
Posty: 62
Rejestracja: ndz 06.10.2002 19:38
Lokalizacja: Wawa

Postautor: Shizm » sob 26.04.2003 16:17

Jakos na razie jak zaczolem myslec o slubie i takich tam to mi przeszla ta syrena na lydce, ale jakis motyw motocyklowy to se na lopatce zrobie.

A moze ktos z was juz sobie zrobil tatuaza???

pozdrawiam!!!
A dream that will come true is not a real dream
Obrazek
Awatar użytkownika
Shizm
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 939
Rejestracja: wt 12.11.2002 11:09
Lokalizacja: Guild Wars [MARS]

Postautor: Alganothorn » sob 26.04.2003 22:16

jestem za tatuażem ;-)
nie mam żadnego
nie przymierzam się w najbliższym czasie, ale nie wykluczam
uważam go za odmianę rysunku - w takim samym stopniu sztuka, co i on, czyli...tak, to może być i sztuka, i kicz...
co do wzorów:
raczej monochromy, raczej niewielkie, symbole/ideogramy...
jeśli coś miałbym sobie zafundować, to glif stargazerów na tricepsie
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return

Postautor: Zuhar » ndz 27.04.2003 6:59

Nie mam nic przeciwko tatuażom u innych. Sam jestem dziełem sztuki, więc nie zamierzam się dodatkowo ozdabiać ;)
Awatar użytkownika
Zuhar
Mechanik Pokładowy
Mechanik Pokładowy
 
Posty: 520
Rejestracja: śr 11.12.2002 14:13
Lokalizacja: Łódź

Postautor: Palantir » pn 28.04.2003 11:21

Tatuaże są super. Kiedyś zrobię sobie na pewno. Nie podobają mi się tylko takie na całym ciele. Takie małe są super.
Nie wyjdę dziś z tobą babe na techno
Nie pójdę z tobą za rękę po molo
Nigdy w życiu nie pokocham dziewczyny, która słucha disco polo!

www.fantazjon.fivnet.com
Awatar użytkownika
Palantir
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 27
Rejestracja: pn 21.04.2003 11:24
Lokalizacja: Kościerzyna

Postautor: Altamira » pt 02.05.2003 14:30

Ja jestem jak najbardziej za...
Kiedys pewnie sobie zrobie tatuaz ale musze byc tego pewna...
Jeszcze nie wiem co mogłoby to być, bede sie musiala nad tym powaznie zastanowic ale napewno bedzie to dla mnie cos waznego i specjalnie na ta okazje zaprojektuje to moj brat :D (i nie bedzie to motylek ani roza!!!)
Jeżeli chodzi o miejsce to albo ramie albo jakas czesc kregoslupa :D :D

A co myslicie o tatuazach na kobietach?? z tego co wiem wielu z Was tego nie akceptuje :) :)
A jedną nóżkę przyszytą miał krzywo... :robot:
Altamira
Lady
Lady
 
Posty: 81
Rejestracja: śr 23.04.2003 15:31

Postautor: RaF » pt 02.05.2003 21:10

U mnie na uczelni aż się roi od kobiecych tatuaży ;) Małe tatuaże potrafią ładnie wyglądać na młodej dziewczynie, gorzej jest już jednak z wytatuowaną starszą panią... Jakoś to do mnie w ogóle nie dociera :?
"Diese nadmierne sformalizowanie starożytnego prawa zeigt Jurisprudenz jako rzecz tego samego rodzaju, als d. religiösen Formalitäten z B. Auguris etc. od. d. Hokus Pokus des znachorów der savages" -- Karol Marks
Awatar użytkownika
RaF
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3498
Rejestracja: pt 04.10.2002 22:24
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Hifidelic » wt 18.11.2003 10:54

Mam od 5 lat monochromatyczny chiński ideogram na tricepsie. Oznacza tyle co dusza/świadomość/myśl.
Dobrze mi z nim.
Pamiętajcie, że po zrobieniu tatuażu nie wolno przez jakiś czas pić alkoholu. I nie warto oszczędzać na studiu - będziecie to nosić najprawdopodobniej przez całe życie. Mam kumpla, któremu tatuaż zrobił "kolega" i oszpecił go. Tatuaż jest blady i zostały brzydkie blizny.
Obrazek
Debian Sid i jest git!
Awatar użytkownika
Hifidelic
Spammer!!!
Spammer!!!
 
Posty: 1137
Rejestracja: ndz 13.07.2003 18:27
Lokalizacja: Uroczysko

Postautor: Jakub Cieślak » wt 18.11.2003 11:36

Nie wolno pić alkoholu, nie należy naszego tatuażu za bardzo poddawać działaniu promieni słonecznych (albo smarować często i gęsto kremami z filtrami, ale najlepiej nie wystawiać za często). No i trochę boli samo "wypalanie". Dotąd nie znalazłem symbolu/rysunku, który zmusił mnie do zmierzenia się z tymi "przyjemnościami". Nie wykluczam jednak takiej możliwości. Zdecydowanie jeden ciekawy detal jest dużo bardziej ładniejszy na ludzkim ciele, niż całe ciało pokryte tatuażami.
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Wotan » wt 18.11.2003 20:20

a ja bym chciał jakiś tatuaż. Ale na razie na taki jakibym chciał nie mam funduszy,
bo zamiast bawienia się w stawianie znaczków jakichś małych
wolałbym coś większego np na pół pleców wraz z ramieniem:)
dlaczego? bo tatuaże w profesjolanych studiach bywają naprawdę piękne i po prostu trudno mi się oprzeć coniektórym
http://www.allsecrets.co.uk
moj film...
http://www.well-known-artist.com
Moja nowa odkurzona www, zapraszam!
http://www.vimeo.com/1271372 - moj showreel
Wotan
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1160
Rejestracja: pt 04.10.2002 23:52
Lokalizacja: Varsovia

Postautor: Hifidelic » śr 19.11.2003 10:02

Warto myśleć też o tym, jak tatuaż będzie wyglądał za lat 30, kiedy ciało zmieni nieco kształty. Dlatego warto robić go w miejscu, które jest w miarę odporne na deformacje.
Obrazek
Debian Sid i jest git!
Awatar użytkownika
Hifidelic
Spammer!!!
Spammer!!!
 
Posty: 1137
Rejestracja: ndz 13.07.2003 18:27
Lokalizacja: Uroczysko

Postautor: Alganothorn » śr 19.11.2003 10:10

co z kolei przypomina mi pewien dowcip:
młoda komunistka wchodzi do studia tatuażu i karze sobie wytatuować na piersiach Lenina i Marksa; koleś wykonuje tatuaże cały czas się przy tym śmiejąc; w pewnym momencie dziewczyna nie wytrzymuje i się pyta:
- z czego się Pan tak śmieje?
- a nic, wyobrażam sobie tylko ich twarze za 20 lat...
;-)
w rzeczy samej należy pamiętać o zmianach w charakterystyce skóry z upływem lat; miałem, niestety, okazję oglądać sporych rozmiarów tatuaże, których uroda dawno minęła, pewnie razem z kondycją noszących je mężczyzn
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return


Wróć do Offtopicownia

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości