Hardware & Software

[Shizm]

No skoro ma to być jedynie topic, to nie chbedzie.

Potrzebuję dobrej literatury do programowania w C i C++. Obiło mi się o uszy nazwisko Grembosz (opcjonalnie Grembosh, bo nie wiem czy to polak); podobno chłop to sensownie wyjaśnia,ale nigdzie w necie nie mogę znaleść elektronicznej wersji najnowszego wydania (bodajze V z 2004). Podobno tą książką zachwyca się nasz koleś od wykładów z programowania, tak że może warto to przeczytać. Nie chciałbym narazie jej kupować w księgarni, bo nie wiem, czy mi bedzie odpowiadać.

Oczywiście chętnie przeczytam inna literaturę, więc czekam na sprawdzone tytuły. Chodzi głównie o nową składnie C++, gdzie biblioteki nie są deklarowane:
# <stdio.h>
tylko:
# <cstdio>
# <cmat> i takie tam.
Może to głupkowate, ale wolę już na starcie spełniać najnowsze normy

Pozdrawiam!!!!!!!!!

[RaF]

Grębosz napisał bardzo przyjemną książkę, dobrą do czytania, można się szybko nauczyć podstaw C++. Godna polecenia.

Z innych godnych polecenia, polecam też kultową "Thinking in C++" Eckela, drogie i dwutomowe, sporo przegadane, miejscami trudne do przebrnięcia, ale książka warta swojej ceny. Choć niestety do "Thinking in Java" się nie umywa

Dosyć spodobały mi się "Podstawy języka C++" Lippmana i Lajoie. Można by je odchudzić o (przynajmniej!) parędziesiąt stron (i, powiedzmy, z 90 złotych ), ale lektura porządna. O ile ma się czas żeby przez nią przebrnąć

No, skoro już przy polecaniu jesteśmy, to nie wypadałoby, gdybym nie polecił książki "Podstawy C++" Wernera (a teraz poproszę o 5 na koniec, panie profesorze ). Nie obejmuje za wiele materiału, jedynie same podstawy, za to bardzo przystępnie opisane. Miejscami powkradały się niestety błędy Choć nic poważnego całe szczęście. Książka nie jest przy tym za gruba, więc w ciągu semestru można ją spokojnie przerobić. Jedynie cenę można by o te parę złociszy obniżyć.

Fajnie zapowiada się też "C++. Strategie i taktyki." Murraya, choć od razu zastrzegam, że jedynie przejrzałem książkę u kolegi. Może sam się skuszę.

Z tych ciekawszych to mniej więcej tyle mogę polecić. Niestety, kiedy zaczynałem swoje fascynacje komputerami, na rynku ciężko było o jakąś dobrą książkę i trzeba było uczyć się analizując kody źródłowe. Tak więc nie jestem zbytnim wyjadaczem ceplusplusowych książek

A co do wyboru książek, to podam najczęściej stosowany algorytm:

1. idziesz do księgarni
2. podchodzisz do półki oznaczonej "Programowanie"
3. wybierasz jedną z grubszych (w cienkich rzadko można znaleźć cokolwiek ciekawego) książek z fajną okładką
4. poświęcasz 10 minut na kartkowanie tejże
5. jeśli książka cię satysfakcjonuje idź do punktu 8
6. odłóż książkę na półkę i wyciągnij następną
7. idź do punktu 4
8. idziesz do kasy i kupujesz książkę
9. wracasz do domu i oddajesz się entuzjastycznej lekturze

[Vampdey]

Co poniektóre osoby już wiedzą o co chodzi, bo zostały przezemnie solidnie wymęczone .

DC+. Włączam program, wchodze na kilka hubów, wszystkie się ślicznie ładują, pozornie jest ok. Jednak nie mogę się z nikim połączyć ani nic też znaleść przez wyszukiwarkę - zero wyników. Objawy jakbym był psv, ale nie jestem.
Firewall wyłączony, w opcjach zaznaczone 'active'. Łopatologicznie zainstalowałem najnowszą wersję, znów to samo. Inne programy p2p, jak Kazaa czy eMule działają, DC+ nie.
O co cholera może chodzić??

[Wotan]

a powiedz jaką masz sieć - tzn czy np jesteś podłączony do netu przez providera który robi sieć lokalną? bo jeśli jesteś jeszcze w localu to provider ma firewalla i właściwie nic z tym nie zrobisz i musisz być passive. Chyba że masz globalne ip i TYLKO własnego firewalla - wtedy inna bajka.

[RaF]

To albo Vamp by musiał zmienić ostatnio providera, albo provider sobie postanowił zmienić konfigurację fw, bo wcześniej zasysał z DC aż echo szło

[Vampdey]

Mam NeoZdradę, tzn. NeoStratę już od pewnego czasu, problem wystąpił dość nagle...

[Shizm]

RaF -> takich kilka pytań:
W których książkach, przez Ciebie wymienionych, mamy do czynienia z unowocześnioną składnią C++?
Może masz jakieś namiary na wymienione książki w postaci elektronicznej, bo niestety mam dwa problemy:
*brak porządnej księgarni z fachową literaturą (a przynajmniej takiej nie znam w moim mieście); jedynie znalazłem stare wydanie Gębosza
*brak finansów jak na obecną chwilę

Chyba więcej pytań nie mam może z czasem

Pozdrawiam!!!!!!!!!!!

[Wotan]

sporo ebooków na różne tematy, zwłaszcza tak zwanych programistyczno/informatycznych jest na osiołku jeśli nie przeszkadza Ci język angielski to polecam

[Shizm]

No i tu pojawia się problem, bo jeżeli chodzi o Anime, to angielski jest spoko, ale kiedy w grę wchodzi nauka, to tu już pojawiają się schodzy. Niestety nie jestem na tyle oblatany w angielskim słownictwie aby swobodnie czytać takie teksty.
No i właśnie dla tego proszę was, bo sam niestety niczego sensownego nie znalazłem po polskiemu

Pozdrawiam!!!!!!!!!!!!!

[Tyhagara]

Wystarczy wejść na forum poświęcone programowaniu w C++. Tam znajdziesz k20 speców od programowania, którzy nakierują cię na właściwą książkę.

Ludzie! Nauczcie się, że Katedra to nie jedyne forum na świecie. Jak potrzebujesz informacji na temat programowania, to idziesz na forum o językach programowania. To logiczne i o wiele wygodniejsze.
Wpisz w google.pl następującą frazę.
C++ forum
i wybierz, tylko język polski.
Wyskoczy kilka stron które skierują cię do odpowiedniego forum.
Powodzenia!

PS: i kup sobie książkę, a nie ściągaj ją z neta, to piractwo.

[Lilly]

Jesli chodzi o Grebosza, to rzeczywiscie sa to dosc dobre ksiazki dla poczatkujacych (seria Symfonia C++ - bodajze 2 czesci). Dla bardziej zaawansowanych jest Pasja C++ - tez przynajmniej ze 2 czesci. Niestety, nie czytalam tej pozycji, wiec nie wiem, na ile zaawansowana jest i na ile na czasie - ale ma juz troche latek na pewno (ja zaczynalam studiowac, to juz byla na rynku)

Co do szukania w googlach, to fraze C++ radzilabym umiescic w "", bo + sluzy tez do opcji wyszukiwania No i trzeba sobie przygotowac pare godzin, zanim trafisz na cos ciekawego. Ale jest to jakies rozwiazanie.

I jeszcze tak w kwestii kupowania ksiazek informatycznych. Ceny wielu sa zabojcze... to tyle w kwesti "piractwa". (I od razu przypomnina mi sie cytat na drzwiach ksiegarni w budynku glownym PWr: "Kserujesz, kradniesz", ktory wzbudza smiech wsrod wiekszosci studentow... no ale jakby ktos chcial rozwijac, to jest temat rzeka na osobny topik)

A co do tego topiku, to nie wiem Tyhu, czego sie czepiasz. Topik, jak kazdy inny. Subforum, to za duzo na tym forum, jesli chodzi o ta tematyke. Temat jednak byc powinien... i to w miare widoczny. Przeciez czasami kazdemu zdarza sie jakis dziwny problem okolokomputerowy i kazde miejsce jest dobre do pytania o to. Ponadto, to dzieki temu forum (i Algiemu ) udalo mi sie rozwiazac problem z gg, gdzie na zadnym inny forum nie bylo rozwiazania... wszyscy tylko pisali, ze sie nie da

[Zuhar]

Tyhagara:

Dwie rzeczy:

1.) To nie jedyne forum, ale pyta się ludzi. Kilka osób z tego forum może pomóc, a na innych forach nie musi bywać. Shizm zapytał kolegów znanych mu dobrze w miejscu, gdzie bywają najczęściej. Nie róbmy histerii. Mógł inaczej , może lepiej. Nikogo tym chyba nie obraził. Nie reagujmy tak nerwowo. Offtopicownia pozwala na rozmowy dowolne. Bez ograniczeń. Możemy tu rozmawiać nawet o hodowli mrówek. Gdyby miało być inaczej nie zakładanoby takiego działu lub nazywałby się np. "rozmowy dowolen związane z fantastyką".

2.) Książki w pdf zamieszczone w internecie, to temat śliski. Nie wszystkie jednak są nielegalne. Część została umieszczona przez wydawców i być może o takie Shizm pytał (choć mnie się też nie wydaje, żeby o to mu chodziło).

3.) Wiem, miały być dwie sprawy. Mnie akurat tematyka też trochę interesuje. I miło mi podzileić się kolejnym hobby z ludźmi o zainteresowaniach podoobnych do moich.

[Tyhagara]

http://cpw.netax.info/forum
http://forum.help.pl

Wchodzisz na forum, zakładasz temat i czekasz.
Oczywiście jeśli zależy ci na informacji. Bo jeśli chcesz sobie po prostu podagać, to możesz założyć temat na oftopie Katedry. Ja nikomu tego nie zabraniam. Autor topiku prosi o radę, udzielam najlepszej jaką znam. Sam często korzystam z forum tematyczncyh.

Co do Piratów.
Na samochód też mnie nie stać. Czy to znaczy, że mam prawo go ukraść? Nie wiem co to za tłumaczenie, "bo książki są drogie". Jak są drogie to można iść do biblioteki, pożyczyć od znajomego, znaleść darmowe opracowania, kursy, skrypty w sieci. Nie trzeba odrazu piracić. Ale tak jest najprościej, najszybciej i nieuczciwie.

[Shizm]

Tyh, nie masz pojęcia o sprawie i macisz wodę. Idz gdzieś indziej wkurwiać ludzi

Czytał ktoś może "C++ Inżynieria programowania" wydane przez Helion. Dzisiaj usłyszałem od kumpli z informy, że to niezły sprzęt ale cholernie drogi (ponad 125 zeta) i niestey nie dostępny w czytelni. Chodzi mi głównie o czyste piractwo, czyli nielegalny .pdf, bo ja nie jestem maniakiem programowania, a jedynie chciałbym je lepiej poznać do celów późniejszych, czyli projektowania obiektowego w PHP.

Pozdrawiam!!!!!!!!!!!!

[Lilly]

Shizm: jesli potrzebujesz do php, to moze jednak lepiej sie skupic na nim samym... ksiazek i opracowan do php tez jest duzo... o roznym stopniu programowania. C++ jest ciekawe i warto je znac, jak chcesz programowac, ale rzecz lezy w tym, ze mozesz nie chciec zaglebiac sie w nie az tak bardzo. Ja znam C++, ale wlascicwe idee obiektowki sa dla mnie dosc metne (nie programuje zbyt duzo, a na uczelni kurs, ktory mial byc niby z obiektowki byl dosc denny). A w opracowaniach do php tez pisza o obiektowce... w zakresie php, ktore jest prostsze niz C.

[Tyhagara]

Na programowaniu w C++ prawdopodobnie znam się lepiej niż ty Shizm.

Nieoficjalnie uważam, że książki techniczne są do bani. Ja uczyłem się poprzez kursy w sieci. Problemy rozwiązuje na forum tematycznym, są tam ludzie którzy mają wiedzę i doświadczenie, często odpowiadają prosto z mostu, bez owijania w bawełnę, książka nie ma tej zalety.

Ostatnio dzięki ludziom na forum i kursom w sieci, poznałem podstawy CSS w jeden tydzień. I nie wydałem na to ani grosza.

A C++ miałem w szkole przez 2 lata. Fajna sprawa, ale nie dla mnie. Trzeba mieć predyspozycje.

[RaF]

Schizm - nowy standard ANSI C++ do mnie nie dotarł, i prawdopodobnie dotrze dopiero wtedy, kiedy wyjdą kompilatory nie obsługujące standardu pre-ANSI C++ - ale na to się nie zanosi. Dlatego też nigdy specjalnej uwagi na te duperele nie zwracałem

Z tego co się orientuję, to te książki są w "normalnym" (z mojego punktu widzenia ) C++.

Jeżeli jednak, jak sam mówiłeś, chcesz się C++ nauczyć jedynie do celów pehapowych, to nie polecam czytania koniecznie książek z kodami zgodnymi z nową specyfikacją. Nie ma to sensu, zwłaszcza że C++ a PHP to jednak trochę inne języki.

Właściwie nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś pehapa zaczął uczyć się od razu. Polecam książkę "PHP i MySQL. Tworzenie stron WWW." Wellinga i Thomson. Chyba najlepsza rzecz o PHP-ie obecnie na rynku. O programowaniu obiektowym niby wiele nie ma, no ale jak dla mnie to zaleta, ponieważ do obiektów mam awersję

Jeśli za to chcesz dobrze poznać tajniki programowania obiektowego, to polecam JAVĘ. Język głupawy (czyt.: nie przepadam za nim ), ale za to w 100% oparty na obiektach. Tak więc jeśli chcesz dobrze nauczyć się obiektówki, to nie ma lepszego wyjścia.

seria Symfonia C++ - bodajze 2 czesci

To są 3 części "Pasja" ma 2 tomy.

[Zuhar]

Obiektowość PHP jest dość dyskusyjna. Obiektowość C++ nieco mniej (C++ jest zdecydowanie obiektowym, ale nie musisz z tego korzystać). W Javie są tylko obiekty.

Polecam zacząć od PHP, z pominięciem C++. Schodząc z C++ do PHP, to trochę jakbyś się uwsteczniał.

Kursy dostępne w sieci są dość dobre. Jak coś ciekawego namierzę to dam Ci znać. (Gdzieś widziałem ciekawą pozycję dostępną legalnie - innych raczej nie mam , bo podstawy znam, a od reszty mam dokuumentację).

[bejzkik]

kiedys mieszkalem z greboszem przez kilka dni na gorcu
sympatyczny, nie powiem

[Shizm]

Uzywam aktualnie pakietu EasyPHP1-7 i jakos mi się nie podoba.
Dajcie namiary na jakis ciekawy graficzny programik, bo praca w trybie tekstowym mnie dobija. Podobno jest coś takiego jak "PHPadmin" czy jakos tak, dobre to jest?
Potrzebuję też czasami pomocy na bierząco, jakby znalazł się ktoś oblatany w aplikacjach bazodanowych na szkielecie PHP i MySQL i był na tyle miły, żeby dać się od czasu do czasu ponękać na GG z pytanimi, to byłbym ogromnie dzwięczny

Zaczynam panikowac, bo mam 2 miechy max na oddanie pracy licencjackiej, a ja stoje na czytaniu O'REILLYego.

Pozdrawiam!!!!!!

[Lilly]

Zaczynam panikowac, bo mam 2 miechy max na oddanie pracy licencjackiej, a ja stoje na czytaniu O'REILLYego.

To poczytaj "PHP i MySQL Tworzenie stron www. Vademecum profesjonalisty." Bardzo mila ksiazeczka z Heliona. Wiele osob sobie ja chwali. Jak zaczelam ja czytac, to praktycznie od razu moglam sie zabierac za pisanie stoponiowo uczac sie kolejnych rzeczy.

Co do serwera PHP i MySQL siedzialam na Krasnalu. Bylo tam narzedzie do ladowania bazy danych - nawet do tworzenia.Sa moze podejscia bardziej profesjonalne, ale to umozliwia moim zdaniem dosyc szybki start.
Jesli chodzi o samo klepanie kodu, to jak dla mnie zawsze wystarczajcy byl zwykly edytor z podswietlaniem skladni (dosc dobry jest ConTEXT).

[Ryan O'Connell]

To dobra książka, ale 900 stron nie wsyśnie się do głowy pisząc jednocześnie pracę licencjacką (wskazuję na "dwa miesiące"). Polecam wykorzystać dużo zdrowego rozsądku i mieć pod ręką krótki leksykon (albo jakiś podręcznik w przykładach, taki cookbook). Do tego oczywiście manual (angielski, bo polski i tak jest tylko w jakichś 15% przetłumaczony). Jak chcesz to nękaj problemami na GG - jest w profilu. Jestem wiecznie niewidoczny, więc pisz jak masz potrzebę, może akurat jestem.

[Shizm]

Głupia sprawa, ale muszę to wiedzieć, bo bez tego nie drgne z pracą. Do tej pory siedziałem na InterBase-ie i pakowanie plików z rozszezeniem .sql nie stanowiło problemu. Niestety MySQL stanął okoniem na komendę "source"; dostaje zwrotnie error mówiący, że nie można odczytać pliku (na końcu jest dopisek "error: 2"). Całą bazę mam zaprojektowaną, ale nie mam zamiru siedziec i z palca w interpreterze wstukiwać wszystkich tabel i funkcji.

Byłbym ogromnie wdzięczny za pomoc, bo stanąłem z częścia wizualną mojej pracy.

Pozdrawiam!!!!!

[Zuhar]

Nie wiem, czy potrafię Ci pomóc, bo opisałeś to tak, że nie mam pojęcia o co Ci chodzi...

Jakbyś tak po kolei powiedział co robisz i jakie daje to efekty, to może coś poradzę... Przede wszystkim co próbujesz zrobić i jakimi metodami, bo nic nie kumam.

[Shizm]

Już opisuje dokładnie co i jak:

CEL: Mam napisany plik.sql i chciałbym go wykorzystać u siebie w bazie
METODY: source C:\plik.sql; , alternatywnie \. C:\plik.sql;
EFEKTY: ERROR
Faild to open file "C:\plik.sql;", error: 2

No i tak to wygląda, głupia sprawa, bo powinno normalnie zadziałać, a niestety nie chce.
Pozdrawiam!!!!!!!!!!

[Zuhar]

Jeśli napisałeś to dokładnie, to na pierwszy rzut oka nie jest ci potrzebny ";".

Prędzej jest to: ".\ c:\plik.sql"

Innej przyczyny nie widzę. Jestem prawie pewien, że po komendach niezwiązanych bezpośrednio z składnią SQL nie daje się średnika - u Ciebie pewnie traktuje to jako część nazwy pliku i próbuje otworzyć "plik.sql;", którego nie masz.

[Shizm]

Tez na to wpadlem, ale niestety nie robija się o to. Przeinstalowalem EasyPHP i nadal jest ta sama kaszanka. Chyba zassam sobie po prostu oddzielnego MySQL-a, chyba ze są jakieś inne dobre "paczki" PHP, SQL, Apache?

Pozdrawiam!!!!!

[Zuhar]

No nie wiem... Kombinuję teraz... A wybrałeś wcześniej bazę? ("use baza")?

Ja używam KRASNALA. (http://www.php.org.pl/download/4/12)

A próbowałeś wrzucić bazę wykorzystując MyPHPAdmin? Jak nie kijem go, to pałką.

[Shizm]

Ok, dzieki Zuchar, pokombinuje w najbliższym czasie. Spróbuje Krasnala, miejmy na dzieję, że jest na tyle łopatologiczny, że szybko go załapie.
Jak się znowu zatne, to nadal bedę nękał

Pozdrawiam!!!!!!!!

[Lilly]

Czy ktos moze ma programik, ktory umozliwia zgrywanie zdjec z LG 3310 Szukanie na googlach niestety nie pomoglo, a jedyny link, ktory podaje rowniez producent, nie dziala

Problem juz rozwiazany.
oto link:
http://www.interpol.cz/
-> Download -> software -> C3310
To jakby ktos w przyszlosci tego szuka

[Shizm]

Pytanie dotyczące sprzętu:
Jest sobie płyta główna SOLTEKa SL-75KV2-X wyposazona w AGP 4x i oto do niej chcem podłączyć kartę ATI Radeon 9250 w którego opisie widnieje:

System Requirement
*Intel Pentium 4/III/II, Celeron ..., AMD K6/Duron/Athlon/Athlon XP or compatible with AGP 4x [1,5V], 8x [0,8V] or Universal AGP 3.0 bus configuration [4x/8x]
*128MB system memory...

Efektem jest żeński, mechaniczny głos proszący o sprawdzenie karty video. Macie pojęcie co robić?

Pozdrawiam!!!

[Jakub Cieślak]

Logicznym jest zapytać, co miałeś poprzednio i z czym współpracowała już ta karta graficzna?
Żeby tak kompletnie nie widziało karty graficznej to całkiem ciekawe. Coś jeszcze zmieniłeś oprócz płyty głównej? A jak pamięć operacyjna?

Acha, tym razem przyczepię się, bo inaczej dostanie Ci się od jakiejś kobiety: żeński! nie rzeński!

[Wotan]

czasem o dziwo grafika się z Ramem nie lubi
wyjmij ram, wlacz kompa i zobaczy czy masz sygnal na monitorze
jak masz to włóż ram spowrotem i może zadziała

a tak poza tym to nie polecam płyt solteka (pupa straszna)

no i poza tym to polecam nowego iMaca G5, taki sliczny i w ogole, ale niestety 1200 funtów
choc w USA taniej o wiele

[Shizm]

Nie jest to moj sprzet, a mojego sąsiada. PeCet ma ponad trzy lata, a wczesniejszą kartą była jakaś 64, to jeszcze sprawdze. Ta grafika jest nowa i nie było jej jeszcze dane współpracowac z niczym . RAMu jest cos ponad 300 jak dobrze pamiętam (bodajze SDry siedzą).

Sam osobiście używam solteka i jakoś nie sprawił mi narazie żadnej niespodzianki, a szczerze mówiąć była to jedna z 4 dostepnych płyt do P4 TH i nie miełem zbyt dużego wyboru
Jutro sprawdze co z tym ramem, może faktycznie się nie lubią.

Pozdrawiam!!!!!!!

PS; Cholera, wiem jak się pisze "żeński", ale jakoś mi tak wyszło, swoją drogą kiedyś "że" napisałem przez "rz"

[Jakub Cieślak]

Tak, klasycznie musisz trochę pobawić się w żonglerkę częściami- wsadzić kartę do innego zestawu, wsadzić swoją kartę do kompa kolegi i dopiero wtedy będziemy wiedzieć co się nie lubi.
Kiedyś miałem taki problem: Karta ATI non stop źle działała, wykrzaczała się i nie mogłem znaleźć sterowników, żeby nie kłóciły się z systemem. Okazało się, że karta Ati nie lubiła się z chipsetem płyty głównej. Płyta była na chipsecie VIA jak dobrze pamiętam. Chyba jeszcze gdzieś tą płytę mam- fajna Shutle'a. Może komuś wreszcie ją oddam, bo się kurzy... Tylko, jak pisałem- kartę zestaw widział, tylko się potwornie krzaczyła.