Kto Ty ??

Czyli tutaj rozmawiamy o wszystkim i o niczym... ;)

Kto ty ? :P

Czas głosowania minął ndz 07.08.2005 17:52

Uczelnie wyzsze mam juz za soba ,pracuje
4
13%
Wyksztalcony bezrobotny ^^
0
Brak głosów
Student(nauki scisle)
8
26%
Student(nauki humanistyczne)
5
16%
Uczen LO / technikum
9
29%
Uczen Gimnazjum
4
13%
Inny(komantarz mile widziany)
1
3%
 
Liczba głosów : 31

Kto Ty ??

Postautor: -WasyL- » pn 11.10.2004 17:52

No wiec ankiete zakladam z czystej ciekawosci ,chcialbym poprostu lepiej zobaczyc jak sie ma do siebie stosunek etapow na ktorych aktualni_aktywni_usezy Katedry sa w tym roku.
Jezeli ktos chce rozwinac swoja wypowiedz bardzo prosze ale apeluje zeby nie zrobic z tej ankiety miejsca do nabijania postow ,z gory THX
Obrazek
Awatar użytkownika
-WasyL-
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 351
Rejestracja: sob 20.03.2004 17:02
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Avathar » pn 11.10.2004 17:56

Jestem uczniem specyficznego liceum dla specyficznych ludzi i jestem z tego dumny! I nie chodzi mi tu o LO dla dzieci uposledzonych.

http://www.1alo.org

Jak Cie Wasyl juz tak ciekawosc pozera

pozdrawiam
Obrazek
Avathar
Lord
Lord
 
Posty: 1245
Rejestracja: sob 02.11.2002 0:18
Lokalizacja: Gdynia / Poznań

Postautor: Jander » pn 11.10.2004 20:04

Podobnie jak Avathar, choć z oczywistych powodów inna szkoła.

LO imienia Tadeusza Kościuszki nr. 1

[przechwałka mode on]A my mamy Kutza, Myslovitz i profesorów UŚu ! [off] :)
pzdr
Awatar użytkownika
Jander
Czujnik ;-)
Czujnik ;-)
 
Posty: 1504
Rejestracja: sob 09.11.2002 23:07
Lokalizacja: Wrocław / Mysłowice

Postautor: Wotan » pn 11.10.2004 20:13

zacząłem studia w Warszawskiej Szkole Reklamy zaocznie na kierunku produkcja filmowa i Tv
wcześniej szkończyłem dwuletnią Akademię Filmu i TV w Wawie

no i szukam pracy;-)

wyższego wykształcenia nie mam na razie bo to w tej branży mało ważne
http://www.allsecrets.co.uk
moj film...
http://www.well-known-artist.com
Moja nowa odkurzona www, zapraszam!
http://www.vimeo.com/1271372 - moj showreel
Wotan
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1160
Rejestracja: pt 04.10.2002 23:52
Lokalizacja: Varsovia

Postautor: Gvynbleid » pn 11.10.2004 21:26

I wyszło z niego kto on zacz...

Jestem uczniem III LO im. Stefana Batorego w Chorzowie

http://www.3lo.chorzow.ids.pl/

Ale już niedługo tym uczniem pozstanę, żyję nadzieją przyszłorocznego wyewolułowania do stadium adepta prawa/politologii.
Obrazek
Awatar użytkownika
Gvynbleid
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 808
Rejestracja: pn 16.02.2004 10:59
Lokalizacja: Silesia sweet Silesia

Postautor: RaF » pn 11.10.2004 22:40

Nauki komputerowe niby do ścisłych się kwalifikują.

Ekonomia niby też, choć tutaj można by polemizować ;)

Ale co tam, grunt że ciekawe ;)
"Diese nadmierne sformalizowanie starożytnego prawa zeigt Jurisprudenz jako rzecz tego samego rodzaju, als d. religiösen Formalitäten z B. Auguris etc. od. d. Hokus Pokus des znachorów der savages" -- Karol Marks
Awatar użytkownika
RaF
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3498
Rejestracja: pt 04.10.2002 22:24
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Sorden » pn 11.10.2004 22:44

hmm... ja jestem studentem 2 roku na Politechnice Śląskiej... i... moze dumny z tego nie jestem, jednak zla uczelnia to nie jest :D

oto stronka uczelni:
Politechnika Śląska
oto strona wydzialu:
Wydział Mechaniczny Technologiczny Politechniki Śląskiej w Gliwicach
Love, Trance & Psychedelic !
Awatar użytkownika
Sorden
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1238
Rejestracja: wt 05.11.2002 23:34
Lokalizacja: Gliwice

Postautor: Lechu » wt 12.10.2004 5:26

Brakuje mi tu opcji "Pracuje i studiuje" :roll:
"Inny" mnie nie zadowala, bo się "inny" nie czuję :P

Anyway, na temat:
Studiuję, już nie architekturę jak większości było powszechnie wiadomo.. To już rozdział zamknięty i skończony, jedynie jeszcze nie raz muszę jeździć na wydział załatwiać różne pierdółki (taki chory system, że nic się nie da załatwić szybko, sprawnie i na miejscu). Dlaczegóż tak się stało to długa, smutna i nudna historia o tym jak ch***we są państwowe uczelnie i "bezpłatne" studia (a przynajmniej te na których byłem) i jak beznadziejnie się studiuje tak cięzki kierunek jak architektura w takich warunkach w jakich mi przyszło to robić.
A teraz za to dokonał się przewrót o 180 stopni. Jestem na Wyzszej Szkole Administracji Publicznej, w Białym, i zaocznie studiuję zdrowie publiczne. Nowy kierunek jak na polskie realia, stworzony żeby ratować ten syf jakim jest nasza służba zdrowia :)
Ze starego, obskurnego, śmierdzącego budynku architektury trafiłem do supernowoczesnego, wypasionego pałacu, przy którym najlepsze hotele w mieście wysiadają.
No a żeby opłacić te studia, to niestety musiałem się oddać w tłuste łapska mojej do niedawna "szefowej", teraz już niestety Szefowej. I pracuję tam gdzie byłem wyzyskiwany przez większość wakacji mojego zycia, czyli w hurtowni artykułów szkolnych i zabawek, na stanowisku "kierownik" magazynu :)

Nie jest źle, studia jak narazie fantastyczne (ale z oceną to jednak najlepiej poczekać przynajmniej do pierwszej sesji), robota ujdzie, grunt że jest, zresztą jak się już ją zna i, no cóz, lubi tak jak ja, to nie można narzekać :)
Problemem tylko największym jest brak czasu....
My new Home:
Heroes Home
Obrazek
Awatar użytkownika
Lechu
Lord
Lord
 
Posty: 1638
Rejestracja: pt 06.12.2002 12:41
Lokalizacja: Guild Wars / Heroes Home

Postautor: Lilly » czw 21.10.2004 21:55

No to ja tez sie pochwale. Politechnika Wroclawska http://www.pwr.wroc.pl, Informatyka na wydziale Elektroniki http://www.eka.pwr.wroc.pl (ma nadzieje, ze dziala, bo jak to najczescie bywa, niby wydzial najbardziej zorientowany a temacie, ale pod koniec wakacji, w okresie najbardziej burzliwym strona naszego wydzialu nie dziala... ach... ironia losu)

Bedac na czwartym roku jakies zdanie juz sobie wyrobilam. Powiem tyle. Moj entuzjazm ze startu na PWr niestety bardzo juz zmalal. Nie zaprzeczam, ze wiele sie nauczylam, ale niestety, troche sie tez zawiodlam, a to dlatego, ze liczylam, ze uczelnia pomoze mi troche w pokierowaniu moim zyciem. Teraz juz wiem, ze czego sama nie zrobie, nikt ani nic mi nie pomoze. Moze to tez efekt slynnego "Wiem, ze nic nie wiem". No ale niby nie powinnam narzekac, bo w koncu mamy akredytacje (nasza informa znaczy sie). Pociesze tez ewentualnych chetnych na nasz wydzial i na moj kierunek, ze nowi maja lepiej, gdyz program tegorocznych pierwszakow bardzo sie zmienil... moim zdaniem na lepsze. Wycofali z pierwszego roku pare bzdur, troche poprzestawiali co nieco. Bo ja jak do tej pory mialam wrazenie, ze przez pierwsze dwa lata uczyli mnie bzdur, a prawdziwe studia zaczely sie rok temu. Powiem jeszcze jedno... raczej jest to kierunek dla osob, ktore wiedza, o co biega w elektronice. Ja nie wiedzialam i byl to raczej dyskomfort. Nadal mam troche z tym problemow, ale jak sie bylo ambitnym, to teraz sie ma :?

A poza tym, to moje marudzenie troche dlatego, ze przezywam ostatnio maly kryzys. 4 rok, a ja nadal tak nie do konca wiem, co ze soba poczac (a niektorzy juz mowia o magisterkach). No ale nic... licze na to, ze wkrotce cos sie zmieni. I tym optymistycznym akcentem zakoncze moja wypowiedz ;-)
Obrazek
Awatar użytkownika
Lilly
Lady
Lady
 
Posty: 941
Rejestracja: wt 09.09.2003 10:13
Lokalizacja: Wrocław/Częstochowa (Moonglade)

Postautor: bejzkik » pn 25.10.2004 15:37

jestem za stary zeby pisac o sobie
dziewczyny przestana sie mna interesowac
teraz mysla ze mam tyle lat na ile wygladam
bejzkik
Lord
Lord
 
Posty: 1581
Rejestracja: sob 10.05.2003 11:27
Lokalizacja: sosnowiec/krakow

Postautor: Wampir » pn 25.10.2004 19:11

Zwykły pierwszo gimnazjalista z dumnej klasy F
Awatar użytkownika
Wampir
Pustelnik
Pustelnik
 
Posty: 9
Rejestracja: ndz 10.10.2004 18:03
Lokalizacja: nr. 7

Postautor: Jakub Cieślak » wt 26.10.2004 9:24

Inny: edukacja wciąż trwa i się zmienia. Zdawałem na ASP, nie dostałem się. Byłem na UW, uciekłem z krzykiem (taki burdel, że się wierzyć nie chce), próbowałem marketingu (też uciekłem z krzykiem, bo okazało się, że marketing nie jest celem mojego życia). Teraz uczę się grafiki komputerowej w Studio Sztuki.
A do tego pracuję od pięciu lat w Polskim Związku Motorowym.
Ogólnie nie narzekam.
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Azirafal » wt 26.10.2004 11:56

Humanista pełną gębą :)

Powinien być student 4 roku Afrykanistyki, Instytut Orientalistyczny, Uniwersytet Warszawski. Miast tego jest 1 rok Wieczorowego Studium Stosunków Międzykulturowych. Doniedawna pracowałem w sklepie z komiksami "Komikslandia" w CH Blue City, ale że została ta filia zamknięta, obecnie jestem bezrobotny i pracy szukający :)

Studia mi się podobają, ludzie też, zajęcia w porządku, ale tak jak mówi Lechu - poczekamy do pierwszej sesji ;) Tym bardziej, że Afrykanistyka mie się też bardzo z początku podobała, a już pod koniec pierwszego roku nią rzygałem :?
If you don't stand for something you'll fall for anything.
Awatar użytkownika
Azirafal
Arcypryk
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt 07.01.2003 15:33
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Chaon » wt 26.10.2004 18:59

Student drugiego roku magisterskich dziennych informatycznych na Wydziale Informatyki Politechniki Szczecińskiej. Drugi rok jest o wiele cięższy od pierwszego, trzeci będzie jeszcze gorszy - hura dla pocieszającej perspektywy! :roll: Studia są takie sobie, lepsze to niż wojsko. Poszedłem na nie, bo przy kompie spędzam dużo czasu, a kierunek w miarę obiecujący. Gdybym nie musiał martwić się o przyszłość poszedłbym na filozofię albo teologię, bo to mnie interesuje, a nie te bzdury co mam na informie, no ale po tych kierunkach nie ma zbytnio perspektyw... Toteż jestem na polibudzie. Nie pracuję, bo poprostu nie mam czasu, studia zajmują mi do 10 godzin dziennie, do tego z racji bycia najstarszym synem (oraz najstarszym wnukiem) posiadającym własny samochód mam dużo ciekawych obowiązki w stylu wożenie siostry na angielski i odbieranie jej (co pochłania mi 2,5 godziny w poniedziałki i środy, po 18), robienie zakupów dziadkom i pomaganie matce w zakupach (pół soboty w plecy) i różne inne okazjonalne wożenie, załatwianie spraw i takie tam. Acha, do tego muszę brata do certyfikatu z angielskiego przygotować, a studia oprócz czasu pochłanianego przez zajęcia wymagają także naprawdę dużo pracy przygotowawczej na zajęcia (np. na laborki ze statystyki trza znaleźć cenę pewnej płyty głównej w 30 różnych sklepach, w 5 różnych miastach w kraju -_-' ).
No, ponarzekałem sobie. Ogólnie rzecz biorąc jest kiespko, i będzie tak przez conajmniej dwa lata, no ale przeżyję to jakoś (całe szczęście że mam filozofię drugim roku).
Czy nie czujesz całą swoją duszą jak staliśmy się niczym bogowie?
Awatar użytkownika
Chaon
Lord
Lord
 
Posty: 1065
Rejestracja: pn 16.12.2002 23:20
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: athelas » czw 28.10.2004 22:57

To ja tyż nie będe gorszy i się pochwalę...

Jestem tak "genialny" że FTIMS (Fartem To I Może Skończysz = Fizyka Techniczna Informatyka Matematyka Stosowana) skończyłem po 3 tygodniach (niestety nie kcieli mi dać dyplomu :lol: ). Obrażiłem się i uciekłem na OiZ (czyli Organizacja i Zarządzanie). Oba kierunki na polibdzie w mieście Uć bo jestem tutejszym tubylcem. Generalnie jestem leniwcem, więc z nauką nieco średnio... ale mogło być gorzej :)
Jakby ktoś był zainteresowany to zapraszam :

http://www.ftims.p.lodz.pl dawny wydział
http://www.oizet.p.lodz.pl obecny wydział
To że nie mam dresu
Jest powodem wielkiego stresu
Mojego superego, ale też mojego id... :lol:
Awatar użytkownika
athelas
Najemnik
Najemnik
 
Posty: 72
Rejestracja: pn 23.02.2004 15:11
Lokalizacja:

Postautor: Shizm » śr 03.11.2004 0:21

A ja stron www. nie dam, bo sie wstydze

A co do mojch poczynań to:
Skończyłem II rok kierunku o wdziecznej nazwie Fizyka i Techniki Komputerowe na wydziale Matematyczno-Fizycznym na białostockim uniwerku (powinno być UB ale się zle kojaży i moja uczelnia w odróznieniu od innych uniwerków ma skrót trojliterowu UwB :mrgreen: tylko po jaka cholera ja to pisze?). Pod koniec wakacji poszedłem do pracy z przekonaniem, że wale studia bede pracował (cieżko w domu było i już), ale starzy mnie udobruchali, żebym ostatni rok skonczyl. I tak na dwa dni przed egzaminem drugim-poprawkowym (bo musicie wiedzieć drogie dzieci, iż fizycy z Białegostoku maja sesje od czerwca do listopada :P) w pracy powiedziałem jak jest i że ide swoje sprawy pozalatwiac. No i oczywiscie inicjatywa zaocznych była, ale sporo mi z tym problemow narobili na uczelni.
Suma sumarum nadal gnije na UwB i nadal na dziennych. Nie jest mi z tym źle, ani dobrze; ot po prostu jest.

Pozdrawiam!!!!!!!!!!!

PS: To są studia trzyletnie, więc niedługo zasilę szeregi Młodych Bezrobotnych :P
A dream that will come true is not a real dream
Obrazek
Awatar użytkownika
Shizm
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 939
Rejestracja: wt 12.11.2002 11:09
Lokalizacja: Guild Wars [MARS]

Postautor: Achmed » pt 05.11.2004 19:28

Ostatnio się udzielam, piszę newsy, recki dla Katedry, więc napisać coś o sobie trzeba. :)
Obecnie studiuję prawo na szczecińskim uniwerku. Zacząłem drugi rok, ale jakoś tak bez entuzjazmu. ;) Mam nadzieję, że w ciągu tego roku mi to przejdzie. :P Jeszcze w każdym razie, trwam w postanowieniu ich ukończenia, ale kto wie, kto wie... :)
Obrazek
Achmed
Lord
Lord
 
Posty: 1659
Rejestracja: wt 21.01.2003 16:09
Lokalizacja: Niederzahden/Warschau

Postautor: Chiii » ndz 07.11.2004 15:03

:) a sobie uczę się do matury w 3lo....
http://www.lo3.olsztyn.pl/
I get lost in the nothingness inside of me
Awatar użytkownika
Chiii
Lady
Lady
 
Posty: 35
Rejestracja: ndz 15.02.2004 0:43
Lokalizacja: Olsztyn

Postautor: Breja » czw 30.12.2004 21:45

a ja studiowałem na lekarskim w łodzi.
Długo studiowałem :usmiech4:
Za długo , no ale cóż , czasu nie cofne.
Teraz studiuje historie na UŁ , zaocznie , bo juz za stary jestem na dzienne.
Czyli jestem bezrobotny studenciak.
Mamo !! Dzieci w szkole się ze mnie śmieją, że śmierdzę trupem - płacze Jasiu - mamo!!, mmaaamo, mamoooooo.....
Awatar użytkownika
Breja
Rycerz
Rycerz
 
Posty: 242
Rejestracja: czw 20.03.2003 0:34
Lokalizacja: z dupy

Postautor: Iorweth » wt 10.05.2005 16:26

Uczeń drugiej klasy Technikum Lotniczego im. Bohaterów Narwiku w Wawie. Ale wydało się, jaki ze mnie geniusz matematyki i Da Vinci, przez co już od przyszłego roku szkolnego będę uczniem LO (Mam nadzieję). Nie pracujący, pracy poszukujący. A do tego leń, czyli jednym słowem: tragedia :D
Iorweth
Wędrowiec
Wędrowiec
 
Posty: 48
Rejestracja: czw 29.07.2004 11:17
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Wotan » śr 11.05.2005 9:44

maly update -> po skończeniu studiów filmowych na Akademii Filmu i Telewizji rozpocząłem studia zaoczne w Warszawskiej Szkole Reklamy, które przerwałem po pół roku gdyż nie spełniały moich oczekiwań, co więcej z powodu wyniknięcia nieprzewidywalnych spraw różnej natury wyprowadziłem się do Edynburga - który okazał się być niesamowicie magicznym miastem. Choć w krainie Hagisa i whiskey żyje się ciężko a znalezienie pracy nie jest taką łatwą sprawą jak się mówi -> jestem tu już prawie 3 miesiące i powoli zaczyna się wszystko układać.
Wprawdzie tak zwana praca w zawodzie, nie isnieje (no branża filmowa jest taka sama wszędzie - gdziekolwiek pójdziesz natrafisz na beton), to nie narzekam - bo pracuje nad własnymi projektami, fotografuje, no i uczestniczę w powstawaniu licznych produkcji filmowych studentów z Edinburgh College of Art. Myślę o rozpoczęciu studiów na kierunkach fotografia lub animacja od przyszłego roku, ale to jeszcze odległa przyszłość i wiele może się zmienić.
http://www.allsecrets.co.uk
moj film...
http://www.well-known-artist.com
Moja nowa odkurzona www, zapraszam!
http://www.vimeo.com/1271372 - moj showreel
Wotan
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 1160
Rejestracja: pt 04.10.2002 23:52
Lokalizacja: Varsovia

Postautor: Jakub Cieślak » wt 25.11.2008 12:20

Fajnie odgrzać ten kotlet forumowy. Niektórzy mogą napisać, co się zmieniło w ich życiu od poprzedniego wpisu.
Jak tu się wpisałem to studiowałem i pracowałem. Marzyłem o tym, że albo zacznę utrzymywać się z grafiki komputerowej, albo zostanę pisarzem. Jestem po szkole i pracuję- dalej w tym samym miejscu. Tylko już nieco wyżej, bo jestem sam sobie kierownikiem... sekcji. Uwielbiam tą moją sekcję (tylko nie wiem, czy sekcję zwłok, czy sportową), bo nie składa się ona z innych osób. Tak czy siak głównie odpowiadam za trening pracowników, wdrażanie i takie tam śmieszne rzeczy jak utrzymanie jakości.

Ale jeszcze wrócę do pisania i będę na katedrze zamieszczać moje opowiadania! Jeszcze zostanę sławnym pisarzem! :)

A co u Was, starzy? A może jacyś nowi coś napiszą o sobie?
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Avathar » wt 25.11.2008 12:28

fajnie byłoby jeszcze móc zmienić wybraną odpowiedź, bo moja już z lekka out-of-date.

Liceum szczęśliwie ukończyłem już dwa lata temu (aczkolwiek tęsknie), emigrowałem do Poznania i studiuję sobie tutaj jakieś tam języki niby (Dutch + Spanish [lektorat]).

A teraz wybaczcie, ide robić sobie makaron z keczupikiem ^^
Ostatnio zmieniony wt 25.11.2008 13:24 przez Avathar, łącznie zmieniany 1 raz
Obrazek
Avathar
Lord
Lord
 
Posty: 1245
Rejestracja: sob 02.11.2002 0:18
Lokalizacja: Gdynia / Poznań

Postautor: Jakub Cieślak » wt 25.11.2008 13:02

Avathar pisze:A teraz wybaczcie, ide robić sobie makaron z keczupikiem ^^

Ech, studenckie życie... :-)
O to idzie, że Twoja wcześniejsza wypowiedź jest "out-of-date"- piszesz, co wtedy wskazałeś i mówisz, co teraz robisz.
Taki pomysł normalizujący.
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: RaF » wt 25.11.2008 15:04

Ja tam sobie wesoło programy wypisuję. Czyli zgodnie z założeniami. :)
"Diese nadmierne sformalizowanie starożytnego prawa zeigt Jurisprudenz jako rzecz tego samego rodzaju, als d. religiösen Formalitäten z B. Auguris etc. od. d. Hokus Pokus des znachorów der savages" -- Karol Marks
Awatar użytkownika
RaF
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3498
Rejestracja: pt 04.10.2002 22:24
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Lord Turkey » wt 25.11.2008 15:26

W temacie się jeszcze nie udzielałem, więc czym prędzej nadrabiam zaległości.

Przede wszystkim studiuję na drugim roku dziennego prawa na UW, więc z jednej strony nie mam wielkiej potrzeby szukać pracy, a z drugiej - i tak nie miałbym na nią czasu, bo uczelnia + inne elementy wizji mojego życia, z których za nic nie zrezygnuję - zabierają zbyt wiele czasu. Poza studiowaniem udzielam się w akademickim ruchu (duże projekty naukowe w ramach kół, wolontariat, w przyszłym semestrze może samorząd?), pisuję na Katedrze (jako redaktor i forumowicz), trenuję judo i wspinaczkę skałkową (sztuczno-skałkową :wink: )...

Z planów, które chciałbym spełnić - zadebiutować w prasie drukowanej opowiadaniem lub publicystyką. Najlepiej jednym i drugim :P Dlatego działam sobie nieco na tym polu, by marzenie przybliżyć ku realizacji. Zastanawiam się też nad drugim kierunkiem (równoległym, z prawa nie zrezygnuję, bo mój wybór okazał się idealny), ale nie wiem czy dałbym radę pogodzić wszystko czasowo.
Obrazek
Krzysztof Kozłowski
Lord Turkey
Książę
Książę
 
Posty: 2549
Rejestracja: sob 15.02.2003 12:41
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Jander » śr 26.11.2008 0:26

Od dwóch miesięcy studiuję etnologię i antropologię kulturową na Wrocławskim, wcześniej rok byłem na filozofii na Śląskim. Z tych obecnych jestem bardzo zadowolony, ale to pewnie dzięki kontrastowi z poprzednim kierunkiem.
Poza tym zmieniłem wyznanie na brak wyznania, poczytuję książki, jakiegoś specjalnego hobby poza tym nie mam, ale nie zdarza mi się nudzić, zwłaszcza, że tutaj jest co robić. A i przez ostatni rok zrobiłem sobie porządne pranie mózgu i już nie zdarza mi się marudzić na cokolwiek, co wcześniej robiłem nagminnie.
Toteż wszystko jest w jak najlepszym porządku. :)
Awatar użytkownika
Jander
Czujnik ;-)
Czujnik ;-)
 
Posty: 1504
Rejestracja: sob 09.11.2002 23:07
Lokalizacja: Wrocław / Mysłowice

Postautor: Jakub Cieślak » śr 26.11.2008 7:54

Jander pisze:A i przez ostatni rok zrobiłem sobie porządne pranie mózgu i już nie zdarza mi się marudzić na cokolwiek, co wcześniej robiłem nagminnie.
Toteż wszystko jest w jak najlepszym porządku. :)

Gdybyśmy byli w Stanach Zjednoczonych Ameryki, zapytałbym o namiary do tego psychiatry, który tak świetnie Ci pomógł. :) Ale, że nie jesteśmy, nie zapytam. :)
No ciekawym, czy teraz wśród stałej ekipy forumowiczów przeważają pracujący, czy studiujący?
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Alganothorn » śr 26.11.2008 20:29

Wow, chyba się tu nie pojawiłem wcześniej
:D
pracuję, doradzam firmom wszelakim, co to mają problemy z tym jaka struktura organizacyjna być powinna, jak zbudować system wynagrodzeniowy, jak zarządzać efektywnością, jak wdrażać strategię i takie tam;
ukończona archeologia, idealne studia dla takiej roboty
;-)
generalnie dobrze mi tu, gdzie jestem, bo to raz hutę się zwiedzi, raz kopalnię, zajrzy się do chłodni przemysłowej (-35 stopni) i na linię produkcyjną żywic epoksydowych...nie idzie się znudzić, tylko czasami podróży sporo
:-)
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return


Wróć do Offtopicownia

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości