Chciałbym wiedzieć

Czyli tutaj rozmawiamy o wszystkim i o niczym... ;)

Czy powinienem zmienić styl pisania?

TAK
1
14%
NIE
6
86%
 
Liczba głosów : 7

Chciałbym wiedzieć

Postautor: Shizm » sob 05.06.2004 11:14

Komu przeszkadza mój sposób wkurwiania się?
Kto uważa, że to, iż pisze na forum w taki soposób jak mówie na codzień (i nie mówie tu tylkko o bluzgach, ogolnie o wszystkim) jest złe i powinno się zmienić?

Krótka piłka, bo sprawa prosta jak drut.

Pozdrawiam!!!!!!!!
A dream that will come true is not a real dream
Obrazek
Awatar użytkownika
Shizm
Pretorianin
Pretorianin
 
Posty: 939
Rejestracja: wt 12.11.2002 11:09
Lokalizacja: Guild Wars [MARS]

Postautor: Vampdey » sob 05.06.2004 11:37

Shizm, topic nie zaprowadzi do niczego innego niż kolejne kłótnie - jest sens?
Twój styl - charakterystyczny, bez którego jak dla mnie forum by nie było.
Ale czy jest sens robić o tym topic?
Bluzgi też na mnie wrażenia nie robią, chociaż niektórzy sprawiają wrażenie jakby to w oczy paliło.
Obrazek
Awatar użytkownika
Vampdey
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3946
Rejestracja: sob 16.11.2002 20:34
Lokalizacja: Bełchatów/Łódź

Postautor: RaF » sob 05.06.2004 18:52

Mnie przeszkadza o tyle, że mocna akcja ze strony Shizma wywołuje równie mocną reakcję ze strony przeciwnej, w związku z czym mam więcej roboty, a czasem i posty usuwać muszę :P

Głosu nie oddaję, bo nie uważam się za osobę odpowiednią do decydowania o takich sprawach. Ja tylko porządku pilnuję :)

Personalnie nie jestem jednak zwolennikiem stosowania przekleństw pod adresem oponenta. Po prostu nie uważam, żeby to dobrze o mnie świadczyło, a po drugie szacunek do innych forumowiczów, którzy niekoniecznie chcą takie słownictwo oglądać, nakazuje mi używać go oszczędnie.
"Diese nadmierne sformalizowanie starożytnego prawa zeigt Jurisprudenz jako rzecz tego samego rodzaju, als d. religiösen Formalitäten z B. Auguris etc. od. d. Hokus Pokus des znachorów der savages" -- Karol Marks
Awatar użytkownika
RaF
Katedralny Malkontent
 
Posty: 3498
Rejestracja: pt 04.10.2002 22:24
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Tyhagara » sob 05.06.2004 21:25

A ja ogólnie jestem przeciwny ankietą. Ponieważ ankiety ograniczają wypowiedź do kilku zwrotów, które w rzeczywistości nie oddają pełnego wyrazu myśli wypowiadającego się człowieka. Każda opinia jest inna. I nawet jeśli z pozoru wydaje się jednaka, to uczucia jakimi kierują się rozmówcy, oraz emocje które im towarzyszą, są różne. Często do głosu dochodzą osobiste sympatie i antypatie. Dla tego każdy powinien próbować sam wypowiedzieć się na zadany temat i to najlepiej własnymi słowami. Ponieważ często słowa, czyli forma wypowiedzi, jest dopełnieniem jej treści. Poza tym jaki cel ma zdobycie odpowiedzi na tak postawione pytanie? Czy można zmienić własny charakter ot tak sobie i to pod wpływem nacisków ze strony pewnej grupy osób. Taka postawa nie była by mile widziana, bo moim zdaniem na forum oczekujemy konfrontacji z poglądami i przekonaniami innych osób. Jeśli te poglądy się różnią to mamy do czynienia z żywą dyskusją. Jeśli są podobne, takie same, to można się tylko nawzajem gloryfikować. Ale rozwój jest w dyskusji, w udowadnianiu, obalaniu, w konfrontacji. Jeśli ktoś ucieka od konfrontacji to tak jak by się poddawał. Jeśli nie potrafi uznać czyjejś racji albo udowodnić swojej, to raczej kiepski z niego dyskutant.
Czasem jednak wystarczy zamilknąć by nie ponieść porażki. A rozmówca może w tedy pokonać się sam.
Tyhagara
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 704
Rejestracja: ndz 11.01.2004 15:30

Postautor: Lilly » ndz 06.06.2004 2:48

Przyznam sie szczerze, ze ja nawet za bardzo nie zauwazazm powodu tej ankiety, wiec nie widze tez nic zlego. A poza tym jestem ogolnie dosc tolerancyjna (chociaz nie bezkrytycznie), wiec trzeba sie naparwde postarac, zeby swoim stylem pisania mi doskwierac (chociaz sa tacy, ktorym sie to udal) :roll:
Obrazek
Awatar użytkownika
Lilly
Lady
Lady
 
Posty: 941
Rejestracja: wt 09.09.2003 10:13
Lokalizacja: Wrocław/Częstochowa (Moonglade)

Postautor: Jakub Cieślak » ndz 06.06.2004 6:34

Powód jest dość prosty i składa się z dwóch słów: Jakub Cieślak. Zwróciłem Shizmowi uwagę, że niekiedy przegina z bluzgami, przez co wypowiedz staje się wysoce obraźliwa. W ten sposób jego wypowiedź raczej bywa rozjątrzeniem afery, a nie jej łagodzeniem. Tak więc ankieta powinna być zatytułowana "Czy mogę bluzgać?".
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Tyhagara » ndz 06.06.2004 10:27

Poza tym są jakieś zasady, których wszyscy przestrzegamy, jest regulamin. Nie może być tak, że każdy robi co chce, bo będzie bajzel. Trzeba się umieć dostosować. Jak jedziesz samochodem to przecież się nie obrazisz i nie powiesz reszcie ludzi "komu nie odpowiada mój styl jeżdżenia, mam go zmienic czy nie?" Jeśli się nie podporządkujesz to zabiorą ci prawko. I nikogo nie będzie obchodziło, jak lubisz jeździć.
Są fora gdzie można sobie wrzucać od H.. i P.. , jeśli się nie potrafisz powstrzymać od gnojenia ludzi gwarą z pod budki z piwem, to proponuje czasem zaglądnać na takie forum. I tam się wybluzgać, wykrzyczeć, a jak ochłoniesz to zapraszam ponownie na Katedrę.
Tyhagara
Paladyn
Paladyn
 
Posty: 704
Rejestracja: ndz 11.01.2004 15:30

Postautor: Jakub Cieślak » ndz 06.06.2004 10:47

Tak, jak Jander wrzucił do pobocznego tematu, są fora, gdzie wrzuca się od Harrych i Potterów :D. Zabawne, że tą mądrą przestrogę dla Ciebie pisze Tyhagara (jako bezpośrednio zainteresowany), ale nie da się ukryć, że ma rację. Chodzi po prostu o pewien kanon kultury wypowiedzi, a nie o styl pisania. O nic więcej, Shizm.
Obrazek
Mistrz Gimli powiada:
Cisza nie leży w naturze krasnoludów. Jednakże w lochach pełnych orków jest ona jak najbardziej wskazana.
Awatar użytkownika
Jakub Cieślak
Prefekt
Prefekt
 
Posty: 4010
Rejestracja: czw 12.12.2002 22:24
Lokalizacja: JózefOFF k. Otwocka

Postautor: Alganothorn » pn 07.06.2004 8:09

nie zagłosowałem i nie zagłosuję;
dopóki nie przeginasz, nie ma sprawy, możesz się wkurzać ile wlezie możesz pisać czcionką nawet i czterdziestką, pogrubiać i grzmieć...
...natomiast bywają momenty, kiedy przekracza się dość delikatną granicę i robi się bardzo nieprzyjemnie;
to, czy grzmisz w słusznej sprawie to jedno - to jak to robisz, drugie...
nie mam nic do treści, jak już parę razy to pisałem, forma czasami mnie irytuje;
swego czasu z takiego powodu wziąłem krótki urlop - nie dlatego, żeby nie miał racji Shizm, ale dlatego, że nie przywykłem do bycia pouczanym w ten sposób;
podsumowując więc nie widzę problemu w Twojej formie wypowiadania się, o ile nie przegniesz
:-)
pozdrawiam
We've all been raised on television to believe that one day we'd all be millionaires, and movie gods, and rock stars. But we won't. And we're slowly learning that fact. And we're very, very pissed off.
Awatar użytkownika
Alganothorn
Monarcha
Monarcha
 
Posty: 5085
Rejestracja: pn 06.01.2003 23:02
Lokalizacja: point of no return


Wróć do Offtopicownia

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości