Kartka z pamiętnika: 4 luty 2005 - Atak na FTC

Czyli tutaj rozmawiamy o wszystkim i o niczym... ;)

Kartka z pamiętnika: 4 luty 2005 - Atak na FTC

Postautor: Shizm » pt 04.02.2005 21:07

No więc dzień miał być jak kilka ostanich: bez śniadania, od rana na uczelni aż do 18:00. Odmianą był egzamin z astronomii, który zgodnie z założeniem miałem zaliczyc z palcem w ... uchy. Tak też się stało i od godziny 12 byłem szczęśliwym kujonem w czytelni z elektroniką przed oczami. Około 14:30 zgłodniałem i poszedłem zjeść małe Kubusiowe "conieco". Papierosek i znowu elektronika. Około 17:00 udałem sie do akademików w celu zaczerpnięcia informacji z mechaniki kwantowej, które zaiste uzyskałem w wymiarze zadowalającym. Udałem się na autobus nr 7 i ruszyłem do domu. Dotarłem do owego bez większych niespodzianek, w sumie nie było nawet małych niespodzianek, ale co tam. Mamusia przygotowała mi obiadek, a ja w tym czasie zadzwoniłem do Asi, fakt faktem, że rozmowa zakończyła sie tym, że idę do Herków i mam około 14h mniej nauki. Po posiłku udałem się do sąsiada, który wcześniej mnie szukał, ale okazało się, iż już nie jestem potrzebny, a raczej narazie, bo plany mu się zmieniły. Kiedy już chciałem wskoczyć pod prysznic do domu wróciła mam, która wyszła do sklepu, kiedy ja rozmawiałem z sąsiadem. Otuż moja mama oznajmiła zdyszanym głosem:
- W bloku są terroryści i policjanci kazali mi iść po schodach, bo winda nieczynna.
Na te słowa posypały się pytania: co? jak? gdzie? kto? o co chodzi???????????? i takie tam. W kilka chwil, co mnie ogromnie zdziwiło, pojawiło się kilka radiolek, straż pożarna, karetki, jakieś dziwne białe auta, policjanci w cywilnych samochodach i wogóle jakoś tak tłoczno się pod blokiem zrobiło.
Musiałem wyjś po Asię, co by dziewczyna za dużego szoku nie przeżyła. Nie minęło 10 min, a wszyscy się rozjechali, cicho sza, nic nie było.

I tak oto przeprowadzono atak na Fazzzzi Tactic Center :mrgreen: Jak o tym dokładniej pomyślę, to jakiś czas temu, w drugiej klatce paliła się winda, to chyba jakiś skomasowany atak.

Pozdrawiam!!!!!!!!!
A dream that will come true is not a real dream
Obrazek
Awatar użytkownika
Shizm
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 939
Rejestracja: wt 12.11.2002 11:09
Lokalizacja: Guild Wars [MARS]

Postautor: Tyhagara » sob 05.02.2005 1:26

I co to ma być? Będziesz tu pisał o atakach terrorystycznych :D Musze cię zmartwić, takie ataki zdarzają się przeciętnemu człowiekowi raz w życiu. Sam osobiście nic takiego nie przeżyłem ale...

Ostatnio na mojej uczelni, Wyższej Informatycznej Szkole Zawodowej, był taki zmasowany, nie tyle atak, co wpad antyhakerskiej grupy (licho ich tam wie). W każdym razie mieli wszystko co szanujący się policjant do zadań specjalnych mieć powinien, włącznie z bronią.

Na pierwszym piętrze jest serwerownia, to taki mały pokoik z super (w założeniu super) komputerem, który jest sercem całej uczelnianej sieci informatycznej (jak by ktoś nie wiedział). Wszystkie oceny i inne ważne dokumenty są na tym serwerze, zabezpieczone przed studentami i innymi potencjalnymi hakerterrorystami. Pomieszczenie w którym znajduje się ten cud techniki strzeże cichy alarm, system zabezpieczeń który jest podłączony bezpośrednio do centralnego biura policji w Gorzowie Wlkp ( nie wiem czy centralnego, ale tak fajnie brzmi). Nikt dokładnie nie wie, kiedy alarm się włącza (prócz przeszkolonego funkcjonariusza).
Kiedy drzwi zostaną otwarte bez użycia specjalnej karty dostępu, w tedy włącza się alarm.

Tak się złożyło, że jeden z pracowników (informatyk) wychodząc zostawił kartę w pokoju. Wszedł więc ponownie juz bez użycia karty. System zabezpieczeń zareagował błyskawicznie. Osobnik nic nie podejrzewając wykonywał swoje zadania. Nagle (tak wynika z relacji naocznych świadków) pod szkołę podjechały samochody, tak zwane suki. Wyskoczyło z nich kilku ciężko uzbrojonych policjantów do zadań specjalnych. Zabezpieczyli szkołę, drzwi wyjściowe i trawnik. Kilku udało się na górę schwytać terrorystę. Ujęli pracownika szkoły, omal mu reki nie połamali. Podczas aresztowania, już w holu na dole, pojawił się Kwestor i wyjaśnił grupie komandosów, że jest to pracownik szkoły :D

A tak serio, to takie interwencje, czy to antyterorystów, czy grup antynarkotykowych wcale nie są miłe. Cżesto lecą zęby, ręce są łamane i wykręcane, zdarza się nawet, że dziewczyna zdrowo oberwie. Oni się nie cackają.
Także Shizm, możesz mówić o szczęściu.
Tyhagara
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 704
Rejestracja: ndz 11.01.2004 15:30

Postautor: Wotan » sob 05.02.2005 8:05

taa gdyby ci wspaniali antyterroryści pojawiali się za każdym razem gdy banda dresów z osiedla obok wychodzi kogoś pobić....
http://www.allsecrets.co.uk
moj film...
http://www.well-known-artist.com
Moja nowa odkurzona www, zapraszam!
http://www.vimeo.com/1271372 - moj showreel
Wotan
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1160
Rejestracja: pt 04.10.2002 23:52
Lokalizacja: Varsovia

Postautor: Browning » sob 05.02.2005 19:45

taa gdyby ci wspaniali antyterroryści pojawiali się za każdym razem gdy banda dresów z osiedla obok wychodzi kogoś pobić....


Mam już pomysł na taki system. Każdy człek miałby taki policyjny chip czuły na bodziec zewnętrzny zwany biciem. Ochrona zupełnie jak w wyżej wspomnianej uczelni. :D
"Soldiers never die, they just go to hell to regroup"

Obrazek
Awatar użytkownika
Browning
Najemnik
Najemnik
 
Posty: 76
Rejestracja: pt 12.11.2004 19:06
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Wotan » sob 05.02.2005 20:07

fajnie - ale jak np się potkniesz i rypniesz czaszką o szafkę.. :-) to chip wszczyna alaram bez sensu
http://www.allsecrets.co.uk
moj film...
http://www.well-known-artist.com
Moja nowa odkurzona www, zapraszam!
http://www.vimeo.com/1271372 - moj showreel
Wotan
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1160
Rejestracja: pt 04.10.2002 23:52
Lokalizacja: Varsovia

Postautor: Browning » sob 05.02.2005 20:23

Hmm...tak więc każdy napotkany dresiaż powinien być rejestrowany w specjalnej bazie danych. Wtedy chip by działał jak maszynki w supermarketach do odczytywania kodów kreskowych. No i po problemie. :)
"Soldiers never die, they just go to hell to regroup"

Obrazek
Awatar użytkownika
Browning
Najemnik
Najemnik
 
Posty: 76
Rejestracja: pt 12.11.2004 19:06
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Gvynbleid » ndz 06.02.2005 14:54

Ach te uogólnienia i brak tolerancji dla nietolerancyjnych przez nietolerancyjnych jeszcze bardziej :lol: coś wspaniałęgo...
Obrazek
Awatar użytkownika
Gvynbleid
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 808
Rejestracja: pn 16.02.2004 10:59
Lokalizacja: Silesia sweet Silesia

Postautor: Lilly » ndz 06.02.2005 17:05

A propo FTC i tolerancji, to ja taki przedmiot mialam na uczelni (o czym juz niektorzy sa bardzo dobrze juz poinformowani :D ). A co to w ogole jest Fazzi Tactic Center :?: :?: :?: Bo ja jakas niedoinformowana jestem :P
Obrazek
Awatar użytkownika
Lilly
Lady
Lady
 
Posty: 941
Rejestracja: wt 09.09.2003 10:13
Lokalizacja: Wrocław/Częstochowa (Moonglade)

Postautor: Zuhar » ndz 06.02.2005 17:36

Fazzi to inna ksywa Schizma. A jego Tactic Center to pewnie dom.
Awatar użytkownika
Zuhar
Mechanik Pokładowy
Mechanik Pokładowy
 
Posty: 520
Rejestracja: śr 11.12.2002 14:13
Lokalizacja: Łódź


Wróć do Offtopicownia

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości

cron