nie zagłosowałem i nie zagłosuję;
dopóki nie przeginasz, nie ma sprawy, możesz się wkurzać ile wlezie możesz pisać czcionką nawet i czterdziestką, pogrubiać i grzmieć...
...natomiast bywają momenty, kiedy przekracza się dość delikatną granicę i robi się bardzo nieprzyjemnie;
to, czy grzmisz w słusznej sprawie to jedno - to jak to robisz, drugie...
nie mam nic do treści, jak już parę razy to pisałem, forma czasami mnie irytuje;
swego czasu z takiego powodu wziąłem krótki urlop - nie dlatego, żeby nie miał racji Shizm, ale dlatego, że nie przywykłem do bycia pouczanym w ten sposób;
podsumowując więc nie widzę problemu w Twojej formie wypowiadania się, o ile nie przegniesz
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.