Sorden pisze:hehehe.... A ja chcialem glosowac na Cimoszewicza... ale zrezygnowal skubany... wszyscy moi kandydaci rezygnuja
Pzdr!
[...]Są dwa sposoby, by głosować w innym miejscu niż stałe zameldowanie. Pierwszy to zgłoszenie się w urzędzie gminy w miescu zameldowania. Tam otrzymujemy zaświadczenie o prawie do głosowania. - Uprawnia ono do oddania głosu we wszystkich okręgach komisji wyborczych, także za granicą, na statkach, itp. - wyjaśnie Bohdan Szcześniak
Po wydaniu dokumentu gmina skreśli nas ze spisu wyborców. Zostaniemy dopisani do listy w komisji wyborczej, w której będziemy głosować. Takie zaświadczenie można odbierać aż do 23 września, czyli dwa dni przed wyborami parlamentarnymi. Co się stanie, jeśli po odebraniu zaświadczenia jednak zostaniemy w domu? - Nic. Komisja dopisze nas do listy, z której nas skreśliła - dodaje Szcześniak. Po dokument nie musimy zgłaszać się osobiście. - Do odbioru zaświadczenia można upoważnić pisemnie zaufaną osobę, np. któreś z rodziców. Uwaga, upoważnienie musi zawierać PESEL osoby upoważnionej!
Drugi sposób na zagłosowanie to zgłoszenie się do urzędu gminy w miejscu, gdzie przebywamy, ale nie jesteśmy zameldowani. Tu prosimy o wpisanie do rejestru wyborców. Musimy to zrobić najpóźniej do 15 września - czyli 10 dni przed wyborami parlamentarnymi. Jeśli chcemy tak samo głosować w wyborach prezydenckich, do urzędu musimy zgłosić się raz jeszcze.[...]
Chciałbym, aby te wybory były ostatnimi, do jakich Polacy przystąpią z zasadą "mniejsze zło".
Alganothorn pisze:... co prawda miałbym poważny dylemat, gdyby byli w niej on i Lepper, ale chyba anwet Leppera bym wolał [...]
pozdrawiam
Arkon pisze:A ja z pewnością będe głosować na Tuska w wyborach prezydenckich i na PO w parlamentarncych. Dlaczego?
Ponieważ sądze ze Polsce najbardziej potrzebna jest poprawa kondycji gospodarczej a wlasnie ci ludzie maja zamiar za to sie rozsadnie zabrac. Czy nie lepiej nawet w najgorszym przypadku zacisnac pasa i patrzec z nadzieja w przyszlosc niz zwiekszac zasilki/renty wiedzac ze w koncu doprowadzi to do krachu calego panstwa?
a ja u żadnej opcji politycznej nie widzę absolutnie żadnych wyliczeń;
nie ma żadnego argumentu za tym, żeby progiem było 15%, a nie np. 16% - ok, 15 brzmi lepiej...
co więcej, jak do tej pory podatek liniowy wprowadzano albo tam, gdzie było to proste (kraje kilka razy mniejsze od Polski, u nas skala trudności to inna planeta), albo tam, gdzie nie potrafiono ściągać innych (Rosja) - na argumenty o wybitnym rozwoju tych krajów można dać argumenty o rozwoju państw o podatku stopniowanym;
ps. ale ejstem w znakomitym humorze dzięki panu Dornowi: od dziś ma u mnie ksywkę 'Zeppelin', Ludwik 'Zeppelin' Dorn - jeśli ktoś nie wie dlaczego, to baaaaaardzo wiele stracił
poprawa gospodarki? oczywiście, to podstawa, ale niech ktoś wreszcie da mi konkret, a nie tylko hasła
Sorden pisze:a jesli chodzi o wybory parlamentarne to glosowac pojde, ale tak ze moj glos bedzie niewazny ... choc troche mi zal tego glosu ....
Pzdr!
I cały w tym ambaras. Tym niemniej, terror czy też głupie decyzje moga być narzucone również przez grupę ludzi, według idiotycznego schematu, że większość ma zawsze rację.jedynowładztwo jest systemem najlepszym, jeśli jesteśmy w stanie zagwarantowań najlepszą jednostkę u steru władzy - nie ejsteśmy, więc i cały plan się wali
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 40 gości